WŁADIMIR KLICZKO: NIE WIERZCIE W ŻADNE SŁOWO TEGO KŁAMCY
Władimir Kliczko (55-3, 49 KO) uznawany jest za najlepszego pięściarza królewskiej kategorii. 34-letni Ukrainiec ma w kolekcji pasy federacji WBO, IBF, IBO i magazynu "The Ring". Kliczko wyznał, że nie daje wiary słowom Davida Haye'a (25-1, 23 KO), który wciąż zapewnia, że zawiesi rękawice na kołku z końcem października 2011 roku.
W zeszłym tygodniu wydawało się, że "Dr. Steelhammer" i brytyjski mistrz WBA doszli do porozumienia i stoczą unifikacyjny pojedynek 2 lipca. Kliczko postanowił jednak wziąć po drodze walkę rozgrzewkową, by wykluczyć ryzyko "zardzewienia" z powodu długiej nieobecności w ringu. "Hayemaker" potraktował to jak zerwanie negocjacji i jasno dał do zrozumienia, że do lipcowej potyczki nie dojdzie z winy Władimira.
- Nie chcę drugi raz popełnić tego samego błędu i skończyć bez walki. To mój czas, nie mogę czekać na tego nieudacznika - powiedział Kliczko. - On kłamie. Ludzie powinni przestać wierzyć w bzdury, które on rozpowiada. Zamierza zakończyć karierę, bo zostawia po sobie wspaniałą spuściznę? O czym on mówi?! Kogo niby pokonał? Nie można mu ufać.
Jeżeli 30 kwietnia zgodnie z przewidywaniami Władimir gładko upora się z mało doświadczonym Dereckiem Chisorą (14-0, 9 KO), niemal na pewno we wrześniu zmierzy się z Tomaszem Adamkiem (43-1, 28 KO) na nowo wybudowanym stadionie we Wrocławiu.
Nie na temat troche ale chcialbym sie dowiedziec co mysli o wlace Tomka Arreola jakie mu daje szanse itp.Bił sie z Vitkiem i Tomkiem wiec moze cos o tym pojedynku sensownego powiedziec.
Kto nie wyszedł do Haye? O czym Ty piszesz? Wład zakontraktował walkę na Lipiec, bo SKY widocznie wyżej ceni sobie Khana od Haye, nie chcąc żeby ich walki nałożyły się na siebie w Kwietniu. W czym tkwi problem Haye? W walce z Chisorą? Władymir w przeciwieństwie do niego chce walczyć.
Haye walczy z częstotliwością 1-2 walki w roku z no-namami lub dziadkami. Władymir jest w swoim prime i chce walczyć jak najczęściej. Walka z Chisorą będzie łatwa, zawodnik bez specjalnego balansu, lotności na nogach i ograniczony technicznie zostanie zdominowany jabem i utłuczony jak kotlet schabowy do 7 rundy. Co jeszcze bardziej w perspektywie lipcowej walki podkręciłoby zainteresowanie na wyspach w ramach rewanżu za rodaka.
Haye mówił o spuściznie jaką on to zostawił (bokser.org nie jest jedyną witryną...) Ale co on zostawił? Waga ciężka w jego wykonaniu to joke. Cruiser? Jego zwycięstwo nad Maccą jest tylko godne odnotowania, jeżeli przyjrzeć się innym, poznać background to tak naprawdę okazuje się, że nic specjalnego nie zdziałał w tej peryferyjnej (w jego czasach) kategorii.
O jakich argumentach piszesz...? Przecież zerwanie negocjacji tylko przez to, że Władimir toczy wcześniej jakąś walkę rozgrzewkową jest śmieszne - a Haye sam to wypowiedział. Co to może mieć za znaczenie - dla tego patałacha może mi odpowiesz...
"Vito z wolnym terminem po Solisie"
hehehe
wg mnie to przzyszłość Vita jako czempiona rysuje się w szarych kolorach .
Nie ma jak dobra promocja.
PS.
Tylko nie zniknij po walce tak jak pewnie Solis zniknie i nie przyjdzie na konferencję po walce.
"dlaczego Haye NA WSTĘPIE negocjacji od razu zastrzegł sobie, że z Vitem nie walczy?:)"
Zapewne najbardziej mu zależy na pasie IBO :)
Jesteś niedoinformowany i na siłę próbujesz naciągać rzeczywistość pod to co Tobie się wydaje...
