WALKA KLICZKO-HAYE PRAKTYCZNIE PEWNA
Źródło bardzo bliskie mistrzowi świata WBO/IBF/IBO podało, że walka unifikacyjna Władimira Kliczko (55-3, 49 KO) z mistrzem świata federacji WBA Davidem Haye'em (25-1, 23 KO) jest praktycznie pewna.
W tej chwili obie strony starają się tak dobrać termin walki, aby odpowiadał on obu telewizjom RTL w Niemczech i Sky Sport w Wielkiej Brytanii, a także pasował do miejsca, gdzie walka ma się odbyć, a zapewne będzie to duży stadion piłkarski. Do pojedynku dojdzie najszybciej w maju, ponieważ nie udało się znaleźć dogodnego terminu w kwietniu.
O tym, że nastąpił przełom w negocjacjach, i że są one bardzo bliskie finalizacji, zapewniają obie strony, Shelly Finkel, który reprezentuje interesy braci Kliczko, i Richard Schaefer, który odpowiada ze negocjacje po stronie Haye'a.
Walka pewnie rozczaruje i będzie nudnym widowiskiem uciekającego Dawida i bojącego się kontry, asekuracyjnie walczącego Władymira. Żadnej emocjonującej, ringowej wojny nie będzie.
Artur1969
Deski zaliczy Haye a Władek po raz kolejny pokaże dobry boks.
A co za różnica?:) Efekt się liczy.
Co do walki: Haye na pewno nie pozwoli sobie, żeby się na nim wieszać i klinczować. Dużo doskakiwania, Haye może nawet wygrać na punkty. Jeśli nie wyłapie jakiejś bomby, bo to się może skończyć tragicznie ;)
Dlaczego Haye miałby wygrać na punkty? Władymir nie ustępuje mu w żadnym elemencie, a w wielu go przewyższa do tego jest większy i silniejszy. Jedyna szansa Haye jest w wygranej przed czasem, w którą szczerze wątpię.
Walka będzie hitem dekady pod względem marketingowym (i to tylko w ciężkiej), sportowo pewnie rozczaruje.
Myślę bardzo podobnie. Dla Haye`a widzę dwie szanse. Wyczekać i liczyć na pojedynczy cios albo pójść na wojnę, Władek nie lubi otwartej wymiany.
PS.
Wacha na pewno nie będzie:)
Walka jaka by nie była będzie sukcesem obu stron i zapewne zarówno Haye jak i Władymir zarobią na tym powyżej 10mln euro. Obie strony celowo tak przeciągały negocjację bo nie wierzę,że pięściarz zawodowy który stoczył 25 walk zawodowych i 300 amatorskich może się bać walczyć. Psychologia mediów w tym sporcie nakazuję nałożyć ludziom błędny obraz,tak,żeby jedni kochali Haye,a drudzy kochali Władymira. Ta walka się świetnie sprzeda jak i świetnie sprzedała się wcześniej walka Adamka i Gołoty. To samo jest w przypadku Salety z Najmanem i sam nie dowierzam,że Przemkowi jakoś jeszcze zależy,że Najman mu wyruchał byłą dziewczynę...:P Ludzie to kochają a obaj panowie(Haye i Kliczko)mają w zapleczu fachowców od spraw promocji. Nie mniej walka dojdzie do skutku i liczę o ambitną postawę z obu stron. Chociaż Haye opiewał,że to jego ostatni rok(to samo mówi Floyd co roku,że kończy karierę). Ostatnimi czasy zajmuję się komunikacją interpersonalną i dokształcam się zarówno w relacjach w sprawach sprzedaży(bo tym się zajmuję),jak i również uwodzenia kobiet. To samo jest w boksie jak i z kobietami. Żeby być atrakcyjnym dla mojej obecnej kobiety,która jest jedną z bardziej znanych modelek na terenie całego kraju,muszę być również atrakcyjny dla jej znajomych. W naszym słownictwie nazywa się to plażowaniem,którego jedynie elementem jest Pick Up. W słownictwie medialnym jest to po prostu dbanie o relację z mediami. Pomyślcie realnie,dziś każdy chcę to zobaczyć jak Haye dostaje w trąbę,albo jak Haye wychodzi złoty strzał na szczękę Władymira. Gwarantuję wam,że po walce pójdą na piwo. Tyle ode mnie.
