CZAGAJEW GOTOWY ZASTĄPIĆ KLICZKĘ
Były mistrz świata wagi ciężkiej federacji WBA jest gotów zmierzyć się z aktualnym championem - Davidem Haye'em (25-1, 23 KO), jeśli ten nie dogada się ostatecznie w sprawie unifikacyjnego pojedynku z Władimirem Kliczko.
Rusłan Czagajew (27-1-1, 17 KO), bo o nim mowa, nabył prawa pretendenta WBA w maju, kiedy pokonał jednogłośnie na punkty Kali Meehana.
- Czagajew i grupa Universum są gotowi by zastąpić Kliczkę i skrzyżować rękawice z Davidem. Spotkałem się z nim oraz jego menadżerem w USA w grudniu i rozmawialiśmy na temat potencjalnego pojedynku. Według mnie to byłaby świetna walka - twierdzi Dietmar Poszwa, druga z najważniejszych osób w grupie Universum Box-Promotion.
- Czagajew może jechać gdziekolwiek, byleby tylko walczyć o mistrzostwo świata. To mogą być Niemcy, może być Anglia, to nie ma dla niego żadnego znaczenia. W przeszłości walczył już przecież w różnych krajach. Haye może stoczyć potyczkę unifikacyjną z Kliczko, albo musi zmierzyć się z oficjalnym challengerem do swojego tytułu, którym jest Rusłan. Wiem o tym, że David liczył na pojedynek z Władimirem Kliczko, jednak teraz ta historia jest już chyba zakończona, a my jesteśmy gotowi by zacząć negocjacje w sprawie walki Czagajewa z Haye'em - zakończył Poszwa.
andrewsky ma rację "oko tygrysa "u Rusłana i Dawid na dechach.
ogólnie ciekawy pomysł. hehehe
Kogo on pokonał ? nawet krytykowany Haye ma więcej liczących się nazwisk w rekordzie.
Zgadzam się z Timem że obecny Czagajew jest bez szans na wytrwanie 12 rund.
gala mogłaby się nazywać "Pogromcy Bestii" ;]
Arreola pokonał kogo pokononał w walce z Adamkiem mimo kałduna pokazał że ma serce do walki i mimo wszystko dobrą kondycję bo pojedynek był toczony w ogromnym tempie, Heye w walce z nim wyboksowałby się do 6-7 rundy byłaby powtórka z Thomsona. Już nawet ze starym Ruizem przedostatnią rundę musiał odpoczywać i nabierać sił a Arreolą na odpoczynek by mu nie pozwolił.
Skąd ta pewność ? Haye ma atuty by móc spokojnie pokonać Arreole i Czagajewa, a niektórzy robia z niego journeymana który przegrałby z Estrada czy Banksem. Czekam az pojawia sie opinie że Wawrzyk tez go pokona...
Z walk z Thomsonem Mormeckiem Fragomenim Ruizem, po przeboksowaniu kilku rund widać że znika u niego błysk a zaczyna się walka z grawitacją, fajne i efektowne akcje się kończą a zaczyna się boks z klinczowaniem odbijaniem się od lin coraz rzadszymi atakami, a Arreola jest zawodnikiem który wywiera cały czas presje i dyktuje tempo walki, w walce z Adamkiem to on również nadawał tempo tej walce do 12 rundy oraz nie jest zawodnikiem którego łatwo znokautować.
horhe88
Deski z Mormeckiem to przypadek. Kliczki akurat dość często stoją praktycznie w miejscu lub kłują prostym cofając się. Gdyby tylko Witek chciał to Arreola nie miałby okazji zeby 'nacierać'
"akurat w walkach z Mormeckiem i Fragomenim po trudnych chwilach starczyło mu jak piszesz "błysku"
akurat w tych walkach (ledwo co starczyło ale starczyło) w walce z Thomsonem już nie starczyło i na Arreolę po prostu by nie starczyło. Fragomeni wywierał presję na Heyu a Heye zbierał dziesiątki ciosów w dziób, Arreola wywiera o wiele większą presję niż Fragomeni i ma dużo silniejszy cios, kondycję i szczękę i serce do walki niż Fragomeni.
