ADAMEK: CZEKAŁEM NA TAKĄ WALKĘ 22 LATA
Robert Małolepszy: We wrześniu stoczy Pan najtrudniejszą i pewnie najważniejszą walkę w karierze. Tymczasem w nowej kategorii wagowej walczy Pan od dwóch lat. Jest Pan już gotów na starcie z Władimirem Kliczką?
Tomasz Adamek: Gdy przechodziłem do wagi ciężkiej, od początku mówiłem, że moim celem jest walka o mistrzostwo świata. Negocjacje z firmą braci Kliczków prowadziliśmy od dwóch lat. Gdy rozmawialiśmy o tej walce z trenerem Rogerem Bloodworthem, chcieliśmy jej pod koniec tego roku lub na początku przyszłego. Gdy więc pojawiła się propozycja pojedynku we wrześniu, Roger zgodził się bez wahania. Nie oponował, powiedział Ziggiemu Rozalskiemu, że na wrzesień będę gotowy i wygram z Władimirem.
- A Pan nie miał żadnych oporów, obaw? Kliczko to jednak zupełnie inna półka niż Grant, Arreola czy Gołota?
TA: A jakie mógłbym mieć? Na taką walkę czekałem przez całą moją karierę. Boksuję już 22 lata. Różne miałem momenty w karierze. Nie zawsze było różowo, bo przecież kilka razy choćby musiałem zmieniać promotorów. Czasem musiałem naprawdę zaciskać zęby. Teraz dostaję nagrodę. Za to że byłem cierpliwy, że zawsze wierzyłem w to, że w końcu zostanę mistrzem świata.
- Nigdy nie miał Pan chwil zwątpienia, choćby po porażce z Chadem Dawsonem i utracie pasa WBC w kategorii półciężkiej?
TA: Jak każdy miałem lepsze i gorsze dni. Akurat po porażce z Daw-sonem bardziej niż zwątpienie towarzyszyło mi uczucie niedowierzania. Cały czas starałem się odpowiedzieć sobie na pytanie, jak Od kiedy przeszedłem do wagi ciężkiej, ciągle ktoś mówi, że jestem za mały, że za słabo biję...to się mogło stać, że przegrałem. Dziś mogę z całą stanowczością powiedzieć, że dzięki tej porażce wciąż jestem bokserem.
Po przegranej z Dawsonem przeszedł Pan do wagi junior ciężkiej…
TA: Gdybym pozostał w półciężkiej, pewnie to ciągłe zbijanie wagi by mnie wykończyło. A tak jestem raczej na początku niż na końcu wielkiej kariery. Bo ja uważam, że starcie z Kliczką otworzy mi wiele drzwi.
- Ta walka ustawi Pana finansowo do końca życia?
TA: Na pewno dostanę największą gażę w karierze. Ale dziś nie wiem nawet ile, bo podział zysków z walki będzie procentowy. Ja i mój team jesteśmy zadowoleni z warunków podziału.
- Na 20 stycznia federacja IBF zarządziła przetarg na organizację walki pomiędzy Panem a Samuelem Peterem. Przypomnijmy, że pierwotnie mieliście się bić w kwietniu, a pojedynek miał być częścią kwalifikacji do uzyskania tytułu oficjalnego pretendenta do walki o pas IBF z Władimirem Kliczką. Przystąpicie do tego przetargu?
TA: Jeśli kontrakt na walkę z Kliczką zostanie podpisany, to oczywiście nie, ale gdyby się okazało, że złożenie podpisów na umowie się przedłuża, to wtedy przystąpimy do przetargu, ale to raczej mało prawdopodobny scenariusz. Nie przewiduję bowiem żadnych kłopotów.
- Już Pan zna nazwisko rywala, z którym zmierzy się w kwietniowej walce w Prudential Center, którą przeniesiono z Katowic?
TA: Nie. To na pewno nie będzie rywal z najwyższej półki. Kwietniowa walka ma być tylko przetarciem, elementem przygotowań do pojedynku z Władimirem.
- Większość fachowców nie daje Panu wielkich szans w starciu z Kliczką…
TA: Od kiedy przeszedłem z kategorii półciężkiej do junior ciężkiej, a później do ciężkiej, ciągle ktoś we mnie nie wierzy. Ciągle ktoś mówi, że jestem za mały, za słabo biję. Pamiętam, jak Jurek Kulej twierdził, że ja z tymi wielkimi chłopami nie mam czego szukać, gdzie ja do nich pasuję.
- Władimir ma jakieś słabe punkty?
TA: Każdy pięściarz je ma. Wszyscy wiedzą, że młodszy z Kliczków nie ma mocnej szczęki.
- Ale Pan, jak na wagę ciężką, nie ma nokautującego ciosu.
TA: W ostatniej walce z Vinnym Maddalone chyba udowodniłem, że jak się trafi czysto i szybko, to pada i chłop, co waży dobrze ponad stówkę.
- Dlaczego wybraliście Wrocław. Nie lepsza byłaby Warszawa, gdzie dach jest całkowicie zamykany, a i trybuny większe?
TA: To Kliczkowie wybrali ten obiekt. Ich trzeba by pytać. Ich firma K2 jest głównym organizatorem gali, my będziemy gośćmi.
- Polsat, którego właściciel Zygmunt Solorz jest wrocławianinem, miał wpływ na wybór areny?
TA: Polsat nic do tego nie miał.
- Pomarzmy na chwilę. Wygrywa Pan z Kliczką, Haye chce bić się z Panem, a stawką będą pasy WBA, IBF i WBO. Walka na stadionie Wembley. 90 tys. widzów, z tego połowa to Polacy mieszkający w Londynie. Bije Pan nie tylko Haye, ale też legendę Orłów Górskiego i boju na Wembley.
TA: Tylko Bóg wie, co mi pisane. Wiem jednak, że jeśli wygram z Kliczką, to mam obowiązek dać mu rewanż. To jedyny warunek, jaki postawili mi w kontrakcie.
- A jeśli Pan przegra, też będzie rewanż?
TA: Nie, ale ja tej walki nie przegram.
Rozmawiał Robert Małolepszy, Polska The Times
TA: Nie, ale ja tej walki nie przegram.
hahaha Tomek Wiara Góry Przenosi i o to właśnie chodzi :)
Pozdrawiam !!!
z każdym przy ew. porażce mistrza. Mistrz ma zapewniony rewanż czy to piesiciarz z TOP 5 czy z TOP 30 to nie ma żadnego znaczenia.
Trafić Maddalone 3 czystymi ciosami to nie problem.
Trafic Kliczko 3 czystymi ciosami nierealne.
Moje zdanie szanse marne i tyle,najpierw to niech dojdzie do walki, bo tak naprawde nic jeszcze nie jest podpisane.
pozdrawiam cop-a :)
A Adamek niech trenuje ciezko :)
TA: Nie, ale ja tej walki nie przegram.
Kazdy tak mowi,bo kazdy slepo wierzy.
Nie pamietam co mowil Albert Sosnowski przed walka z Vitalijem,ale napewno tez wierzyl w zwyciestwo.
Niestety w walce z Kliczkami rzeczywistosc okazuje sie byc brutalna.
I wielu juz sie przekonalo,ze wiara wcale nie przenosi gór(jak w przyslowiu).
Ja tez znam juz rywala.
-to nasz przyjaciel Maddalone.
Bedzie rewanz.
faktycznie,gabarytowo podobny do wladka,nie ma co
Zauważ, że Adamek często to powtarza - a jest to niechrześcijańskie podejście.
1. Lepszy technicznie (niewiele ale zawsze).
2. Szybszy.
3. Bardziej odporny na ciosy (akurat nie wiem czy to ma znaczenie jeśli Kliczko czysto trafi ale zawsze to coś).
4. Bardziej zmotywowany.
5. Bardziej odporny jak coś idzie nie tak (Kliczko się gubił kilka razy, fakt że dawno).
6. Bóg będzie po jego stronie :)
Kliczko:
1. Większy i silniejszy.
2. Prawie nie można go trafić ze względu na gabaryty i technikę idealnie dostosowaną do tychże gabarytów:(
3. Ma zdecydowanie mocniejszy cios.
4. Ma zdecydowanie większe doświadczenie w HW.
5. Większość jego przeciwników paraliżuje strach już w szatni (Adamek twierdzi, że jego to nie spotka ale pewnie każdy tak mówił).
Dopisujcie dalsze :)
on wypowiadal sie w kawa czy herbata kiedys przed walka z Kliczko,jak juz podpisali konkrakt
ze wiekszosc przeciwnikow przegrywa pojedynek z Kliczka w szatni,bo ich paralizuje strach i ze on sie nie spali w szatni.
Nie osadzaj bo sam bedziesz osadzony.
To też jest niechrześcijańskie :)
"nie osądzaj bo sam będziesz osądzony" :)
Nie tylko Bóg będzie po stronie Adamka, ale także Matka Boska i wszyscy święci ( w tym Jan Paweł II po beatyfikacji).
"nie osądzaj bo sam będziesz osądzony" :) ''
Cytat z Bilbli niechrzescijanski? Czy to jest osadzanie?
Myślałem, że nie użyłeś polskich czcionek :)
Tak czy siak - jajcuję sobie.
"Na pewno Adamek wyjdzie na ring z otwartą głową, bez strachu, bo to jedyny sposób. Mistrzostwa i długowieczność w boksie zapewnia tylko jedna rzecz: inteligencja w ringu, umiejętność robienia tego, co dla przeciwnika jest jak najmniej wygodne. Dam przykład z mojego ulubionego futbolu amerykańskiego: przez cały tydzień zespół trenerów podpatruje słabe strony przeciwnika, przekazując uwagi zawodnikom. Jak widać, że to się nie sprawdza, jest wariant drugi, wariant trzeci, robi się zmiany. Bokser ma tylko sekundy, czasami rundy, żeby wyciągnąć wnioski z tego, co widzi przed sobą. Ja to zawsze potrafiłem i tylko ci, którzy to umieją, mają szansę być mistrzami. Co do wysokich rywali: z mojego doświadczenia wiem, że te wielkoludy zawsze można oszukać pracą nóg. I faktem, że choć każdy z dzisiejszych wielkich lubi i potrafi zadawać silne ciosy, gubią się, kiedy zaczynasz ich trafiać czysto i często Nie muszą to być nokautujące uderzenia - sam fakt, że ich czysto trafiasz jest czymś, czego nie rozumieją, bo kiedy walczą z równym sobie wzrostem to rywal walczy podobnie, w znanym i przyjaznym im tempie. Z małymi, takimi jak ja lub Adamek jest im niewygodnie."
Holy na pewno wie co mówi, przecież walczył już z takimi gigantami jak Bowe czy Lewis. Na dodatek Tomek potrafi zadawać dużo celnych i szybkich ciosów. Myślę, że kluczem do zwycięstwa będzie ruchliwość Tomka, ta właśnie nieustanna zmiana pozycji, której tyle uwagi poświęcają panowie na treningach, ale przede wszystkich serce do walki i niezłomny charakter... Ktoś jest kompletnym głupcem, jeśli twierdzi, że po pierwszych lewych prostych, czy prawym prostym psychika Tomka się złamie i zacznie się walka o przetrwanie... Po za tym myślę, że za bardzo "legendaryzuje" się tutaj siłę ciosów Wladimira. To nie są znowu takie uderzenia, których nie można było by ustać. Ibragimow wytrzymał, Chagaev wytrzymał, Petera zmasakrował dopiero serią trwającą 10 sekund, klockowaty Chambers, który nie ma praktycznie żadnej pracy nóg, wytrzymał prawie 12 rund, dopiero lewy sierp ni stąd ni zowąd go skosił. Patrzycie na Wladimira przez pryzmat jego walk z dzisiejszą czołówka HW, ale prawda jest taka, że te dzisiejszą czołówkę gładko pokonał by i również Adamek. Co do szans i typowania...myślę, że Tomek złamie Wladirmia ilością zadawanych ciosów i wygra walkę na punkty.
I bardzo serdecznie pozdrawiam copa, którego nie wiem czemu, na każdym punkcie atakujecie, a facet ma naprawdę dużą wiedzę, ciekawe poglądy i na dodatek umie je kulturalnie przedstawić. Chętnie dowiedział bym się, co cop myśli o samej walce, nie tyle o stornie biznesowej, o ile o jej możliwym przebiegu.
Pozdrawiam wszystkich
Gadanie, że ma silny cios bo znokautował Maddalone to robienie z fanów idiotów. Maddalone w ostatnich sekundach dostał lawine ciosów od Tomka, a i tak o własnych siłach doszedł do narożnika.
Holy wie co mówi? Żartujesz? :)
"Mistrzostwa i długowieczność w boksie zapewnia tylko jedna rzecz: inteligencja w ringu, umiejętność robienia tego, co dla przeciwnika jest jak najmniej wygodne".
Długowieczność w boksie zapewnia inteligencja w ringu? A całym szacunkiem, ale dawno większej bzdury nie słyszałem.
Wiekszosc uzytkownikow nie lubi copa za to, ze w sposob bardziej lub mniej wyrazny pokazuje swoja wyzszosc nad reszta uzytkownikow(nie twierdze, ze tak jest i tak naprawde mi to wisi, bo znam swoja wartosc). Nikt tego nie lubi. Do tego ludzie nieodporni psychicznie sa sfrustrowani stylem pisania postow przez copa. Osobiscie rowniez sobie cenie jego spostrzezenia i uwazam, ze duzo mozna sie od niego dowiedziec.
Takie jest moje zdanie, jesli ktos ma inne to prosze nie mieszac mnie z blotem, tylko kulturalnie przedstawic swoje argumenty.
"Adamek:
1. Lepszy technicznie (niewiele ale zawsze).
2. Szybszy.
3. Bardziej odporny na ciosy (akurat nie wiem czy to ma znaczenie jeśli Kliczko czysto trafi ale zawsze to coś).
4. Bardziej zmotywowany.
5. Bardziej odporny jak coś idzie nie tak (Kliczko się gubił kilka razy, fakt że dawno).
6. Bóg będzie po jego stronie :)
Kliczko:
1. Większy i silniejszy.
2. Prawie nie można go trafić ze względu na gabaryty i technikę idealnie dostosowaną do tychże gabarytów:(
3. Ma zdecydowanie mocniejszy cios.
4. Ma zdecydowanie większe doświadczenie w HW.
5. Większość jego przeciwników paraliżuje strach już w szatni (Adamek twierdzi, że jego to nie spotka ale pewnie każdy tak mówił)."
-----------------------------------------------------------------
Adamek:
1. zgadza się
2. zgadza się
3. Grant pokazał że jeden trafny cios i może być kaplica.
4. Zgadza się
5. Tak naprawdę to nikt tak jeszcze nie "siadł" konkretnie na Adamku, a Kliczko zrobi to na pewno!
6. Bóg nie istnieje
7. Nie ma nokautującego ciosu
Kliczko:
1-4. Zgadza się
5. Może i tak, ale Adamek ma chyba dobrą psyche... chyba...
6. Kliczko jest Mistrzem, a Mistrza, szczególnie "niemieckiego" należy znokautować- patrz punkt nr 7 u Adamka.
Wez Adamek zrob sztywny wywiad szablon, zamiesc na blogu i nech sobie kopiuja go do woli i drukuja, a Ty zajmij sie treningiem.
Nie powiesz i tak nic odkrywczego. Zawsze Twoje wywiady sa przewidywalne, a biorąc pod uwagę, że każdy będzie na temat Kliczki tym bardziej...
Ciekawe jak beda wygladaly konferencje przed walka... Czy Kliczko bedzie naciskal na przyloty Adamka... To go wybije z rytmu. Naszego mistrza oczywiscie.
To wcale nie jest takie glupie. Jesli swoja inteligencja zawodnik potrafi wykorzystac bledy przeciwnika to nie potrzebuje az tak duzej sily, szybkosci, dynamiki i techniki. Wtedy bardziej chodzi o sama mozliwosc pokonania przeciwnika oraz realizowanie idealnie dopracowanych zalozen taktycznych.
TA: W ostatniej walce z Vinnym Maddalone chyba udowodniłem, że jak się trafi czysto i szybko, to pada i chłop, co waży dobrze ponad stówkę."
Ta... Lał go i lał i nic z tego i wynikało... Owszem były deski, ale co dalej było? Jak na różnicę klas Adamka i Maddalone to jednak tak dobrze nie było jak opowiada...
a czy ja odniosłem się do całego wywiadu, czy tylko do tego małego fragmentu, w którymi mówi o walce małych z dużymi?
O tej długowieczności to oczywiście bzdura.
dyrdymały to Ty trochę wygadujesz. Po pierwsze to jest sport i każdy ma szanse zwłaszcza w boksie gdzie jeden cios może zmienić wszystko, niejaki Ross Puritty, Corie Sanders, Brewster, wychodząc do Włada też byli bez szans a jednak się udało, druga sprawa jeśli Tomkek by nie wierzył to by nie wychodził już teraz do Włada bo równie dobrze mogłby stoczyć jeszcze klika ciekawych i bezpiecznych pojedynków np. z Peterem , Povietkinem, Chambersem, Chisorą itp powiedzmy z bokserami obecnie z czołowki HW i też zarobić a dopiero po tym wyjść po emeryturę to Włada.
"- Ale Pan, jak na wagę ciężką, nie ma nokautującego ciosu.
TA: W ostatniej walce z Vinnym Maddalone chyba udowodniłem, że jak się trafi czysto i szybko, to pada i chłop, co waży dobrze ponad stówkę."
Ta... Lał go i lał i nic z tego i wynikało... Owszem były deski, ale co dalej było? Jak na różnicę klas Adamka i Maddalone to jednak tak dobrze nie było jak opowiada... ''
Witalij lal Briggsa a ten stal dalej, a przeciez to stalowa piesc.
Bokserzy skrzętnie używają sztuczki erystycznej w wywiadach. Posługują się tautologią i często ludzie się na to nabierają. "Ja trafię czysto, szybko, mocno i celnie - to przeciwnik padnie" - równie dobrze można powiedzieć "jak trafię nokautującym ciosem, to znokautuję".
provokator
W porządku :)
Przeczytaj raz jeszcze co Holly powiedział. Długowieczność w boksie zapewnia inteligencja - czy nie jest to głupie?
3. Grant pokazał że jeden trafny cios i może być kaplica.
gdyby była kaplica to Adamek by padł i nie wstał tak jak Chambers w walce z Władem, a dodam że to był bardzo czysty cios. Tomek jeszcze zdołał uniknąć ataku Granta - spójrz dokładnie jakie były wydarzenia po ciosie. Zamroczony na miękich nogach doczłapał do narożnika ale niektórych po takiej bombie budziliby przez pół godziny.
o wlasnie tutaj jest sekret... Co By sie dzialo z maddalone gdyby lal go Kliczko?
Niby gdybac nie ma co, ale Maddalone jak sadze nie musiałby czekac na poddanie sie...
Nie umniejszając Adamkowi... Jak sie patrzy na jego walki w HW to nie widac by ktorys z jego przeciwnikow mial gwiazdki przed oczami...