Władek a Wałek to inna planeta. Taktyka Haye`a w walce z Wałkiem to był majstersztyk. To właśnie w wymianie Haye ma duże szanse, bo Władek czuje się wyjątkowo niekomfortowo kiedy się na niego naciera.
43. URODZINY ANDRZEJA GOŁOTY !!!
Drogi Andrzeju...Nasz Andrew 1
Dziś życzę Ci Mistrzu...
Abyś w Dniu Twoich Urodzin obejrzał się za siebie, a potem spojrzał w przyszłość.
Czy rozpoznajesz drogę, którą przyszedłeś? Czy wiesz, dokąd idziesz? Czy widzisz wskazania wewnętrznego kompasu, który wyznacza kierunek Twojego dalszego życia?
Życzę Ci wiele cierpliwości i sił, dzięki którym będziesz czynił tyle dobrego, ile tylko pragniesz. Tyle, ile dałeś mnie kibicowi niezapomnianych wrażeń w ringu i nieprzespanych nocy z tym związanych.
O ile się uda w roku Twych 43. urodzin, chciałbym Cię zobaczyć choć ten ostatni raz w ringu.
Oby Cię przez cały kolejny rok do następnych urodzin otaczało szczęście szerokim uśmiechem. Wszystkiego najlepszego
Thouvionne
Fantazja Cię poniosła :)
Waszka dla Haye`a to pan nikt. A nawet jeśli doszłoby do tej śmiesznej walki, to Haye wygrałby przez solidne KO do 3 rundy.
to może niech na undercard pójdzie majewski The machnie skoro kownas i wolak nierealni ;/
do tego kawałka wychodził Andrzej POLISH POWER Gołota kiedy bił się z Grandem
Nie będzie samobójstwem bo otwarta, odważna walka to największy minus Władka. Wałka się nie bał, obrał dobrą taktykę i ją zrealizował. Jeśli uważasz inaczej to na jakiej podstawie? W każdej rundzie Haye trafiał CZĘŚCIEJ a Wałek dostawał WIĘCEJ. Peter lata świetności ma już za sobą.
@KidDynamite
jestem z południa polski i widziałem Waszke na żywo i nie tylko ;]
Takich ciemniaków najłatwiej zrobić w bambuko. To będzie zwykły bokserski pojedynek bez zadnej zawiści.
Na tym polega myślenie ringowe. Jeśli masz słabą szczękę to walczysz tak, żeby nikt Cię w nią nie grzmotnął. Każdy zawodnik walczy inaczej, bo jest inny - więc Adamek oczywiście walczyłby inaczej.
Z Wałkiem "wypadałoby"? Przecież to boks a nie randka dziewczyną, że wypada dać kwiaty na przywitanie. Tutaj się punktuje rundy, zaś jednym z głównych kryteriów oceny jest CZĘSTSZE trafianie i RZADSZE dostawanie - co wypadło na korzyść właśnie Haye`a.
Boks też nie polega na tym, żeby na coś "zasługiwać sobie". To jak piłka nożna - więcej goli strzelisz i wygrywasz. Nikogo nie interesuje czy zasługujesz na zwycięstwo i czy wypadałoby coś w trakcie walki.
Boks też nie polega na tym, żeby cokolwiek pokazywać. Wygrywa ten, który lepiej punktuje - wrażenie estetyczne są dla oka kibiców, ale nie dla sędziego.
Taaaa, proszę cię. Haye lał Harrisona, który położył się dopiero po komendzie "NOW!". A i tak Haye bał się zaatakować zawodnika, który w walce wyciągnął dwa razy ręce do przodu, w tym raz jak wstawał z ringu. Nie widzę żadnych argumentów po stronie Davida, którymi mógłby zagrozić Władowi. Żadnych.
O dziwo Haye tak jak Najman zyskuje na takich kibicach jak Mroczny którzy ciągle czekają aż podwinie mu się noga. Nie ważne co mówią,wazne żeby mówili.
Podrywanie mam dawno za sobą, ale też wychodzę z podobnego założenia :)
Zgadzam się też, że popularność Haye`a polega głównie na tym, że większość liczy na jego porażkę. Ja daję mu 20% szans na zwycięstwo, ale widzę bym to afiszować.
