KLICZKO, SOLIS I ... SPONGEBOB
Wczoraj w Kolonii odbyła się konferencja prasowa, poświęcona pojedynkowi mistrza świata WBC w wadze ciężkiej Witalija Kliczki (41-2, 38 KO) z oficjalnym pretendentem do jego pasa Odlanierem Solisem (17-0, 12 KO). 39-letni Ukrainiec z szacunkiem wypowiadał się o sukcesach swojego rywala, jednak wyraził przekonanie, że zdoła obronić swój tytuł. Starcie Kliczki z Solisem odbędzie się 19 marca w kolońskiej Lanxess-Arenie.
- Walczyłem z wieloma silnymi pięściarzami, ale jeszcze nigdy nie mierzyłem się z mistrzem olimpijskim. Spodziewam się, że walka przeciwko młodemu i utalentowanemu rywalowi, chcącemu odebrać mi tytuł, nie będzie łatwa. Sądzę jednak, że Solis nic w niej nie osiągnie. Obronię swój tytuł i pokażę, dlaczego jestem mistrzem świata - powiedział mistrz świata.
30-letni Solis był jak zwykle pewny siebie. Odpowiadając na pytanie, jak się czuje przed najtrudniejszą walką w karierze, uśmiechnął się. - A dlaczego uważacie, że to będzie moja najcięższa walka? Możecie mi powiedzieć, co czyni pięściarza silnym albo przewyższającym innych pod względem sportowej klasy? Dotychczas wszyscy moi rywale mieli po dwie ręce i nogi. Zrozumiałbym pytanie, gdybym po raz pierwszy w karierze walczył z rywalem z trzema rękami - przekonywał Kubańczyk.
Na konferencji Solis zjawił się z nietypowym gadżetem. Na szyi pięściarza widniał ... SpongeBob, bohater popularnej kreskówki dla dzieci. - SpongeBob to kultowa postać. Gąbka, która pochłania wszystko. Ja również zamierzam pochłonąć pas Kliczki - stwierdził mistrz olimpijski z 2004 roku.
Zeby tylko Odlanier nie POCHLONOL pasa razem z jego posiadaczem:):):)
Przez Ciebie o malo nie parsknalem smiechem podczas rozmowy z klientem..lol... Dobre to bylo :D
Hahaha brawo Solis! Idealnie pasuje do ciebie, ty też gębą pochłaniasz wszystko :D
Pooglądaj trochę walk braci, bo piszesz dziwne rzeczy...
Widzieliście co zrobił z Austinem. Chciał, żeby facet cierpiał i tak właśnie zrobił. Austin do 10 rundy już pływał po ringu. Solis zrobił to tak, że nawet nie było wiadomo, kiedy i jakim sposobem.
To geniusz boksu.
O czym Ty piszesz w ogóle? Chciał żeby rywale cierpieli to Ray Mercer. Solis zrobił to wtedy, kiedy Austin przewracał się już o własne nogi, nie wtedy kiedy chciał.
A Solis wygra. To profesor.