TOMASZ ADAMEK NA 9 MIEJSCU P4P DOUGA FISCHERA
Redakcja, The Ring
2010-12-30
Dwóch redaktorów magazynu The Ring, Michael Rosenthal oraz Doug Fischer, opublikowali swoje osobiste rankingi P4P na zakończenie mijającego roku. Co ucieszy polskich kibiców, ten drugi umieścił naszego Tomasza Adamka (43-1, 28 KO) na 9 miejscu swojej listy, czyli oczko wyżej niż dwa miesiące temu.
GŁOSUJ W PLEBISCYCIE BOKSER.ORG >>
Doug Fischer wyczekuje walki Adamka o mistrzostwo świata. Wtedy jak pisze, okaże się jasne, czy dla "Górala" będzie to tylko dzień wielkiej wypłaty, czy dzień w którym udowodni, że jest nową siłą w wadze ciężkiej. Jak widać Fischerowi jest bliższa druga opcja, skoro umieścił naszego "Górala" wśród 10 najlepszych pięściarzy świata bez podziału na kategorie wagowe.
Gdyby Tomek wygrał to (nie daj boże) na punkty to myślę, że spadłby znacznie u obu panów.
2. Floyd Mayweather
3. Sergio Martinez
4. Nonito Donaire
5. Juan Manuel Marquez
6. Miguel Cotto
7. Bernard Hopkins
8. Lucien Bute
9. Fernando Montiel
10. Omar Andres Narvaez
Trzbea przynać ,ze wysoko ocenił Tomka Fischer i wierzy w niego.
Z tego trzeba sie cieszyc,ale też zaznaczyc ,ze jest to jego idywidualny ranking.
Sądze,że realnie patrzac na ranking P4P bez podziału na kategorie. Adamek nie ma szans zeby być w 10, oczywiscie na ten czas.
Z wagi cięzkiej łapie sie tylko 3 obenych mistrzów, ale tylko jeden z nich jest chyba na w TOP 5.
np P4P wg boxrecu wyglada tak :
1.Floyd Mayweather Jr
2.Manny Pacquiao
3.Wladimir Klitschko
4.Juan Manuel Marquez
5.Vitali Klitschko
6.Sergio Gabriel Martinez
7.Juan Manuel Lopez
8.Bernard Hopkins
9.Chris John
10.Jean Pascal
Adamek natomiast jest 34.
Wiem,ze nienalzy sie sugerowac tego typu rankingami,itd.
No ale po coś chybą sa one robione i dają jakis obraz temu jak to wyglada.
Przesadził z tym 9 miejscem, a dowodem tego jest frekwnencja w walce z Maddalone.
To moja osobista lista, zastanawiałam się dłużej nad 10 miejscem żeby tam Gamboe wsadzić, no ale niech zostanie jak jest
o przynalenosci do P4P zadecyduje jego pojedynek z Juanma
Martinez
Mayweather
Marquez
Lopez
Donaire
Ward
Cotto
Są silnie nacechowane emocjonalnie i często niesprawiedliwe dla niektórych zawodników.
O nacjonalizmie (czy może raczej "kontynentalizmie") nawet nie napomknę.
Manny Pacquiao
Sergio Gabriel Martinez
Floyd Mayweather Jr
Juan Manuel Marquez
Miguel Angel Cotto
Nonito Donaire
Andre Ward
Juan Manuel Lopez
Harrisson
Cieślak
Dimitrenko
Briggs
To piątka od końca:)
Many
Martinez
WARD
Witalij
Floyd
Donaire
Solis
Adamek
Cotto
Gamboa
Moje typy:)
Ja bym umieścił Starego Stonki przed copem:D
...Przesadził z tym 9 miejscem, a dowodem tego jest frekwnencja w walce z Maddalone. "
A jaka ta frekwencja byla???
...np P4P wg boxrecu wyglada tak..."
Nie wiem czy zdajecie sobie sprawe ale boxrec nie jest zadnym istotnym zestawieniem i na dodatek kompletnie pomijanym w US. Jedyne wazne zestawienia P4P to Ring Magazine. Oczywiscie wazne w kontekscie faktu, iz to tylko zabawa.
stary stonki długo się nie pokazywał w ringu stąd spadek w stosunku do poprzedniego zestawienia, za to cop ostatnio sporo walczy, w dodatku posiada wysoki odsetek zwycięstw przez ko na tym forum :)
...listy P4P to odzwierciedlenie nie tylko osiągnięć pięściarzy, ale i upodobań stylów bokserskich ich twórców.
Są silnie nacechowane emocjonalnie i często niesprawiedliwe dla niektórych zawodników..."
Dokladnie. Ponadto to tylko zabawa i jako taka powinna byc traktowana przez miloscnikow tego sportu.
1. Manny Pacquiao
2. Floyd Mayweather
3. Bernard Hopkins
4. Andre Ward
5. Sergio Martinez
6. Juan Manuel Marquez
7. Tomasz Adamek
8. Andre Berto
9. Chad Dawson
10.Lucien Bute
2. Floyd
3. J.M. Marquez
4. Martinez
5. Nonito
6. Lopez
7. Bute
8. Montiel
9. Ward
10. Cotto
11. Segura
12. Berto
Dla nikogo cięższego od Bute i Warda miejsca nie ma. No, ewentualnie stary dobry Hopkins...
...Dla nikogo cięższego od Bute i Warda miejsca nie ma. No, ewentualnie stary dobry Hopkins..."
Masz racje, ze w rankingach P4P na przestrzeni ostatnich dlugich lat, strasznie trudno dopatrzec sie zawodnikow wazacych "odrobine" wiecej, ale jest to spowodowane przede wszystkim faktem, iz taki Pacquiao, De La Hoya, Mosley czy Mayweather przeskakujac z wagi do wagi, zdobywajac kolejne tytuly i walczac z innymi slawnymi nazwiaskami ekscytuja opinie publiczna i krytkow. Im jest zdecydowanie latwiej wskoczyc do top 10 niz jakiemukolwiek cizkiemu. Tym bardziej nalezy wlasnie doceniac to co zrobil Tomasz Adamek, ktory trzyma znakomita forme juz od 175 i poprzez 200 doszedl do takiego poziomu rozpoznawalnosci w heavyweight division. Na tym wlasnie polega ukladanie rankingow P4P, ze doceniamy zawodnikow nie bojacych sie wyzwan w roznych kategoriach i osiagajacych sukcesy...
najwiekszgo zjeba niz czlowiek o nic
ku dag to nie widzialem
też zwróciłem na to uwagę - może właśnie dlatego taką mamy nędzotę w półciężkiej i wyższych kategoriach
W niższych są zawsze bokserzy, którzy przeskoczyli z innych, gdzie byli w czołówce, a np. przegrali 1-2 walki i szukają kolejnych szans. Dlatego czołówka jest szersza i łątwiej się wybić.
Z drugiej strony jednak trudno zaprzeczyć, że boks w kategoriach poniożej superśredniej jest bardziej techniczny, szybszy i... ciekawszy. Stąd chyba większość fanów boksu woli obejrzeć takiego Lopeza, czy Donaire, niż Kilczkę, albo Wałujewa. Nie mówię o podpitym bydle z kebabem w łapie, tylko o ludziach, którzy wiedzą, co jest piękne w tym sporcie.