Zajmij sie lepiej swoja modelka, a nie tu jakies niby wysublimowane bzdety saczysz. Wiekszosc z nas wie, jak to wyglada "od kuchni" wiec przestan p... :-) Peace!
"Chcesz czy nie chcesz David to numer 3 obecnej HW."
Ale u ciebie na kartce, czy u kogo? Zobacz na ranking The Ring i gdzie tam jest pan piękny. Oni dobrze wiedzą, że to nadmuchana, sztucznie wypromowana kukła, która nie dość że nikogo znaczącego w HW nie pokonała (nie liczę Wałka, bo go każdy przeciętny bokser by oklepał, totalnie się zbłaźniła w walce z Wałkiem (z przyczyn które podałem wcześniej), to jeszcze musiała ustawiać walkę z totalnym bumem Harrisonem.
Grant może i potrafił przylać, ale 10 lat temu. Haye trafił porządnie raz, bo więcej nie trzeba było. Maksimum korzyści - minimum strat.
Grant się potrafi poruszać w ringu? On się porusza na poziomie Wacha - jakby kij od miotły połknęli i zjedli paczkę APAPów noc przed walką.
Piachotropina666
Wracaj do zdrowia. Ja spadam czytać, narka szparka :)
Tak, bo walka była ustawiona. Normalnie jednym mocnym ciosem nie wygrywa się mistrzowskich walk i to jeszcze na niemieckim terenie.
Gdyby z Haye Grant walczył identycznie jak z Adamkiem, postawiłbym wszystko na Granta.
Zarzucasz Hayeowi ze nie pojdzie z Wladkiem na wymiane bo ma szklanke,a czy Ty widziales kiedys Wladimira wdajacego sie z jakims piesciarzem w wymiane i nie ladujacym przy tym na dupie?Pytam bo ja nie.Chociaz wszystkich walk mlodszego Kliczki nie ogladalem.Wladek nawet jak walczyl z takim waciakiem jak Chambers to klinczowal,bo bal sie ze dostanie KO.
Broń Boże nie zarzucam Haye że nie pójdzie na wymianę z Władem. Pisałem wyraźnie, że byłoby to samobójstwo. Ogólnie wymiana ciosów to niebezpieczeństwo dla każdego boksera. Wątpie by Kliczko obawiał się KO ze strony Chambersa. Klinczował, bo po prostu uprzykrzał mu walkę wszelkimi sposobami i wieszając się na Eddim zamęczał go swoimi gabarytami. Sprawa jest banalnie prosta - skoro David unikał walki z Vałkiem, zadał mu tylko JEDEN mocny cios (będę to wciąż podkreślał, może w końcu zahaczycie o co chodzi), to z Władem jest na straconej pozycji. Oczywiście nie wykluczam, że może pokonać Włada (szanse są większe niż z Vitkiem), ale nie postawiłbym na taki obrót sprawy złamanego grosza.
Wcześniej były informacje, że Haye ma kontrakt jeszcze na jedną walkę z Sauerland Events, a przecież istnieje jeszcze coś takiego jak Haye Promotions.
Czyli Haye ma 3 promotorów na raz?
Co do samego newsa, "Źródło bardzo bliskie mistrzowi świata WBO/IBf" ha ha, nie ma jak wiarygodność!!
Ja zahaczylem o co chodzi,dlatego nie spodziewam sie dobrego widowiska,bo zaden z tych piesciarzy przez swoje kunkatorstwo go nie gwarantuje
W 2009 do walki nie doszło bo Haye jej nie chciał dlatego że nie był jeszcze mistrzem świata i zarobił by jako pretendent mniejszą kase Teraz podział będzie równy 50-50 i walka będzie na pewno .
Szanse oceniam 50-50 ,Haye ma atuty którymi może pokonać Kliczko.
Chciałby żeby Anglik wygrał ten pojedynek ,bo wtedy waga ciężka by się ożywiła .
Prawdopodobnie będzie to ostatnia walka Haya ,a więc bez względu na wynik, rewanż nie wchodzi w grę .
Jesli Kliczko straci tytuły w tej walce ,to zacznie się wojna o pasy w którą włączą się Adamek,Solis,Povietkin i inni z czołówki,a Kliczko będzie musiał znowu odbudowywać swoją pozycje i na pewno jeśli przegra to nie dostanie następnej w kolejności walki o tytuł mistrzowski .
