PIROG CHCE UNIFIKACJI
Czołowy rosyjski pięściarz Dmitry Pirog (17-0, 14 KO), posiadacz pasa WBO w kategorii średniej, odbędzie dobrowolną obronę tytułu przeciwko jeszcze nie znanemu przeciwnikowi. Rosjanin zawalczy na terytorium własnego kraju, a gala odbędzie się 11 marca w Jekaterynburgu. Tytuł mistrzowski zdobył w lipcu ubiegłego roku wygrywając z niepokonanym Danielem Jacobsem (21-1, 18 KO).
Obecnie Pirog rzuca wyzwanie większym tuzom światowego pięściarstwa. Jego lista potencjalnych rywali to obecnie panujący na tronie WBC Sergio Martinez (46-2-2, 25 KO) oraz mistrz WBA Feliks Sturm (34-2-1, 14 KO).
- Bokserzy, ich menedżerowie i promotorzy, każdy z nich do pewnego stopnia stara się podążać jak najbardziej wygodną ścieżką dla siebie i swoich sportowców. Ale nie możemy zapominać, że istnieje silna armia złożona z milionów fanów, którzy chcą zobaczyć tego rodzaju walki. Piękne, wielkie walki unifikacyjne, mistrz kontra mistrz. I powinniśmy dążyć do tego - powiedział Pirog.
Ale wydaje mi się decyzja o unifikacji to hardcor
Chciałbym powiedzieć Ci, że nie masz racji, lecz jak na razie jest za mało argumentów za Pirogiem, a za dużo za Sturmem czy Martinezem.
Dla mnie top2 wagi średniej za rok. Sturm będzie coraz słabszy, Maravilla skończy karierę bądź będzie wracał/odcinał kupony po walkach z Mayweatherem, bądź Pacquiao.
Podkreślam, Argentyńczyk to w tej chwili nr 1 w średniej.
W przyszłości na pewno swoje osiągnie lecz na dzień dzisiejszy widzę to tak jak napisałem wyżej w poście.Chociaż ze Strumem to nie jest tak do końca,że nie dawałbym mu żadnej szansy wiadomo,że liczy się przygotowanie,predyspozycja w dniu walki itp. ale Martinez bokser naprawdę genialny jak dla mnie nie ta liga co Ty sam zauważyłeś.