MORALES SPODZIEWA SIĘ WOJNY

Redakcja, boxingscene.com

2011-01-03

Mistrz trzech kategorii wagowych, Erik Morales (51-6, 35 KO), poszuka swojej szansy w morderczych wymianach z mistrzem WBO i WBA w limicie do 135 funtów - Juanem Manuelem Marquezem (52-5-1, 38 KO). Legendarny "El Terrible" uważa, że to jego szansa na przejście do historii i zdobycie mistrzowskiego tytułu w czwartej dywizji.

- Zapowiada się kapitalna walka. To będzie wielkie wydarzenie w całym Meksyku. Nie będę marnował czasu podczas przygotowań - zapowiada Morales.

W 2010 roku Erik wrócił do boksu po ponad dwuletniej przerwie. Wygrał trzy pojedynk, czym zasłużył sobie na szansę od "Dinamity". Dziś mało kto stawia na "El Terrible", lecz kilka lat temu to on byłby murowanym faworytem w starciu z Marquezem.

Dodaj do:

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW

Autor komentarza: Maynard

Data: 03-01-2011 13:21:27

Nie wiem, czy chcę oglądać ringowy pogrzeb wielkiego niegdyś El Terrible...

Marqueza widziałbym raczej z kimś w prime - jak Soto, R. Guerrero, czy nawet Rios.

Autor komentarza: Deter

Data: 03-01-2011 13:39:42

Będą bęcki. JMM stoczy kolejny efektowny, zakończony nokautem pojedynek. Szkoda Moralesa, ale nie te latka, nie te...

Autor komentarza: Ghostbuster

Data: 03-01-2011 19:36:26

Marquez vs Rios to byłaby rzeczywiście ciekawa opcja. Rios, który cały czas atakuje i Marquez kontrujący. byłaby wojna chociaż wydaje mi się że Rios może okazać się już za silny na Marqueza. oczywiście Marquez vs Soto też bardzo byłbym bardzo ciekawy rozstrzygnięcia takiego pojedynku chociaż sama walka mogłaby być nuda z uwagi na podobny styl tzn. wyczekiwanie na błędy przeciwnika i kontry, prawie jak partia szachów bo po obu stronach dwóch myślących na zbliżonym poziomie przeciwników. Walka raczej dla zagorzałych fanów boksu niż przeciętnego widza. Dla mnie Soto to słabsza wersja Marqueza, trochę niedoceniany, ale w takim pojedynku mógłby być faworytem z uwagi na wiek.

Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.