Ciekawe ile obydwaj zarobią na tej walce
Z tym nakrecaniem widowni przez obozy kliczki I haye to masz racje
To nie oni jednak to wymyslili.Tak bylo od dawien dawna.Dzieki mediom eletkronicznym jest to,o wiele prostsze i latwiej do trzec do kibicow
Przed walka Tysona z Lewisem,swiat obiegla wypowiedz Bestii ktory mowil cos o zjedzeniu dzieci Lennoxa(ktorych ten jeszcze nie mial)potem byla bojka na konferencji prasowej itd.A po walce Mike przytulajacy sie do Lewisa i scierajacy mu krew z policzka prawie kobiecym gestem:)
Po latach zapytany o ta sytuacje Mike powiedzial ze on od zawsze znal LL i go szanowal,ale obaj sa jak dwa golebie,ktore moga razem sobie latac w zgodzie,ale jaki im sie sypnie ziarna to beda walczyc do upadlego
Grant może i potrafił przylać, ale 10 lat temu. Haye trafił porządnie raz, bo więcej nie trzeba było. Maksimum korzyści - minimum strat.
Grant się potrafi poruszać w ringu? On się porusza na poziomie Wacha - jakby kij od miotły połknęli i zjedli paczkę APAPów noc przed walką.
No tak ale naszego Andrzejka zlał jak pieska
"Po latach zapytany o ta sytuacje Mike powiedzial ze on od zawsze znal LL i go szanowal,ale obaj sa jak dwa golebie,ktore moga razem sobie latac w zgodzie,ale jaki im sie sypnie ziarna to beda walczyc do upadlego"
Też się poryczałem w tym momencie filmu ;)
No jakoś można tak mówić (pisać), skoro tak napisałem :)
Jak słusznie zauważył Janusz2526 "Haye jeszcze nigdy nie walczył z naprawdę groźnym bokserem, Mormeck męczył się z Maddalone a Fragomeniego załatwił Diablo....reszta to emeryci albo wątpliwej wartości bokserzy."
Podpisuje się pod tym i rękoma i nogami. Haye to przereklamowany bokser. Arreola zjadł by go jak trochę większego hamburgera.
No wiem, że można takie coś napisać ;p
ale sie z tym nie zgadzam, według mnie Haye nie miałby najmniejszych problemów z pokonaniem tych bokserów.
A co do walki z Kliczko, jesli David trafi czysto to może sprawić niespodziankę, bo na punkty raczej nie ma szans. Oczywiście będę kibicował Haye'owi.
Przy kazdej probie ataku Wlad moze skontrowac albo bedzie klinczowal i meczyl swojego oponeta przewaga sily i masy.Mysle ze Haye nie ma zadnych szans wygrac walki na punkty,a najbardziej prawdopodobne jest to ze nie dotrwa do ostatniego gongu.Chyba ze czyms pozytywnie zaskoczy
stawiam na to że jesteś jakimś 15-latkiem który chodzi na siłownie do Gymu gdzie trenują pięściarze z Global i po prostu jesteś w nich tak zapatrzony że świata poza nimi nie widzisz a nie oszukujmy się póki co to każdy z nich (poza Wolakiem) to bieda i miernota. Wach nie ugra nic więcej niż Ebu, jeśli i to nie będzie ponad jego możliwości. a Ty nie wiem czy zdajesz sobie sprawę ale poziomem i jakością swoich komentarzy ośmieszasz tylko bokserów o których wspominasz. pozdrawiam
Przegrana Haye'a - wspaniale, błazen dostanie baty,
Przegrana Władka - też super, w końcu przełamie się dominację Kliczko,
Tarczowales z Wachem? Jestes gosc! Zartowalem...
Przegrana Haye'a - wspaniale, błazen dostanie baty,
Przegrana Władka - też super, w końcu przełamie się dominację Kliczko, ''
Blazen to jest Najman, Haye to cwaniak.
kurde...
"Glupota jest pisanie ze Haye ma male szanse na pokonanie Kliczki, gdyby tak bylo ta walka nie cieszylaby sie takim zainteresowaniem wsrod kibicow(...)"
O zainteresowaniu walką nie decyduje, to że bokserzy prezentują podobny poziom.
"(...)Haye jest najgrozniejszym przeciwnikiem Wlada w ostatnim czasie(...)"