Bardzo wazny jest aspekt finansowy tej ewentualnej walki.Sportowy tez,ale bardziej dla kibicow niz samego Adamka
Wladek to z obecnych mistrzow najtrudniejszy rywal dla Gorala.
Z Vitkiem moglby jeszcze liczyc na przewage szybkosci i to ze starszy Kliczko nie specjalnie przepada za szybkimi i zwinnymi piesciarzami.
Z Hayem mogloby wydarzyc sie wszystko
Adamek jest za bardzo schematyczny i za waciany zeby zagrozic Wladimitowi.
Jezeli kontrakty zostana podpisane to jedyna nieroztrzygnieta kwestia pozostanie w jakim stylu Adamek przegra.Wyszarpanie Ukraincowi 2,3 rund to bedzie max i duzy sukces.
Czy zdanie "Wrobelek ma jedna noge bardziej" ma jakikolwiek sens? - Nie. Jak urwiesz zdanie w jego polowie to w czesci przypadkow tez nie bedzie mialo sensu. On mowil o inteligencji w ringu, a nie o ilorazie IQ. Sprecyzowal o co mu chodzilo jeszcze w tym samym zdaniu, ze chodzilo mu o robienie tego, czego nie lubi przeciwnik, byciu niewygodnym.
Ja rozumiem slowo inteligencja na wielu roznych plaszczyznach. Jeden jest dobry z matematyki to jest inteligenty i nie ulega to watpliwosci. Drugi jest dobry w czym innym i jego inteligencja przejawia sie w inny sposob.
Inteligencja w ringu przejawia sie tym, co wyzej napisalem i to moze zapewnic zawodnikowi wygrywanie z zawodnikami mlodszymi, teoretycznie lepszymi.
Arreola mial ryj jakby roj pszczol go urzadlil a Maddalone musial widziec gwiazdki a przynajmniej wlasne nogi na tle sufitu, powiedzenie bokserskie mowi ze nie ma odpornych na ciosy tylko zle trafieni.
bez wątpienia nie ma co porównywac siły ciosu Adamka i Kliczki. Ale nie przesadzajmy że Adamek ma wate w łapie bo te gwaizdki jednak bądź co bądź się pojawiają ale trzeba na nie długo czekać :)
Oczywiście, tylko że to była właściwie jedyna udana akcja Granta i to jeszcze niemalże równo z gongiem, gdyby to stało sie w środkowych partiach walki byłyby dechy i co najważniejsze- gdyby to był Kliczko te dechy byłyby z pewnościa końcem walki.
Władek wydaje sie wolny, tylko sie własnie wydaje. spojrzecie Sobie z jaką szybkością zadawał ciosy Peterowi.
Peter oporny jak jakies zwierze a i tak padł.
Nie nakręcam sie patrzy tylko na to realnie.
Realią są takie ,ze bedzie nokaut na dystanisie 12 rd.
mnie chodziło że jednak pojedyncze choć bardzo silne ciosy Adamek potrafi ustać i to od takich kolosów, gdyby to był początek rundy to rzeczywiscie mogłoby byc źle
Zacznijmy od tego, że nie ma innej inteligencji niż IQ. Inteligencja jest jedna (mimo mody na dzielenie jej), Ty natomiast mylisz inteligencję z umiejętnościami i predyspozycjami.
Zdania nie urwałem, a to o czym piszesz nie zmienia kontekstu. Holly mówił, że inteligencja ringowa zapewnia długowieczność - przecież to bzdura. Co ma piernik do wiatraka?
neme, czytaj ze zrozumieniem.
TommyMorrison napisał, że jeden mocny cios i MOŻE być kaplica - Ty mu zarzucasz, że jakby była, to by padł (a nie padł). No i to nie była bomba, tylko wręcz wyprostowanie ręki. Słaby, stary Grant wyprowadził koślawy cios - większość ciężkich raczej by tego nie poczuła.
Zgadzam się, że Adamek jest waciany w sensie, że jego uderzenie nie jest szczególnie mocne na HW. Ale schematycznym bym go nie nazwał. On boksuje z każdym przeciwnikiem inaczej. Zdecydowanie najgorszą walkę stoczył z Grantem , co wskazuje, że wysocy przeciwnicy mu nie leżą. Być może jednak z tego doświadczenia wyciągnął wnioski i coś jest w stanie poprawić.
niby racja, ale cos z tego wyniklo? Jak moj siostrzeniec by mnie bil ze 20 min tez bym byl opuchniety, ale nadal stalbym na nogach...
Maddalone moze widzial te gwiazdki jak padal, ale potem Adamek pokazał swoją słabość. Inaczej tego nazwać nie można. Śmię twierdzić, że jeżeli chodzi o HW to ma wate nasączoną czymśtam, ale nie gipsem ;)
Po za tym fakt jest taki, że Adamek od dawna w praktycznie każdej walce zbiera na szczene konkretne ciosy. Im wyżej wty jest to bardziej widoczne...
Kliczko to tez troche wyzej...
Oczywiscie mozna mowic, ze Adamek rozwala wszystkich i wielkie nazwiska... Coz. Te nazwiska jakby sa przygasle.
Nie umniejszajac Adamkowi... Kim byl Arreola przed walka z nim i kim jest? Byl duzym gosciem, ktory sprawial wrazenie zabijaki. Wykreowany zostal na kozaka, ale kozaka, ktory placze po walkach.
Sam wierzylem, ze Adamek wtedy polegnie - Dalem sie nabrac. I to bynajmniej nie dlatego, ze Adamek taki dobry w HW.
Trzezwo patrzac HW jest slaba i ciezko o dobre walki...
Po za tym dla mnie Adamek niech wygrywa ze wszystkimi... Nawet z marsjanami, czołgami itp... Ale niech robi to efektownie, a nie efektywnie. Boks to show. Produkt, a nie jakieś wyższe cele.
Żądam półdystansu, desek, nokautów... Jak bede chcial czegos innego to skocze na MS w szachach, albo do opery.
No słuchaj, w boksie należy się spodziewać tego że twój rywal nawet teoretycznie "słaby" zawsze gdzieś cię tam trafi, gdyby ktoś wychodził do ringu z nadziejami ze nikt go nie draśnie byłby chyba głupcem. Tu mówimy o konkretnym przypadku porównując jak zwykle w przypadku kolejnego newsa szanse Adamek vs Kliczko i należy zdać sobie sprawę że tych "pojedynczych" silnych ciosów będzie dużo więcej a szanse pojawienie się sytuacji jak z szóstej rundy pojedynku z Michelem będą o niebo wyższe i mam uzasadnione przesłanki ku temu by stwierdzić ze Tomek po takiej akcji polegnie. Grant to nie Kliczko, niestety.
W swoich postach pokazujesz, ze jestes chodzoca inteligencja. Wszystkich i wszystko poprawiasz i twoich argumentow niby nie mozna podwazyc wiec nie ma sensu z toba dyskutowac, z calym szacunkiem.
Jesli koles wykonuje w pamieci obliczenia z dokladnoscia do 10 cyfr po przecinku w ciagu 15 sekund to znaczy ze jest inteligenty. A nie potrafi zapamietac, codziennie rano powinien umyc zeby, co by znaczlo ze jest tepakiem. Sa rozne zadania na inteligencje i sa takie, ktore zrobi ktos z IQ 120, pomimo ze druga osoba o IQ 140 tego zadania nie zrobi, lub zrobi je wolniej.
co to było??? No bez jaj. Weź troche poczytaj, poorientuj tematu, nie kto inny jak Emmanuel Steward trener Włada wypowiadał się że jest pod ogromnym wrażeniem że Adamek to ustał bo ten cios powaliłby największych w HW. Ta wypowiedz była na bokser.org ale po co czytać i brac pod uwage zdanie kogoś ktoś ma coś do powiedzenia jak lepiej ułożyć własną teorie.
Dla ludzi patrzacych na to realni i obiektywnie był to mocny wyprowadzony cios ( mozna powiedzieć przypadkowy) ktory Adamek poczuł bardzo mocno, a skulenie sie i czekanie na... gong ktory akurat zabrzmial to szczescie.
Gdyby nie było gongu dostał by serie kilku ciosów i padł jak kazdy inny rywal.
Jeżeli dla kogo skulenie sie w syndrom "larwy" jest kontrolowanymi odruchami to niestety nie patrzy on na nic obiektywnie.
Wystarczy ,że Grant by go pchnoł tak jak Adamek -Gołote i by były dechy.
kazdy normalnie myslacy czlowiek widzial i wie ze cios Granta w 6 rundzie walki z Adamkiem byl ciosem na pewno nie zbyt mocnym jak na mozliwosci Granta a niestety pozniej widzielismy co sie działo''
Po czym poznajesz ze nie byl mocny jak na jego mozliwosci? Mysle ze byl bardzo mocny tym bardziej ze Grant nigdy nie slynal z mocnego ciosu.
nie sposób się nie zgodzić z tym co piszesz ja jednak chcę wierzyć w to co mówi Holly iliczę iż nie spełni się Twój scenariusz :)
Steward jest ślepo zapatrzony????
nie sądzę, by bokserzy "uzywali sztuki erystycznej" czy "posługiwali się tautologią". Mówią po prostu jak inni ludzie, uzywając tych samych chwytów i popełniając te same błędy.
Nie trzeba zaprzęgać do oceny ich wypowiedzi od razu filozofii, językoznawstwa czy logiki na poziomie akademickim.
Swoją drogą, patrze na podany przez Ciebie przykład i jestem pełen podziwu. Pozdrawiam
No w pewnym sensie masz rację mówiąc że to był nieco "przypadkowy" cios. To były jakieś 3 sekundy do końca i widać nawet że sam Grant był zdziwiony tym że ten cios tak "uszkodził" Tomasza, dopiero po chwili zawahania doskakując "na wykończenie".
Ja nie mowie tutaj o tym,ze on go ustał ( bo to w sumie tez na mnie zrobiło wrażenie).
Tylko chodzi mi o interpretacje przez niektórych tego,ze mial on po ciosie pełną kontrolę nad gardą itd.
Jakby mial kontrole to by nie zrobil tylko pięknych kroków tanecznych.
Dla mnie uratował go gong przed ew. nokautem,a napewno przed nokadaunem, a jak ty uważasz ,ze by to przetrwal i nic by nie było, to nie patrzysz na to realnie.
Nie rozumiesz na czym polega inteligencja i używasz jej w potocznym znaczeniu. To, że są różne zadania na inteligencję wynika z tego, że jest mnóstwo źle skonstruowanych zadań.
Proponuję sięgnąć do źródeł, czyli do pierwotnych analiz i badań nad inteligencją. Inteligencja to w wielkim skrócie umiejętność dostrzegania schematów. Dzięki temu w pozornie przypadkowych elementach (zmiennych) osoba inteligentna dostrzega prawidłowości, reguły uporządkowania, powiązania, zasadę organizacji. To wszystko umożliwia właśnie wykoncypowanie zasad, oraz wiedzę o elementach (zmiennych), których brakuje.
Właśnie z tego powodu na testach IQ często jest tak, że mamy: 1) małe kółko, 2) średnie kółko, 3) duże kółko, 4) ? - osoba z bardzo niskiem IQ nie zrozumie, że kolejną figurą będzie jeszcze większe kółko.
Albo mamy 1) trójkąt, 2) kwadrat, 3) pięciokąt, 4) ? - osoba mało inteligenta nie zrozumie, że obowiązuje reguła, iż każda kolejna figura ma jeden bok więcej.
To jest właśnie w wielkim skrócie jest inteligencja, i to badają testy na IQ (ale te dobre). Kolejne zadania są coraz trudniejsze, aż w końcu prawie każdy napotyka na taki zestaw elementów, który wydają mu się całkowicie chaotyczne, bez reguły.
neme
Zgadza się. Lepiej mieć własne zdanie niż posługiwać się średniowiecznymi argumentami "z autorytetu".
musi osiagnac poziom kondycji jaki maja kolarze czy Kowalczyk...hehe
on musi zameczyc Kliczke swoja praca nóg, zeby K1 nie mial sily trzymac gardy, (chociaz on i tak ma opuszczone te swje dlugie malpie rece)
to musi byc takie tempo jakiego dawno albo nigdy nie widziano w HW...
a wiec chyba musi zatrudnic jakiegos konsultanta od treningu kondycyjnego..?
Adamek walczac z silniejszymi,ale ustepujacymi mu szybkoscia piesciarzami powtarza schematy.Lewy prawy,zejscie z lini ciosu,albo krok,dwa do tytulu.Lewy na krpus i na gore,zejscie w bok,albo do tylu
Jak przeciwnik jest zmeczony i statyczny to probuje wsadzic lewy prosty,prawy prosty i lewy sierpowy.Z Medalinoem mial czesto bic podprodkowe i przez 5 rund zadal tylko jeden taki cios.Akcje Adamka i sposob poruszania sie w ringu jest latwy do rozszyfrowania.
Z Grantem usilowal bic podwojny,potrojny lewy prosty ale te ciosu nie mialy odpowiedniej mocy
Zawodnik taki jak Wladimir ze swietnym lewym prostym i dobra praca nog nie da mu zrobic nawet sztcha.Bedzie mu skracal ring i zapedzal na liny
Która w walce z Kliczko musi być conajmniej o jeden poziom wyżej niż w poprzednich walkach.
Skoro jego trener Roger przed walką z 4 ligowym zawodnikiem Maddalone,opowiada w wywiadach,ze sie obawia o kondycje jego zawodnika, to co to ma być?
zmniejszyc musi treningi silowe, i tylko tarczowanie i bieganie, bieganie, interwalowe...1 minuta bardzo szybko...2 minuty w normalnym tempie,
tarczowanie moze z Wachem?
chociaz on i tak ma opuszczone te swje dlugie malpie rece
Opuszczone małpie ręce to ma Witek a Władek trzyma gardę.
Bądz troche obiektywny Grant po mocny ciosiem nie odepchnął Adamka ,tylko zauwazyl tanczacego Tomka i doskoczył z niecelnym lewym prostym,potem Adamek skulił sie na linach i zabrzmiał gong. Nie było zadnych kilku następnych cepów.
patrze realnie bo w konwersacji z TommyMorrison napisałem wyraźnie że gdzyby to nie był koniec a początek to byłoby rożnie i jak najbardziej biore pod uwage nokaut bo nockdown byłby napewno.
Dokładnie tak było- ewidentnie widać że Grant po prostu nie zorientował się od razu jak ten jego cios ruszył Adamka- gong uratował Tomasza przed nokdaunem a może i końcem walki i tu w ogóle nie ma dyskusji.
http://www.youtube.com/watch?v=Ny-iEPddjOI
No i tylko o to mi chodzi, a to czy ktos inny by padł odrazu to juz tylko kwestia gdybania.
No i tylko o to mi chodzi, a to czy ktos inny by padł odrazu to juz tylko kwestia gdybania.
racja,
Adamek musi nakrecic olbrzymie tempo, i zadawac mnóstwo ciosów i uników, ciosy nie musza nawet dochodzic, byle K1 musial na nie reagowac,
Kliczko powinien od 9 rundy byc juz ugotowanym,i przypominac zachowaniem Granta,
wyciagnął tylko ręke,normalnie sie przepchnął stadartowe zachowanie w ringu,wtedy to nawet Grant nie wiedział,że Adamek jest naruszony
I co z tego że go odepchnął, to normalny odruch bokserski kiedy ktoś próbuje się "przytulić" do ciebie, to naturalne że w ten sposób bokserzy "ustawiają" sobie do kolejnych akcji rywali, chyba nie powiesz mi że Adamek chwiał się na nogach bo Grant go lekko odepchnął. Grant po prostu zrobił to co każdy inny by zrobił, szczególnie tak doświadczony pięściarz, a że zobaczył Tomka zamroczonego doskoczył do niego "zdziwiony" po tej właśnie chwili wahania.
Przestań mnie uprzedzać ;d
A dlaczego 60s szybko a nie 90s? Dlaczego 120s powoli a nie 180s? Wbrew pozorom, to szalenie ważne.
W treningu interwałowym (w skrócie) chodzi o to, by wywołać duże zakwaszenie i duży deficyt tlenowy i długo go utrzymywać (chodzi o sumę szybkich odcinków).
Przerwy muszą być na tyle krótkie by LA nie spadł za nisko. Z kolei czas pracy (szybszy odcinek) musi być biegany na niepełnej odbudowie deficytu tlenowego i właśnie na wysokim mleczanie. Czy 60s czasu pracy wstrząsaczy? Wydaje mi się, że nie - to za krótko, zwłaszcza w kontekście 3` rund. Czy interwał ma być przeplatany wolnym biegiem? A dlaczego? Korzystniej byłoby przyzwyczajać organizm do odbudowy bez biegu - tak jak to się dzieje w walce (w przerwach).
Czy Adamek ma problem z wytrzymałością tlenową, czy beztlenową? Czy może szybkościową albo beztlenową?
Takie treningi w ciemno mogą tylko zaszkodzić.
Pisząc trening kondycyjny masz na myśli wytrzymałościowy? A jaki to ma bezpośredni wpływ na masę ciała i proporcję tkanek?
To wszystko nie takie proste :)
Wybacz,akurat juz ide wiec nie powtorzy sie :D:D hehe
Co do taktyki to osobiście uważam że faktycznie szybkość tutaj będzie kluczem. Bo nie ma wuja jak Tomek będzie latał po ringu to Władziu zamęczy się gonieniem.
to byl mocny cios Granta?
6:02
http://www.youtube.com/watch?v=-W-WsNH8tcI
zgadza się dobrze mieć a nawet powinno się mnieć własne zdanie ale nie zawsze ono jest słuszne.
Jest taka tendencja na tym forum iż przeciwnicy Tomka na siłę próbują udowodnić iż Tomek nie ma szans i w ogóle jest do nieczego umniejszając wszystko to co zrobił do tej pory. Piszesz to w ten sposób że stary, słaby Grant tylko wyprostował rękę, i właściwie to pogłaskał Adamka po twarzy. Albo żle Cię oceniam jesli tak to sorry albo należysz do tych którzy w przypadku ewentulnej wygranej Tomka z Władem i tak napisza że wygrał z najnudniejszym mistrzem HW ze szklaną szczęką itp. jak z Vitem to że pokonał już 40 letniego starszego pana dawno po swoim prime.
P.S. Fanatycy Tomka za to piszą iz zdmuchnie Włada z ringu bez większych broblemów co również jest absurdem.
Data: 17-01-2011 13:02:57
horhe88
Bądz troche obiektywny Grant po mocny ciosiem nie odepchnął Adamka
Autor komentarza: Rogs
Data: 17-01-2011 13:11:36
horhe88
wyciagnął tylko ręke,normalnie sie przepchnął stadartowe zachowanie w ringu,wtedy to nawet Grant nie wiedział,że Adamek jest naruszony
Nie jestem pewny czy odpychanie łokciami jest standartem w boksie nie wiem i nie jest ważne czy Grant wiedział że Adamek jest naruszony czy nie ale tam było po ciosie zwykłe odepchnięcie, zamroczenie + odepchnięcie łącznie przyczyniły się do zachwiania, jak 120 kilowy chłop odepchnie to może przewrócić nawet nie zadając wcześniej ciosu.
