ROACH: MAYWEATHER JEST NIEWYGODNY, ALE MOŻNA GO POKONAĆ
Floyd Mayweather Jr. (41-0, 25 KO) nie odpowiedział na ofertę walki z Mannym Pacquiao (52-3-2, 38 KO), wobec czego Filipińczyk wybrał Shane'a Mosleya (46-6-1, 39 KO), z którym zmierzy się 7 maja na MGM Grand w Las Vegas. Top Rank, grupa promująca "Pacmana", przez kilka tygodni starała się nawiązać kontakt z Floydem, ten jednak nigdy nie odpowiedział na żadną z wiadomości.
- Nie wiem już o co mu chodzi. On nie chce tej walki. Jemu zależy tylko na tym, by zakończyć karierę bez porażki. Nawet pieniądze nie są dla niego tak ważne. Chce do końca zostać niepokonany i mydlić ludziom oczy stwierdzeniami, że jest najlepszym pięściarzem w historii boksu. Floyd jest bardzo niewygodny i ma trudny do przystosowania styl walki, ale Manny i tak mógłby z nim wygrać - uważa Freddie Roach.
Poswiateczne pozdrowionka dla wszystkich uzytkownikow tego forum.
Dzięki Cop i vice versa
Nie wiem czy to nie pod publike? Taka "sakralizacja" bohatera FMJ"
Nie wiem, czy ktokolwiek go tutaj traktuje jako bohatera? Z pewnoscia FMJ uwazany jest powszechnie za nadzwyczajnego piesciarza, ale z pewnoscia probujacego przedstawiac siebie samego jako "zlego chlopca z masa pieniedzy"... Ci, ktorzy odwiedzaja drogie kluby nocne w Las Vegas, z pewnoscia maja szanse na spotkanie Floyda czesciej tam niz w czasie kolejnej walki.
Zgadzam się z Tobą. Ferowanie wyroków tej walki to życzenia. Jednak po pierwsze - Roach zwyczajnie zaczepia Floyda, po drugie - każdy trener ja jego miejscu mówiłby to samo.
Chcecie zobaczyć porażkę mayweather'a ? Obejrzyjcie sobie jego pierwszą walkę z Castillo, wałek na całego, Castillo był zdecydowanie lepszy, i powinien zdecydowanie wygrać na punkty, a kto twierdzi inaczej to jest po prostu idiotą..."
Walka byl bardzo wyrownana i opinia publiczna zdecydowanie podzielila swe zdania pomiedzy obu piesciarzy. Nie zdziwilbym sie gdyby wynik oficyjalny tego pojedynku byl inny, ale jest taki jaki jest. Oczywiscie czas leczy wszelkie niepewnosci zawirowania wywolane decyzjami sedziowskimi i w nastepnych dekadach nikt nie bedzie pamietal tych niuansow a zdecydowanie "0" na rekordzie Mayweathera bedzie mialo swe znaczenie. To nie jest jedyny przypadek i zdecydowanie nie najbardziej jaskrawy.
Floyd
Diego Corrales,Zab Judah,Juan Manuel Marquez,Ricky Hatton,DeMarcus Corley,Jose Luis Castillo.
poza forma (tak mysle):
Shane Mosley,Oscar De La Hoya,Arturo Gatti no i niech bedzie jeszcze Carlos Manuel Baldomir.
Ogolnie nie chce mi sie wypisywac Mannego ,ale na pewno walczyl z lepszymi zawodnikami.. Ale i tak licze w owej konfrontacji na Floyda ;)
Jeśli jednak Money wyjdzie do ringu jeszcze i nie będzie to Pacman to sprawa jest jasna i nie ma co się bać nazwać tego po imieniu- tchórzostwo.
Mayweather ma problemy z dłońmi niemal od zawsze, a jedyny oficjalny nokdaun jaki na nim wyliczono miał miejsce, gdy złamał nadgarstek zadając cios, a potem z bólu nieforunnie doknął ręką maty ringu.