Masz rację, Haye przez całą swoją karierę amatorską i zawodową bił po ryju takich jak Władimir.
"(...)i jesli da wyronana walke wtedy bedziemy wiedzieli cos wiecej o szansach Adamka."
Zdradzisz może ten tajemniczy wzór, którym część osób na forum posługuje się obliczając szanse na zwycięstwo każdemu zawodnikowi?
"Glupota jest pisanie ze Haye ma male szanse na pokonanie Kliczki, gdyby tak bylo ta walka nie cieszylaby sie takim zainteresowaniem wsrod kibicow(...)"
O zainteresowaniu walką nie decyduje, to że bokserzy prezentują podobny poziom.
"(...)Haye jest najgrozniejszym przeciwnikiem Wlada w ostatnim czasie(...)"
Masz rację, Haye przez całą swoją karierę amatorską i zawodową bił po ryju takich jak Władimir.
"(...)i jesli da wyronana walke wtedy bedziemy wiedzieli cos wiecej o szansach Adamka."
Zdradzisz może ten tajemniczy wzór, którym część osób na forum posługuje się obliczając szanse na zwycięstwo każdemu zawodnikowi? ''
1.Wlad bylby faworytem ale to nie znaczy ze dzieli ich przepasc jak tu wielu probuje wmowic, zainteresowanie kibicow jest wynikiem tego ze Haye ma spore szanse zeby sprawic niespodzianke.
2.A Wladimir przez cala swoja zawodowa kariere bil po ryju takich jak Haye (nic nie wiem o amatorce)
3.Wzoru takiego nie ma ale Adamkowi najblizej poziomem do Haye nieprawdaz?
Napisalem tylko ze bedziemy wiedzieli cos wiecej o szansach Adamka (podawalem jakies procenty?)
Data: 05-01-2011 12:41:59
Mroczny to żeś dojebał z tym Grantem i Arreolą. Obu panów Haye zjada na śniadanie.
Ale ty głupoty wypisujesz. W dodatku nie poparte żadną rzeczową analizą. Juz lepiej smaruj te swoje wypocinki na forum dla początkujacych uwodzicieli (bo widze ze temat niesamowicie cie zafascynował).
ps. dorwało dziecko książkę straussa którą kazdy czytał dobre 5 lat temu i próbuje zabłysnąć... :/
Data: 05-01-2011 17:48:00
1.Wlad bylby faworytem ale to nie znaczy ze dzieli ich przepasc jak tu wielu probuje wmowic, zainteresowanie kibicow jest wynikiem tego ze Haye ma spore szanse zeby sprawic niespodzianke.
Moje zdanie jest dokładnie odwrotne. Na styl narzucany przez obu braci Davidek nie ma praktycznie żadnych atutów. Walka powinna miec jednostronny przebieg. Na zainteresowanie pojedynkiem kluczowy wpływ mają natomiast liczne prowokacje medialne ze strony Haye (min.2 ucieczki przed Kliczkos, obciete głowy itp.) i podgrzewanie atmosfery że niby jest szansa pokonać mistrzów. Finał bedzie jednak taki jak z Chambersem i Peterem :)
"(...)3.Wzoru takiego nie ma ale Adamkowi najblizej poziomem do Haye nieprawdaz?Napisalem tylko ze bedziemy wiedzieli cos wiecej o szansach Adamka(...)"
Styl robi walkę...oklepane to jak dupa prostytutki ale się sprawdza.
"(...)(podawalem jakies procenty?)"
Jeśli mówisz o szansach, mówisz o prawdopodobieństwie zdarzenia...wielokrotnie spotkałem się na forum jak użytkownicy jeden pod drugim typowali "adamek-vitali 30%-70%, Haye-Vitalij 40%-60%"... do tej pory nikt nie był w stanie wytłumaczyć mi racjonalnie, jak obliczył szanse zawodników.
pozdrawiam.
jednak do walki z witalijem niedojdzie bo jak obaj zaprzeczali nie będzie bratobójczej walki ;p
Haye/Wład = Adamek/Wład :) ja mam taki wzór :D
Retel123
ale wyskoczyłeś, jakby Gołota zlał Adamka to nie tańczyłby z gwiazdami. Możemy sie tak ścigać na pomysły.
