DAWSON ZATRUDNI STEWARDA NA REWANŻ Z PASCALEM
Redakcja, Informacja własna
2010-12-30
Po niespodziewanej porażce z Jeanem Pascalem (26-1-1, 16 KO) i utracie dominacji w wadze półciężkiej, Chad Dawson (29-1, 17 KO) szuka najlepszych dla siebie rozwiązań. Postanowił więc przygotowć się do rewanżu z Kanadyjczykiem pod okiem legendarnego trenera, Emanuela Stewarda. Zobaczymy z jakim efektem...
Stewrt ma wszystkie potrzebne srodki by wprowadic Chada na wlasciwy tor ponownie. Mowilo sie o tej decyzji juz od kilku tygodni, wiec nareszcie jest oficyjalne potwierdzenie.
Zresztą jedno jest pewne... rewanż będzie zajebisty.
Freddie Roach
Emanuel Steward
Roger Bloodworth
??
Freddie Roach
Emanuel Steward
Roger Bloodworth
??
Roger najsłabszy
Kubuniaa z tego co mi wiadomo to Gołota pod względem fizycznym i techniczym był przygotowany przez Rogera perfekcyjnie, problem leżał na podłożu mentalnym/psychicznym dlatego też nie wiem jak oceniać Rogera czy jako wybitnego szkoleniowca czy jako odbiorcę gotowca (Adamek)
Przez pryzmat zawodników? Przecież sukces zawsze jest wynikiem relacji pracy trenera i zawodnika.
jaesteś fajny i koło fortun jest w Twojej kieszonce
Przepraszam
To, że Adamek nie pracuje z Gmitrukiem to chyba jego największy plus. Takie głupoty co czasami Gmitruk wygadywał o Adamku to głowa mała.
Ten hałas i zachwyty nad nim wynikają głównie z hałasów i zachwytów jakie sam Steward wydaje.
Największe nazwiska, najdłużej i najowocniej walczące pod jego skrzydłami, to znacznie górujący warunkami fizycznymi nad przeciwnikami Hearns, Lewis, Kliczko.
Czyli ma patent na dużo mniejszych rywali. Nieźle, jak na legendę!
Kariera z Taylorem, który naprawdę wyglądał na wielka nadzieję gdy walczył z Hopkinsem (odłóżmy na bok decyzje sędziowskie) jakos potoczyła sie w dół podczas współpracy z Stewarde. Andy Lee, tak zachwalany i promowany, również nie możę wyjść poza wysoką średnią.
Myślę sobie, że Steward zbyt dużo srok trzyma za ogon i zbyt szeroko rozpościera własne skrzydła.
1.Freddie roach
2.Floyd mayweather sr
3.Emanuel Steward
4.Buddy Mcgirt ( kiedyś)
5. Ronnie Shields
Pascal napewno nie bedzie stal w miejscu, tylko sie dalej rozwijal jako bokser oraz wyciagal wnioski ze swoich bledow.
chociaż ktoś napisał o Pascalu pozytywny komentarz, też myślę, że Pascal nie będzie stał w miejscu, to ambitny zawodnik, wg mnie powinien zmienić trenera na lepszego. bo formę prezentuje znakomicie ale taktyka i pomysł na ostatnią walkę był kiepski
Kibice boksu zapominaja, oceniajac Pascal, ze on jest dopiero na poczatku wielkiej kariery. Czyli ma ogromny potencjal na dalszy rozwoj jako bokser oraz czlowiek. Jego atutami sa ciezka praca, dysciplina oraz wytrwalosc.
Pascal przeszedl na zawodowstwo w 2005 roku, a dopiero od dwoch lat walczy z powaznymi przeciwnikami. Takze, Pascal jest dopiero na poczatku wielkiej kariery, a nie na koncu jak Hopkins. Hopkins juz lepszy nie bedzie, a Pascal bedzie duzo lepszy niz teraz, a juz jest bardzo dobry.
Co do zmiany trenera to pewnie by mu to nie zaszkodzilo, chciaz Stephane Larouche oraz Russ Anber wychowali juz wielu mistrzow. Mysle jednak, ze kazdy mistrz powinien byc trenowany przez kilku wielkich trenerow, zeby rozbudowac ich potencjal oraz arsenal bokserski.
nie do końca się z Tobą zgadzam. Pacal ma duże ambicje i dyscyplinę to prawda, ale wg mnie on wygrywa głównie dzięki sile, dynamice i szybkości i obawiam się, że jego dominacja potrwa co najwyżej 2 - 3 lata, bo styl jego walki wymaga ogromnej sprawności fizycznej. To może wystarczyć na Dawsona czy Hopkinsa czy Frocha ale później myślę, że będziemy widzieć u niego spadek formy a co za tym idzie gorsze wyniki w ringu. U niego będzie to widoczne bardziej niż u wielu innych bokserów jak np Dawson, który wg mnie spokojnie będzie mógł utrzymać się w czołówce jeszcze przez wiele lat. Chciałbym się mylić bo lubię i cenię tego zawodnika, zresztą Dawsona i Hopkinsa również.