HBO NACISKA NA MARTINEZA
Mistrz świata wagi średniej federacji WBC Sergio Martinez (46-2-2, 25 KO) kolejny pojedynek w obronie pasa stoczy 12 marca w sławnej hali Madison Square Garden w Nowy Jorku z nieznanym jeszcze rywalem. I właśnie ów nieznany rywal stanowi póki co barierę pomiędzy zawodnikiem a włodarzami stacji HBO, która dzieli i rządzi dzisiejszym boksem zawodowym.
Najpierw HBO odrzucilo ofertę walki Argentyńczyka z championem WBC w wersji tymczasowej - Sebastianem Zbikiem (30-0, 10 KO), a teraz nie zgodziło się na kandydaturę Andy'ego Lee (24-1, 18 KO), pupilka sławnego trenera Emanuela Stewarda.
Jednocześnie HBO naciska Martineza na konfrontację z mistrzem WBO niższej dywizji, Siergiejem Dzindzirukiem (37-0, 23 KO) i to właśnie Ukrainiec, który przypomnijmy zaczynał profesjonalną karierę pod okiem Andrzeja Gmitruka, wyrasta teraz na najpoważniejszego kandydata do starcia z Martinezem.
Dobra opcja, oby tylko przez te machinacje Maravilla nie stracił ciężko wywalczonego pasa WBC, bo trochę wstyd, żeby w tak dobrze obsadzonej kategorii nosił go jakiś Zbik...
To jest jakaś paranoja.