Data: 05-01-2011 12:17:07
"To jest nakręcanie widowni,że niby nie mogą się dogadać i że się nie cierpią. Obie strony są zapewne w dobrych relacjach i ta walka była tak ustawiana,żeby jeden o drugim mówił źle."
Szczerze, podałeś zaledwie jedną z możliwych hipotez.
Możliwe jest że Władek rzeczywiście nienawidzi czy nie cierpi Haye. A to że na tej niechęci czy nienawiści pokazując ja publicznie może jeszcze zarobić to inna bajka.
Swoje hipotezę opieram na takim materiale dowodowym jak:
1.David Haye prowokował ostro Kliczków, obrażając ich rodzinę.
2. Kliczko to Ukraińcy więc to mściwy i zawzięty naród, dla których pewne tematy tabu (rodzina) są większą wartością niż kasa.
3. Kliczko wypowiadali się że chcą być katami w ringu dla Davida Haye.
4. W przeciwieństwie do Davida Haye Kliczko to nie błazny ale ludzie z klasą.
Piachotropina666
Data: 05-01-2011 12:59:50
"Chcesz czy nie chcesz David to numer 3 obecnej HW. Jest świetnym i dynamicznym pięściarzem. Tak naprawdę jednym z nielicznych którzy mogą coś ugrać z K2."
David Haye to produkt marketingowy udający mistrza wagi ciężkiej.
Na chwilę obecną Brytyjczykowi brakuje doświadczenia i umiejętności oraz psychiki aby pokonać Kliczków. W wadze ciężkiej walczył rzadko i z zawodnikami w najlepszym razie na średnim poziomie technicznym. A wszystko dlatego że bał się zaryzykować w obawie o swoja szklaną szczękę. Powiedz mi jakim cudem David będzie w stanie ugrać coś z Władkiem skoro on bał się zadawać lewy prosty (podstawowy cios w boksie, który rozpoczyna większość akcji) w pierwszych rundach na przestraszonym i beznadziejnym Harrisonie??? Zaś prawy Davida będzie rzadko używany z uwagi na genialny lewy prosty Kliczki (celny, szybki i mocny zarazem).
Adamek ma mankamenty ale, polak sukcesywnie się rozwija technicznie, zdobywa nowe doświadczenia i umiejętności. Półdystans u Brytyjczyka to chaotyczne ataki u Polaka zaś to majstersztyk.
David Haye ma poważne braki techniczne oraz brak doświadczenia. Brytyjczyk nawet nie ma świadomości jak mocno ważą ciosy Kliczko. A nie ma tej świadomości ponieważ unikał walk z bardziej ryzykowanymi przeciwnikami.
Jedyne atuty Brytyjczyka to szybkość oraz mocny cios oraz praca nóg. To wszystko. Gdyby Haye był tak dobry jak deklaruje to na przetarcie z Kliczko wziąłby walkę z Adamkiem czy Povietkinem.
Piszesz ze znasz się na marketingu ale sam dajesz się nabrać na marketing Davida Haye który kreuje się na wyśmienitego boksera.
I to jest człowieku najbardziej zabawne w Tobie:-))))
przeczytaj co napisałeś koleś... kompromitujesz się...
Data: 05-01-2011 18:09:30
Tylko Haye może zagrozic Kliczkom...
To co powiedzieć o tak zabawnym stwierdzeniu ? :)))
Data: 05-01-2011 21:14:25
"Jedyne atuty Brytyjczyka to szybkość oraz mocny cios oraz praca nóg. To wszystko."
Z tym "mocnym" ciosem Haye'a tez bym nie przesadzał. To również jeden z produktów wylansowanych przez marketing (naczyta sie jeden dzieciak z drugim a potem smaruje posta w stylu:"No Haye to ma dopiero kowadło w łapie"). Adamek jak dostaje buma czy emeryta to również nokautuje serią ciosów identycznie jak Davidek.
"Ale ty głupoty wypisujesz. W dodatku nie poparte żadną rzeczową analizą."
a po co tu analizować? Grant to techniczne 0 z długimi przeszczepami,szklaną szczęką padający z każdym lepszym rywalem. Adamek go wypunktował,bojąc się ryzykować,bo w takim wypadku pewnie i on by skończył przed czasem.