Adamek był naruszony tym ciosem ale był to cios bardzo mocny i precyzyjny w czubek szczęki.Pewnie,że Tomek nie jest mitologicznym herosem ale napewno jest nieprzeciętnie odporny.
TommyMorrison-co za zmiana.Czyzby twoje alter ego?
Jestem jak doktor Jekyll i pan Hyde.
Doktor kiedy ktoś potrafi prowadzić rozsądna dyskusję a Hyde kiedy trafia się taki pseudo znawca jak kop vel lol który stara sie wyjśc ze swoich życiowych kompleksów pokazując na smiesznym forum kim on to nie jest.
Mam trochę inne wrażenie. Nie kwestionuję przy tym podawanych przez ciebie schematów. Zapewne miałeś więcej ode mnie do czynienia z praktycznym boksem i wiesz, o czym piszesz. Chodzi mi o coś innego. W walce z Maddalone Adamek boksował momentami, jak klasyczny bokser kontrujący, czego nie widziałem w jego wykonaniu od czasów, kiedy boksował w półciężkiej. Być może wynikało to z warunków fizycznych i umiejętności (bardzo kiepskich) przeciwnika, ale był bardzo skuteczny, w tym co robił. Adamek potrafi też zmieniać tempo w czasie walki, no i zdecydowanie zrobił postępy w balansie ciałem. Ale czy to wszystko wystarczy, żeby wygrać z Władimirem? Wątpię.
Nie wiem,moze Adamek czyms pozytywnym jeszcze zaskoczyc.
Z checia podyskutuje jak zainteresowane strony podpisza dokumenty
Ja nadal czekam na poznanie kwietniowego przeciwnika Tomka,bo wbrem niektorym uwzazam ze dobor rywala,jak i to co pozniej bedzie sie dzialo w ringu bedzie bardzo wazne,ze wzgledow sportowych i marketingowych
ja szczerze mówiąc nie mam pomysłu na kwietniowego rywala. najlepszy byłby średniak z podobnym do Włada warunkami fizycznym i stylem walki ale mnie nie przychodzi nikt do głowy.
Może Kali Meehan, Kevin Johnson, Timur Ibragimov? No chyba nie moze byc to jakis sredniak az do przesady, bo co z takiej walki wyniesie Adamek a ci myslę że sa do ogrania
z każdym przy ew. porażce mistrza. Mistrz ma zapewniony rewanż czy to piesiciarz z TOP 5 czy z TOP 30 to nie ma żadnego znaczenia.
"
Nie jest to fakt. Indywidualne kontrakty zawieraja zawsze dodatkowe klauzule dotyczace przeroznych sytuacji, ale punkt o rewanzu jest stosowany dopiero od 1987 i jest uzalezniony od ustalen pomiedzy obozami, ale nie jest obligatotyjny. Owszem K2 stosuje ten zapis niemalze powszechnie, ale wielu piesciarzy zostalo pominietych w stosowaniu takich klauzul np. Williamson, JC Gomez. Spowodowane to jest zapisem w regulaminach kazdej z glownych federacji bokserskiej, a mowiacej o decyzjach w sprawie rewanzow. Zalezec maja one glownie od panelu rankingowego kazdej z tych organizacji.
ten Timur to dobry wybór - w miare podobne warunki i co najwazniejsze europejski a nawet wschodni styl boksowania.
pozdrawiam cop-a :)"
Nie sugeruj sie kilkoma slowami zaczerpnietymi ze zrodla, kotre jak sam wiesz nie jest rzetelnym wyznacznikiem wiadomosci. Nie musisz wcale mi wierzyc, ale Adamek i jego team, jak rowniez wielu ludzi dookola wie doskonale kto tym przeciwnikiem bedzie. Juz od ponad 3 tygodni sa na rozkladzie tylko 2 nazwiska ale jedno jest 99% pewniakiem, aczkolwiek kontrakty nie sa podpisane. To, ze Goral nie chce o tym mowic, to jest bardziej jak zrozumiale.
Często w wywiadach łamie 2 przykaznie boskie..."
LOL...who th f**k cares...
ale mnie nie podobało się to co powiedziała Duva tj. że w przypadku wygranej Tomek musi dac rewanż Władowi bądź jemu bratu Vitkowi. To co oni zdecydują który wyjdzie czy jak?
Dokładnie, skojarzył się mi jako pierwszy. Do ogrania a zarazem wymagający rywal. I co najważniejsze Adamek moze nabyc sporo doświadczenia po takiej walce.
A Jameel McCline jeszcze boksuje..."
Ostatnio widziano McCline na meczu koszykowki w LA i jego waga byla okreslona na ponad 320lbs. Nie sadze by jeszcze mogl bokowacm, ale kto wie.
ale mnie nie podobało się to co powiedziała Duva tj. że w przypadku wygranej Tomek musi dac rewanż Władowi bądź jemu bratu Vitkowi. To co oni zdecydują który wyjdzie czy jak?"
Skoro Goralowi jest wszystko jedno kogo chce pokonac, dlaczego mamy sie o to martwic?
bo ja przy ogromnej sympatii do Tomka mimo wszystko martwię się o wynik walki z Władkiem a nie mówiąc już o Vicie.
"ale mnie nie podobało się to co powiedziała Duva tj. że w przypadku wygranej Tomek musi dac rewanż Władowi bądź jemu bratu Vitkowi. To co oni zdecydują który wyjdzie czy jak? "
Gdyby Tomkowi jakims cudem udało się pokonac Wladymira to na 99% do rewanżu stanąłby Vitalij. Taka jest u nich praktyka- kiedy Vit przegrywał z Byrdem, mscił go Wlad, kiedy Wlad dostawał oklep to Puritty i Sanders byli na rozkładzie Vita- wyjątkiem był rewanż z Brewsterem no ale to z prostej przyczyny że Wlad miał wtedy przestój w karierze :)
Oczywiscie Holyfield ze swym doswiadczeniem ma o wiele wiecej do zaoferowania jako analityk w tym momencie, niz jako bokser, ale wciaz pozostaje jednym z moich kilku ulubionych bokserow wagi ciezkiej wszechczasow.
Popzdrowionka
bo ja przy ogromnej sympatii do Tomka mimo wszystko martwię się o wynik walki z Władkiem a nie mówiąc już o Vicie. "
Adamek, w zadnej z tych potyczek nie bedzie faworytem. Bedzie to niesamowicie trudne zadanie i nie ma co do tego watpliwosci. jedno jest pewne, ze zarowno dla Adamka jak i Wladimira, bedzie to najtrudniejsza walka w ich karierach. Dlaczego? Tutaj moglbym napisac analize skladajaca sie z 5 tysiecy slow, by wyjasnic zaledwie glowne zalozenia takiego podejscia do sytuacji....
Nie bedzie to ikt zbyt grozny, to fakt. Moge powiedziec, ze nazwisko rywala Gorala ukazalo sie np. na forum eastsideboxing.com okolo 10-12 dni temu. Oczywiscie jako nieoficyjalna informacja..
Nie wiem,moze Adamek czyms pozytywnym jeszcze zaskoczyc..."
Jak sie kogos nienawidzi, trudno dostrzec najbardziej oczywiste rzeczy...LOL
...Wiekszosc uzytkownikow nie lubi copa za to, ze w sposob bardziej lub mniej wyrazny pokazuje swoja wyzszosc nad reszta uzytkownikow..."
By ustosunkowac sie do tego fragmentu, uzyje wyjasnienia zamieszczonego tutaj kilka dni temu przez innego uzytkownika. Bardzo mi sie to podobalo, gdyz prawdopodobnie w bardzo prosty sposob, oddaje realnosc tej sytuacji:
"canuck Data: 16-01-2011 05:31:14
cop moze doprowadzic kogokolwiek do szalu, ale chyba najbardziej dotyczy to Polakow z kompleksami. Zauwazylem, ze zaczyna wylaniac sie silna grupa patriotycznych intelektualistow, ktorzy chca wbic @cop "sztachete w plecy."
Osobiscie, tego nie popieram, bo @cop to Don Kichot i walczy tylkio na lance! "
Na 100% nie będzie to ani Wawrzyk ani tym bardziej Kołodziej
...Długowieczność w boksie zapewnia inteligencja w ringu? A całym szacunkiem, ale dawno większej bzdury nie słyszałem..."
Dlaczego uwazasz, ze szeroko rozumiana "inteligencja ringowa" jest bzdura??? Holyfield jest znakomitym przykladem jej uzywania, oczywiscie pod warunkiem iz zrozumiemy co te okreslenie znaczy...
Najlepsze jest to że Adamek nie wie z kim ma walczyć w kwietniu, a Cop od 2 tygodni wie! Normalnie cud nad Wisłą, wróć cud New Jersey!"
Cudem to jest prawdopodobnie twoja egzystencja, a wracajac do rywala Adamka, staraj sie uzyc zdolnosci wyszukiwania informacji, ktorych ktos czy nie rzuca prosto w oczy...lol...
Myslenie, nie powinno byc bolesnym procesem...
kazdy normalnie myslacy czlowiek widzial i wie ze cios Granta w 6 rundzie walki z Adamkiem byl ciosem na pewno nie zbyt mocnym jak na mozliwosci Granta a niestety pozniej widzielismy co sie działo..."
Przyzwyczailem sie, ze raz na jakis czas, ktos mnie zaskoczy fragmentem jak ten. Gratuluje...lol...
...Adamek jest za bardzo schematyczny i za waciany zeby zagrozic Wladimitowi..."
Wooooow...kolejna "perelka" z przepastnych zbiorow "madrosci" naszego "znafcy"...lol...
Jesli Adamek jest schematyczny, to jak nazwiesz styl swoich ukrainskich idoli??? Najbardziej znani analitycy tego sportu, okreslaja Adamka w zupelnie inny sposob niz sugeruja twoje "obiektywne" opinie, wiec kto tutaj ma racje...LOL...
Nie wiem, kto to będzie, ale nie chciałbym oglądać jakiegoś wypalonego amerykańskiego journeymana w rodzaju Page'a. W Polsce jest 4 potencjalnych rywali (Wach, Wawrzyk, Kołodziej, Hutkowski),z których każdy jest lepszy od ostatniego przeciwnika Adamka tj. Maddalone'a. W Czechach jest bardzo dobry Pala, a w grę może wchodzić też wyrzucony ostatnio przez Niemców Charr. Po co szukać daleko i płacić grube pieniądze patałachom zza oceanu.
Dlatego dla mnie najlepszym rozwiązaniem byłby Timur Ibragimov, Pala raczej wątpię, czeska nadzieja- raczej go nie puszczą na pewne pożarcie. No a Charr? No cóż, po tym co pokazał z Page'm wolałbym zeby Adamek powalczył jeszcze raz z Maddalone...
nie tylko ja nie znalazłem, ale cała reszta forumowiczów. To, że obracasz się w środowisku związanym z boksem to jedno a obrażanie " wyszukanym słownictwem" wcale nie jest kulturalne jak Ci się wydaje. Równie dobrze można napisać pierdolony chuju i na to samo wyjdzie.
nie tylko ja nie znalazłem, ale cała reszta forumowiczów. To, że obracasz się w środowisku związanym z boksem to jedno a obrażanie " wyszukanym słownictwem" wcale nie jest kulturalne jak Ci się wydaje. Równie dobrze można napisać pierdolony chuju i na to samo wyjdzie."
Z pewnoscia jak zwracasz przynajmniej minimalna uwage na przebieg naszych forumowych "polemik" zauwazysz, iz moja forma wypowiedzi ie jest ta, ktora nalezaloby krytykowac. Moze wirtualny "cop" wywiera wrazenie jakie wywiera, ale daleki jest od jakichkolwiek wulgaryzmow i szkalowania pieknego jezyka polskiego poprzez nieumiejetne jego uzywanie.
Pozdrowionka.
Probowalem znalezc ten topik, ale mi nie wyszlo - czasu juz wiecej nie mam, wiec jak ktos odgrzebie to fajnie jakby wkleil. Pozdrawiam."
Dla ulatwienia, nie jest to oddzielny temat na forum, a dodatkowa informacja zamieszczona przez jednego uzytkownika i potwierdzona przez innego, przy okazji konwersacji na inny temat. Z pewnoscia moglaby zostac potraktowana jako plotka, ale jest to rzetelne info.
Nie bedzie to ikt zbyt grozny, to fakt. Moge powiedziec, ze nazwisko rywala Gorala ukazalo sie np. na forum eastsideboxing.com okolo 10-12 dni temu. Oczywiscie jako nieoficyjalna informacja..
jako osobny temat czy w którym ktoś coś napisał?
Bardzo dobra obserwacja. Inteligencja ringowa nie jest absolutnie odzwieciedleniem tzw. IQ. Jezt to raczej zbieznosc wyrazen, aczkolwiek odnosza sie one do roznych sytuacji.
uprzedziłeś moje pytanie. nie wiem dlaczego nie chcesz podać tego nazwiska??? ja nie zamierzam bawić się w kotka i myszkę a niestety nie znam na tyle dobrze angielskiego aby wczytywać się w to forum
Pozdrawiam
Wspomnialem tylko o tym, gdyz niektorzy podniecaja sie jakims wywiadem MalejLepszego z jakiegos tam dziennika, w ktorym nie ma informacji o rywalu Adamka...lol...
rozumiem Cię w zupełności co do obawy przed rozsiewaniem plotek bo jeśliby okazało się to nieprawdą to "spłonąłbyś na stosie" :)). Ale linkiem tudzież tytułem tematu z forum mógłbyś służyć :))
rozumiem Cię w zupełności co do obawy przed rozsiewaniem plotek bo jeśliby okazało się to nieprawdą to "spłonąłbyś na stosie".."
Wirtualny "cop" jest jedynym, ktory "plonie na forumowym stosie" nieustannie, wiec nie jest to akurat nic istotnego. Bardziej zalezy mi na innych aspektach tej sytuacji. Jedno jest pewne, odrobinka cierpliwosci i wszystko sie wyjasni.
...Adamek ma watę w łapach, nawet gdyby Władek miał 2 razy słabszą szczękę, niż ma, to i tak Adamek go nie posadzi..."
Wyjasnij termin "wata w lapach" uzywajac odpowiedniej analizy bokserskiej. O tzw. "szczece" roniez mozesz napisac slow kika.
O Grancie mozna powiedziec duzo rzeczy,ze leciwy,nieskordynowany i wolny jak ser na chuju,ale facet ma niezle kopyto.Pod tym wzgledem to scisla czolowka dzisiejszej H.W
Michael mial jedna,moze dwie szanse na to zeby znokautowac Gorala w tej walce.Ten cios ktory Polak zainkasowal,mogl sie wydawac taki bity od niechcenia,ale siadl na sam czubek brody.To ze Goral nie zaliczyl dech swiadczy o jego odpornosci bardzo dobrze.Byl wstrzasniety ale niezmieszany:)
Najwazniejsze ze w czasie przerwy potrafil sie zregenerowac i wyjsc do kolejnej rundy,bez galaretowatych nog.Byli w historii hevy piesciarze ktorzy posiadali zdolnosc blyskawicznegoi dochodzenia do siebie po wylapaniu bomby,do tych zawodnikow nalezeli np.Ali czy Bowe
Zla wiadomosc jest taka ze Granta bylo stac na jedno takie uderzenie,a Wladek to moze trafic kilka w kazdej rundzie.Bijoc rownie mocno co Grant(a moze i mocniej) przewyzsza go kilkaktotnie szybkoscia i p-recyzja uderzen.Od sily i intesywnosci jego ciosow skruszeje nawet szczeka wykonana z tytanu:(
Data: 17-01-2011 16:40:31
Wyjasnij termin "wata w lapach" uzywajac odpowiedniej analizy bokserskiej. O tzw. "szczece" roniez mozesz napisac slow kika.
Buahahaha może jeszcze dwa przysiady i z pięć pompek mam zrobić ?buahahaha. "Wyjaśnij" hahahaha... Tajes panie generale ! Buahaha
So, now that “The Nigerian Nightmare” is out, who will “Goral” fight in his native Poland on April 16th? According to rumours (UK trade paper Boxing News included), there is a good chance Adamek will rumble with another former heavyweight champion, in Hasim “The Rock” Rahman....Choć,mogę się mylić.
...Ten cios ktory Polak zainkasowal,mogl sie wydawac taki bity od niechcenia,ale siadl na sam czubek brody.To ze Goral nie zaliczyl dech swiadczy o jego odpornosci bardzo dobrze.Byl wstrzasniety ale niezmieszany:)
Najwazniejsze ze w czasie przerwy potrafil sie zregenerowac i wyjsc do kolejnej rundy,bez galaretowatych nog..."
Bardzo dobra obserwacja andrewsky. Zaskoczyles mnie.
1. Rahman.
2. Peter.
3. RJJ.
Kto tam jeszcze sie krecil...
czuje, ze zaskoczenia nie bedzie zadnego :)
Z pewnoscia jak zwracasz przynajmniej minimalna uwage na przebieg naszych forumowych "polemik" zauwazysz, iz moja forma wypowiedzi ie jest ta, ktora nalezaloby krytykowac. Moze wirtualny "cop" wywiera wrazenie jakie wywiera, ale daleki jest od jakichkolwiek wulgaryzmow i szkalowania pieknego jezyka polskiego poprzez nieumiejetne jego uzywanie. Pozdrowionka.
2 dni temu opanowany, bawiący się na forum i niestety innymi użytkownikami tego forum Cop napisał:
...Moge obiecac, ze jak zasluzysz na kostke cukru, przestane cie traktowac jak g***o, gdyz na chwile obecna, taki jhest twoj status...lol...
Mania wielkości i zakłamanie!!! Nie po raz pierwszy zresztą.
Czy ja cie juz kiedys zaszczycilem konwersacja?
Pytam poniewaz twoj nick wydaje mi sie znajomy
Data: 17-01-2011 17:00:05
@MatMaister90 - oczywiscie jak nie umiesz, rozumiem. Wielu tutaj cos tam "paple" ale nie rozumie znaczenia swych wlasnych "komentarzy". Nie jestes wiec jedynym. Przepraszam, ze wymagam zbyut duzo. Wjasnic z uzyciem argumentow? Nie, zbyt trudne...lol...
Cop problem jest w tym, że to prędzej Ty mało rozumiesz. A polecenia idź wydawać żonie, dzieciom, czy raczej mamie w domu. Albo niech oni Ci wytłumaczą.
Pozdrawiam.
jak się nie dogadają na czas albo inne trundości się pojawią to będzie Peter
cop
Czy ja cie juz kiedys zaszczycilem konwersacja?
Pytam poniewaz twoj nick wydaje mi sie znajomy "
LOL...oj andrewsky, andrewsky...czasami twoje poczucie humoru jest calkiem OK.
1. Rahman.
2. Peter.
3. RJJ.
Kto tam jeszcze sie krecil...
czuje, ze zaskoczenia nie bedzie zadnego :) ''
Mistrzowie nie zaskakuja to czemu Adamek musi?
Nie Francuz.
Cop problem jest w tym, że to prędzej Ty mało rozumiesz. A polecenia idź wydawać żonie, dzieciom, czy raczej mamie w domu. Albo niech oni Ci wytłumaczą..."