Co było przypadkiem z Mormeckiem, że dostał cios czy po mocno średnim ciosie w okolice czoła zaliczył glebę? Gdyby tylko Witek chciał to Arreola nie miałby okazji zeby 'nacierać' - skąd wiesz? Witek ładował go w japę aż go ręce bolały a Arreola nie przestawał przeć do przodu.
Arreola piszesz bardzo pozytywnie - ale jakiej podstawie podaj jedną naprawdę dobrą wyganą walkę z przeciwnikiem z czołówki|!!!
Co do Fragomeniego to kondycję miał barzo dobrą i serce do walki też niczego sobie.
thompsonem przegrał przez własna głupotę - na czym polegała jego głupota?
Adamek nie jest tak szybki a bez problemu poradził sobie - Adamek jest szybszy od Heya w półdystansie tysiąckrotnie sprytniejszy bronił się o wiele lepiej niż Heye w jakiejkolwiek walce a mimo wszystko nie poradził sobie z Arreolą bezproblemowo i kilka razy dał się docisnąć.
Nie wiem czy by wygrał czy przegrał na zrazie to są tylko spekulację tak jak przed każdym niedoszłym pojedynkiem, i dopiero gdyby ta walka się odbyła można by mówić że się wie kto wygrał, niemniej jednak na podstawie walk można określić w jakimś stopniu cechy i mankamenty boksera i w przypadku Arreola Heye zdecydowanie stawiałbym na Arreolę.
Wystrzelał się i zlekceważył Thompsona - myślał że położy go bardzo szybko a tutaj zabrakło mu kondycji. Być może olał nawet już przygotowania do tej walki, bo bokser zawodowy w wieku dwudziestu paru lat po dobrym obozie nie ma prawa słaniać sie na nogach po 5 rundach.
Adamek jest wolniejszy, a Haye ma dobrą obronę.
Wychodze więc dziękuję dobranoc. Upoważniam StonkęKartoflaną do przemawiania w moim imieniu gdyby były jeszcze jakies dyskusje.
Ruiz też był lepszy dużo większy o niebo silniejszy niż Thompson czy Fragomeniego - i co z tego??
Lepszy pod względem historycznym czy jakim? Większy? i co z tego czy cokolwiek wspominałem o czyjejkolwiek wielkości fizycznej? Ruiz nie potrafi tyle przyjąc co Arreolą i nie potrafi wywierać takiej presji jak Arreola.
To że Arreola nie trafiał 2 metrowego gibkiego Kliczki nie znaczy że nie będzie trafiał 190 cm Heya który jest jego wzrostu i który nie ma wybitnie świetnej obrony co pokazał z wolniejszym, słabszym od Arreoli i wywierający dużo mniejszą presję Ruizie, Fragomenim czy nawet z Mormeckiem z którym też nie mało złapał. Arreola najzwyklej w świecie nie da się znokautować Heyowi i zajedzie go fizycznie i psychicznie do 7-8 jeżeli Heye wcześnie nie przegra przez KO.
"To że Arreola nie trafiał 2 metrowego gibkiego Kliczki nie znaczy że nie będzie trafiał 190 cm Heya który jest jego wzrostu i który nie ma wybitnie świetnej obrony co pokazał z wolniejszym, słabszym od Arreoli i wywierający dużo mniejszą presję Ruizie, Fragomenim czy nawet z Mormeckiem z którym też nie mało złapał. Arreola najzwyklej w świecie nie da się znokautować Heyowi i zajedzie go fizycznie i psychicznie do 7-8 jeżeli Heye wcześnie nie przegra przez KO"
No rzeczywiscie Witek jest gibki. Nazwałabym go królem gibkości ;]
Z Ruizem Haye pokazał świetne uniki i refleks, a na tym polega jego obrona. Arreola lezał z Walkerem, więc mógłby leżeć i z Hayem - nie wiem dlaczego twierdzisz że nie da sie znokautować.