Wład nie walczy 30 kwietnia z Haye, tylko z Chisoroą, bo angielska telewizja SKY woli pokazać w tym terminie Amira Khana. Co do walki w UK, uwierz mi, że obaj na pewno przeliczyli gdzie na walce zarobią więcej i wybór padł na Niemcy - zresztą Wład sam mówił, że może walczyć i w UK.
Jeśli chodzi o pieniądze, to tych znacznie więcej jest w UK. Wpływy z PPV w wiadomy sposób obniżą się jeśli walka odbędzie się poza Wielką Brytanią. Niemiecka telewizja nie jest w stanie zapłacić tyle, ile można wyciągnąć z płatnej transmisji. W zerwanych przed tygodniem negocjacjach jedyną winą Haye'a jest to, że nie dał szansy Władimirowi, który być może zdołałby stoczyć te dwie walki w odstępie dziewięciu tygodni.
Wład po prostu nie chce zostać nieaktywny przez 7 miesięcy i chce się zabezpieczyć na wypadek gdyby Haye znowu coś rozbolało przed walką. Biorąc pod uwagę ich poprzednie niedoszłe starcie, w pełni rozumiem takie podejście. To że Haye, nie wyobraża sobie, że można stoczyć 2 walki w odstępie 9 tyg. nie znaczy, że nie można.
"jedyną winą Haye'a jest to, że nie dał szansy Władimirowi, który być może zdołałby stoczyć te dwie walki w odstępie dziewięciu tygodni".
Jedyną winą, ale decydującą. Od kiedy to strona przeciwna ma prawo dyktować rywalowi, co ma robić przed walką? To była wyłącznie sprawa Kliczki, z kim i gdzie będzie walczył przedtem i Haye'owi nic do tego.On nie ma prawa decyzji, czy dać Władimirowi szansę, czy nie dać. Władimir jest na tyle dobrym bokserem, że może w sobotę pokonać Chisorę, a w niedzielę Heye'a. Haye po raz kolejny pokazał, że jest kurczakiem, który boi się wyjść do ringu przeciwko poważnemu przeciwnikowi.
Panie Kliczko, to samo można powiedzieć w twoją stronę, oboje jesteście siebie warci.
Natomiast co do krzyżowania planów "zbawcy" to jedyne jakie mógł mu pokrzyżować Wład załatwiając sobie walkę pare miechów wcześniej to jak pisał KidDynamite możliwość kolejnego wydymania
Ktoś pisał wcześniej że WBA się nie zgodzi i każe Davidowi walczyć z obowiązkowym w takim wypadku
przypominam że WBA zgodziła się na walkę w lipcu Davida z Władem
(inaczej w ogóle by nie było rozmów bo jedyne co Kliczki chcą od Haya to pas)
jakiekolwiek gadanie że w wypadku jak młodszy z braci sobie wcześniej oklepie Chisore Haye musi walczyć z obowiązkowym jest jakimś absurdem
To Haye nie może walczyć z leszczem znowu tylko albo unifikacja albo obowiązkowy i tyle WBA może mu nakazać
WBA nie ma nic do gadania ile walk w tym czasie stoczy sobie mistrz innej federacji
Haye Przedłużenie od WBA, dostał by tylko gdy NASTEPNA jego walka jest unifikacyjną,walka z chisora wyklucza to przedłożenie. A obrona z Chagajewem -najszybciej w Maju(terminy sky). Dlatego termin 02.07. nierealny.Team Klichko to wiedzial mim wszystko wybrał walke z Chisorą-ich wina tym razem.Wład chce by Witek wział pas Wba dla Klichkos(stad też rozmowy z Adamkiem)-To jest oczywiste , a niektórzy wciąż nie mogą tego załapać.
no właśnie Ty nic nie rozumiesz bo mimo tego co napisałem dalej mieszasz walki Włada z walkami Davida jakby jedno z drugim było powiązane
Haye ma walczyć z obowiązkowym albo unifikacje a Wład może sobie przed jego unifikacją zbić Chisorę -czy to hest naprawdę takie trudne do ogarniecia?
Nie jest wazne co ty napisałes, tylko jak jest na prawde.
Walki Haye i Włada są od siebie "uzalenione" bo obaj mają pasy.
Heye ma obowiazkową obronę(ostateczny termin - wiosna 2010). WBA może przedlożyc JĄ w czasie TYLKO I WYŁACZNIE gdyby następną walką Heya(np:02.07), była walka unifikacyjna. Pojedynek Wlada
z Chisorę(30.04) powoduje że nie ma takiej pewności (przegrana Włada+ ewentualna kontuzja). Zatem WBA "wymusza" teraz od Haye'a obowiązkową obroną lub zabierze mu pas. SKY pierwszy wolny termin ma w Maju. Zatem Heye gdyby nawet pokonał Chagajewa, ma o wiele za mało czasu na przygotowanie się do O2.07. (Team Wlada , wiedział o tym, ale mimo to wzięli Chisore-zatem kto kogo unika?)
