BOSWELL ZNOKAUTOWAŁ ALEXANDRA
Redakcja, Informacja własna
2011-01-23
41-letni Cedric Boswell (33-1, 26 KO) bardzo szybko uporał się z Dominiquem Alexandrem (19-10-1, 9 KO). Pojedynek zakończył się już w drugim starciu. Do rozbicia przeciwnika "The Bos" używał potężnych lewych haków na korpus, po których "Diamond" trzykrotnie lądował na deskach.
Jedyna porażka Boswella pochodzi z 2003 roku, kiedy to został zastopowany przez Jameela McCline'a (39-10-3, 23 KO). Po tamtej przegranej Cedric nie wychodził do ringu przez blisko trzy lata. Wrócił i po kilku zwycięstwach nad przeciętnymi przeciwnikami nieoczekiwanie wygrał już w drugiej rundzie z niepokonanym Romanem Greenburgiem (27-1, 18 KO). Po tamtym sukcesie Boswell wrócił jednak do obijania kelnerów i nie zanosi się na kolejną dużą walkę w jego wykonaniu.
Chyba zainteresowanie tym zawodnikiem jest tylko i wyłącznie dzięki "mistrzowskiemu" bilansowi i tym, że znokautował jakiegoś niepokonanego Romana Greenberga... Oczywiście jak każdy polski zawodowiec po wieloletniemu obijaniu kelnerów dostaje życiową szansę (np. Wilk-Stevens albo Bienias-Brook) i Cedric taką szansę miał z McClinem, ale jej nie wykorzystał, wrócił natomiast do swojej "genialnej" polityki prowadzenia kariery.
W sumie przeciwnik ma być łatwy. A ten chociaż ma ładny rekord :)