Woooow... Wirtualna agresywnosc. Ja ciebie rowniez pozdrawiam, a w moim pytaniu nie bylo absolutnie niczego niewlasciwego. Zwyczajnie chcialem poznac twoja opinie na temat tzw. "waty" i "szklanej szczeki". Czyzbys doszukiwal sie w tym czegos innego? Mysle, ze uzasadnianie swych wypowiedzi jest bardzo naturalnym elementem kazdej konwersacji, nieprawdaz?
jak się nie dogadają na czas albo inne trundości się pojawią to będzie Peter"
Masz racje, mialo byc podpisane, ale jak na przykladzie Haye-K2 widzisz, ni wszystko jest zawsze takie latwe jak powinno byc. Niestety proces negocjacji musi zakonczyc sie podpisaaniem kontraktow, a pranicy ciagle jeszcze nie zdazyli przygotowac dokumentow. Dzisiaj mamy MLK swieto, wiec duza czesc biur adwokackich jest zamknieta. Kolejny styracony dzien. Tak to juz jest. Musimy uzbroic sie w cierpliwosc...
niby racja, ale cos z tego wyniklo? Jak moj siostrzeniec by mnie bil ze 20 min tez bym byl opuchniety, ale nadal stalbym na nogach...''
Podobnie jak Wit-Arreola czy Wit-Briggs- co wyniklo? Wszyscy trzej dostali baty.
''Maddalone moze widzial te gwiazdki jak padal, ale potem Adamek pokazał swoją słabość. Inaczej tego nazwać nie można. Śmię twierdzić, że jeżeli chodzi o HW to ma wate nasączoną czymśtam, ale nie gipsem ;)''
Jak weszly czyste ciosy to Medalion padl, pozniej zaslanial sie rekoma wiec ciezko bylo czysto trafic a i tak Adamek mowil ze nie chcial zrobic krzywdy bo Medalion nie byl soba.
''Po za tym fakt jest taki, że Adamek od dawna w praktycznie każdej walce zbiera na szczene konkretne ciosy. Im wyżej wty jest to bardziej widoczne...''
Wit tez dostal pare razy od Sosny tylko ze Sosna byl za slaby i jakis przestraszony; kazdy cos zbiera, nawet Kliczkowie.
''Kliczko to tez troche wyzej...
Od Granta to jest wyzszy chyba tylko Walujew.
''Oczywiscie mozna mowic, ze Adamek rozwala wszystkich i wielkie nazwiska... Coz. Te nazwiska jakby sa przygasle.''
Jak i przeciwnicy Kliczkow
''Nie umniejszajac Adamkowi... Kim byl Arreola przed walka z nim i kim jest? Byl duzym gosciem, ktory sprawial wrazenie zabijaki. Wykreowany zostal na kozaka, ale kozaka, ktory placze po walkach.
Sam wierzylem, ze Adamek wtedy polegnie - Dalem sie nabrac. I to bynajmniej nie dlatego, ze Adamek taki dobry w HW.''
No tak Arreola raptem taki cienki, to po co walczyl z nim Witalij?
''Trzezwo patrzac HW jest slaba i ciezko o dobre walki...''
Zgadzam sie.
''Po za tym dla mnie Adamek niech wygrywa ze wszystkimi... Nawet z marsjanami, czołgami itp... Ale niech robi to efektownie, a nie efektywnie. Boks to show. Produkt, a nie jakieś wyższe cele.
Żądam półdystansu, desek, nokautów... Jak bede chcial czegos innego to skocze na MS w szachach, albo do opery.''
Chcesz powiedziec ze Adamek walczy nieefektownie? Walczy chyba najefektowniej w HW i efektywnie jednoczesnie
''boks to show''
O tym zdaje sie nie wiedza Kliczkowie, dlatego ich walki to opery.
Wodzi Was Panownie Pan Cop za nosy, a wy się podpalanie jak dzieci i karmicie i tak już duże EGO tego osobliwego gościa.
Jednakze, dlaczego nie zwrocisz uwagi na te informacje, ktore podaje pierwszy przed jakimikolwiek innymi zrodlami, a sie one sprawdazja???
Czyzby podwojny standard oceniania wartosci "copa"???
Ponadto, moje "ego" nie potrzebuje zadnego dokarmiania, a juz na pewno ze strony nikogo tutaj...lol...
Geoffrey Cianni (eastsideboxing.com) aka "Rumsfeld" - odwieczny fan Andrew Goloty a teraz bardzo przychylny Adamkowi...E-mail dostepny dla kazdego, kto zadac jakiekolwiek pytanie.
Wiesz co mam ci ochote troche podokuczac:)
Autor komentarza: cop
Data: 13-01-2011 17:05:28
"KapralWiaderny Data: 13-01-2011 17:02:09
...Jak nie podpiszą świstka z Władem to zapewne ruszy przetarg na eliminator IBF z Peterem. Podejrzewam ze stąd to całe zawieszenie w czasie.."
Walki z Peterem nie bedzie.
Dzisiaj piszesz ze Peter ma 99% szans na walke z Adamkiem.Znajac cie to dasz wymijajaca odpowiedz,pelna poprzekrecanych slow,ktorych znaczenia do konca nie znasz.Nieprawdaz........loooool................
Dzisiaj piszesz ze Peter ma 99% szans na walke z Adamkiem..."
Gdzie "cop" napisal to co sugerujesz???
A swoja droga, by sie ze mna droczyc wymagane jest cos wiecej n iz posiadasz, ale probuj andrewsky, probuj...lol...
Wodzi Was Panownie Pan Cop za nosy, a wy się podpalanie jak dzieci i karmicie i tak już duże EGO tego osobliwego gościa. ''
Siemano to ja Cop, zaraz sie przelacze z 'nik' na cop'a wiec dlugo mnie nie bedzie, buaha buaha!!
Przeczytalem, ale skoro udawales, ze nie widzisz korelacji miedzy tamtymi cytatami, ja nie widzialem sensu kontynuowania watku. Pozdrawiam
''Przypominam, że w historii tego forum Pan "Cop", a czasem także "nik"''
To ja Cop, wrocilem jako 'nik' ale zaraz chyba znowu sie przelacze hehe
Przeczytalem, ale skoro udawales, ze nie widzisz korelacji miedzy tamtymi cytatami, ja nie widzialem sensu kontynuowania watku. Pozdrawiam "
Uwazam cie za jednego z kilku rozsadnie piszacych uzytkownikow na tym forum, ale przyznam sie szczerze, ze niestety nie umiem wytlumaczyc sobie dlaczego probujesz cos mi udowodnic i co to tak naprawde jest. Nie udawalem absolutnie, stwierdzajac iz nie widze sensu. Chcialem sie podomyslac, ale to przeciez nie to samo. Mysle, ze postrzegasz osobe "copa" w specyficznym swietle i aczkolwiek nie jest to nic dziwnego, mysle iz moesz bardziej detalicznie wyjasnic draczece cie w stosunku do mnie pytania. Jest wielka roznioca pomiedzy toba a takimi jak zbigniewe, faraon, endriu i dziesiatki innych. Moze dlatego w pewnym sensie zainteresowala mnie ta sytuacja.
Rowniez pozdrawiam.
...Siemano to ja Cop, zaraz sie przelacze z 'nik' na cop'a wiec dlugo mnie nie bedzie, buaha buaha!! "
No coz, niektorzy maja wypobraznie idaca w niewlasciwych kierunkach, ale to cena ktora place sie za bycie dominujacym elementem tego forum...lol...
oczywiscie w sarkastycznym odcieniu tego slowa.
dokładnie ja rownież uwazam że to powinien byc zdecydownie ktoś podobny warunkami fizycznym do Władimira a najlepiej i stylem.
Coz... wg mnie bida z nedza. Moge sie mylic.
Poza tym caly czas nie wyobrazam sobie ryzyka walki we wrzesniu w polsce na otwartym obiekcie. Pal licho jak jest koncert i ludzie zmokna. Ale przeciez to ma byc wielkie wydarzenie sportowe! Nie uwierze, ze ktos zaryzykuje to.
Mowisz i masz
Autor comentarza cop
Data: 13-01-2011 17:02:03
"psychox Data: 13-01-2011 16:54:29
Zaraz sie dowiemy, ze zadnej walki tak naprawde nie bedzie w najblizszym czasie.
Czy wiadomo juz kto bedzie rywalem Tomka w kwietniu?"
Kontrakt na walke Adamek - Klitschko bedzie podpisany w ciagu najblizszych 48 godzin
Nawet taki niewyksztalcony "wiatrak" jak zna podstawy matematyki i wydaje mi sie ze te 48 godzin juz uplynelo.Nieprawdaz?
To, co widuję czasem w tv nie nstraja optymistyznie, ale ja jestem z pokolenia "telewizja kłamie" więc byłbym wdzięczny za jakies uwagi od mieszkańców.
Proszę, tylko nie "wyguglaj sobie"! :)
Trybuny mimo wszystko chyba bedą we Wrocku zadaszone http://www.youtube.com/watch?v=GdZIiGcgSo0
Na "innym" portalu Werner coś wspomina iż podobno amerykańska firma mogłaby wykonac tymczasowe zadaszenie [pozostałej częsci, tak więc nie sadze aby to było problemem.
Wierze, ze do takiej walki dojdzie, ale nie jestem pewien czy w tym terminie, a juz zupelnie jakos nie widze Wroclawia w roli gospodarza. Pomimo, ze to moje miasto i uwazam, ze sie bardzo szybko rozwija. Niestety na TAKIE wydarzenie nie sadze zeby bylo gotowe.
Obym sie mylil.
Moje postrzeganie osoby copa bywa czasami jednopoziomowe. Po prostu trudno jest przywyknac do mysli, ze uzytkownik tego forum moze byc jedynie tworem marketingowym opatrzonym, jakby dodatkowo - przy okazji elementami bytu autentycznego. Z tego sie biora nieporozumienia. Ja chce dyskutowac z osoba, a dyskutuje z "cyborgiem". Na tej plaszczyznie nigdy sie nie dogadamy. Ale jesli faktycznie utrwale w sobie mysl, ze "cop" jest wirtualny i nie kryje sie za nim nikt autentyczny, wtedy po prostu dam sobie spokoj i przestane reagowac na to, co mnie draznilo w zwiazku z tym sztucznym wytworem "cop". Natomiast, co musze z przykroscia stwierdzic, spowoduje to, ze nie bedzie checi do wnikania w struktury myslowe copa, co za tym idzie nie bedzie checi do powaznego potraktowania copa jako uzytkownika. Po prostu. Brak autentycznosci implikuje brak szacunku. Oto caly sekret.
Prywatnie na pewno nie byloby problemu, no ale wlasnie..cop jest w pracy i nie ma mowy o "prywatnie", a to buduje bariery. Z copem sie nie mozna spoufalic, bo cop jest jak dobrze prosperujaca agencja prasowa. Rzetelne zrodlo informacji. To tak, jak dyskusja z dziennikarzem, zabarwiona kontekstem osobistym. Calkowita sprzecznosc.
Dzisiaj piszesz ze Peter ma 99% szans na walke z Adamkiem..."
Gdzie "cop" napisal to co sugerujesz???"
Ja sie ciebie zapytalem, gdzie "cop" napisal o tych rzekomych 99%szans Petera na walke z Adamkiem, o co mnie posadzasz, a ty mi odpisujesz:
"andrewsky Data: 17-01-2011 18:13:37
...Kontrakt na walke Adamek - Klitschko bedzie podpisany w ciagu najblizszych 48 godzin..."
Nie uwazasz, ze droga ktora podazasz jest niewlasciwa by dojsc do jakiegokolwiek punktu?
Jezeli kogokolwiek chcesz "przylapac" na czymkolwiek, musisz umiec to umiejetnie robic.
Z tym wnikaniem w struktury myslowe "copa" moze byc oczywiscie problem, gdyz sa one znakomicie i wielowarstwowo chronione, aczkolwiek wlozylem w te postac tak duzo samego siebie (podalem nawet swoje prawdziwe imie), ze nie sadze by bylo to az tak calkowicie niewlasciwe by traktowac wirtualnego "copa" powaznie. Pomimo tej zabawy, ja staram sie by "wyluskac" z szarosci besesnsownych konwersacji na tym forum, tych z ktorymi warto wymieniac sie spostrzezeniami, uwagami i wiadomosciami, ktore sa lub nie, powiazane z boksem zawodowym.
Nie wiem czy wspomnialem, mysle iz tak, ze bokser.org stal sie w ciagu tych ostatnich miesiecy niezwykle preznym forum, ktorego znaczenia moze jeszcze nie jest w stanie ocenic przecietny kibic, ale z pewnoscia Redakcja wie doskonale co sie dzieje.
Pozdrowionka.
...Wierze, ze do takiej walki dojdzie, ale nie jestem pewien czy w tym terminie, a juz zupelnie jakos nie widze Wroclawia w roli gospodarza. Pomimo, ze to moje miasto i uwazam, ze sie bardzo szybko rozwija. Niestety na TAKIE wydarzenie nie sadze zeby bylo gotowe..."
Walka sie odbedzie, ale z pewnoscia lokalizacja moze byc zmieniona gdyz coraz wiecej informacji dotyczacych struktur organizacyjnych we Wroclawiu wyglada bardzo podobnie jak twoja opinia. Wiem, ze HBO zdecydowanie preferuje Madison Square Garden w New York i z mojego punktu widzenia jest to rozwiazanie perfekcyjne, aczkolwiek zdaje sobie sprawe, ze dla Polski tego typu wydarzenie byloby wprost niesamowita szanse na zaistnienie na mapie wielkich imprez bokserskich...
Trybuny mimo wszystko chyba bedą we Wrocku zadaszone http://www.youtube.com/watch?v=GdZIiGcgSo0''
Wyobrazasz sobie stadion na Euro bez zadaszonych trybun? One MUSZA byc zadaszone.
przeczytaj moja rozmowę z psychoxem i nie zadawaj zbędnych pytań
A ja na te walke wogule nieczekam jak bendzie to bendzie! "
N a j a k a w a l k e w d y w i z j i c i e z k i e j c z e k a s z ? ? ? ?
Faraon bez urazy ale zrób coś z ortografią bo się tego czyatć nie da :)))
Zapytalem sie tylko dlatego, ze byl tutaj jeden uzytkownik (nie pamietam ksywki), ktory urodzil sie w Niemczech i staral sie nauczyc jezyka swych Rodzicow ale pomimo kilku lat nauki pisal bardzo podobnie do ciebie. Myslalem, ze moze twoja sytuacja jesty podobna, co by znakomicie wyjasnialo problemy z pisaniem.
Jaja do sześcianu nigdy nie widziałem trzech sensownych postów copa na temat boksu Szkoda czasu resztę czytać
Jaja, to k**nawet nie jest śmieszne
i nie odpowiadać bo wyłanczam kompa
Wrocław posiada w tej chwili 12114 miejsc noclegowych w 117 obiektach hotelarskich (nie liczac apartamentow). Do Euro 2012 planowana jest budowa 9 hoteli o lacznej liczbie 2105 miejsc noclegowych. W tej chwili Wroclaw posiada 41 hoteli, w czym 5 obiektow pięciogwiazdkowych, osiem czterogwiazdkowych, 22 trzy *, oraz po 3 dwu i jednogwiazdkowe. Dwa hotele planowane sa zagrozone (moga nie wyrobic sie z terminem, w tym pieciogw. Hilton). Oficjalne dane mowia, ze w 2012 roku Wroclaw (plus okolice) ma posiadac lacznie 30 000 miejsc noclegowych. Jednak z mojego dosw wiem, ze nie nalezy zbytnio ufac informacjom "oficjalnym". Wyzej wymienionych danych nie znajdziesz na zadnej oficjalnej witrynie. Natomist sa to dane opracowane przeze mnie na podstawie wielu zrodel.
W razie zainteresowania organizacja Euro 2012 we Wro, polecam strone Convention Bureau - Wrocław, fundacji pełniacej rolę lokalnego eksperta do spraw bazy noclegowej na potrzeby UEFA EURO 2012..
www.convention.wroclaw.pl
http://www.e2012.eu/pl/wroclaw_-_hotele_na_euro_2012/1061/2/
Ale czy czyni mnie to gorszym?"
Bycie Polakiem musisz traktowac jako przywilej a ponadto tego zmienic nie mozna, ale znjomosc jezyka bardzo latwo, wiec warto spedzic 15-20 minut dziennie by uzupelnic swe braki.
Powodzenia.
Co do atrakcji.. Wroclaw kandyduje do miana europejskiej stolicy kultury. Jest trzecim co do wielkosci miastem w Polsce. Miasto o ogromnej tradycji, historii, wielu pieknych zabytkach architektonicznych, odpowiedniej bazie biznesowej, wielu centrach konferencyjnych, jedno z najpiekniejszych miast, obok Krakowa, takze nie ma obawy, ze to jakas dziura ;) Gorzej natomiast z komunikacja miejsca i podmiejska. Tutaj sprawa wyglada nieco gorzej, jednak caly czas ostro trwaja prace przy budowie obwodnicy, poszerzaniu pasow ruchu, etc. Cel - zdazyc do Euro. Jak bedzie, zobaczymy.
...Jaja, to k**nawet nie jest śmieszne
i nie odpowiadać bo wyłanczam kompa..."
LOL..."wylancz komp" poniewaz to jest smieszne...LOL...
ps. Nie pij wiecej "alkocholu" bo efekty sa zbyt widoczne...LOL...
To nie byl research, wiekszosc podalem z pamieci. 12k miejsc nocl. to za malo, ale dochodza jeszcze apartamenty i ew. okoliczne miejscowosci. Wg oficjalnych danych to ok 30k miejsc. A ze baza hotelarska na tak wielka impreze na Euro2012 jest za mala, to fakt. W koncu zyjemy w Polsce, a tu wiele rzeczy dopiero na rozruchu. Tym bardziej potrzeba takich wydarzen jak walka Kliczko-Adamek.
Co do atrakcji.. Wroclaw kandyduje do miana europejskiej stolicy kultury. Jest trzecim co do wielkosci miastem w Polsce. Miasto o ogromnej tradycji, historii, wielu pieknych zabytkach architektonicznych, odpowiedniej bazie biznesowej, wielu centrach konferencyjnych, jedno z najpiekniejszych miast, obok Krakowa, takze nie ma obawy, ze to jakas dziura ;) Gorzej natomiast z komunikacja miejsca i podmiejska. Tutaj sprawa wyglada nieco gorzej, jednak caly czas ostro trwaja prace przy budowie obwodnicy, poszerzaniu pasow ruchu, etc. Cel - zdazyc do Euro. Jak bedzie, zobaczymy."
Zrobilem male poszukiwania i rzeczywiscie zgadzam sie z twoja opinia, ze Wrocklaw to bardzo ladne miasto, z glebokimi tradycjami i atrakcjami. Moje pytanie bylo bardziej nastawione na zabezpieczenie noclegowe w odpowiednich hotelach z dostepem do szybkich lini polaczen, jak rowniez siecia drog, ktora pozwoli na szybkie i bezpieczne podrozowanie w limitach miejskich jak i poza nimi...