A 'zajechanie psychiczne' podczas walkie to już lepiej zostawić bez komentarza. To arreola jest płaczkiem, który robi sceny po przegranej wylewajac swoja frustrację, nie haye. Adamek sobie proadził, więc i Haye ze swoją szybkoscia spokojnie wypunktowałby lub pokonał przed czasem arreolę.
Wystrzelał się i zlekceważył Thompsona. Wystrzelał się to na pewno ale czy to było wynikiem zlekceważenia? Oprócz walki z Wałujewem Heye w każdej walce walczy tak samo od początku huragan który z rundy na rundę gaśnie z coraż żadszymi przyśpieszeniami, a Arreola nie da mu chwili na wytchnienie chociażby tak jak z Ruizem, gdzie mógł sobie odpuścić rundę Arreola mu na to nie pozwoli i Arreola w całej walce nie da mu tyle luzu co miał z Ruizem Fragomenim czy Mormeckiem.
więc na jakiej zasadzie twierdzisz że ma lepszy łep od Ruiza - Ruiz walczył z niesamowitymi bokserami zbierał po łbie i wstawał ( poza Tuą-gdzie po takich ciosach padł by i McCall). Ruiz nie leżał nigdy z bokserem tak przeciętnym jak Walker a Arreola tak!!
- Jeszcze raz Cię proszę o podanie JEDNEGO!!!! wartościowego przeciwnika którego pokonał Arreola!!!!!!!
Z Ruizem i tak przyjmował zbyt dużo chu... lewych prostych. Arreola nie leżał z Walkerem tylko przykucnął a walka jak się skończyła chyba wiesz i między innymi walka z Walkerem jest również mocną przesłanką że z Hyem by wygrał.
Pomijając ocenę jakości Andrzeja Gołoty Ruiz będąc wiele młodszym niż w walce z Heyem leżał trzykotnie. Co do tego z jakimi bokserami walczył Arreola to nie nie chce mi się wchodzić w taką dyskusję bo rozmowa się sprowadzi że ten jest ciec a tamten nie jest ciec itd. a to nie ma znaczenia. Ważne są natomiast atuty i wady Arreoli i Heya. Arreola w swoich wygranych i przegranych walkach pokazał że ma niewątpliwie twardy łeb serce do walki mocny cios wywiera pressing a Heye pokazał że pod wpływem pressingu przyjmuje dużo ciosów, jak nie kończy walki we wczesnych rundach to ma coraz większe kłopoty, ma średnią szczękę a na nieosłonietym Arreoli który przez pierwsze rundy przyjmowałby ciosy na twarz po prostu by się wyboksował a mimo silnych ciosów Heya wątpie żeby Arreola przegrał przed czasem. Wytrzymywał mnóstwo ciosów Witka, z Walkerem przyjął dużo ciosów a wstał i oddał z nawiązką.
moze Whiterspoon on wtedy byl niepokonany a zdaniem ekspertow tuz przed walką był faworytem z Chrisem??? co prawda Chazz nie robi kariery jaką mmu wróżono ale moze on?
Z kolei na plus u Brytyjczyka: duża szybkość, dobry balans i niesamowicie silna, nokautująca akcja lewy-prawy.
Gdyby walczył z Arreolą z walki z Góralem, mam subiektywne przeczucie, że by przegrał z Cristobalem. Jeden porządny, celny cios na szczękę Davida (o ile by się udał trafić) i nie mam wątpliwości, że Hayemaker pada, a nieustępliwość Chrisa już go 'nie zostawia, nawet gdyby powstał na '8'. Jeśli jednak Burito przyjąłby taką akcję jak Ruiz, czyli silny lewy-prawy, to historia z walki z Walkerem mogłaby się powtórzyć. Z tym, że przy wytrzymałości Arreoli, nie wierzę, że dałby się znokautować. Chris z walki z Quezadą za to, mógłby spokojnie dostać łomot od Anglika. Tak więc nie mam faworyta. Wszystko zależy od formy i dyspozycji dnia obydwu.
