HEARNS: WYKORZYSTAM SWOJĄ SZANSĘ
19 lutego w Stuttgarcie Ronald Hearns (26-1, 20 KO) stanie przed szansą wywalczenie tytułu mistrza świata federacji WBA w kategorii średniej, który obecnie należy do Felixa Sturma (34-2-1, 14 KO). Amerykanin mimo, iż nie jest faworytem wierzy, że jest w stanie pokonać Sturma.
- Nie odczuwam żadnej presji. W tym pojedynku nie mam absolutnie nic do stracenia. Wierzę, że jestem w stanie odebrać tytuł Sturmowi, zresztą chciałbym mu bardzo podziękować za szanse, którą od niego otrrzymałem - mówił wyraźnie podekscytowany Hearn. - Pierwszy raz widziałem Felixa w 2004 roku, podczas gdy walczył z Oscarem De La Hoyą. Od tamtej pory śledziłem jego pojedynki w sieci. Kto by pomyślał, iż za kilka lat będe z nim walczył. Kiedy dostałem od niego propozycję, poczułem, że to moja szansa i nie mogę jej zaprzepaścić. Jesteśmy bardzo dobrymi pięściarzami, więc starcie może przypominać pojedynek w szachy i będzie trwało dopóki któryś z nas czysto trafi - zakończył.
Przecież Sturm zapowiedział WOJNĘ :)