HARRISON ZACHOWA WYPŁATĘ
Redakcja, boxingscene.com
2011-01-11
Decyzją Brytyjskiej Komisji Bokserskiej, wypłata Audleya Harrisona (27-5, 20 KO) za walkę z mistrzem świata WBA kategorii ciężkiej Davidem Haye'em (25-1, 23 KO) nie zostanie uszczuplona. Tym samym Harrison zainkasował całą wypłatę, którą media szacują na 1,5 mln funtów.
CZY HARRISON DOSTANIE CAŁĄ WYPŁATĘ? >>
W uzasadnieniu decyzji Brytyjskiej Komisji Bokserskiej napisano, że wyjaśnienia złożone przed Audleya Harrisona zostały zaakceptowane, a cała sprawa została zamknięta.
tonka - boks zawodowy jest już w ruinie, a w szczególności najcięższe wagi
Da decyzja to jawna kpina i nabijanie kibiców w butelkę, pogratulować tylko panom z Brytyjskiej Komisji Bokserskiej, świadczy to tylko o tymi iż jednak panowie z PZB nie odstają jednak od swoich zagranicznych kolegów.
Daje słowo, że za te półtorej bańki, pokazałbym z Haye w ringu więcej niż Harrison.
Fajnie Audley dostaje 1.5mln funtów za 9min stania...kpina
Jakby Tyson nie byl nacpany, Golota i tak by zwiał. Jak odgryzal Holemu ucho tez był na Haje'u.
"Audley TERAZ kładź sie..." - krętacze
ps WBA to już jest tyle warte co pas polsatu w mojej opinii
pozwalają na takie szopki więc są tak samo winni.
WBA- winning bets association
Idz juz zpac. Zmeczony chyba jestes.
moze nie prawda,że tobie podobni nie moga mu wybaczyć Gołego,i wolą kibicować Haye'owi?
(1)Czy Fraudley zachowa swoje pieniedzy czy nie, to i tak nikt go nie bedzie chcial wiecej ogladac w ringu.
(2) Haye jak zwykle "urznal globa" wybierajac przeciwnika tylko i wylacznie dla pieniedzy. Haye duzo stracil w oczach nie tylko swiatowych kibicow, ale tej brytyjczykow, ktorzy czuli sie przez niego oszukani.
(3) Bokser musi zaplacic cene za "oszustwo" w swojej karierze. To bardzo dobrze, bo takie sa prawa zycia oraz biznesu!
"Kingpin" Johnson, bardzo nieslawny ""przeciwnik" Vitka, ktory zamiast walczyc z Vitkiem jak bokser, ktory ma swoja zyciowa szanse, uciekal, nurkowal oraz odwracal sie tylem caly czas, zostal tez "ukarany." W 2010 roku mial tylko jedna walke z jakims kelnerem za grosze na jakiejs bardzo lokalnej gali w Polnocnej Karolinie. I dobrze mu tak!
Mam nadzieje, ze K2 "skasuja" Haye wkrotce, bo wielu fanow boksu ma go dosyc jako taniego prowokatora, cwaniaka praz manipulatora.
To nie jest bokser godny noszenia miana "mistrza" krolewskiej wagi.
Ktos zna treść uzasadnień Harrisona?
U Tysona po Gołocie wykryto, o ile dobrze pamętam, THC. THC raczej ogranicza agresję... o ile dobrze pamiętam ;)
ziemek - byłoby cholernie nudno, gdyby wszyscy kibicowali jednej opcji. Żadnych ustawek, pociągów grozy, pyskówek na bokserze... Ziew.
To Harrison jest winien temu, że Haye daje szanse zawodnikowi, który jeszcze niedawno obijany był przez Rogana i Sprotta? Zawodnikowi po zabiegach, ogólnie porozbijanemu i wyboksowanemu, który nigdy świetnym zawodowcem nie był?
Przecież wszyscy przed tą walką przewidywali, że tak to się skończy, a jednak doszła do skutku...
To federacja i "mistrz" powinni dostać po kieszeni i reputacji, nie Harrison, który wyszedł do ringu i "zawalczył" na miarę swoich możliwości. Szkoda mi natomiast tych, którzy wierzą w doniesienia i teorie spiskowe "The sun", szmatławca porównywalnego z Faktem i SE - niektórzy chyba nie potrafią samodzielnie myśleć...
Dokładnie taka sama sytuacja była z Haye. Ta federacja nie wywiera ŻADNEJ presji na swoich mistrzów, raczej ich chroni i pozwalana każdą zachciankę. Mistrz chce walczyć z journeymanaem? OK nie ma spawy, wrzucimy journeymana do 15. Mistrz chce unifikować? OK, damy mu super-duper-czempiona. Mistzr nie chce walczyć z mandatory? OK, nie ma sprawy, będziemy mieli dwóch mistrzów.
I dziwicie się, że tak to potem wygląda...
Hujrisson tłumaczył swoje zachowanie tym, że chciał przetrzymać Haye do końcowych rund i potem zaatakować zmęczonego Haye.
Komisja uwierzyła w takie bzdury, niby jak mozna się zmeczyć skoro przez dwie rundy sobie człapali a w trzeciej po paru ciosach zębaty smarkał w brode.
Po pierwsze nie jestesmy na Ty... Nie bawiliśmy sie w jednej piaskownicy...
Po 2gie: Ja i mi podobni - Zdeklarowani fani Goloty zdawalismy sobie sprawe PRZED WALKA, że przegra ją... Wiesz każdy logicznie myślący kibic brał pod uwagę porażke Andrzeja. Jednak prawdziwy kibic nie jest chorągiewką na wietrze... Skoro kibicuje Gołocie to nie będę oklaskiwał w tej walce Adamka... To logiczne.
W moich wypowiedziach nie znajdziesz też nic negatywnego odnośnie Adamka - Sam fakt, że jest z Polski nie może mnie zmusić do bycia jego fanem. Lubiłem oglądać jego walki kiedyś - były efektowne. Fanem nie byłem i nie jestem. Teraz walczy dla mnie nudno. Moze i efektywnie, ale nie efektownie...
Kto powiedział, że kibicuje Hayowi? Ja? Mi podobni? Nie rozumiem...
Na tym kończe dialog z Tobą ziemniaku.
"Hujrisson tłumaczył swoje zachowanie tym, że chciał przetrzymać Haye do końcowych rund i potem zaatakować zmęczonego Haye. "
To bylo w wyjaśnieniu złożonym przed komisją?
Jakies źródło, poproszę?
i to jest własnie sedno sprawy - nie bylismy tam, nie słyszeliśmy więc nie wiemy dość, by kolesia spuszcać do kibelka
Data: 12-01-2011 16:11:52
a czego sie spodziewaliscie ze brytole przyznaja ze walka ich mega miszcza Haye'a byla blamazem?
Rączka rączke myje. Najważniejszy ze wszyscy zarobili.