Autor komentarza: cop
Data: 17-01-2011 17:56:40
"andrewsky Data: 17-01-2011 17:54:01
Dzisiaj piszesz ze Peter ma 99% szans na walke z Adamkiem..."
Gdzie "cop" napisal to co sugerujesz???
A swoja droga, by sie ze mna droczyc wymagane jest cos wiecej n iz posiadasz, ale probuj andrewsky, probuj...lol...
Nigdzie nie napisal,bawie sie z toba.Sprawdzam czy ty wogole pamietasz to co piszesz.Prawdaz
Minely juz te 48 godzin,do podpisania kontraktow z K2 czy nie?
Moze wy "amerykanie" inaczej mierzycie czas...sdm...
wracając do tego iz "cop" jest tworem marketingowym
w jednym z postów zapytałem czy jesteś osobą z bliskiego kręgu Tomka czy to prawda czy nie?
...zyjemy w Polsce, a tu wiele rzeczy dopiero na rozruchu. Tym bardziej potrzeba takich wydarzen jak walka Kliczko-Adamek. "
Doskonale rozumiem. Z mojego punktu widzenia lokalizacja walki np. w MSG bylaby super, ale jezeli Adamek bardzo chce walczyc w Polsce, to sadze iz w kontekscie zblizajacych sie wydarzen pilkarskich w 2012, ma to rowniez sens.
dzięki za info. Ostatnio oglądałem jakis reportaż i on był zatrważający. jedna po drugiej inwestycje skreślane albo opóźnone na tyle, że wiadomo, że się nie wyrobią na czas.
12000 miejsc do spania to nie jest źle, do września może być kilkaset więcej. Nie będzie tak, że 40000-50000 ludzi wprost ze stadionu pójdzie do hotelu.
wracając do tego iz "cop" jest tworem marketingowym
w jednym z postów zapytałem czy jesteś osobą z bliskiego kręgu Tomka czy to prawda czy nie? "
Nie jestem. Lubie Adamka jako piesciarza i nie znam go osobiscie. Mam jednak mnostwo kontaktow w kregach zwiazanych z boksem zawodowym ale to glownie w sferach marketingowo-biznesowych. Jestem takim samym fanem tego sportu jak wielu innych.
Nie odpowiedziales jednak zadnym dowodem na klamstwo zamieszczone przez ciebie. Jezeli sie pomyliles, wystarczy powiedziec: przepraszam "cop"...
12000 miejsc do spania to nie jest źle, do września może być kilkaset więcej... "
Nie jest to moze zle, pod warunkiem iz sa to odpowiednie miejsca hotelowe, tzn. z calkowitym zapleczem (resteuracje, szybkie zlacza internetowe i telefoniczne, baseny, sale rekreacyjne etc.). Jestem odrobine zaniepokojonu okresleniem "kwatery"... Nie wiem czy jest to pewnego rodzaju zanizony standard czy tez jest to rozwniez cos na odpowiednim poziomie...
Nie do końca - to o czym mówisz - baseny, łącza itp to zakwaterowaniue dla dziennikarzy i VIP. Na ten cel wystarczy - ile? 2 tysiące? Przeciętny fan z Ukrainy czy Polski będzie szukał własnie tzw. kwater lub pokoi o co najwyżej średnim standardzie. I znajdą poza bazą oferowana przez hotele cztero czy pięciogwiazdkowe. Niemcy też nockę przebiedują bez jaccuzi. Uważam, że te kilkanascie tysięcy plus prywatne wygląda całkiem dobrze.
Nie do końca - to o czym mówisz - baseny, łącza itp to zakwaterowaniue dla dziennikarzy i VIP. Na ten cel wystarczy - ile? 2 tysiące? Przeciętny fan z Ukrainy czy Polski będzie szukał własnie tzw. kwater lub pokoi o co najwyżej średnim standardzie. I znajdą poza bazą oferowana przez hotele cztero czy pięciogwiazdkowe. Niemcy też nockę przebiedują bez jaccuzi. Uważam, że te kilkanascie tysięcy plus prywatne wygląda całkiem dobrze. "
Prawdopodobnie masz racje. Pytalem tylko ze wzgledu na to, ze nie jestem zbyt zorientowany w sytuacji dotyczacej tego problemu. Dziekuje wszystkim za informacje.
przeczytaj moja rozmowę z psychoxem i nie zadawaj zbędnych pytań''
Zrozumialem to tak jakbys mial watpliwosci czy trybuny beda zadaszone co wydaje mi sie dziwne.
Data: 17-01-2011 19:59:52
"mma Data: 17-01-2011 19:45:37
12000 miejsc do spania to nie jest źle, do września może być kilkaset więcej... "
Nie jest to moze zle, pod warunkiem iz sa to odpowiednie miejsca hotelowe, tzn. z calkowitym zapleczem (resteuracje, szybkie zlacza internetowe i telefoniczne, baseny, sale rekreacyjne etc.). Jestem odrobine zaniepokojonu okresleniem "kwatery"... Nie wiem czy jest to pewnego rodzaju zanizony standard czy tez jest to rozwniez cos na odpowiednim poziomie... "
Jesli chodzi o miejsca w hotelach na dzien dzisiejszy:
kategoria ilosc % pokoje miejsca
5 gwiazdek 5 12% 580 1137
4 gwiazdki 8 20% 985 1894
3 gwiazdki 22 54% 1440 2790
2 gwiazdki 3 7% 302 582
1 gwiazdka 3 7% 248 505
razem 41 100% 3555 6908
Jesli chodzi o kategoryzacje obiektow hotelarskich:
Rodzaje pok miejsc
hotel 3555 6908
pensjon 15 28
dom wyc 66 184
schroni 47 292
kemping 0 280
inne ob 1590 4422
razem 5273 12114
zrodlo: opracowanie wlasne
Hotele dla delegatów UEFA – 2 hotele
Hotele transferowe dla drużyn – 2 hotele
Hotele dla drużyn narodowych przebywających w nich bezpośrednio
przed i po meczu
Hotele dla „Rodziny EURO” nienależącej bezpośrednio do UEFA
Hotele dla przedstawicieli mediów i sponsorów
Hotele przy bazach treningowych
Pozostałe hotele dla gości i kibiców "
zrodlo: Biuro ds. EURO 2012 Urzędu Miejskiego we Wrocławiu
jesteś Wielki :)
cop! powiem wprost! Naucze sie jak bende mial ochote a ty naucz sie tolerancji. "
Alez ja ciebie toleruje...lol... Nie wiem czy zwrociles uwage, ze dostajesz po nosie o wiele wiecej od innych, a ja pominalem cie zupelnie. Ponasdto, jak nie chcesz sie uczyc, nie ucz sie. Szlfowanie wlasnych zdolnbosci nie jest wymagane przez zaden urzad, nieprawdaz?
jesteś Wielki :)"
Dokladnie. Znakomita baza danych. Ragnos, jestes Wroclawianinem (Wroclawiakiem) ?
Dzieki. Po prostu baza hotelarska Wroclawia jest scisle zwiazana ze sprawami, ktorymi sie zajmowalem swego czasu. Caly temat jest zdecydowanie bardziej gleboki, ale mysle, ze te dane odnosnie ilosci miejsc noclegowych i zapotrzebowania wyjasniaja co nieco. Generalnie nie ma obawy o ilosc miejsc noclegowych dla kazdego typu klienta. Ewentualne braki nie beda stanowily duzego problemu, natomist stan tras komunikacyjnych - to juz inna sprawa. O ile sam stadion jest przy wylocie, tak poruszanie sie po Wro samochodem to straszna udreka. Mysle jednak, ze kazde duze miasto na swiecie ma z tym klopot..
cop
Tak. Jestem Wroclawianinem.
Autor komentarza: cop
Data: 17-01-2011 19:55:32
@andrewsky - oczywiscie, ze minelo juz wiecej czasu niz 48 godzin. O czym to swiadczy? Swiadczy to o zlozonosci procesu przygotowywania i finalowych poprawek w kontraktach. W momencie kiedy pisalem o 48 godzinach, taka posiadalem informacje. Nie sadze by bylo to cos niesamowicie niewlasciwego, ale rozumiem iz moze spowodowac to roztroj nerwowy u wiernego kibica talentui Adamka jakim z pewnoscia jestes andrewsky...
Nie odpowiedziales jednak zadnym dowodem na klamstwo zamieszczone przez ciebie. Jezeli sie pomyliles, wystarczy powiedziec: przepraszam "cop".
Ja z przepraszaniem nie mam zadnych klopotow,zgadnij w przeciwienstwie do kogo?Ale przyjolem inna taktyke.Ta odpowiedz mowi ci cos.Dodam ze to kolejny test na to czy pamietasz wlasne slowa...sds...
Wiesz ze nie naleze ludzi klotliwych.Przepros ze komfabulujesz i celowo wprowadzasz userow w blad,to przestane ci dokuczac.Oczywiscie do momentu kiedy znowu nie zacznies zmyslac.
Ps.Przestan zgrywac osobe dobrze poinformowana.Bo obaj wiemy ze jestes szaraczkiem i nic nie wiesz.Nieprawdaz?
...Przepros ze komfabulujesz i celowo wprowadzasz userow w blad,to przestane ci dokuczac.Oczywiscie do momentu kiedy znowu nie zacznies zmyslac.
Ps.Przestan zgrywac osobe dobrze poinformowana.Bo obaj wiemy ze jestes szaraczkiem i nic nie wiesz.Nieprawdaz?"
Nie "komfabuluje" a ty nie jestes w stanie mi dokuczyc, nawet jakbys bardzo chcial. Ponadto, ja wielokrotnie juz napisalem, ze jestem takim samym fanem boksu jak wielu innych. Nie rozumiem nawet o co mozesz mnie posadzac.
Zalezy mi bardzo na twojej akceptacji, wiec staram sie jak moge sprostac twoim wymaganiom...lol...
Autor komentarza: cop
Data: 17-01-2011 20:10:02
Jeszcze jedno pytanko: jak bezpieczny jest Wroclaw? Przyjezdzajac na walke Adamek-Klitschko, czy musialbym uwazac tylko na uzytkownikow tego forum, czy tez sa jakies inne powazniejsze zagrozenia???
Zadnych zagrozen poza kibicami Slaska Wroclaw nie ma ;) A tak powaznie. Wroclaw to tolerancyjne miast. Zdecydowanie bardziej bezpieczne niz Warszawa. Raczej spokojne. Takze nie masz sie o co obawiac. Jak juz K2 i Adamek Team zamkna temat, podpisza kontrakty, jesli faktycznie wybiora na miejsce walki Wroclaw, serdecznie zapraszam, choc nie mam w tym zadnego interesu, hehe. I chetnie tez spotkalbym sie na jakims piwie. Zreszta nawet byl pomysl spotkania sie w koszulkach z nadrukowanymi nazwami uzytkownikow, ale biorac pod uwage, jak przez wielu uzytkownikow bokser.org jestes postrzegany, moze nie bylby to najlepszy pomysl.. LOL.. A tak powaznie...jakby co, ja na piwo zawsze jestem chetny :)
1. Ustaw kursor (strzałkę) na tekście, a powinien zmienić się w tzw. kursor tekstowy, jakby dwa nawiasy kwadratowe sklejone plecami.
2. Naciśnij LEWY przycisk myszy i porusz kursorem. Zauważysz, że część tekstu od momentu kiedy wdusiłes mysz podświetli się na niebiesko.
3. Puść przycisk myszy. Masz zaznoczony tekst. Po niewielkim treningu będziesz w stanie wybierać dokładnie te fragmenty tekstu, które chcesz zacytować.
4. Wciśnij, gdy masz wybrany (podświetlony) fragment tekstu PRAWY przycisk myszy. Pojawi się lista. tzw. menu kontekstowe, na pocżatku której będzie "kopiuj". Najedź kursorem na "kopiuj" i wciśnij lewą mysz. Komputer ma zapamietany ten tekst.
5. Wejdź na pole, w którym piszesz komentarze i wciśnij ponownie prawy przycisk - w miejscu "kopiuj" pojawi się polecenie "wklej". Kliknij na nie. Wybrany przez Ciebie tekst pojawi się w oknie tekstowym.
Zamiast wybierania menu kontekstowego możesz uzyć skrótów klawiatury.
Gdy masz zaznaczony tekst nie baw się myszą tylko wduś jednocześnie przycisk "Ctrl" i "c" (w skrócie mówi się ctrl+c), to kopiowanie, a w oknie tekstowym wywołaj tekst kombinacją ctrl i v (ctrl+v)
Mam nadzieję że pomogłem.
Napisałem to, bo podobno nie masz doświadzcenia w pracy z komputerem. Jesli mnie wystawiłeś, to
... nienawidzę Cię :D
To są złowa Holyfielda:
"jeden i drugi Kliczko biorą również pod uwagę Tomasza Adamka, ale ktoś wygra i ktoś przegra, a na końcu będzie jednego zawodnika mniej w kolejce - mówi Evander Holyfield"
Czy jest on brany pod uwagę na kwietniową walkę z Adamkiem?
Czyżby twoje nazwisko zaczynało się na literę M. ?
Czyżby twoje nazwisko zaczynało się na literę M. ? "
Nie.
Czy jest on brany pod uwagę na kwietniową walkę z Adamkiem? "
Nie.
..Mam nadzieję że pomogłem.
Napisałem to, bo podobno nie masz doświadzcenia w pracy z komputerem. Jesli mnie wystawiłeś, to
... nienawidzę Cię :D "
LOL... Znakomite poczucie humoru, ktorego nam tutaj tak brakuje.
LA? Boston? Człowieku! Mieszkam w miejscowości może tylko odrobinę wiekszej niż Twoja i chroń Boże przed dojazdami do centrum.
Nie dość, że każdy tu zdaje się jeździć dwoma samochodami jednocześnie, to miasto zbudowane na jakimś średniowiecznym planie. Udręka
...byl pomysl spotkania sie w koszulkach z nadrukowanymi nazwami uzytkownikow, ale biorac pod uwage, jak przez wielu uzytkownikow bokser.org jestes postrzegany, moze nie bylby to najlepszy pomysl.. LOL.. A tak powaznie...jakby co, ja na piwo zawsze jestem chetny..."
LOL...Prawdopodobnie masz racje, ze pomysl z koszulka bokser.org na moich plecach nie bylby zbyt bezpieczny. Juz widze ten rozjuszony tlum, ktory liczy na latwy lup...LOL...
Nie jestem wielkim zwolennikiem piwa, aczkolwiek w roku ubieglym pilem polskie piwo "DEBOWE" a bylo tak mocne, ze myslalem iz to jakis zart...
Data: 17-01-2011 20:53:47
@ragnos - masz absolutna racje Wroclawianinie. Poruszanie sie samochodem w kazdym wiekszym miescie jest udreka. Ostatnio bylem w LA i moj wypozyczony Ford Fusion ledwie podolal "korkom" utworzonym z tysiecy samochodow. Przejechanie kilku mil w godzinach szczytu jest mordega. Nawet pobliski Boston jest trudny do zaakceptowania i wielu ludzi raczej uzywa srodkow publicznego transportu, by nie frustrowac sie sytuacja na ulicach.
U nas jest podobnie. Dlatego ja naprawde grzecznie wole jezdzic komunikacja miejska. A zeby nie bylo zbyt grzecznie, bez biletu, haha.
LA? Boston? Człowieku! Mieszkam w miejscowości może tylko odrobinę wiekszej niż Twoja i chroń Boże przed dojazdami do centrum"
Gdzie ty mieszkasz?
Nie klamalem, gdyz po co? Moje prawdziwe imie to Andre a nazwisko jest wloskiego pochodzenia, ale nie zaczyna sie na "M"...
Ale to tyle zgadywanek na tematy personalne.
Pozdrowionka.
Wlasnie zorjentowalem sie ze cos wczesniej do mnie wyskrobales.Musialem przeoczyc....Autor komentarza: cop
Data: 17-01-2011 15:37:41
"andrewsky Data: 17-01-2011 12:16:49
...Adamek jest za bardzo schematyczny i za waciany zeby zagrozic Wladimitowi..."
Wooooow...kolejna "perelka" z przepastnych zbiorow "madrosci" naszego "znafcy"...lol...
Jesli Adamek jest schematyczny, to jak nazwiesz styl swoich ukrainskich idoli??? Najbardziej znani analitycy tego sportu, okreslaja Adamka w zupelnie inny sposob niz sugeruja twoje "obiektywne" opinie, wiec kto tutaj ma racje...LOL...
Odnsnie moich ukrainskich "idoli",a szczegolnie Wladeczka,to on tez jest schematyczny do bolu.Tylko ze on moze sobie na to pozwolic.Ze wzgledu przewage warunkow fizycznych i sile pojedynczego ciosu.Oraz tego ze jest mistrzem.Adamek bedzie(byc moze)w tej walce pretendentem.Zeby pokonac mistrza to trzeba go zdeklasowac,choc i to czasami nie pomaga:(
Czy ty uwazasz ze to co wystarczylo na Arreole,Granta czy Medaliona starczy na tak trudneho przeciwnika jakim bez watpienia jest mlodszy Kliczko?
Wiesz co zwalniam cie od odpowiedzi.Bo ja znam.Piszesz jedne i te same komunaly od kilku miesiecy
Ps.To ze jacys bezimienni analitycy boksu uwarzaja inaczej niz forumowy spec andrewsky wcale nie oznacza,ze to ja nie mam racji
"Gdzie ty mieszkasz?"
"Mieszkam w miejscowości może tylko odrobinę wiekszej niż Twoja" :)
Więcej ani słowa, przykro mi.
To ze jacys bezimienni analitycy boksu uwarzaja inaczej niz forumowy spec andrewsky wcale nie oznacza,ze to ja nie mam racji..."
Oczywiscie andrewsky, masz racje...lol...
To co, cop, wpadasz we wrzesniu do Wro? Przeczytales moj post o spotkaniu w koszulkach bokser.org? Co Ty na to? ;)
Swoja droga egzotyczny z Ciebie czlowiek. Polskie korzenie, imie Andre, wloskobrzmiace nazwisko. Ja wiem! Ty jestes Andrea Bocelli xD
Prędzej Andre Ward(elli) - zgadzałoby sie, z grubsza, geograficznie :)
no fakt. Mysle sobie, ze nawet gdyby cop podalby wszystkie dane personalne nic to by nie dalo. To tak, jakbysmy my podali swoje. Cop pracuje w branzy, ale jest tylko pionkiem, mniejszym badz wiekszym. Raczej mniejszym, patrzac jak ciezko musi scierac sie z uzytkownikami polskiego portalu o tematyce bokserskiej..
To co, cop, wpadasz we wrzesniu do Wro? Przeczytales moj post o spotkaniu w koszulkach bokser.org? Co Ty na to? ;)
Swoja droga egzotyczny z Ciebie czlowiek. Polskie korzenie, imie Andre, wloskobrzmiace nazwisko. Ja wiem! Ty jestes Andrea Bocelli"
LOL...Andrea Bocelli...