Chris za duzo zbiera,Haye jest dla niego za szybki na nogach i za zwinny zeby go mogl wypunktowac.Jednie lucky punch wchodzi w gre,ale jak czesto on sie zdarza na poziomie mistrzowskim?
Cale to gloryfikowanie Arreoli ma na celu ukazanie ze Adamek jest lepszy od Anglika,bo go pokonal,a Haye nie dalby rady
Arreola nie lezal z Walkerem po pierwasze, po drugie to Walker bije bardzo mocno, na pewno mocniej od Adamka czy tez Ruiza czy uwazam nawet Vitka. Ma do tego chrakter wojownika, ktory sie nie poddaje, walczy zraniony i nawet wtedy jest bardzo grozny. Ze wzgledu na swoj styl pozostanie grozny dla kazdego do ostatniego gongu.
StonkaKartoflana ma rację Arreola zaliczony ma nokdaun w drugiej rundzie nie wiem skąd masz informacje.
Zapewne ma informacje bo w przeciwieństwie do ciebie oglądał walkę Walker Arreola. W której Arreola przykucnął a nie leżał na dechach.
"Arreola nie lezal z Walkerem po pierwasze"
Kronk
StonkaKartoflana ma rację Arreola zaliczony ma nokdaun w drugiej rundzie nie wiem skąd masz informacje.
Stonka pisał że Arreola leżał na deskach a ty mu przyznałeś rację co jest nieprawdą bo nie leżał na deskach tylko przykucnął.
A tak poważnie - widzę, że nie tylko ja uważam, że Arreola nie taki straszny jak go malują.
nikt za ciecia Cie nie ma choc niby czemu to zawod stroza mialby byc obrazliwy? Tak jak napisal horhe88 odnioslem sie bezposrednio do tego co napisal StonkaKa..... ze lezal, zas to sie nie zdazylo, tego ze go liczyli nie dyskutowalem, ale przeciez sam widzisz roznice miedzy polozeniem kogos a kims kto jeszce przytomnie ukucnal jak chocby Wlodek w pierwszej walce z Peterem kucal chyba trzy razy zas na dechach nie byl z nim ani jednego razu.
Deter,
obys sie nie mylil, ja uwazam jednak ze Christoball jest grozny i to bardzo, Tomek zelazna szczeka zas latal po linach niezle, sadze ze gdyby to Chris go ustrzelil jak zrobil to Grant walka by sie skonczyla w 7 rundzie. On lubi sie bic i ja nie zgadzam sie z Laura, a nich mnie nie lubi ze Arreola to placzek, uwazam iz to kozak i do tego charakterny, lzy mu lecialy nie z zalu nad soba ale byl tak wku....ony ze nie dal rady Vitkowi i ze go secundant poddal, on chcial polec w ringu jak Margaritto z Molsey ale nawet mowy nie bylo o rezygnacji.
Nie wiem czy to kogokolwiek interesuje, ale moj kumpel pracujacy dla firmy marketingowej majacej kontrakt z HBO, zadzwonil do mnie pare godzin temu i zaskoczyl mnie jedna z informacji. Adamek - Klitschko na HBO PPV pod koniec lata (termin do ustalenia) i kontrakty sa wlasnie przygotowywane. HBO zaakceptuje nawet lokalizacje w Europie i jest gotowa wspolpracowac z niemieckimi partnerami by te walke transmitowac u nas i promowac te wydarzenie w calym kraju. Nie wiem jak wiarygodne sa te informacje, ale z tego co Steven mi powiedzial, wynika iz Main Events jest zrodlem tych nowosci. Jestem pewien, ze jutro lub pojutrze uslyszymy cos na ten temat. Co wy na to???