Jaśniej sie już nie da -Jesli tego nie pojmiesz, to szkoda mego wysiłku.
Ja pisałem to samo już kilka razy, ale nie którzy dalej tego nie rozumieją...
Co więcej jeśli WB nie wyrazi zgody co do walki z Chagajewem( przez chorobę - takie prawo tamtego kraju ) oczywiście winny będzie Haye...
Pewnie za to, że nie zmienił przepisów :).
Oczywiście pewnie też nikt nie wie, że jeśli nie Czagajew to Haye prawdopodobnie będzie MUSIAŁ walczyć z Rahmanem - i to pewnie też jego wina :)
Data: 12-01-2011 14:28:46
Zatem Heye gdyby nawet pokonał Chagajewa, ma o wiele za mało czasu na przygotowanie się do O2.07.
O czym ty piszesz ? Przeciez Chagajewa wyrolowali robiąc z niego inwalide bo jako pierwszy stanowił jakiekolwiek zagrozenia dla Davidka. Zatem Czagajew "inwalida", Wladimir przecież "tchórz" bo walczy za często hehe... a świętojebliwy Davidek ? Teraz dadzą zapewne dla gejaszki dziadka Rahmana bo go tam w rankingu upychają jak najwyżej dzieki wtyczkom tego przestepcy Wilfrieda S.
No dokładnie ,Wszyscy jada po Haye a sytuacja jest o wiele bardziej złożona.Zaś Wlad, raczej nie chce tej walki.
Data: 12-01-2011 07:53:42
Poza tym, przecież jest jeszcze Vito z wolnym terminem po Solisie, dlaczego Haye NA WSTĘPIE negocjacji od razu zastrzegł sobie, że z Vitem nie walczy?:)
Bo jest tchórzem :) Ani z Witem ani z Władem ani nawet z Adamkiem nie zamierza walczyć bo byłby łomot. Ale przeciez dobry wykręt od walki nie jest zły - to główna idea jego "kariery".
hehe- Twoje "myslenie" juz przewidzał VanDamme92(post nad twoim). Niektórzy sa tu odporni na fakty i uprzedzeni.
Walka z Chagajewm wciaz moze sie odbyć(np. w Niemczech)
Ważne tu będzie stanowisko WBA(i zdolności negocjacyjne Heya).
Czas pokaże.
Data: 12-01-2011 08:57:21
W zerwanych przed tygodniem negocjacjach jedyną winą Haye'a jest to, że nie dał szansy Władimirowi, który być może zdołałby stoczyć te dwie walki w odstępie dziewięciu tygodni.
Władimir te dwie walki mógłby spokojnie stoczyć i to nawet na jednej gali a nie w odstepie 9 tyg. :) Co do winy Davidka to nie jest ona "jedyną" a OCZYWISTĄ ! Juz dwa razy uciekł przed braćmi a historia lubi sie powtarzać. Jak sie chce to i całym dziure zawsze mozna znalezc.
hehe - Haye mógłby walczyć z Klichko 02.07,ale byłby już wtedy bez pasa WBA-co przedstawiłem powyżej). Zatem pomyśl czy ty byś wybrał taką opcję w jego sytuacji.
Po cholere dyskutujecie ze znawcami pokroju kapral jakiś tam, itp. Typowe internetowe trolle i "hejterzy" co o boksie nie mają bladego pojęcia a wielkimi fanami stają sie wtedy gdy pokazuje się ktos taki jak np Adamek. Macie rację z tym co piszecie o powodach dla których Haye miał prawo zrezygnować z tej walki, i juz dawno o tym pisałem ze idiotom byłby gdyby sie na nia zgodził. Ale tu niektórzy sa juz tak przesiaknieci nienawiścia ze dalej będa podązac przed siebie z klapkami na oczach.
Data: 12-01-2011 14:55:28
KapralWiaderny
hehe- Twoje "myslenie" juz przewidzał VanDamme92(post nad twoim). Niektórzy sa tu odporni na fakty i uprzedzeni.
Walka z Chagajewm wciaz moze sie odbyć(np. w Niemczech)
Ważne tu będzie stanowisko WBA(i zdolności negocjacyjne Heya).
Czas pokaże.