Wszyscy tutaj mamy jakies korzenie. Jak spytasz sie kogokolwiek np. w Bostonie: "Are You From?" wiekszosc odpowie "I'm Irish-American" lub "I'm Italian-American" pomimo, ze to juz kolejne pokolenie urodzone w US. To wlasnie tworzy koloryt naszego kraju, jego wielokulturowa sile.
Na temat Wroclawia i koszulek bokser.org juz odpisalem wczesniej.
Odłóż między bajki teorię "badawczą" czy inne badania teoretyczne ale wyluzuj z docopywaniem. Jest tu dziś całkiem nienapięciowo i meytorycznie, może jakiś czas to potrwa?
Kto by nie chciał?
Cop pracuje w branzy, ale jest tylko pionkiem, mniejszym badz wiekszym. Raczej mniejszym, patrzac jak ciezko musi scierac sie z uzytkownikami polskiego portalu o tematyce bokserskiej..."
"Pionkiem" - to prawdopodobnie wlasciwe okreslenie, aczkolwiek z tymi trudnosciami w scieraniu sie uzytkownikami tego portalu zdecydowanie przesadziles..lol... Zadnych trudnosci nie zauwazylem, a wrecz przeciwnie...
Dzisiaj piszesz ze Peter ma 99% szans na walke z Adamkiem..."
Andrewsky, dlaczego klamiesz? Gdzie "cop" napisal to co rzekomo napisal???
To zdanie mnie uderzyło:
"Jak spytasz sie kogokolwiek np. w Bostonie: "Are You From?" wiekszosc odpowie "I'm Irish-American" lub "I'm Italian-American"
W Bostonie, jak się spodziewam, powinno być mnóstwo rodzin wywodzących się z Anglii, często nawet z wyższych klas. Nigdy natomiast nie spotkałem się ze stwierdzeniem "Jestem angielskim Amerykaninem"
Czy po prostu się nie spotkałem, czy też oni tego nie uzywają, nie przyznają się z powodów np. historycznych?
Fakt, wkleiles swoj post minute przed moim, nie zauwazylem. Debowe i zart ale w jakim sensie? Tak slabe czy tak mocne? Wiesz, z moich obserwacji raczej to my, Polacy podsmiewamy sie z Was i tych waszych malych puszek piwa i nieduzej w tychze zawartosci alkoholu.. Nie kazdy narod ma predyspozycje do picia..
Btw, co to za duma, co nie?
"Wszyscy tutaj mamy jakies korzenie. Jak spytasz sie kogokolwiek np. w Bostonie: "Are You From?" wiekszosc odpowie "I'm Irish-American" lub "I'm Italian-American" pomimo, ze to juz kolejne pokolenie urodzone w US. To wlasnie tworzy koloryt naszego kraju, jego wielokulturowa sile."
Nie chce abys pomyslal, ze jestem nietolerancyjny, ale szczerze mowiac, USA nie ma zadnej historii, bo te 200 lat z kawalkiem to nie za wiele w porownaniu chocby z polska historia.. Zreszta szczerze mowiac, przecietni Amerykanie nie sa zbyt dobrze kojarzeni w Europie. Czestokroc przytacza sie opinie i uprzedzenia na temat niedouczenia, otylosci, wypranych mozgow, etc. USA i jak wspomniales ich wielokulturowosc to nie sila, ale zrodla problemow. A gospodarcza potega powoli sie konczy...
Nie chcialem zeby to tak zabrzmialo. Staram sie po prostu ograniczach emotikony. Jest beznapieciowo i nie bylo moim zamiarem stosowanie polityki antycopowej ;) Doszedlem do wniosku, ze walka z copem to jak walka z wiatrakami, co juz zreszta wytlumaczylem wysoko u gory.
autor komentarza: cop
Data: 17-01-2011 21:31:54
"andrewsky Data: 17-01-2011 17:54:01
Dzisiaj piszesz ze Peter ma 99% szans na walke z Adamkiem..."
Andrewsky, dlaczego klamiesz? Gdzie "cop" napisal to co rzekomo napisal???
Juz ci udzielilem odpowiedzi na to pytanie.Ale skoro grzecznie ponawiasz pytanie to odpowiem poraz drugi....
Nigdzie nie napisal,bawie sie z toba.Sprawdzam czy ty w ogole pamietasz to co piszesz.Prawdaz
Minely juz te 48 godzin,do podpisania kontraktow z K2 czy nie?
Moze wy "amerykanie" inaczej mierzycie czas...sds
Comprende?
To zdanie mnie uderzyło:
"Jak spytasz sie kogokolwiek np. w Bostonie: "Are You From?" wiekszosc odpowie "I'm Irish-American" lub "I'm Italian-American"
W Bostonie, jak się spodziewam, powinno być mnóstwo rodzin wywodzących się z Anglii, często nawet z wyższych klas. Nigdy natomiast nie spotkałem się ze stwierdzeniem "Jestem angielskim Amerykaninem"
Anglicy zasymilowali sie w sposob nieporownywalny z jakimikolwiek innymi grupami. Masz racje, nie slyszy sie "I'm Brit-American" ale czesto ludzie przyznaja sie do brytjskiego pochodzenia, stwierdzajac "I'm Briton"...
Oczywiscie Boston jest sercem rejonu zwanego New England i patrzac nawet na architekture, nie jest trudno odgadnac dlaczego...lol...
...Nigdzie nie napisal,bawie sie z toba..."
Dobrze, iz przyznales sie do klamstwa.
...Doszedlem do wniosku, ze walka z copem to jak walka z wiatrakami, co juz zreszta wytlumaczylem wysoko u gory..."
Walka z wirtualnym "copem" jest z gory skazana na niepowodzenie, aczkolwiek niektorzy, mniej rozgarnieci, usilnie probuja. Dlatego tez zanaczylem dzisiaj wyraznie, ze od ciebie i kilku innych tutaj wymagam wiecej, gdyz bez wzgledu na dzielace nas opinie, jestescie kremem tego forum. Jego intelektualna baza, na ktorej jest budowana wiarygodnosc i znaczenie bokser.org. Z pewnoscia w najblizszym czasie zauwazycie pewne informacje, ktore potwierdza moje slowa w tym momencie.
Ponadto, okreslenie "wiatraki" jest juz tutaj zarezerwowane...lol...
...Ale to ja decyduje z kim,i kiedy bede prowadzil dyskusje..."
Najwyrazniej sie mylisz, jak widac na zalaczonym obrazku z dnia mijajacego w zastraszajacym tempie...lol...
Ta dzisiejsza zabawa miala na celu wskazanie cie miejsca w szeregu i udowodnienie, ze nie decydujesz o niczym, nawet o tym kiedy i z kim dyskutowac...
...Debowe i zart ale w jakim sensie..."
Tak zabojczo mocne. Wypilem dwa piwa i juz czulem, ze porzadnie mnie kopnelo...lol... A co do Wroclawia, to oczywiscie z przyjemnoscia przyjade, jak tylko pozwola mi na to obowiazki, czas etc. Sadze nawet, ze uda mi sie zmontowac jakas wieksza grupe na ten wyjazd. Z pewnoscia byloby to fajne przezycie.
Andrea Morassi.
Prosimy o kolejne strzały. No chyba, że Pan Cop sobie nie życzy, to przepraszam i zwijam klawiaturę.
...przecietni Amerykanie nie sa zbyt dobrze kojarzeni w Europie. Czestokroc przytacza sie opinie i uprzedzenia na temat niedouczenia, otylosci, wypranych mozgow, etc. USA i jak wspomniales ich wielokulturowosc to nie sila, ale zrodla problemow. A gospodarcza potega powoli sie konczy.."
Przecietny Polak w US rowniez nie cieszy sie zbyt dobra opinia, ale tylko wsrod ignorantow, wiec mam nadzieje, ze sytuacja jest proporcjonalna w sensie w jakim ty ja okresliles. Co do tej potego gospodarczej, to nie wiem czy cie rozczayuje, czy tez nie, ale nie jest tak zle, jak niektorzy by chcieli...lol...
Andrea Morassi.
Prosimy o kolejne strzały. No chyba, że Pan Cop sobie nie życzy, to przepraszam i zwijam klawiaturę. "
Rozumiem brzemie popularnosci, wiec czasmi lubie sie pobawic z grupa wielbicieli..lol...
Co do imienia Andrea, to jest to w US imie zenskie...lol... Ponadto, przyznaje sie, ze nie wiem kim jet Morassi...
Piszesz z sensem.
"Wiatraki"..fakt, pelno ich ostatnio. Ale czego wymagac o przecietnego zjadacza chleba? Ludzie sa jak klienci supermarketu. Ida, biora z polek, jesli cos jest zepsute, przeterminowane, badz zle wyglada, odrzucaja. A jesli cos wyglada dobrze- rozplywaja sie nad tym, albo..szukaja dziury w calym. Ogolnie obserwuje sie duza nieufnosc do wszystkiego i wszystkich..
Odnosnie walki z copem.. Fakt, jest bezsensowna. Moze reszta tez zrozumie. Na pewno nie kazdy sie z tym pogodzi, ale cop to cop. Czyli jak napisalem wytwor marketingowy. Ma bezpieczna pozycje i tak naprawde na wszystko leje z gory. Nawet, jesli ktos zdobedzie punkt, cop stwierdzi w calej swojej bezczelnej beztrosce, acz kulturalnie, chociaz z lekka nutka cynizmu i ironii, ze punktu nie bylo. przeniesie bramke, dopisze cos do regulaminu - ostatecznie "wymiga sie" i niezrazony bedzie kontynuowal z radoscia swoja misje. Cop, ze wszystkimi swoimi celami tymi bezposrednimi i posrednimi jest nietykalny. Nie wystepuje tylko jako kibic, jak my wszyscy tutaj. Nie musi byc autentyczny. Wlascicielowi copa wszystko jedno, jak ludzie odbieraja copa, choc czasami mozna zauwazyc, ze cop angazuje sie emocjonalnie, jednak zawsze z rezerwa i na chlodno. Cop jest cwany, ale do rozgryzienia..
Dla uzupełnienia informacji, proszę:
Andrea Morassi (ur. 30 sierpnia 1988 w Tolmezzo) - włoski skoczek narciarski. Występuje w barwach klubu narciarskiego - C.S. Forestale. W Pucharze Świata zadebiutował w Engelbergu w 2005 roku.
Zaczął uprawiać skoki w wieku siedmiu lat. W Pucharze Kontynentalnym debiutował pod koniec 2004 roku. Zajął wtedy 47. pozycję.
Największy sukces zanotował 28 stycznia 2007 r. na skoczni w Oberstdorfie, gdzie zajął trzecie miejsce.
Dużym sukcesem był dla niego występ w Pucharze Kontynentalnym 4 lutego 2007 - odległościami 137,5 m oraz 133,5 m zapewnił sobie pierwszą lokatę w konkursie w Pragelato.
Swój najdłuższy w życiu skok oddał w Harrachovie w 2011 roku i wynosi on 206,5 m.
(z Wikipedii)
"Przecietny Polak w US rowniez nie cieszy sie zbyt dobra opinia, ale tylko wsrod ignorantow, wiec mam nadzieje, ze sytuacja jest proporcjonalna w sensie w jakim ty ja okresliles. Co do tej potego gospodarczej, to nie wiem czy cie rozczayuje, czy tez nie, ale nie jest tak zle, jak niektorzy by chcieli...lol... "
Nie chodzi o rozczarowanie. Jestem tolerancyjny, po prostu zwracam uwage na nastroje spoleczne, znam historie narodow, co nieco wiem o socjologii, kulturoznawstwie, wiec Cie sprowokowalem tym malym fragmentem.. Wiem, jak egocentryczni potrafia byc Amerykanie i mam swiadomosc tez jak zakompleksieni bywaja Polacy. To, jak USA traktuje Polakow, kazdy wie. Temat wiz jest powszechnei znany. Natomiast sytuacja ekonomiczna.. Jak wspomnialem, nie zalezy mi na tym ani nie sprawia satysfakcji fakt, ze USA tonie. Po prostu interesuje sie roznymi tematami. Wiem tez, ze klopoty to za malo powiedziane. Wasz dlug publiczny miazdzy i nic nie wskazuje, ze cos ulegnie zmianie. Dla pocieszenia podam tylko liczby: Wasz dlug: circa 13 bln dolarow. nasz: 0.8 bln. W porownaniu w skali, podobny problem.. Wniosek: politycy wszedzie sa tak samo poje****..
Data: 17-01-2011 22:03:38
"(...)Cop jest cwany, ale do rozgryzienia.."
Jeszcze się taki nie znalazł co by rozgryzł, więc nie podzielam twego optymizmu. Ale takie przeświadczenie, że jest do rozszyfrowania, to tylko woda na prężny młynek The Copa. ;)
...Cop jest cwany, ale do rozgryzienia..."
Nawet jakbym bardzo chcial nieprzyznac tobie racji, musze stwierdzic iz inteligentna z ciebie bestia...lol... Wlasnie dzieki takim jak ty, grenowi i kilku innym, forum te jest interesujace i rozsnace w swym znaczeniu. Jak juz bede mogl, napisze krotkie podsumowanie tych ostatnich kilku miesiecy na bokser.org. Z pewnoscia kilku z was bedzie chcialo przeczytac pare detali, ktore byly istotne w naszych polemikach.
Jest tu naprawdę cosy i warm, więc nie chcę psuć, muszę jednak wrócić do dyskusji o regulaminie rankingu The Ring - nigdzie nie udało mi się znaleźć Twojej, rozszerzonej wersji, natomiast natrafiłem na kilka objaśnień twierdzących, że pas zdobywa zwycięzca walki mistrza z pretendentem i ten pretendent nie musi być nawet w rankingu The Ring. Ponieważ zadeklarowałem chęć uwierzenia Ci, nie miałem dość motywacji, by szukać potwierdzenia zbyt wytrwale. Jednak, wiadomo - niepewność pozostaje. Stąd moja prośba:
byłbyś tak dobry i rzucił leniuchowi jakiegoś linka?
Pewnie ze okreslenie "wiatraki" jest zarezerwowane.Ty jestes w grupie zwanej perpetum-debile,plasujesz sie tak posrodku stawki...sds...
Autor komentarza: cop
Data: 17-01-2011 21:53:13
"andrewsky Data: 16-01-2011 19:28:53
...Ale to ja decyduje z kim,i kiedy bede prowadzil dyskusje..."
Najwyrazniej sie mylisz, jak widac na zalaczonym obrazku z dnia mijajacego w zastraszajacym tempie...lol...
Ta dzisiejsza zabawa miala na celu wskazanie cie miejsca w szeregu i udowodnienie, ze nie decydujesz o niczym, nawet o tym kiedy i z kim dyskutowac...
To ja sie myle? To ty dopraszasz sie o audiencje od kilku dni.Mialem dzis kaprys troche sobie z ciebie podworowac.Ale juz mi sie znudziles
Twoja indolencja umyslowa polaczana ze schizofremie bywa czasami very funny.
Jak znowu najdzie mnie ochota na tania rozrywke to wcisne guziczek z napise "copus aktywacja"
A teraz zegnam ariwederczi
Data: 17-01-2011 22:12:32
"ragnos Data: 17-01-2011 22:03:38
...Cop jest cwany, ale do rozgryzienia..."
Nawet jakbym bardzo chcial nieprzyznac tobie racji, musze stwierdzic iz inteligentna z ciebie bestia...lol... Wlasnie dzieki takim jak ty, grenowi i kilku innym, forum te jest interesujace i rozsnace w swym znaczeniu. Jak juz bede mogl, napisze krotkie podsumowanie tych ostatnich kilku miesiecy na bokser.org. Z pewnoscia kilku z was bedzie chcialo przeczytac pare detali, ktore byly istotne w naszych polemikach.
Nie moge sie doczekac. To bedzie zadziwiajace i naprawde..ekscytujace. Potezny material to obrobki. Nie wiem, kto na to wpadl, kto co dokladnie zlecil, moge jedynie snyc domysly. W kazdym razie pojawienie sie jednego uzytkownika - potraktujmy tu copa jako uzytkownika, nie jako narzedzie (jak sie okazalo, przez czas trwania eksperymentu, czy tez zlecenia niewielu pojelo z czym ma do czynienia, wielu wygladalo jak zdezorientowane wiewiorki trzymajace orzecha i wychylajace sie znad niego "yyy..co jest?") - tak wiec pojawienie sie copa spowodowalo wzrost aktywnosci forum o 115% od pazdziernika - jak podales. 115%?? Aktywnosc wzrosla ponad dwukrotnie czy o 15% bo to roznica? Jesli dwukrotnie, to oszalamiajace liczby. Pytanie natomiast..gdzie jest granica, bo przeciez byc musi..granica przepustowosci aktywnosci na forum. Gdzies byc musi. Ilosc kibicow jest ograniczona. A wiec: cop to magnes. Nie tworzy zainteresowania, tylko je utrwala i przyciaga..
Dobra, starczy. Pozwole innym ruszyc tym tropem. Dla mnie cop nie jest juz zagadka. Wypada wiec zyczyc powodzenia innym ;)
Wiem, że moje metafory nie są najwyższej próby, ale nie każdy rodzi się Copem, Deterem, grenem andrewskym fryto666 itd...
blagam Cie stresc te ostanie miesiace owocnych wymian mysli tutaj na forum,
strasznym byloby gdyby poszly w zapomnienie w cyberswiecie,
osobiscie nie mam czasu
1. przeczytac.....
2.posegregowac...( wiele cennych watków jest przerywanych wcinkami zakompleksionych krzykaczy)
3.przeanalizowac i zapamietac...
to skarbnica wiedzy bokserskiej, a cop jest krynica madrosci,
nie pisze tego z zazdnym podtekstem ani przekasem,
stwierdzam obiektywny fakt...
bez udzialu zacnego cop-a te forum nie rozkwitloby tak pieknie,
cop wypelniles swe zadanie od 2 lat nie bylo na bokser.org kogos takiego jak ty...
O czym wy piszecie?
Lyacie wszystko jak bocian kluchy.
Cop jest polakiem ktory wyemigrowal do stanow jak wielu innych.
Nazywa sie Stasiek Waleszczyk,czy cos takiego i tyle.
Ilu jest w Polsce obcokrajowcow ktorzy pokonczyli studia w Polsce,maja zony polki i mieszkaja w Polsce od 20-stu lat a mimo to nie mowia dobrze po polsku,a co dopiero mowic o pisowni i ortografii.
Jezyk polski to nie angielski-ze mozna sie w 2 lata nauczyc.Jezyk polski to dla obcokrajowcow kosmos,no chyba ze slowak,rosjanin itp.
A tu Stasiek Cop wam kity zeni ze nie jest polakiem a wy w to wierzycie.
Oczywiscie ze jest polakiem na milion procent.
Autor komentarza: PiotrusWiper
Data: 17-01-2011 22:50:50
....Wiem, że moje metafory nie są najwyższej próby, ale nie każdy rodzi się Copem, Deterem, grenem andrewskym fryto666 itd.
