PRZEŁOM W NEGOCJACJACH KLICZKO-ADAMEK
Magazyn "The Ring", zwany powszechnie biblią boksu, poinformował o przełomie w negocjacjach na walkę Tomasza Adamka (43-1, 28 KO) z mistrzem świata wagi ciężkiej federacji IBO, WBO, IBF Władimiriem Kliczko (55-3, 49 KO). Informacja pochodzi od współpromującej naszego "Górala" Kathy Duvy, która stwierdziła, że wszystkie różnice zostały pomyślnie wynegocjowane i strony są w trakcie przeglądania finalnego draftu umowy.
- Myślę, że jesteśmy tuż przed szczęśliwym finałem. Dostaliśmy draft umowy, który myślę że jest ostateczny. Musimy teraz wszystko na spokojnie przeczytać, aby stwierdzić czy umowa oddaje to co ustaliliśmy - powiedziała Kathy Duva.
Jeśli strony złożą podpisy pod umową, Adamek nie weźmie udziału w walce eliminacyjnej z Samuelem Peterem (34-4, 27 KO). Zawalczy za to 16 kwietnia w katowickim "Spodku", z mniej wymagającym rywalem. Różne źródła wskazują, że przeciwnikiem "Górala" będzie Hasim Rahman (49-7-2, 40 KO). Amerykanin w 2008 roku został znokautowany w 7. rundzie przez Władimira Kliczkę, potem miał rok przerwy, aby wygrać cztery kolejne walki ze słabszymi rywalami. Na potwierdzenie przeciwnika "Górala" musimy jednak zaczekać do momentu gdy umowa na walkę Adamek-Kliczko zostanie podpisana.
Nie pytam o wersje online, od razu zaznaczam.
http://www.youtube.com/watch?v=XaIkfFY8cmE&feature=related
jeden kolek stoi z garda
drugi kolek wystawia reke i sobie mierzy.
niech kliczek zapomni o takim napierzaniu w walce z adamkiem
Dokladnie. M.in na tej wlasnie podstawie smiem twierdzic, ze Kliczko czeka 12 rund pelnych frustracji, gonitwy i obijania z rak TA.
Ciekawe ile Twoj mozg wytrzymuje bitow informacji na sekunde...
wystawia lewe grabie,przytrzymuje na glowie i prawym uderza.
no zobaczymy,Tomasz musi zamienic sie w malpke i skakac wokol wiezowca
Data: 22-01-2011 00:20:01
lepszy Rahman niz jakiś kompletny no name
Zgadza się tymbardziej że ta walka to tylko tzw wypełniacz czasowy :) The Rock juz dawno jest past prime i Tomek planuje go jako przetarcie przed Kliczko... aż pusty śmiech mnie zatem ogarnia na myśl że Haye miałby dostać Rahmana na obowiązkową obronę pasa WBA :)
Data: 22-01-2011 02:01:34
Rahman jest wysoko w rankingu WBA ,dobre posunięcie .
I znowu nie wypada się z tobą nie zgodzić. Z drugiej strony pamietajmy ze wujo Sauerland czuwa :] jego macki cały czas plączą się wokół WBA .
co do samego łachmana to dla mnie wcale nie jest taki pewniak...
Data: 22-01-2011 02:12:37
Byl juz taki jeden, ktory myslal ze Rahman nie stanowi zadnego zagrozenia... ;)
Był tez i taki który posłał Hasima poza liny ringu :)
Niestety tak ,mam wrażenie że Sauerland ma ogromne wpływy w federacji WBA i bardzo prawdopodobne jest to że schedę po Hayeu przejmie Povietkin .Jeśli Adamek w rankingu tej federacji zdołał by w przyszłości wskoczyć do pierwszej trójki to jego starcie z pupilkiem wujka Wilfreda było by nieuniknione .
Wszystko zależy od tego jak daleko sięgają macki Sauerlanda w tej zniesławionej federacji
Jeśli chodzi Ci o The Ring, to wersja on-line wchodzi chyba dopiero w lutym? Na pewno redakcja ma styczność z papierem.
Od czterech lat co miesiąc oglądam ,mniej czy bardziej uważnie, The Ring i jeszcze mi się nie zdarzyło kupić. Jest to miesięcznik, więc musisz wziąć pod uwagę, że na świeże i sensacyjne newsy liczyć nie ma co. Jest trochę historii, troche przekrojowych artykułów dotyczących współczesności, sylwetki bokserów hstorycznych, na topie i mających przyszłośc przed sobą oraz omówienia ostatnich walk. Plus sporo innych rózności. Ładne zdjęcia, rzetelne artykuły, dobry skład - edytorsko i merytorycznie całkiem porządne pismo.
Gdyby mnie obchodził boks, może bym i kupował, ale ja na boksera wchodze tylko sie pokłócić i wyszukac błedy stylistyczne, więc z moim zdaniem się nie licz za bardzo, bo się nie znam.
