WILCZEWSKI vs ASIKAINEN 4 MARCA
Dzień wcześniej - nie jak pierwotnie zakładano 5, a 4 marca dojdzie do interesującej polskich kibiców potyczki w kategorii super średniej, której stawką będzie wakujący tytuł mistrza Europy. Zmierzą się w niej były champion "Starego Kontynentu" niższej dywizji Amin Asikainen (28-3, 19 KO) oraz nasz rodak, Piotr Wilczewski (28-1, 9 KO).
Największym sukcesem mocno bijącego Fina była wygrana na punkty z byłym mistrzem świata "Yory Boy" Campasem i znokautowanie w ósmej rundzie aktualnego mistrza świata federacji IBF Sebastiana Sylvestra. Polak z kolei po porażce z Curtisem Stevensem zanotował już sześć wygranych, w tym dwie przed czasem.
Wilczewski skrzyżuje rękawice z groźnym Asikainenem w znanej w świecie boksu hali "Hartwall Arena", w której pod koniec listopada w ramach turnieju "Super Six" Carl Froch pokonał Arthura Abrahama.
A jesli nie - kogo wyznaczy EBU?
- Fury
- Pala
- Platov?
Co do szans Piotrka to powiem jak nie teraz to kiedy?
Strasznie slaby bokser, Masternak to tez wydmuszka, niech stanie z Kolodziejem do walki, a wtedy zobaczymy gdzie jest.