PRESCOTT: JEŚLI KHAN SIĘ BOI, MOŻE INNY MISTRZ ODWAŻY SIĘ ZE MNĄ WALCZYĆ

Kolumbijski puncher, Breidis Prescott (23-2, 19 KO), bardzo chciał po raz drugi zmierzyć się z Amirem Khanem (24-1, 17 KO), lecz mistrz WBA w wadze junior półśredniej wyraźnie dał do zrozumienia, że nie interesuje go rewanż za błyskawiczną porażkę z 2008 roku.

- Jego ludzie szukają po całej Europie kogoś łatwego do pokonania, udając, że wszyscy dobrzy pięściarze żądają zbyt dużych pieniędzy. Dałem Khanowi szansę na zrehabilitowanie się za tamtą porażkę i proponuję uczciwą kwotę, ale on wymyśla kolejne wymówki - powiedział Prescott.

- Jeśli Amir tak bardzo się mnie boi, to może inny mistrz skusi się na walkę ze mną. Może komuś udałoby się wytrzymać trochę dłużej niż Khan. Jestem w życiowej formie. Znokautuję każego i czekam na wyzwania - zapewnia Kolumbijczyk.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: odyniec
Data: 21-01-2011 10:22:44 
Khan juz sie uwaza za gwiazde wyzszego formatu i nie interesuje go walka z Prescotem
szkoda ze honor juz nic nie znaczy bo chetnie zobacze rewanz
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 21-01-2011 12:49:02 
rewanz dla Prescota byl by upokarzajacy..z kubanczyka zaden technik, ma jedynie dobry cios..Khan to dwie klasy wyzej stojacy bokser..ale rewanz takze chetnie bym zobaczyl..
 Autor komentarza: sroka
Data: 21-01-2011 13:28:25 
A dlaczego upokarzający? Dla Lewisa nie było nic upokarzającego dać rewanż Hasimowi Rahmanowi...
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 21-01-2011 13:49:47 
w sensie khan by go upokorzyl..
 Autor komentarza: tonka
Data: 21-01-2011 16:15:52 
lukaszenko
Popieram!! Też uważam, że chwila zagapienia Amira i Prescottowi wyszedł po prostu lucky-punch życia. Poza tym Kolumbijczyk otrzymałby wówczas srogie baty...teraz tym bardziej. Khan jest obecnie w takim położeniu, że może sobie dobierać kasowych przeciwników i w nosie ma średniaków z ciosem, którzy ani $$$ nie dadzą, ani wielkiego spektaklu nie gwarantują. Oglądałem około roku temu Breidisa na ESPN2 i z jakimś przeciętniakiem męczył się jak nie wiem.. Mitchell również dał szkołę boksu Prescottowi. Szybkie KO na Khanie to totalny niefart i chwila nieuwagi Brytyjczyka, ponieważ boksersko o dwie klasy gniecie Kolumbusa.
 Autor komentarza: Mike1990
Data: 21-01-2011 20:16:32 
Poza tym Khan dojrzał mentalnie, co zresztą pokazał pojedynek z Maidaną.
Amir Khan na ten moment to najlepszy junior półśredni na świecie.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.