KRZYSZTOF ZIMNOCH I JEGO NIESPOTYKANY TYP NA WALKĘ
Początkowo na rozpisce gali w Białymstoku widniał jeden z polskich obiecujących prospektów wagi ciężkiej Krzysztof Zimnoch (6-0-1, 5 KO). Spotkaliśmy Krzysztofa na gali jednak nie w roli zawodnika, ale kibica. Mieliśmy okazję porozmawiać z nim o tym czemu nie wystąpił na gali, kiedy odbędzie następny pojedynek i o jego typ na walkę wieczoru, który był dość nietypowy, zobaczcie sami.
Marcin Łądka: Krzysztof, miałeś walczyć tutaj na gali w Białymstoku, dlaczego nie ma Cię wśród występujących zawodników?
Krzysztof Zimnoch: Dariusz Snarski nie dogadał się z moimi promotorami, czyli Andrzejem Wasilewskim i Tomkiem Babilońskim, to jest najważniejszy powód.
- Jakie są plany na przyszłość, wiesz już kiedy odbędzie się Twoja następna zawodowa walka?
KZ: Najprawdopodobniej powrócę na ring w lutym, jednak nie znam jeszcze dokładnej daty.
- Będziesz walczył w Polsce czy w Stanach?
KZ: W lutym pojedynek odbędzie się w Polsce, a co dalej? To już zależy od moich promotorów.
- Chciałbyś skupić swoją karierę tutaj w kraju czy za granicą?
KZ: Oczywiście za granicą są lepsze oferty finansowe, jednak tak jak mówię - moja kariera leży w rękach pana Babilońskiego i Wasilewskiego i tam gdzie będą chcieli, tam będę boksował.
- Kategoria ciężka jest tą, w której będziesz chciał zdobywać najwyższe laury?
KZ: Tylko w dywizji ciężkiej.
- Jaki jest Twój typ na walkę wieczoru Snarski-Cieślak II?
KZ: Osobiście? Chciałbym, aby obaj się znokautowali, jednocześnie. (śmiech)
widac jak lubi snarskiego i cieslaka,ale zdarzaly sie juz takie podwojne ko:)
wygrywal z arturem szpilka ?
ile lat temu to bylo ?
szpilka byl wtedy jeszcze nastolatkiem ;-) a Zimnoch jednak jest te 8 lat starszy ponad
ale narazie trochę zawodzi.
Cele Wasilewskiego są mocno rozbieżne z oczekiwaniami kibiców - Wasilewskiego interesuje niemalże wyłącznie zerkanie do naszej kieszeni a my oczekujemy boksu. Wasilewski boks dodaje do swych gal bo musi - gdyby nie musiał zganiałby ludzi do sali i zapraszał do barów na zakupy kotleta lub kaszanki a do tego pifko, dwa a najlepiej pięć, sześć...
Przy tym śmieszne jest pisanie, że HKP/BKP/KP jest dobre bo lepszej grupy w nie mamy...
Przecież dziś Świat jest mały! Trochę wiary w siebie, zaciętości i pracowitości i wyrywać się z tego zaścianka! Tak jak ostatnio Wach - nawet jeśli cudów nie zwojuje to jaja ma. A nie kisić się jak ostatnio też Sosnowski pod bacznym okiem "supertrenera" Łapina. Warto poza Zimnochem zapytać też o Proksę - też skończy na powiatowych galach?
Snara ty Lajzo,czemu niepomagasz swoim dziadu.Chcialbym Cie zobaczyc w ringu z Zimnochem ;0 .
Kolejny businessmen w dupe kopany, zonka pewnie niepozwolila Zimnocha pokazac.
Chyba sie przejade do bialegostoku businessy Ci z glowy wybic.
Idz Adamka po dupie calowac moze do koryta Cie dopusci.
Wszystkiego dobrego zycze!!
Bys sie zdziwil kim jest Zimnoch,to chlopak typowy twardziel wiec sie zastanow.
Zatem z góry przepraszam za czepialstwo.
Polecam tę stronę. Warto, zwłaszcza dla kogoś, kto trudni się pisaniem, czytaniem.