KHAN: NIE DLA PACQUIAO, TAK DLA MAYWEATHERA
Zasiadający na tronie WBA kategorii junior półśredniej Amir Khan (24-1, 17 KO) nie ukrywa, że jest już gotów do walk z największymi w świecie boksu. Zaznaczył jednak, iż nie zamierza kiedykolwiek rywalizować z Mannym Pacquiao (52-3-2, 38 KO), z którym wspólnie trenuje pod okiem Freddie Roacha. Nie ma za to nic przeciwko starciu z Floydem Mayweatherem (41-0, 25 KO).
- Ja z Mannym jesteśmy naprawdę dobrymi przyjaciółmi, dlatego nigdy nie dojdzie do naszej walki. Tworzymy wspólnie świetnie zgrany zespół i nie dopuszczę do sytuacji, w której nasz trener musiałby wybierać jednego z nas. Uważam za to, że jest wielu innych dobrych pięściarzy z jakimi mógłbym stanąć do pojedynku by udowodnić swoją klasę. Jednym z nich jest Floyd Mayweather i może już niedługo, w przeciągu 12-15 miesięcy, staniemy naprzeciw siebie - powiedział srebrny medalista olimpijski z Aten oraz aktualny mistrz świata federacji WBA.
ja chyba napisze na facebooku do Khana zeby przestal powtarzac w kolko to samo o tym Maywetherze bo to juz stalo sie nudne,
skoro jest nieaktywny to co tu gadac.
Przeczytaj sobie artykuł: "KHAN: MAYWEATHER NA CELOWNIKU" i komentarze pod nim
ale co to za sztuka wyzywanie kolesia ktory jest nieaktywny?
pisalem juz to dwa razy,ale napisze jeszcze raz
w razie gdyby Maywether powrocil,pierwszy w kolejce do niego jest Manny
bo
po 1. Caly swiat czeka na ta walke,byla by to najlepsza walka od wielu lat
po 2. Roach go nie pusci na Maywethera przed Mannym
po 3. wogle nie wiadomo czy wroci
ja bardzo lubie Khana i jego styl walki,
poza tym zauwaz,ze 4 newsy ostatnie,on mowi ciagle to samo. po co w kolko to powtarzac
lutonadam= TarczowałemZKhanem (jeżeli rozumiesz subtelną aluzję:P)
w ogóle nie próbuj z tym trollem dyskutować.
co do artykułu to redakcja przegina bo jeszcze nie zdążył zejść z głównej jeden artykuł a już wchodzi drugi i to taki sam, tak od tygodnia. to się robi żenujące. jeśli nie macie pomysłu na posty to załóżcie nam "hyde park" albo coś w tym stylu, gdzie będziemy sobie dyskutować kiedy nie będziecie mieli o czym pisać.
hehehe :P rozumiem
lutonadam
ja mowie,nic do niego nie mam,jest moim ulubionym bokserem,podczas walki z Maidana mialem tetno chyba ze 180
tylko nie wiem co on chce osiagnac tym,ze chce walczyc z FMJ,skoro jest niaktywny
zdobyc w ten sposob uznanie??
to go nie zdobedzie,bo uznanie zdobywa sie w ringu,a to jak wiemy tez potrafi
Khanowi w kazdej walce kibicuje
czekam na jego nastepna walke
na fb czesto pisze ze wybiera sie na jakies charytatywne imprezy,jakies zbiorki pieniedzy na dzieci w Pakistanie itp.
heh,on jest wzorem do nasladowania moim bokserskim :D
Mysle ze ludzie ktorzy za nim nie przepadaja,po prostu nie lubia go za pochodzenie lub za to ze duzo gada.
ogolnie ja tez nie przepadam za ciapaczami,ale w przypadku Khana nie ma to dla mnie znaczenia.
nie jestem jakims fanatykiem, ktory pokroi inna osobe za to ze sie negatywnie o nim wypowiada, bo kazdy moze miec swoje zdanie.
chociaz dziala mi na nerwy jak ludzie mowia po walce z Maiadna ze jest szklany,bo wytrzymal naprawde mocne cepy,
fakt ze Maidana nie potrafil tego wykorzystac,to druga sprawa
zarzucali tez ze walka z Maidana caly czas uciekal,taka byla taktyka zalozenie,nie w kazdej walce trzeba przec do przodu,taktyke sie dostosowuje pod przeciwnika,a ze Maidana ma kamienie w łapach,to wiadome ze nie bedzie z nim szedl na wymiane,
lepiej wykorzystywac swoje atuty,niz dopasowywac sie pod czyjes
pewnie,mam na dysku ta walke,i inne klipy Khana z youtube:)
czekamy na nastepna walke
Oczywiście w pierwszej kolejne co Floyda jest Manny. Ale w kolejce Floyda Manny`ego może w ogóle nie ma - kto wie.
Nie widzę jednak Khana w walce z Floydem. Tę walkę Floyd wygrałby wysoko na punkty lub przez nokaut.