DONAIRE: ZNAM SŁABOŚCI MONTIELA
Drugie po Mannym Pacquiao wielkie objawienie z Filipin, Nonito Donaire (25-1, 17 KO), nie spodziewa się niczego nowego po najlepszym pięściarzu wagi koguciej, z którym zmierzy się 19 lutego. "Filipino Flash" obserwuje Fernando Montiela (44-2-2, 34 KO) od bardzo dawna i doszedł do wniosku, że mistrz WBC i WBO nie jest skomplikowanym pięściarzem i łatwo go rozszyfrować.
- Nie nauczysz starego psa nowych sztuczek. On ma bardzo silny cios, ale to nie nowość. Zawsze był silny i zawsze miał ten wspaniały lewy sierpowy. Nie spodziewam się po nim niczego nowego. Myślę, że nam jego słabość i wykorzystam tę wiedzę w ringu - powiedział Donaire.
Filipińczyk uważa, że przygotowania do walki z zawodnikiem, który przez całą karierę prezentuje jeden styl, jest prostsze od układania planu na pojedynek z nieprzewidywalnym przeciwnikiem.
- Tak mi się wydaje. Ja mogę walczyć z obydwu pozycji i rywale nigdy nie wiedzą jaki będzie mój kolejny ruch. Problem z Montielem polega na tym, że choć wiem czego się po nim spodziewać, to on wciąż jest niesamowicie silny - twierdzi Nonito.