PETERSON O KHANIE
To co prawda jeszcze nic pewnego, ale na chwilę obecną Lamont Peterson (28-1-1, 14 KO) wydaje się być najpoważniejszym kandydatem do walki z mistrzem świata federacji WBA kategorii junior półśredniej, Amirem Khanem (24-1, 17 KO). Przypomnijmy, iż Anglik ma w planach stoczyć dobrowolną obronę 16 kwietnia we własnej ojczyźnie. Oto co do powiedzenia na temat tej ewentualnej potyczki ma 27-letni Amerykanin.
- Bardzo bym chciał by doszło do tego pojedynku. Khan to naprawdę dobry zawodnik. Jest dobrze wyszkolony, szybki, fajnie się rusza i ma wszystko co potrzebuje dobry bokser. Jest również mistrzem świata, a ja chcę zdobyć ten pas WBA. Chcę spotykać się tylko z najlepszymi, bo przecież nawet porażka nie przekreśla wszystkiego. Pewnego dnia zostanę najlepszym bokserem świata - powiedział Peterson, który w grudniu zremisował z faworyzowanym Victorem Ortizem.
Data: 10-01-2011 19:49:10
popieram
Autor komentarza: Fryto666
Data: 10-01-2011 19:37:12
nie popieram, przykro mi
powinni sie szanowac nawzajem
chociazby z tego wzgledu ze ktos tak samo ciezko pracuje jak oni,a mysle ze sami wiedza ilu wyzeczec potrzeba do boksu na takim poziomie
poza tym boks,jest to sport jak kazdy inny,dlaczego w boksie maja sie wyzywac na siebie,a np w tenisie tego nie robia
te sporty poleaja na tym samym,aby pokonac przeciwnika,ale po co sie wczesniej wyzywac?
aby mowienie teksow w takim stylu : lepiej skoncz z boksem,idz do lasu zbierac grzyby,albo ja ci w tym pomoge,bo jestes leszczem
ma sie nijak do tego co sie bedzie dzialo w ringu
bo w ringu walcza piesci a nie slowa,wiec po co psuc atmosfere
skoro samo w sobie nic to nie daje
to jest moje zdanie
Data: 10-01-2011 20:41:52
rozumiem Cię.
Autor komentarza: Fryto666
Data: 10-01-2011 20:25:09
Ciebie również.
Myślę, iż można zakończyć tą sprawę, gdyż nie warta dalszego rozstrząsania.
takie moje zdanie i go nie zmienie
pozdrawiam
popieram w 99% bo jednak czasami ostre slowa przed walka podgrzewaja atmosfere :D
pozdro
tak podgrzewanie atmosfery wprost proporcionalne do umiejetnosci :)
ktorzy potrafia tylko wygadywac bzdury,a potem sie okazuje ze deski wycieraja po kilku rundach,lub nic podczas walki nie robia