'KOBRA' Z 'GENTLEMANEM' 21 MAJA
Mistrz WBC dywizji super średniej, Carl Froch (27-1, 20 KO), swą pierwszą obronę odbędzie 21 maja w ramach półfinału Super Six. Pochodzący z Nottingham "Kobra" zmierzy się z weteranem Glenem Johnsonem (51-14-2, 35 KO), który w listopadzie znokautował Allana Greena w swym turniejowym debiucie. Froch nalega, by pojedynek odbył się w Anglii.
- Spośród czterech ostatnich walk tylko jedną stoczyłem przed własną publicznością, w dodatku o trzeciej nad ranem. Chciałbym walczyć w Anglii, by moi kibice dostali szansę obejrzenia mnie na żywo. Niestety, to boks na najwyższym światowym poziomie i czasami trzeba wyjeżdżać do Stanów - narzeka 33-letni Froch.
- Zgodziłem się na udział w turnieju organizowanym przez amerykańską telewizję, więc nie wszystko zależy ode mnie. Nie ja decyduję kiedy i gdzie walczę. Bardzo chciałbym bić się z Johsonem w Anglii - powiedział champion.
O walce... Sadze, ze Johnson sprawi Frochowi duzo problemow i intensywnosc agresywnosci bedzie dom inujacym elemntem tego pojedynku...
Wielu się burzy i sadzi tacy to by pewnie swoje panny w kagańcu trzymali...
Znaczy, że ma temperament i nie zamula to dowodzi, że w łóżku jest równie żywiołowa.
Musze przyznac, ze Kobra mnie ostatnio nieco zaskoczyl. Ten facet jest duzo lepszym bokserem niz niektorym sie wydaje. Jego zwyciestwo nad Pascalem powinno mnie o tym przeknac, ale wtedy nie bylem za pewny. Froch to nie jest zaden twardy "mlotek", tylko bardzo dobry bokser, ktory potrafi tez silnie uderzyc.
Bardzo bym chcial zobaczyc walke Bute-Froch albo Bute-Ward. Bute jest naprawde wyjatkowym boksersm. Facet ma wszystko, aby byc wielkim mistrzem, takze taka walka jak Froch-Bute to byloby absolutna "malina" dla kazdego konesera boksu.
Walka Bute-Ward tez bylaby swietna!
Wspomniales Warda... Moim zdaniem, moj immiennik pokona ich wszystkich...
walk gratuluje , dzieczyny wspolczuje :/
walk gratuluje , dzieczyny wspolczuje :/ "
Moge nigdy nie ogladac walk Frocha, ale jego dziewczyne zawsze i w kazdym miejscu...lol...
Sądzę, że z Glenem zobaczymy bardziej wyluzowanego Carla, bo Johnson juz tak energiczny jak kiedys niestety nie jest, no ale to normalka.
laska moze i ładna (zaden cud) ale jakby mi tak darła morde to bym jak zakneblowal
Tak dla twojej wiadomości to Froch już od bardzo dawna pogodził sie z Calzaghe i odpuścił wyzywanie go do walki.