DAIKI KAMEDA BRONI PASA W KONTROWERSYJNYCH OKOLICZNOŚCIACH

Mistrz federacji WBA w wadze muszej z wielkim trudem po raz drugi obronił tytuł. Po dwunastu zaciętych rundach, w których agresorem był nikomu nie znany pretendent, dwaj sędziowie opowiedzieli się za wyjątkowo pasywnym Daiki Kamedą (19-2, 11 KO), a jeden widział zdecydowane zwycięstwo Silvia Olteanu (11-4, 5 KO).

32-letni Rumun przez cały czas wywierał presję na mistrzu i zdecydowaną większość czasu dominował w ringu. Kameda zadawał niewiele ciosów, ale jak widać jego uderzenia wywarły na sędziach bardzo dobre wrażenie. Olteanu nie bił na tyle mocno, by zagrozić championowi, lecz dzięki szybkości z łatwością znajdywał drogę do jego szczęki. Po ostatnim gongu punktacja przedstawia się następująco: 115-113, 116-112, 110-118.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.