HAYE: WALKA Z KLICZKĄ POWINNA SIĘ ODBYĆ DLA DOBRA SPORTU
Mistrz świata federacji WBA w wadze ciężkiej David Haye (25-1, 23 KO) twierdzi, że ze swojej strony zrobił wszystko, aby doszło do pojedynku unifikacyjnego z posiadaczem pasów IBF, IBO i WBO Władimirem Kliczką (55-3, 49 KO). 30-letni „Hayemaker” podkreśla, że przystał nawet na równy podział zysków z transmisji walki w Wielkiej Brytanii, na co wcześniej nie wyrażał zgody.
- Wypełniliśmy wszystkie żądania Kliczki i mam nadzieję, że Władimir rzeczywiście zamierza walczyć, tak jak zapowiada. Odrzuciliśmy wszystkie ewentualne wymówki i udowodniliśmy, że powaznie zależy nam, aby ta walka doszła do skutuku. Modlę się, aby Władimir również miał takie poważne zamiary, ponieważ to starcie powinno się odbyć dla dobra sportu – uważa brytyjski mistrz świata.
Jeśli do walki z Haye'em nie dojdzie, wówczas 34-letni Kliczko zmierzy się prawdopdobnie z Dereckiem Chisorą (14-0, 9 KO), z którym miał stanąć w szranki już 11 grudnia w Mannheim. Wówczas na przeszkodzie w rozegraniu walki stanęła kontuzja mięśni brzucha Ukraińca. Jak będzie tym razem? - W tej chwili los Chisory jest w rękach Kliczków. Jeśli chcą oni z nim walczyć, zrobią to. Jeśli chcą się zmierzyć ze mną, wszystko zależy tylko od nich – powiedział Haye.
vitalij stoczy 2 walki i zakonczy kariere ostnią być możę z Adamkiem !!
moj typ 66,3% - 33,3% dla Ukraińca
Kliczko czekamy na podpis !
Zdaje się, że o dziwo Kliczkowie mają już teraz słabszą pozycję negocjacyjną niż Haye. Chociaż w pewnym sensie to nie jest zaskoczeniem.
Przestrzeń do zarabiania kasy przez K2 się praktycznie kończy. Pozostaje dostosować się do warunków przeciwników takich jak Haye czy Adamek bo co innego pozostaje?
Walka z kelnerami w Niemcowni? Nawet Niemcy, nawet przy kilku dobrych browcach już nie ścierpią kolejnej żałosnej nudy.
Data: 24-12-2010 13:17:52
A obiektywnie jak oceniacie procentowo szanse Anglika w starciu z Władkiem?
moj typ 66,3% - 33,3% dla Ukraińca"
Dokladnie tak samo uwazam, ze jest 0,4% szans na remis.
Data: 24-12-2010 13:45:05
kurczak haye zmierzy sie z chisorą; kliczko i chagajew odpadną jak na razie"
A ja tak sobie myślę że do tej pory wszyscy obrabiali dupę Haye'owi (w tym ja) bo tak naprawde to liczki z początku zrobili wielka ofensywe na niego! A on sam się rzadko wypowiadał. Zrobili z niego własnie takiego "kurczaka" ale czy nikt nie dopuszcza do siebie tego że K@ starało się mu wcisnąc kolejny niewolniczy kontrakt? No sorki, ale jak nie lubie brytyjczyka, to musiałby sie okazac skończonym idiota żeby zgodzic sie na warunki jakie oferuja wszystkim Kliczki a o których powszechnie wiadomo. Kolejna sprawa- Haye może miec w dupie walke z nimi, to im na tym zależy a nie jemu, taka prawda, więc oni nie mają jakiejs super karty przetargowej żeby mu dyktowac swoje warunki. Jesli prawdą jest że Haye przystał na"fifty-fifty" to jeśli Kliczki znów cos wymyśla to najzwyczajniej wojne na "słowa" wygra Haye, a ukraińcy totalnie się skompromitują...
Data: 24-12-2010 13:17:52
A obiektywnie jak oceniacie procentowo szanse Anglika w starciu z Władkiem?
moj typ 66,3% - 33,3% dla Ukraińca
10% szans dla kurczaka, nie wiecej :)
Data: 24-12-2010 14:40:41
Nie chcę zapeszyć ale wygląda na to że jednak walka się odbędzie!!!
Nie zapominaj ze kurczak podpisywał kontrakt juz 2 razy a potem... paluszek i główka ;)
Problem w tym, że każdy mówi co innego. Podobnie jest w przypadku Mayweather-Pacquiao, plotka plotkę pogania.
PS Oczywiście nie dla każdego jest to tylko biznes.
nie no, bez przesady , Władek jest faworytem , ale nie można tak od razu przekreślać Kurczaka , bo ma czym przyłożyć i jest dość szybki ,a szczęki to obydwoje nie mają z żelaza :) ale obstawiałbym też,że pojedynek ten zakończy się KO/TKO/RTD na 80% :)
Poza tym życzę redakcji i wszystkim userom spokojnych i szczęśliwych świąt.
Na tą walkę czeka CAŁY ŚWIAT;-) Jeśli ta walka odbyła by się w Anglii to Haye napewno miałby duże szanse na wygraną na pkt.
W Niemczech na punkty chyba NIEDA SIĘ WYGRAĆ;-)
Na tą walkę czeka CAŁY ŚWIAT;-) Jeśli ta walka odbyła by się w Anglii to Haye napewno miałby duże szanse na wygraną na pkt.
W Niemczech na punkty chyba NIEDA SIĘ WYGRAĆ;-)