Haye jest dynamiczniejszy od Adamka i mimo,że nie bije pojedyńczymi seriami ale prawy ma bardzo dynamiczny i to jest naturalny talent czy się komuś to podoba czy nie.
Arreola? Wielki worek tłuszczu który wlecze się jak wóz z mięsem,z kiepską obroną. Haye dobrze chodzi na nogach i z łatwością wygrałby tę walkę. Zresztą Adamek też dosyć łatwo to wygrał. Napompowany profi wielki hipopotam.
"Juz lepiej smaruj te swoje wypocinki na forum dla początkujacych uwodzicieli (bo widze ze temat niesamowicie cie zafascynował).
ps. dorwało dziecko książkę straussa którą kazdy czytał dobre 5 lat temu i próbuje zabłysnąć... :/ "
Czytam wszelkie książki o uwodzeniu,ale najbardziej zainteresuje mnie moje prywatne połączenie MM,RMSU i SS. Straus,Mystery,Dawid X,Mankubus,Ross Jefries,Swinggcat,zan zan,i wiele innych. Dodatkowo uczestnicze w kursach uwodzenia. A to,że próbujesz mnie obrazić świadczy o Twoim niskim poczuciu własnej wartości. Bo jestem przekonany,że niewiele wiesz na temat uwodzenia. Zresztą o boksie chłoptasiu.
Pysio
"Piszesz ze znasz się na marketingu ale sam dajesz się nabrać na marketing Davida Haye który kreuje się na wyśmienitego boksera.
I to jest człowieku najbardziej zabawne w Tobie:-)))) "
Kreuje się i to potwierdza,bo jest mistrzem świata. Wspomniany przez Ciebie Tomasz Adamek tym mistrzem nie jest i moim zdaniem Ruiz,Valujew,Harrison,Barret to taki sam ciąg jak ma na rozkładzie w HW Adamek,no poza Andrzejem Gołotą,który jednak do walki z Adamkiem wyszedł przypominając Alla Bundego.
Także mam nadzieję,że zarówno Adamek jak i Haye będą mogli zawalczyć z kimś z K2 i przekonamy się kto ma rację.
Data: 05-01-2011 21:14:25
"Jedyne atuty Brytyjczyka to szybkość oraz mocny cios oraz praca nóg. To wszystko."
Z tym "mocnym" ciosem Haye'a tez bym nie przesadzał. To również jeden z produktów wylansowanych przez marketing (naczyta sie jeden dzieciak z drugim a potem smaruje posta w stylu:"No Haye to ma dopiero kowadło w łapie"). Adamek jak dostaje buma czy emeryta to również nokautuje serią ciosów identycznie jak Davidek.''
Haye ma mocny cios skoro malo nie znokautowal olbrzymiego Walujewa, posadzil tez na tylek Ruiza i paru jeszcze by sie znalazlo, marketing nie ma z tym nic wspolnego.
Data: 05-01-2011 17:48:00
1.Wlad bylby faworytem ale to nie znaczy ze dzieli ich przepasc jak tu wielu probuje wmowic, zainteresowanie kibicow jest wynikiem tego ze Haye ma spore szanse zeby sprawic niespodzianke.
Na styl narzucany przez obu braci Davidek nie ma praktycznie żadnych atutów. Walka powinna miec jednostronny przebieg. Na zainteresowanie pojedynkiem kluczowy wpływ mają natomiast liczne prowokacje medialne ze strony Haye (min.2 ucieczki przed Kliczkos, obciete głowy itp.) i podgrzewanie atmosfery że niby jest szansa pokonać mistrzów. Finał bedzie jednak taki jak z Chambersem i Peterem :) ''
Haye nie ma atutow na Kliczkow? Ma szybkosc, mocny cios, dobrze pobalansuje cialem, czy to wystarczy? Zobaczymy.
Prowokacje mogly wplynac na zainteresowanie walka ale nie do konca, wyobraz sobie ze takie same prowokacje by stosowal Chisora, czy zainteresowanie to walka byloby takie same, czy dla wiekszosci kibicow a nawet ekspertow ta walka bylaby najwazniejsza walka w 2011r w ciezkiej?
''Finał bedzie jednak taki jak z Chambersem i Peterem''
Tego nie wie nikt ale czy to nie z Peterem Wlad lezal na deskach? Chambers natomiast nie dal rady Povietkinowi wiec na pewno nie jest to poziom Haye.