Ja u ciebie nie widze nie tylko myślenia ale nawet umiejetnosci czytania ze zrozumieniem...ale pomogę ci :) A wiec jeszcze raz: Dziadek Rahman pokonał 2 czy 3 bumów i odrazu niesamowita winda w górę w ranku WBA ( dziwne ? nie ! wujek Sauerland przeciez konsekwentnie ciągnie tam za odpowiednie sznureczki aby "miszcz" przypadkiem w obowiązkowej nie trafił na kogoś poważnego - patrz izolowanie Adamka). A kim jest Rahman w dzisijszym boksie ? Tez sobie pewnie nie zdajesz sobie sprawy. Wyboksowany Hasim to na ten moment już "mięso armatnie" a wiec rywal doskonały dla Davidka na łatwą obrone. Ruiz, Harrison ... no przeciez nie mozna pozwolic aby "miszczowi" stała sie krzywda w ringu :) O Kliczkach, Adamku, Arreoli, Solisie, Peterze i o kimkolwiek kto zagraża mozna wogole zapomniec.
Data: 12-01-2011 15:14:22
Po cholere dyskutujecie ze znawcami pokroju kapral jakiś tam, itp. Typowe internetowe trolle i "hejterzy"
Ty to juz wczoraj dałeś nam wszystkim "festiwal wiedzy bokserskiej".Az dziw bierze ze znowu sie tu pokazujesz :) I masz racje troll to najwłasciwsze okreslenie twojej śmiesznej(zaznaczam nie zabawnej)osoby.
O twoim poziomie intelektu swiadczy zresztą to zdanie: "ze idiotom byłby gdyby sie na nia zgodził." Dobre dobre :) "IDIOTOM BYŁBY" hehe
Rozmawiamy tu powodach braku walki Klicho -Heye ( jej brak to wina Wlada)
Zas to ze Heye nie chce Chagajewa (bo duże ryzo-mała kasa)a woli Rahmana(wieksza kasa=bo znany w UK z KO na Lenoxie i mniejsze ryzyko)jest też jasne.
Pytanie czy przez żółtaczka Chagajewa, Sauerland i Heya -dadza rade -wymigac się z walki z nim?
Pożyjemy zobaczymy.
Twoje za to zdanie że: "Władimir te dwie walki mógłby spokojnie stoczyć i to nawet na jednej gali a nie w odstepie 9 tyg." świadczy dopiero o twojej wiedzy bokserskiej... chyba ze tak bardzo próbujesz wejść w tyłek jednemu z ukraińskich oszustów. Dwie walki jednego wieczoru może tak- pierwsza z Adamkiem (szybko trafic i pozamiatane, co Grant już pokazał że Adamek ma miękką buźkę), a druga yo z jakims Harrisonem, wtedy moze by się wyrobił w jeden wieczór
Data: 12-01-2011 15:28:33
Twoje za to zdanie że: "Władimir te dwie walki mógłby spokojnie stoczyć i to nawet na jednej gali a nie w odstepie 9 tyg." świadczy dopiero o twojej wiedzy bokserskiej...
Zakładałem że osoba twojego pokroju nie wychwyci ironii tego stwierdzenia :) Zresztą czego tu wymagać od jednostki będącej autorem zdań: "byłby idiotom", "póki co to my pogadali" itp ;)
Data: 12-01-2011 16:27:13
Ogladajac ostatnia walke Czagajewa mam watpliwosci czy moglby zagrozic Haye.
Niestety ale obecna dyspozycja Czagajewa jest niewiadomą. Rusłan w formie z pierwszej walki z Valuevem zapewne poskładałby Davidka.. ale moje zdanie jest takie ze nawet jeśli do ringu weszłoby 50% starego Chagajewa ;) to i tak nie zmienia to faktu że byłby to najtrudniejszy rywal w dotychczasowej karierze Haye'a.
czekam na zakończenie tego serialu
Data: 12-01-2011 16:27:13
Ogladajac ostatnia walke Czagajewa mam watpliwosci czy moglby zagrozic Haye.
Niestety ale obecna dyspozycja Czagajewa jest niewiadomą. Rusłan w formie z pierwszej walki z Valuevem zapewne poskładałby Davidka.. ale moje zdanie jest takie ze nawet jeśli do ringu weszłoby 50% starego Chagajewa ;) to i tak nie zmienia to faktu że byłby to najtrudniejszy rywal w dotychczasowej karierze Haye'a.''
