STJEPAN BOZIC NA ROZGRZEWKĘ DLA ABRAHAMA

Były mistrz wagi średniej, Arthur Abraham (31-2, 25 KO), powróci między liny 12 lutego. Rywalem Ormianina z niemieckim paszportem będzie 36-letni Węgier Stjepan Bozic (24-4, 15 KO). Walka z łatwiejszym przeciwnikiem ma przywrócić "Królowi Arturowi" wiarę we własne możliwości przed przystąpieniem do półfinałowej potyczki turnieju Super Six, gdzie Abraham skrzyżuje rękawice z głównym faworytem imprezy - Andre Wardem (23-0, 13 KO).

Po dwóch porażkach z rzędu, wpierw z rąk Andre Dirrella, a następnie Carla Frocha, Abraham nagle zdaje się być najsłabszym ogniwem w całej stawce. Z perspektywy czasu zadziwiające wydaje się, że po zwycięstwie nad Jermainem Taylorem (brutalny nokaut w październiku 2009 roku), znaczna część ekspertów przewidywała, że "Król Artur" zwycięży w turnieju Super Six, miażdżąc po drodze wszystkich przeciwników.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: lipabad
Data: 16-01-2011 09:38:53 
Od walki z Kesslerem kibicuję Frochowi.Mam nadzieję,że wygra cały turniej.
 Autor komentarza: Sierak2012
Data: 16-01-2011 16:54:20 
Abraham jest już skończony teraz pozostaje mu obijanie tylko zawodników pokroju Bozica
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.