ABRAHAM POWALCZY JESZCZE PRZED WARDEM?
Po dwóch porażkach z rzędu i konflikcie ze swoim trenerem, Arthur Abraham (31-2, 25 KO) rozważa najlepsze dla siebie opcje. Ormianin z niemieckim paszportem otwarcie mówi o możliwym powrocie do wagi średniej, choć zaznaczył również, że najprawdopodobniej wcześniej zakończy jednak turniej "Super Six". Przypomnijmy, iż "Król Arthur" w jego półfinale ma zmierzyć się z Andre Wardem (23-0, 13 KO).
Jak podaje rosyjska prasa, zanim Abraham stanie oko w oko z Wardem, wcześniej stoczy pojedynek ze słabszym przeciwnikiem aby choć trochę odbudować się psychicznie. Do jego powrotu między liny dojdzie więc 26 lutego.
- Nazwisko rywala oraz status najbliższych dwóch pojedynków nie są jeszcze do końca znane. Teraz potrzebuję się trochę podbudować. Muszę wygrywać by znów powrócić do gry - skomentował tajemniczo całą sprawę Abraham.