Nie powiedzilalbym ze 50% Czegajewa to wiecej niz np. past prime ale wciaz niezly Ruiz
jackabc
skąd żeś wytrzasnął news że WBA w związku z tym że W. Kliczko chce sobie walaczyć z kimś wcześniej odmawia Hayowi możliwości stocznia unifikacji na którą wcześniej wyraziła zgodę?
daj linka do wypowiedzi kogoś z WBA bo inaczej dalej będe twierdził że że to jest bzdura a ty źeś ją wymyślił albo usłszał i teraz sobie rozgłaszasz
porozbieram Ci twoją wypowiedź na części bo widzę dalej nie jarasz...
"WBA może przedlożyc JĄ w czasie TYLKO I WYŁACZNIE gdyby następną walką Heya(np:02.07), była walka unifikacyjna."
no i właśnie ta walka byłaby dla Haya następną więc po cholere piszesz to po raz trzeci?!
"Pojedynek Wladaz Chisorę(30.04) powoduje że nie ma takiej pewności (przegrana Włada+ ewentualna kontuzja)."
to co tu napisałeś jest jeszcze głupsze
przez zwykłą analogię: jak Kliczko nie będzie walczył z Dereckiem to jest pewność że do walki z Hayem kontuzji nie będzie miał -super
poza tym przegrana Włada z Chisorą unieważnia kontrakt z Hayem bo wtedy ta walka nie jest już walką unifikacyjną!
"Zatem WBA "wymusza" teraz od Haye'a obowiązkową obroną lub zabierze mu pas"
-jak pisałem powyżej czekam na linka
Szkoda chyba szkoda na ciebie czasu , pewnych rzeczy wiedze nie możesz "złapac".
Sorry,nie masz zdolności logicznego rozumowania i czytania zrozumieniem . Twoja rozumowanie wręcz mnie "rozjebało"(ale jest po prostu żenujące) . Ja z logiki miałem 5 na studiach( idź z ta twoja dedukcja , do jakiegoś profesora(a zapewnisz mu dobra rozrywką)
Dla dla zabawy, moga jeszcze raz ( ale wiem że to i tak "grochem ościane" )
I)
... "WBA może przedlożyc JĄ w czasie TYLKO I WYŁACZNIE gdyby następną walką Heya(np:02.07), była walka unifikacyjna."
no i właśnie ta walka byłaby dla Haya następną więc po cholere piszesz to po raz trzeci?! - ...
-zgadza sie bonkers byla by to następna walka dla Heya, ale ...kurwa mać ..na nie mogłaby myć to dla niego na 100% walka unifikacjyna(bo Wład by mógł stracić tytuły Wcześniej z Chisorą)- a to wynika z mojej wypowiedzi.
II)
......"Pojedynek Wladaz Chisorę(30.04) powoduje że nie ma takiej pewności (przegrana Włada + ewentualna kontuzja)."
to co tu napisałeś jest jeszcze głupsze
przez zwykłą analogię: jak Kliczko nie będzie walczył z Dereckiem to jest pewność że do walki z Hayem kontuzji nie będzie miał -super
poza tym przegrana Włada z Chisorą unieważnia kontrakt z Hayem bo wtedy ta walka nie jest już walką unifikacyjną!..............
No ja jebie ----co to za bełkot...(z mojej wypowiedzi wynika ze Klichko moze przegrać(dlatego WBA "Nie Wstrzyma" Hejowi, obowiazkowej obrony)+ że podczas walki jest też wieksze ryzyko kontuzji(niz podczas samego treningu) to dodatkowo "zmusza" WBA (do braku zgody na wstrzymanie obrony)
A ty żeś "wział" z tego że ja twierdzę : Ze brak walki to pewność braku kontuzji- no jaja !!!
III)
...poza tym przegrana Włada z Chisorą unieważnia kontrakt z Hayem bo wtedy ta walka nie jest już walką unifikacyjną!...
-no huj z tego, skoro, walki w pierwszym rzedzie być nie może (po Haje nie dostanie TERAZ przedłużenia od WBA(ze względu na sam fakt odbycia walki przez Wlada i Chisore -30.04.)
Tyle jesli chodzi o logikę.(poproś, niech ktoś ci to rozrysuje ,to moze ogarniesz)
Natomiast stanowiska WBA odnoście warunków obrony obowiązkowej były na BBC sport (boxing)(nie mam czasu tego szukac linka)
tu masz link (gdzie Haye) to przedstawia (mam nadzieje ze "czaisz" angielski)
http://news.bbc.co.uk/sport2/hi/boxing/9343200.stm
(odtwarzacz radio)
"tu masz link (gdzie Haye) to przedstawia" - no to pojechałeś autorytetem w tych sprawach nie ma co...
i pomyśleś że przez chwilę myślałem że może rzczywiście coś ciekawego mi umknęło