Widzisz masz sie jednak z czego cieszyc
Data: 17-01-2011 04:26:22
tych kopów porobilo sie tutaj na kopy...
cóz za kakafonia..jak na jakims czacie...
nie idzie tego czytac, pogadajcie ,powyzywajcie sie na privie...
ale wiem ze to zyczenie sie nie spelnienia...bo potrzebna wam publika...
adrewski, maddog, cop, gren...i stonka kartoflana...
dyskutowaliscie ze soba juz w stu tematach...
znacie na pamiec "repertuar" kazdego z was
czego jeszcze taki stonka chce sie dowiedziec od copa?
i wice wersa... hehe
Jak cie nie interesuje co mam do powiedzenia,to omijaj moje komentarze
i tyle
....Ilu jest w Polsce obcokrajowcow ktorzy pokonczyli studia w Polsce,maja zony polki i mieszkaja w Polsce od 20-stu lat a mimo to nie mowia dobrze po polsku,a co dopiero mowic o pisowni i ortografii..."
Dziekuje tygrysku, naprawde dziekuje za uznanie. Milo jest byc docenionym, nawet jak motywy takiego uznania sa niewlasciwe. Nie jestem inzynierem, gdyz nigdy nie lubilem nauk scislych i nudy zwiazanej z technicznymi aspektami tej profesji, ale z przyjemnoscia sie uczylem i uczejezykow obcych, ktorymi przy swej calej skromnosci posluguje sie biegle i to paroma.
Jeszcze raz tygrysku, dziekuje...lol...
...bez udzialu zacnego cop-a te forum nie rozkwitloby tak pieknie..."
Z pewnoscia wystarczy zapytac Redakcje a z potwierdzeniem tegoz faktu, nie bedzie zadnego problemu. Rowniez dziekuje za uznanie, polrex. Pomijam sarkazm, a ciesze sie jak dziecko z kazdego milego slowa...lol...
"Dziekuje tygrysku"
Zabrzmiało jak w Kubusiu Puchatku... :)
mnie juz cop nie zadziwia on tylko potwierdza swoją dominacje na tym forum..."
Dziekuje. Najbardziej zdziwil mnie fakt, ze wirtualny "cop" osiagnal to w bardzo latwy sposob. Z innymi forum nie bylo to az takie wizualnie oczywiste, aczkolwiek proces byl odrobine bardziej zroznicowany.
Dzieki za uznanie.
"Dziekuje tygrysku"
Zabrzmiało jak w Kubusiu Puchatku... :)"
Przyznam sie, ze nie wiem co Kubus Puchatek dokladnie oznacza a nie chce mi sie juz "googlowac", ale domyslam sie iz reagujesz wlasciwie. Jak zawsze zreszte Deter. Ty rowniez jestes jednym z nielicznego grona intelektualnych pilarow tego forum, aczkolwiek nigdy sie nie zgadzamy ze soba...lol...
He he dla mnie user Cop jest nudny jak "Moda na sukces"... powtarza się ,ciągle pisze o tym samym i walczy jak Don Kichot z wiatrakami."
Bedac jednym z tych "wiatrakow" zapamietasz mnie na dlugi czas. Rozumien twoj negatywny stosunek do osoby "copa". Uzytkownik "canuck" okreslil te sytuacje w bardzo wlasciwy i prosty sposob. Radze zwrocic sie do niego o wyjasnienie a moze zrzoumiesz swe zagubienie w natloku sytuacji, ktorych prowincjonalny umysl nie jest w stanie ogarnac. Jeszcze lepiej, popros o pomoc grena lub ragnosa, a oni z pewnoscia beda potrafili dac ci korepetycje...
Pozdrawiam mieszkanca "Pyrlandii" - domyslam sie tylko teraz...lol...
Przyroda lepiej ewoluuje kiedy jest różnorodniejsza - kiedy wszyscy się zgadzają, to mało kto myśli. Im więcej niestandardowego myślenia, tym lepiej.
Zdrówko.
Kubuś Puchatek to wasz Winnie The Pooh.
Internet to arena dla wszystkich (ang: a great equalizer). Kazdy moze sie tu wypowiedziec. Dlatego konfrontacje Polski B, z Polska A, Europa oraz Swiatem sa bardzo ekscytujace, zeby nie powiedziec lekko-pol-smieszne (to tak jakby waga bokserska przeniesiona na Internet).
Tutaj nastepuje pomieszanie po
Poniewaz termin "wiatraki" stal sie popularny na tym forum, chce do niego zglosic swoje roszczenia intelektualne z tytulu zapoznania forumowiczow z podstawowa koncepcja "wiatraka" w kontekscie Don Kichota, deluzjyjnej walce z wiatrakami oraz super-usera @cop.
Musimy pojsc jeszce dalej i przyznawac nagrody jednego, dwoch albo trzech wiatrakow dla najbardziej utalentowanych i elokwentnych forumowiczow. Mam juz pewne kategorie nagrod przygotowane, ale poczekam na opinie samych wiatrakow, aby sie wypowiedzieli. A napewno sie wypowiedza!
Za stary jestem i za inteligentny(dla ciebie) zebys mnie w h..ja robil.
Jestes Polakiem.
Obcokrajowcy nie znaja tak polskiego,dla obcokrajowca jez.polski to tak jak dla nas chinski.
Powiedzial bys chinczykowi ze cos napisal z bledem lub ze zastosowal zla skladnie itp?
Nie powiedzial bys i nie skrytykowal,dlatego ze nie byl bys tego na 100% pewny nie bedac chinczykiem i nie znajac ich slangow,skrotow itd.
A tu na forum krytykujesz.-bo jestes polakiem.
Nastepna sprawa-jak powiem obcokrajowcowi"zenic kit" to bedzie znal znaczenie slowa"zenic" i "kit",ale nie bedzie wiedzial o co mi chodzi.
Bo to slang,mowa potoczna.Ty znasz takie wszystkie teksty(nie mieszkajac w Polsce).
Nie zgrywaj geniusza i lingwisty.Bo jestes Polakiem z krwi i kosci.
Przyroda lepiej ewoluuje kiedy jest różnorodniejsza - kiedy wszyscy się zgadzają, to mało kto myśli. Im więcej niestandardowego myślenia, tym lepiej.
Zdrówko. "
Masz absolutna racje. Niestandardowosc, badz tez tzw. "otwarty sposob pojmowania swiata" promuje ewolucje kreatywnosci, czesto okupione niezrozumieniem mas, ale to cena ktora placimy z przyjemnoscia.
Ja niestety siedze teraz na meczu szkolnej koszykowki i stukam na swoim ipadzie, ale zdrowko wypije odrobine pozniej, jak wroce do domu.
Pozdrowionka.
Kubuś Puchatek to wasz Winnie The Pooh. '
Dzieki mma.
ja jak sobie przypominam cop na dobre "rozkwitł" po tym jak ukazało się zdjęcie Tomka Adamka przed komputerem czytającego bokser.org. jeden z userow nie pamiętam niku stwierdził że Tomek to cop i tak juz poszło. potem cop zaprzeczył nawet napisał o sobie kilka słów.
hmmm...ale jak na Amerykanina i to jeszcze z domieszką włoskiego pochodzenia rzeczywiście zadziwiająco dobrze posługujesz sie polskim językiem ktory w mowie a w szczególnoście piśmie jest bardzo trudny, mało tego czasem ostro pojechałeś po kimś choć trzeba przyznać że nie ublizając i nie otrzymałeś ani jednego ostrzeżenia. Copie przynaj: jesteś kims z bokser.org byc może tak jak przyznajesz wirtualnym marketingowym tworem, robisz badania dla jakiejś firmy za zgodą redakcji???
Chociaz na miano polaka nie zaslugujesz.
Internet to arena dla wszystkich (ang: a great equalizer). Kazdy moze sie tu wypowiedziec. Dlatego konfrontacje Polski B, z Polska A, Europa oraz Swiatem sa bardzo ekscytujace, zeby nie powiedziec lekko-pol-smieszne (to tak jakby waga bokserska przeniesiona na Internet).
Tutaj nastepuje pomieszanie po
Poniewaz termin "wiatraki" stal sie popularny na tym forum, chce do niego zglosic swoje roszczenia intelektualne z tytulu zapoznania forumowiczow z podstawowa koncepcja "wiatraka" w kontekscie Don Kichota, deluzjyjnej walce z wiatrakami oraz super-usera @cop.
Musimy pojsc jeszce dalej i przyznawac nagrody jednego, dwoch albo trzech wiatrakow dla najbardziej utalentowanych i elokwentnych forumowiczow. Mam juz pewne kategorie nagrod przygotowane, ale poczekam na opinie samych wiatrakow, aby sie wypowiedzieli. A napewno sie wypowiedza!
...Nie zgrywaj geniusza i lingwisty.Bo jestes Polakiem z krwi i kosci..."
No coz, nie moim jest tutaj zadaniem by ciebie przekonywac do czegokolwiek. Rozumiem twoje zmieszanie i niemozliwosc zrozumienia tej sytuacji. Nie jestes jedynym, ale wrecz powiedzialbym jestes w tej ogolnej beztwarzowej masie, ktora toleruje... Zapytaj sie kilku inteligentniejszych na tym forum o ich zdanie w tej kwestii, a jestem pewien, ze rzuca ci odrobine swiatla i dostrzezesz tunel, w ktorym sie nieszcfzesliwie znalazles.
Zycze przyjemnej nocki.
...Poniewaz termin "wiatraki" stal sie popularny na tym forum, chce do niego zglosic swoje roszczenia intelektualne z tytulu zapoznania forumowiczow z podstawowa koncepcja "wiatraka" w kontekscie Don Kichota, deluzjyjnej walce z wiatrakami oraz super-usera @cop..."
Masz absolutne prawo by opatentowac tez zwrot na tym forum. Jezeli dobrze pamietam, a w co niewatpie, byles pierwszym uzywajacym tego okreslenia by dostrzec nowokreujaca sie sytuacje na bokser.org.
Pomimo, iz mamy odienne opinie na wiekszosc tematow, jestes kolejnym z uzytkownikow, ktorzy poprzez swe zaangazowanie zmienili te forum w cos o wiele bardziej ekscytujacego i preznego, niz to mialo miejsce zaledwie pare miesiecy temu.
Dziekuje i mam nadzieje iz bedziecie kontynuowali, nawet gdy wirtualny "cop" zniknie z tego doswiadczalnego poletka.
No i widzisz jaki jesteś naiwny dałeś się sprowokować :),właśnie takiego Ciebie zapamiętam .
Polakiem nie jesteś ,więc nie ucz innych userów zasad prawidłowego posługiwania się językiem polskim bo to chamstwo i zniewaga .
...Copie przynaj: jesteś kims z bokser.org byc może tak jak przyznajesz wirtualnym marketingowym tworem, robisz badania dla jakiejś firmy za zgodą redakcji??? "
MMam olbrzymi szacunek dla ludzi tworzacych ten portal, gdyz wykreowali z niczego, jeden z najbardziej preznie dzialajacych tworow na sieci a zajmujacych sie boksem. Oczywiscie redakcje nie wie o niczym, ale zbiera plony rozkwitu tego forum, co oczywiscie mnie bardzo cieszy. Podawalem dane o 115% podwyzce aktywnosci, ale byly to starsze informacje pochodzace z okresu przedswiatecznego. Najnowasz analiza wskazuje, ze nasze forum przeszlo metamorfoze, a jej wyznacznikiem jniech bedzie 195%...
Gratuluje wszystkim i mam nadzieje, ze bedziecie kontynuowali znakomita passe.
No i widzisz jaki jesteś naiwny dałeś się sprowokować :),właśnie takiego Ciebie zapamiętam .
Polakiem nie jesteś ,więc nie ucz innych userów zasad prawidłowego posługiwania się językiem polskim bo to chamstwo i zniewaga "
Pyra, nie obraz sie, ale by komus udalo sie mnie sprowokowac, musialby byc w tym samym wymiarze wymiany informacji. Nie sadze bys nawet mial najmniejsze pojecie o czym my tutaj rozmawialismy dzisiaj. Nie musisz mi wierzyc, spytaj jutro madzrzejszych od siebie.
Co do jezyka polskiego, to jestem pewien iz smialo mozemy stanac do testu i nie bedziesz mial najmniejszych szans.
Pozdrwiam
COP Polakiem nie jesteś na pewno tu nie zgodzę się z kotkiem w paski bo śmieciu nie zasłużyłeś aby nim być ty na forum nie dominujesz bo dominować to se możesz nad swoją starą lub inaczej myślącą rodziną.Dziwi mnie to że ty dalej na tym forum siedzisz nawet psa jak się kijem pogoni to ucieknie do budy a tobie ciężko do rozumu przemówić zniknij z tego forum pacanie bo zwyczajnie nie zasłużyłeś aby tu pisać a więc nie kompromituj się i czmychaj stąd czym prędzej bo psujesz tylko dzień swoją osobą. "
Oj mroczny, dobrze iz mi sie przypomniales, gdyz zapomnialem o tak elokwentnym i tryskajacym poczuciem humoru uzytkowniku...lol...
Jakiekolwiek obserwacje, ktore zdaje ci sie ze posiadasz, musisz przetrawic kilkakrotnie by moc cokolwiek skomentowac. Mysle, ze pomoc innych uzytkownikow tego forum jest niezbedna, gdyz nie sadze bys mogl zaasymilowac obszerny material z dzisiejszej konwersacji. Patrzac na twoje prosto i nieudolnie zlozone zdania, nietrudno oprzec sie wrazeniu iz pochodzenie spoleczne ma olbrzymi zwiazek z poziomem inteligencji a juz z pewnoscia kultury osobistej. Nie wiem, czy byles w stanie zapamietac tzw."teorie stada"???
Prawdopodobnie wymagam zbyt duzo.
I'm sorry dude, I won't except too much from ya, anymore...
Forum może działać jeszcze prężniej.
Można dopracować je graficznie.
Przejść na formę forum, a nie na pisanie komentarzy pod artykułami.
Można uruchomić czat.
Można stworzyć koszulki co byłoby reklamą.
Redakcja mogłaby za pieniądze zarobione z reklam "zatrudnić" do napisania raz w miesiącu artykułu jednego z polskich ekspertów bokserskich.
Redakcja mogłaby dzwonić do zawodników w ramach wywiadów.
Redakcja mogłaby być bardziej ostra w pilnowaniu forumowego porządku i ostrzej reagować na dewiacje.
Po wyrugowaniu patologii można pokusić się o reklamę na galach bokserskich czy poszukać nawet sponsora, który pomógłby propagować społeczność fanów boksu.
Można umieścić szybkie podlinkowania np. do Boxrec.
Możliwości jest bardzo wiele. Serwis można z powodzeniem udoskonalić i uczynić wielokrotnie atrakcyjniejszym.
...Canuck z ciebie też niezłe ziółko jeżeli dzielisz nasz wspaniały kraj na A i B..."
Mam bardzo duzy szacunek dla Polski i Polakow. Symptomem tego niech bedzie forma w jakiej sie wyrazam a ekspresja slowan mowi duzo o czlowieku. Ty niestety, jestes zlym przykladem i niestety ale obrazasz ten kraj poprzez bycie niewlasciwie przygotowanym do reprzezentowania kultury polskiej. Bycie Polakiem, powinno sie wiazac ze znajomoscia jezyka a tego n iestety nie mozna u ciebie zaobserwowac. jezeli czujesz sie iz cie skrzywdzono, wroc do szkoly, pracuj uczciwie i powroc do nas, starajac sie wniesc cokolwiek na tematy bokserskie. Wiesz na jakim forum jestes, mam nadzieje????
Zatem dobranoc.
Nie chce mi sie z toba gadac.
Zdrówko.
...Tomek Adamek nie czyta waszych postów bo dałby copowi nauczke..."
LOL...
Goral czyta i mozesz bc pewien, ze jestem jego wiekszym zwolennikim niz ty. Jestem osoba, ktora placi za bilety na imprezy, czynnie bloguje na wielu portalach i robi o wiele wiecej dla niego, niz ty jestes w stanioe nawet pomyslec...
Adamek jest Polakiem, ale jednoczesnie mieszka u nas i zasluguje na szacunek jako czesc tego kraju, ktory teraz tworzy. Kazdy ma swe korzenie i nie musi sie ich wypierac, a sadze, iz Goral reprezentujac Polske czyni ja o wiele bardziej popularna i znaczaca w oczach innych. Jezeli jeszcze tego nie byles w stanie zrozumiec, no coz...lol...
Tylko ty oraz tobie podobni dalej wierza w to co im albo ich rodzicom powiedzeli w przeszlosci towarzysze Gomulka oraz Gierek w dawnych "dobrych czasach":
"Klasy robotnicza oraz chlopska sa AWANGARDA narodu!"
Pamietaj, to bylo przed swiatowa rewolucja tzw. nowej Klasy Kreatywnej, Internetem oraz globalizacja. Dla wlasnego dobra musisz odrzucic stereotypy, teorie starych towarzyszy i stac sie elementem nowej globalnej klasy. Czego Ci szczerze zycze!
Polska B nie jest zadna strefa geograficzna, to tylko przestarzaly sposob myslenia o swiecie!
I po co prowokujesz ?
...Drogi prostaku copie specjalnie piszę prostym językiem..."
LOL... Z pewnoscia wiec bedzie dla ciebie latwym procesem, by zaczac uzywac pieknego jezyka polskiego poprawnie i z szacunkiem...
"...bez udzialu zacnego cop-a te forum nie rozkwitloby tak pieknie..."
"Z pewnoscia wystarczy zapytac Redakcje a z potwierdzeniem tegoz faktu, nie bedzie zadnego problemu."
------------------------------------------------------------
Nie rób z siebie frajerze takiej gwiazdy, bo jesteś tutaj tylko zwykłym zasrańcem na którego każdy szcza (prócz twoich gejowskich przyjaciół). Srasz na każdym kroku swoimi mądrościami i "jakie to ty nie masz dojścia w boksie". Starasz się pokazać że wiesz lepiej wszystko od każdego innego użytkownika tego serwisu, a prawda jest taka ze gówno wiesz, tyle co wyczytasz gdzieś tam na forum lub konkurencyjnym serwisie. Spędzasz na tym czytaniu większa część swojego załosnego życia, tylko po tozeby "błyszczeć" przed jakimis dziecmi na drugi dzień. Aprawda jest taka ze jesteś zwykłym życiowym nieudacznikiem, który całe życie jest skazany na swój mały pokoik. Pewnie mieszkasz na jakimś typowym zadupiu, gdzie do pubu jest z 5km, ale to nie ważne, bo ty i tak nie masz przyjaciół. Wyobrażam sobie ciebie jako takiego grubasa w okularach, zapryszczonego i śmierdzącego potem (bo nie odrywa sie od kompa nawet żeby się umyć). Nie masz przyjaciół bo kto by chciał się przyjaźnic z taka padliną. Oczywiście nie masz też dziewczyny, bo musiałaby byc ślepa i głucha, orazbez zmysłu powonienia, bo jak juz wspomniałem zapewne śmierdzisz na odległość. "Z tego co wiem...", "z moich informacji wynika...", "kiedy byłem w Prudential...", kurwa koleś, za kogo ty sie masz? Pamiętam sytuację że ktos wspomniał gdzies o jakimś Heinekenie w Niemczech, i co? Oczywiście nagle zjawia sie wszędobylski i wszystkowiedzacy LOL- "kiedy byłem w Dusseldorfie..."- no kurwa jak frajer mógł nie być, przecież on wszystko wie i wszystko widział ;d chłopie jesteś rzadki jak gówno alkoholika, z ta różnicą że ono nie śmierdzi jak ty i twoja fałszywość- a teraz rzuć do mnie jakims przemądrym hasełkiem wyciągniętym wprost ze słownika i nie zapomnij go podsumowac twoim pierdolonym LOL- słowem które określa twój zywocik. Tak, tak chłopaczku, jesteś zwykłym lolkiem, zerem, trollem... Dziwki bardziej się szanują od ciebie. Twierdzisz ze jesteś z "america"? To wypierdalaj, co tu robisz? Tylko mi nie pisz że masz sentyment do Polski bo napisałeś wyraźnie że tylko to że stąd pochodzisz, mianowicie kilka postów później fałszywa kurwo pisałaś jak to nie szanujesz Polski za jej bohaterstwo i historie. Jesteś dla mnie zerem, i powątpiewam jak pisałem na początku że mieszkasz w tych stanach wskazując na dziure zabita dechami, a nawet jeśli to tylko się cieszyc ze nasz naród ma jedno scierwo mniej na swojej ziemii.