Pozdrawiam
Nie daj sobie wmówić, że MUSISZ to mieć, jesli interesujesz się boksem. To tylko czasopismo. A "biblią boksu" nazwało sie samo. Taki chwytliwy tagline. Miało to sens przed epoką internetu.
KASE POZDROWIONKA DLA WSZYSTKICH BLOGERÓW MIMO ŻE NIE ZAWSSZE SIE ZGADZAM Z OPINIAMI NA TEJ STRONCE
nie rozumiem takiego głupiego toku rozumowania.Rahman zbyt niebezpieczny??Przecież Władimira od czołówki dzieli przepaść,więc Adamek może,a nawet powinien walczyć z najlepszymi i pokonać ich.Piszecie,że Adamek ma duże szanse z Kliczko,więc resztę powinien zmiatać z ringu,a Wy się obawiacie,że przeciwnik może być zbyt dobry.
Jak by przegrał z Rahmanem,to wiadomo byłoby,że do Kliczki nie ma po co wychodzić...
"Przeciez przed walka z Kliczka mial byc ktos wysoki leszcz ,ale wysoki.Ciekawe ile Adamek wytrzyma z Wladem obstawiam max 3-4 rundy."
Przeciez Rahman jest wysoki.W dowodzie ma wpisane wysoki.ha ha
Wiem do czego zmierzasz-do walki z dziadkiem Grantem i tych kocobolow ze musza byc wysocy przeciwnicy bo to na przetarcie przed Kliczko.
Te bzdury mowili jak o walce z Kiczko nie bylo jescze nic wiadomo.Teraz jak walka z Kliczko jest juz prawie pewna to nie musi byc wysoki na przetarcie.Dziwne to troche.
Ale co mieli mowic?Ze Grant jest wypalony i mozna na walce niezle zarobic?
Musieli sobie dorobic do walki jakas ideologie(dla ciemnej masy w USA ktora smie sie nazywac kibicami boksu).
Ja mogę ci tylko wyjaśnić łopatologicznie mój "głupi" tok myślenia,bo za innych nie odpowiadam. Adamek jest na pewno na dziś dzień znacznie lepszym zawodnikiem od Rahmana. Jednak w boksie zdarzają się przypadkowe nokauty. Np. w 2001 roku Lennox Lewis walczył z Rahmanem i przegrał przez nokaut w 5 rundzie, chociaż był o klasę lepszym zawodnikiem. W walce z Adamkiem też coś takiego może się zdarzyć, bo Rahman bije bardzo mocno. A wtedy kilka lat pracy Adamka poszłoby w diabły. Dlatego uważam, że w Katowicach Adamek powinien walczyć z innym przeciwnikiem o nie tak dużej sile ciosu.
Ja tez tak uwazam.Jak beda podpisy na kontrakcie walki z Kliczko,to juz nawet nie musi byc Rahman.To moze byc nawet jakis Litwin.Przeboksowac z nim pare rund na luzie,zeby nie zardzewiec.Teraz to juz nie ma po co sie przemeczac i ryzykowac.A Rahman to jednak jest jakies ryzyko.Male,ale jest.
jemu sie ruszac nie bedzie chcialo pewnie
moim zdaniem tez powinni wziasc jakiegos bota wysokiego,o mocnej szczece,zeby Adamek przypadkowo go nie znokautowal a powalczyl dluzej z wysokim
Na Litwina to chyba by nikt nie przyszedł. Ale na Ibragimowa, Palę, Charra, Wawrzyka lub Kołodzieja przyszłoby tyle samo lub więcej, niż na Rahmana. A ryzyko dużo mniejsze i kasa do odpalenia też.
Bokser z wiekiem traci kondycję, technikę, szybkość, ale siła ciosu mu zostaje, czego dowodem np. nokaut Foremana na Moorerze.
to Katy Duva,jego wspolpromotorka
a Rahmana juz dawno wszyscy na forum wysmiali wiec nie ma co wiecej o tym pisac
Tak czy siak dobrze by było jakby wygrał, pewnie będzie musiał ze 2 razy więc troche zejdzie.
Jeśli te walki wogóle będą, bo różnie z tym bywało, to będzie najciekawszy rok HW od dawna.
Chwila, chwila... jeszcze tydzień temu jak była mowa o przeciwniku dla Haye i ktoś wspomniał o Rahmanie to był dziadkiem, bumem, leszczem i Haye został zgnojony( za przeciwnika, któego nawet nie wybrał )
A teraz jak Adamek ma walczyć z Rahmanem to ten nagle jest groźny, ma silne uderzenie, jest ryzyko porażki, itp...
O co tu chodzi ? Rahman zrobił progres ?:)
Hmm chyba raczej niechęć do Haye powoduje, że nie którzy użytkownicy tracą rozum :)
Wszyscy widzą, że potrzebujesz pilnej pomocy psychologa, bo coś Cie niewątpliwie uwiera w tym czerwonym móżdżku.
Bo przed walką z Kliczko nazwisko Rahman jako ostatni rywal lepiej wygląda niż Magdalone