DLACZEGO WROCŁAW?
Bracia Kliczko przyzwyczaili swoich kibiców, że walczą zawsze w Niemczech, na wielkich stadionach. Dlaczego więc Władimir Kliczko (55-3, 49 KO) zdecydował się opuścić Niemcy, i przyjechać walczyć z Tomaszem Adamkiem (43-1, 28 KO) we Wrocławiu.
Wrocławska lokalizacja była rozważana przez oba obozy już od pół roku. Miejsce to wydaje się łączyć 3 strategiczne punkty. Po pierwsze, podróż z Niemiec do Wrocławia, nie będzie stanowiła dużego problemu dla niemieckich kibiców mistrza świata WBO, IBF i IBO. Google Maps podpowiada, że trasa z Berlina do Wrocławia zajmuje około 3,5 godziny. Po drugie, walka Tomasza Adamka będzie największym wydarzeniem w historii polskiego boksu, wszystkie bilety na ten pojedynek zostaną szybko wyprzedane. Po trzecie, lokalizacja we Wrocławiu, pozwoli przyjechać na tę walkę także kibicom z Ukrainy. Gdy połączy się te trzy fakty, Wrocław wydaje się być naturalną lokalizacją.
Jak mówi Magdalena Pawłowska ze spółki SMG, która jest operatorem stadionu powstającego na EURO 2012, negocjacje ze sztabami pięściarzy trwały pół roku. Z kolei Maciej Nowaczyk ze spółki Wrocław 2012, podkreśla, że walka będzie wielkim wydarzeniem, które wpisze się w cykl imprez związanych z otwarciem wrocławskiej areny.
- Takie walki nie odbywają się na otwartej przestrzeni, będzie to wydarzenie na skalę światową - mówi Nowaczyk.
Wrocławski stadion ma mieścić prawie 42 tys. widzów. Będzie obiektem wielofunkcyjnym, na którym oprócz meczów piłkarskich, można będzie organizować m.in. koncerty. Pod trybunami znajdą się cztery niezależne budowle, w których powstanie największy we Wrocławiu klub fitness, kasyno, dyskoteka oraz sale konferencyjne i biurowe. Arena ma być gotowa w czerwcu 2011 r.
Spokojnie, przez następne miesiące będziemy pewnie świadkami wielu zmian, przepychanek i niespodzianek.
ciezko to bedzie dostac bilety raczej