Gdybyś nie zgrywał na giganta intelektu i poprawności językowej, byłbys o wiele łatwiejszy do strawienia dla nawet najzagorzalszych przeciwników niektórych Twoich poglądów.
Przy okazji:
"I'm sorry dude, I won't except too much from ya, anymore..."
I don't expect a lot of other people, except those, who expect a lot of me.
I don't expect a lot of other people, except those, who expect a lot of me. "
Hmmm... Bardzo ladnie mmma, ale czy naprawde chcesz mnie poprawiac??? Ponadto, domyslam sie, ze wiesz doskonale iz obie wersje sa poprawne...
Tak, masz rację, miałem trudne dzieciństwo, wychowywałem się na ulicy i jakoś sobie radzę. Dzięki temu mam wielu przyjaciół, co masz ty? Gówno, jedno wielkie GÓWNO. W życiu codziennym nie biore w kakałko, poniewaz mam wielu przyjaciół dlatego nie siedzę tu 24h jak ty pedale. Mogę wyjść gdzieś ze znajomymi, spotkac się z dziewczynami, a co masz ty? Pozostaje ci jedynie twój zapiździały komputerek i klawiaturka, gdzie spełniasz swoje marzenia chcąc za wszelką cenę stać się częścią społeczeństwa i poczuć czyjeś uznanie... cos czego w życiu realnym nie jesteś w stanie osiągnąć. Widzisz, taki prosty chłopak z ulicy jak ja cię niszczy, choć nie studiowałem to wiele czytałem i znam się na psychologii. Widze teraz twoją zaczerwienioną pryszczata gębę, zaczerwieniona ze złości- gdybys miał mózg to może byś zapłakał nad żałosnością swojego życia, ale ty go nie masz, dlatego pozostaje ci jebana klawiaturka, kilka pedalskich słówek i oczywiście "święte" LOL. Żegnam, przespij sie z tym i pomysl sobie ze sa ludzie którym się może nie powodzi ale sa szczęśliwi, ludzie ktorzy ŻYJĄ- o tym kurwo możesz tylko pomarzyć. Adios frajerze!
Gdybyś nie zgrywał na giganta intelektu..."
Czyli uwazasz, ze wirtualny "cop" sie zgrywa...LOL..
Skoro chcesz się zagłębiać - nie wiem, czy obie (of i from) sa poprawne, ale odróżniam "except" i "expect". Zdanie wymyśliłem, by użyć ich obu.
Nikt, nawet Deter (sorry, dude!) nie jest wolny od błędów.
Źdźbła i belki, źdźbła i belki, cop.
...Widzisz, taki prosty chłopak z ulicy jak ja cię niszczy, choć nie studiowałem to wiele czytałem i znam się na psychologii..."
LOL...Widze zfrustrowanego, nieelokwentnego i pozbawionego kultury prostaka, ktory nie umie napisac jednego komentarza w jedynym jezyku, ktory powinien znac...lol...
A jak ty mozesz mnie zniszczyc, to juz przechodzi moje najsmielsze wyobrazenia. Moze myslisz o PS3...LOL...
Skoro chcesz się zagłębiać - nie wiem, czy obie (of i from) sa poprawne, ale odróżniam "except" i "expect". Zdanie wymyśliłem, by użyć ich obu.
Nikt, nawet Deter (sorry, dude!) nie jest wolny od błędów.
Źdźbła i belki, źdźbła i belki, cop"
Jezeli chcesz mnie zlapac na tzw. "literowkach" to oczywiscie zawsze mozesz. Bardzo czesto pisze z ipada a jestem pewien, ze wiesz doskonale jak latwo jest zrobic bledy jezeli sie wystukuje bardzo szybko... Ja nigdy nie porawiam zadnych "wykroczen" tego typu, a raczej staram sie podniesc ogolny ton wypowiedzi. Nie jestes zadnym idiota tego forum i wiem, ze doskonale to zauwazyles. To, ze mamy odmienne poglady na wile sytuacji, nie znaczy iz nie respektuje twojej pozycji...
redakcjo
dzieki ze wkoncu zapodajecie wywiad bardzoMaloleprzego w formie pisemnej .
Ziom, mialem wrazenie, ze chcesz sie odciac od grupu wiatrakow, wiec mam nadzieje iz bedziesz sie trzymal swej obietnicy.
Pozdrowionka dla studenta.
Lubisz to słowo "elokwencja", prawda? Któryś kochanek wspominał ci że z elokwencją szeptasz mu do uszka? Lubisz też słowo lol, bo jak wspominałem mieszkasz na jebanej wsi, gdzie teraz doszło to słówko, a które w miastach i większych wsiach jest już przestarzałe i robi siare. Gdybyś miał kolegów to może powiedzieli by ci o tym. Proponuje ci już zejść z tego kompa, idź się umyj, zadbaj o swoje tłuste cielsko bo wkrótce pojawią się odparzenia, zadbaj o smród który z pewnością od ciebie bije, zamknij choc na jeden dzień komputer i wyjdx do ludzi, pojedź do innej wioski gdzie jeszcze cie nie maja za skończonego frajera bo cię nie znają- zacznij żyć! Wyraziłem się teraz dośc elokwentnie buraku?
ale co ma jedno do drugiego...?
O co Ci chodzi? Znamy sie ?
To wierutna bzdura. Nie poprawiasz, ale na każdym kroku wypominasz ludziom jakimi sa głupcami, tępakami, i niedorobionymi Polakami posługując się prostą, potoczną mową, często upstrzoną błedami ortograficznymi albo stylistycznymi. Robisz wkoło tego dużo szumu i robisz z tego narzędzie do "karania" (jakże często zstępujących na poziom dużo poniżej krytyki - fakt) rozmówców.
Tymczasem sam od błedów nie jestes wolny. Pytasz ironicznie, czy chiałbym Cię poprawiać? Miałbym niezłe używanie, ale nie, raczej nie. Unikam tego, bo wiem gdzie jestem, po co, i jakimi prawami to miejsce się rządzi. Czasami jednak warto przypomnieć o źdźble i belce, a najwłaściwszym adresatem jest zawsze osoba, która notorycznie ustawia innych. Tak mam.
"Ziom99 jestem Polakiem i jestem wiatrakiem i jestem z tego dumny!"
ale co ma jedno do drugiego...? "
Bardzo ladnie ziom...LOL... nareszcie pokazales "lwi pazur". Zawsze myslalem iz cie na to stac.
Pozdrowionka...
O co Ci chodzi? Znamy sie ?"
Oh shit...LOL...
Moze pomylily mi sie ksywki uzytkownikow? Niestetu ale pamietam tylko kilkaunastu, a o reszte nie bardzo dbam... Moze jest jakis inny "ziom" albo "ziam" na tym forum? Calkiem mozliwe...
Ale, to ze wychowales sie gdziekolwiek, nie upowaznia Cie do atakowania albo obrazania innych ludzi. Bokser.org to nie jest "polskie poletko." To jest teraz globalne forum z najrozniejszymi ludzmi, takze dla dobra siebie samego oraz innych na tym forum, postaraj sie "pokonac" swoje "uliczne" ograniczenia.
Jak nie mozesz od razu, to posluchaj troche ludzi madrzejszych od siebie oraz postaraj sie zrozumiec ich punkt widzenia.
Moze jak zaczniesz troche sluchac to zrozumiesz, ze tak naprawde na tym forum nie ma ludzi, ktorzy chca po Tobie "jechac." Sa tylko ludzie, ktorzy maja inne opinie na rozne tematy.
...Pytasz ironicznie, czy chiałbym Cię poprawiać? Miałbym niezłe używanie, ale nie, raczej nie..."
Oczywiscie, ze ironicznie, gdyz drobne bledy w szybkim wystukiwaniu robia wszyscy, ale doskonale wiesz iz nie mowimy o tym, a raczej o poszanowaniu jakiegokolwiek jezyka, ktory uzywamy poprzez jego poprawnosc. Jezeli jednak chcesz mnie lapac na drobnych potknieciach, to nie mam n ic przeciwko temu. Zawsze uwazalem, ze jestem otwarty na nowe sytuacje i jezeli czujesz sie na silach by mnie uczyc jezyka polskiego, hgej, dlaczego nie...
"Jak nie mozesz od razu, to posluchaj troche ludzi madrzejszych od siebie oraz postaraj sie zrozumiec ich punkt widzenia. "
Masz na mysli takich "ludzi" jak LOL? Chyba kpisz...
sory, ale nie widzę się w tej koalicji. Ani innej zresztą też. Pokibicuję.
jakie bluzgi masz dzisiaj w repertuarze?
...Ziom nie pytaj się o takie drobiazgi jesteś ze mną w opozycji przeciw copowi więc trzymajmy się kursu i łammy go z Morrisonem i mma..."
Juz wspomnialem o teorii "stada". Wiem, ze niestety ale nie jestes w stanie tego zrozumiec. Dlaczego szukasz pomocnikow? Czujesz sie zbyt slabo jako jednostka i swoje kompleksy probujesz ratowac poprzez szukanie innych do stada. jest to typowu odruch zwierzeccy i jakikolwieg psycholog bedzie w stanie ci to wytlumaczyc...LOL...
Z ty stadem jest tylko jeden maly problem, bedziesz potrzebowal odrobine wiecej zwierzakow by stawic czola wirtualnemu "copowi"...LOL...
canuck prostaku nie wpieprzaj się jak panowie rozmawiają..."
LOL...Panowie??? Nie chce byc niewlasciwien zrozumiany, ale pana to ty zobaczysz jak sie wyrwiesz z tego spolecznego padolu, w ktorym najwyrazniej ugrzazles na zawsze...LOL..
Piszesz o poszanowaniu języka kilka komentarzy pod tym, gdzie użyłeś dalekiej od literacjiej formy angielskiego "ty".
Rozumiesz mnie?
Nie będę wypominał Ci błędów, gdyż generalnie jestem dla nich pobłażliwy. Nie będę też uczyl Cię polskiego, bo nie mam kwalifikacji. Czasem POMOGĘ Ci, kiedy stwierdzę, że Twój błąd wynikł z niewiedzy i braku zrozumienia jakiegoś aspektu, jak było z konsystentnym i partykularnym. To nie była Twoja wina, ani głupota ani nic, prócz niewiedzy. Nie chłoszcze się za głupotę, więc z jakiej okazji miałoby się karać niewiedzę?
Pomogę, oczywiście, jesli tego chcesz.
...będę pamiętał o tobie, zniszczę cie frajerze i udowodnię ludziom to jaki jesteś fałszywy, zrobię to na tym lub na innym koncie. Pogrywasz sobie chłopcze nie tam gdzie trzeba, jesteś za malutki dla mnie..."
Sadze, ze swe frustracje i brak pewnosci w swa wartosc, starasz sie przelozyc w agresje a to niestety nie wrozy dobrze. jezeli potrzebujessz pomocy, pomimo iz nie jestem zadnym bogaczem, przeleje kwoty na twe leczenie...LOL...
Jezeli jednak naprawde sadzisz, ze ""cop" moze prze3z sekunde nawet poodac sie presji pretensjonalizmu i niewydolnosci umyslowej, bardzi sie przeliczyles, ale probuj...LOL...
Piszesz o poszanowaniu języka kilka komentarzy pod tym, gdzie użyłeś dalekiej od literacjiej formy angielskiego "ty"..."
Oczywiscie nie bierzesz pod uwage iz jezyk uzywany w chwili bierzacej tutaj, jest odrobine bardziej skomplikowanyu stylistycznie niz poprawna forma jezyka angielskiego. Oczywiscie jezeli sprawi ci przyjemnosc, zawsze moge uzywac "you" zamiast "ya" ale nawet nie sadzilem, ze ktokolwiek moglby dostrzec roznice... Plus dla ciebie. Zaskakujesz mnie mma. Nie znaczy to absolutnie nic, oprocz tego iz wiem, ze nie jestes przecietniakiem...
...Powiedz jeszcze czy czy gdybyś miał okazję i spotkał mnie kiedyś osobiście poprawiłbyś ręcznie moją urodę czy miałbyś do tego jaja..."
LOL... Oczywiscie, ze nie. Jestem malym i zastraszonym emigrantem, ktory pracuje na... tu sobie wpisz co chcesz...LOL...
Pomimo, ze swa postawa dajesz bardzo dobry przyklad dlaczego Polacy sa postrzegani na swiecie w taki a nie inny sposob, nie poddawaj sie i atakuj "copa"... On z pewnoscia juz jest wystraszony ta intelektualna pesja...LOL...
Określasz swoim zachowaniem, swoimi atakami, pewną przestrzeń w której toczy się dyskusja, przestrzeń poprawności językowej. Stąd większa moja czujność na tym polu. W innym wypadku nie zwróciłbym uwagi na "ya".
Jestem raczej przeciętny.
Idę spać.
A propos głównego watku rozmowy - zobacz jaki most rzeźbią we Wrocławiu:)
http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,8962253,Pylon_mostu_AOW_ma_juz_planowana_wysokosc_122_metrow.html
Wow! @cop and @mma. To chyba koniec wieczoru, a tak sie milo zapowiadalo..."
Ja za chwile jade do domu. Ostatnie dlugie godziny spedzilem w szkole swego syna, pomagajac mu dopingowac jego druzyne koszykowki a jednoczesnie wystukiwac pare slow n a swym ipadzie, ale niestety moja uwaga nie jest az tak pdzielna jakbym chcial. Zbyt duzo bledow i mma zwrocil mi juz kilkakrotnie uwage. Bede sie musial poprawic...
Canuck, gdzie mieszkasz w Kanadzie???
..A propos głównego watku rozmowy - zobacz jaki most rzeźbią we Wrocławiu.."
Dzieki za info. Wiesz, ze chlone wszystko, czego jeszcze nie poznalem...
Drogi copie damy radę stado wilków jest w stanie powalić bizona.."
Bizona moze, ale nie wirtualnego "copa"...LOL... Ponadto, nie jestem dla ciebie zaden ":drogi cop". Na to musialbys pracowac bardzo dlugo....
Czy ja jestem z Wroclawia? Nie! Ale tacy ludzie jak ja, wiedza bardzo duzo na rozne tematy. Dlatego glupota oraz ignorancja niektorych na tym forum mnie bardzo irytuje!
Odnioslem tez wrazenia, ze Ty jestes w porzadku facetem, ktorego byc moze nie docenilem poczatkowo.
Do jednego nie mozemy dopusic! Aby "tluszcza" albo ziemiansko-chlopskie "pospolite ruszenie" opanowaly to forum.
"Do jednego nie mozemy dopusic! Aby "tluszcza" albo ziemiansko-chlopskie "pospolite ruszenie" opanowaly to forum."
rozumiem, że należysz do tej grupy ? ostatnio dałeś niezły popis z tymi bluzgami :)
Data: 18-01-2011 02:21:32
Bede sie musial poprawic...
Canuck, gdzie mieszkasz w Kanadzie???
Podejrzewam ze mieszka w Vancouver bo tam grają miejscowi Canucks..
Ale nie zaleznie od tego ile jestem poza granicami kraju do tej pory nie moge zrozumiec jednego: Dlaczego Polacy w dalszym ciagu sa tacy glupi, prymitywni oraz zasciankowi!? No, ale dla czego jest tak w dalszym ciagu? Przeciez Polska odzyskala demokracje ponad 20 lat temu, a od 7 lat jest czlonikiem EU. Dlaczego jest taki wolny progres!?
Na przyklad taki Ziom99: Facet mowi, ze ma 21 lat oraz studiuje na uczelni technicznej! Na poczatku w to nie wierzylem, bo myslalem, ze mowi jak 12-to latek. No ale niech bedzie.
Czy Ziom99 nie moze powiedziec: Chris (to maje angielskie imie), jestem na 3-cim roku studiow na Wydziale Elektrycznym albio Elektroniki. Czy masz jakies konstruktywne sugestie dla mojej kariery zawodowej, bo pracowales w czolowych firmach technologicznych na swiecie? Oczywiscie, ze bym mial cos pozytywnego albo konstruktywnego do zasugerowania mlodemu profesjonaliscie z Polski, bo przeciez jestem Polakiem oraz chce pomagac Polakom!
No nie, mlody techniczny element pospolstwa bedzie cie krytykowal. Czasami, to nie chce byc Polakiem, bo ten narod uczy sie wszystkiego we wzwolnionym tempie. Oczywiscie, teraz mi powiedza, ze nie jestem patiota. To frustracja Panie @ziom99, a ni brak patriotyzmu.
@cop to nie zaden grupek albp prowokatot, tylko czlowiek, ktory operuaje zgodznie ze swoimi wlasnymi wartosciami.
"...cop, ktory albo sie urodzil w Stanach, albo mieszka tam od dziecka."
A po czym to wywnioskowales ze cop urodzil sie w stanach lub mieszka tam od dziecka?
Dla mnie na 99.9% wyemigrowal tam kilka/kilkanascie lat temu.
Ale nie urodzil sie po za granicami naszego kraju.Ja nawet sie zastanawiam jak niektorzy mogli uwierzyc w taka bzdure.
Cop to jakis dziennikarzyna,redaktorzyna lub moze nawet skonczyl polonistyke,bo polonisci maja zazwyczaj takie zboczenie zawodowe ze caly czas chca poprawiac innych pisownie,ortografie itd.Dokladnie to co robi cop.
Ale jego glownym zadaniem jest ta smieszna kampania promocyjna Adamka w necie.I po to tu siedzi codziennie 5-6 godzin i smaruje bzdury.
A to pisanie ze nie jest Polakiem ma na celu rowniez zmylenie forumowiczow.
-No bo jak to? Wloch czy Francuz nie beda przeciez promowac w necie polskiego boksera.Czyli to wyklucza mozliwosc ze cop jest osoba podstawiona przez oboz Tomasza.
Nie ze mna takie numery Bruner(cop).