FURY: NIEDŁUGO BĘDĘ GOTÓW BY POKONAĆ HAYE'A
Adam Jarecki, boxingscene.com
2011-01-02
Jeden z najbardziej popularnych prospektów wagi ciężkiej na Wyspach Tyson Fury (13-0, 9 KO) zwrócił się dziś do Davida Haye (25-1, 23 KO) z prośbą o niekończenie kariery zgodnie z zapowiedziami, a w późniejszym czasie możliwość spotkania się w ringu, bo jak twierdzi Fury, już niedługo będzie w stanie pokonać mistrza WBA.
- Będę zawiedziony, jeśli Haye skończy karierę przed końcem tego roku, ponieważ chcę mu odebrać pas. On zrobi mi przysługę unifikując tytuły i mam nadzieję, że będzie boksował dalej i zmierzymy się razem w ringu. Nie mam wątpliwości co do tego, że jestem w stanie go pokonać. Nie rozumiem jak można odchodzić w takim wieku. Nasz pojedynek byłby wielkim wydarzeniem na Wyspach - powiedział Fury.
http://www.youtube.com/watch?v=wdFP-R_LYSM
-Fury zasłynął z tego incydentu
co do jego walki z Hayem to jedynie 1 kwietnia
hahahahahahahhahahahahahahahahhahaha padłem teraz z krzesła, to mi na noc poprawiłeś humor hahahahahahahahahahahhahhaa
Może potrzebuje dużej wypłaty, którą by dostał w walce z Davidem??
Jedynie ona by mu pozostała...o ile walka nie byłaby podejrzana o kolejne wkręty, jak z Audleyem.. i w ogóle dostałby wypłatę, choć myślę, że akurat on by dostał..
hehe To ładnie se w banie zapodał;D
Ale byłyby jaja jak by się tym hakiem znokautował;))