FROCH W GYMIE NA CZTERY MIESIĄCE PRZED WALKĄ
Mistrz świata federacji WBC Carl Froch (27-1, 20 KO) rozpoczął już przygotowania do półfinałowego pojedynku turnieju Super Six w kategorii super średniej przeciwko Glenowi Johnsonowi (51-14-2, 35 KO), chociaż walka ma odbyć się dopiero 21 maja. Miejsce starcia nie zostało jeszcze ustalone.
Tytuł WBC 33-letni Froch zdobył pod koniec listopada w Helsinkach, kiedy to wysoko na punkty pokonał Arthura Abrahama. – Od tego czasu zdążyłem dobrze wypocząć, a teraz przyszedł czas na ciężką pracę. Mamy nadzieję, że uda nam się ściągnąć kilku mocnych sparingpartnerów z Rosji, występujących w wadze półciężkiej. Przygotowania powinny być owocne. Czuję się bardzo pewnie – zapewnia Brytyjczyk.
Ostatnio sporo mówiło się o tym, że Froch najbliższy pojedynek stoczy na tej samej gali, co mistrz świata WBA w wadze ciężkiej David Haye. który również będzie walczył 21 maja. Wiele wskazuje jednak na to, że „Kobrze” przyjdzie walczyć za oceanem.
- David to mój stary przyjaciel jeszcze z czasów amatorskich. Rozmawialiśmy z telewizją Sky o wspólnym występie i uważam, że byłby to dobry pomysł. Jednak stacja Showtime (główny organizator Super Six, przyp. red.) od razu zapowiedziała, że półfinały i finał turnieju odbędą się w USA. Możliwe, że moja walka będzie zorganizowana w Kanadzie – zdradza Froch.