LICINA NIE BOI SIĘ CUNNINGHAMA
Rafał Kyć, Media Niemieckie
2011-01-08
Już 22 stycznia, Enad Licina (19-2, 10 KO) dostanie szanse o jakiej marzył od początku swojej bokserskiej kariery, zmierzy się ze Steve'em Cunninghamem (23-2, 12 KO), a stawką pojedynku będzie pas mistrza świata federacji IBF w wadze junior ciężkiej. Serb zdaje sobie sprawę, iż nie jest faworytem, jednak deklaruje, że zrobi wszystko, aby pokonać Cunninghama.
- Steve to świetny bokser, jego sylwetka robi na mnie ogoromne wrażenie. Wiem jednak, że jestem w stanie pokonać każdego, dotyczy to się również Cunninghama - mówił Licina. - W swojej karierze nie raz udowadniałem, iż mam bardzo silną psychikę, na pewno nie będę się bał 22 stycznia. Zrobię wszystko, aby zdobyć upragniony tytuł mistrz świata.