NEGOCJACJE Z PETEREM WCIĄŻ TRWAJĄ
Tomasz Adamek i były mistrz świata wszech wag wersji WBC Samuel Peter otrzymali propozycję walki od federacji IBF. Na razie trwają rozmowy wagi ciężkiej między przedstawicielami zawodników: z jednej strony biznesmenem z branży samochodowej Polakiem Ziggym Rozalskim, z drugiej budowlańcem Bułgarem Iwaiło Gocewem.
- Za dużo żądają pieniędzy. Ciężko to idzie - mówi Rozalski.
Stawką pojedynku byłaby pozycja nr 2 w rankingu IBF oraz pojedynek z nr 1, czyli zwycięzcą walki między Eddiem Chambersem a Derrikiem Rossym. Potem zostałby już tylko mistrz IBF, czyli Władimir Kliczko.
- To jest nasza droga. Chcę doprowadzić do tego, aby mistrz musiał ze mną walczyć - mówi Adamek, który otwarcie przyznaje, że zrezygnował z mocno krytykowanego pomysłu pojedynku z Royem Jonesem Jr.
Oficjalnie 30-letni Peter jest pięściarzem nieruchawym, ciężkim jak na 188 cm wzrostu, bo ważącym od 107 do 120 kg w zależności od przeciwnika. Ale dysponuje potężnym ciosem. Oprócz 34 zwycięstw już dwukrotnie przegrywał z Władimirem Kliczką, w tym raz przez nokaut. Znokautował go również jego starszy brat Witalij.
nieruchawy to dobre określenie Petera
Zobaczymy co będzie z tego turnieju.
Po czym tak wnioskujesz? Kliczkowie odchodza w 2012?
Adamek za 2-3 lata konczy kariere wiec po co mu szybkosc?
adamek i tam o wladka i vitka i heya dostaje po dupie ''
?
Jasne ze mowil i to nie raz, 2,3 lata i koniec,w ciezkiej nie bedziemy juz mieli nikogo kto sie liczy.
W jakim sensie, przeciez jeszcze nie walczyli?
ale to jest moje zdanie i chyba moge je mieć co ? :)
Data: 23-12-2010 13:27:38
adamek i tak od waładka i vitka i haye dostaje po dupie
Z tym ostatnim walcząc na neutralnym terenie byłby nawet faworytem, słowem bredzisz :)
Rozalski sie rozbestwil.Po negocjacjach z Grantem,ktorego nikt nie widzial przez 7 lat i Medalionem,ktory bil sie za paczke orzeszkow,menager Adamka oczekuje ze byly mistrz swiata,rozpoznawalny na swiecie,jeszcze kompletnie nie zdziadzialy i niestary zawodnik przyjedzie do Polski,za darmo.No moze nie zadarmo,po walce Adamek poklepie Petera po plecach,Rzygi zabierze go na obiad baru mlecznego i na koniec wysla Nigeryjski Koszmar z powrotem w luku bagazowym,albo bagazu podrecznym jego menagera
Data: 23-12-2010 13:11:20
Widać ze walka z Kliczko bedzie w 2012 roku . widać to wyraźnie ze czekaja na to az Kliczkowie zejda ze sceny
W 2012 Witka rzeczywiscie naprawdopodobniej nie bedzie juz w boksie zawodowym. Tak samo Davidek cos tam pierdzi w wywiadach ze niby ostatni rok boksowania ale tego akurat nie brałbym na poważnie bo dopóki ma paseczek potężną kase trzepie nawet na bumach. Załóżmy jednak że WBC i WBA byłoby do wzięcia - a ponieważ Wład jako mistrz IBF i WBO klasyfikowany jako challenger nie bedzie - to droga do mistrzowstwa dla Adamka przedstawia sie o nieba łatwiej niz dzis ! Oczywiscie zaraz wyjdą z szafy zdolni i "zawsze młodzi" pokroju Powietkina czy innego Dymitrenki ale tu juz Adamek bedzie zdecydowanym faworytem. Wyjscie dzis do Kliczki to niemal jak samobójstwo ringowe, Tomek zatem bardzo dobrze wykorzysta czas walcząc z bokserami top-10 (teraz Peter potem prawdopodobnie Chambers) ale w 2012 niekoniecznie bedzie musial wyjsc do Władimira by zdobyc pas :)
Data: 23-12-2010 13:54:36
Nie rozpedzaj sie. Byłby underdogiem, ale pewnie w okolicach 60-40 Haye
W mojej niezmiennej opinii szanse Haye (zaznaczam w najlepszym wypadku dla tego przereklamowanego zawodnika) to 50-50 oczywiscie przy załozeniu ze bedzie walczył na własnych smieciach + wtyczki Sauerlandów (wiadomo o co chodzi). Zdecydowana wiekszość atutów czysto sportowych premawia jednak za Góralem.
Za dużo chcą ? To samo slyszelismy w kontekscie Jonesa i Mormecka :)
Ciężko ? A może ktos tu sie po prostu nie nadaje do negocjacji :)
Data: 23-12-2010 14:06:08
Zauważyłem, że wszyscy snują już plany na 2012 rok a na walkę z Peterem zapatrują się tak jakby Adamek miał z całą pewnością wygrać;]
Pewne w zyciu jest jedno i wiesz co :)
Faktczycznie wiekszosc rozpatruje optymistyczny wariant i mysle ze nia ma co sie martwic na zapas skoro dobra passa Adamka cały czas trwa. Peter to zawodnik klasy Arreoli a wiec tzw czołówka są jednak przesłanki ze sobie z Nigeryjskim Koszmarem również poradzi.
pozdro
Zobaczymy co będzie z tego turnieju. "
Z tego calego turnieju moze nie wyjsc kompletnie nic, gdyz nie ma on sensu. Po pierwsze, dlaczego Adamek z Peterem o jakas tam druga pozycje a Chambers z Rossym o pierwsza? Po drugie, z calej tej grupy piesciarzy z pierwszej 15 rankingu IBF tylko Adamek moze byc w biezacym momencie sklasyfikowany jako "CHandatory Challenger". Wystarczy spojrzec na fakty i rozstawienie zawodnikow.
Owszem chetnie zobaczylbym Gorala z Peterem ale sama koncepcja tzw. "turnieju" jest bezsensem i mam nadzieje, ze do tej parodii nie dojdzie.
Data: 23-12-2010 14:52:58
Owszem chetnie zobaczylbym Gorala z Peterem ale sama koncepcja tzw. "turnieju" jest bezsensem i mam nadzieje, ze do tej parodii nie dojdzie."
Dokladnie tez tak uwazam, jaka druga pozycja , Adamek jest juz teraz wyzej niz inni z tej trojki. Wymislili sobie turniej.
Odnosze wrazenie ze dla tych ludzi jest wszystko trudne."
Proces negocjacji warunkow kontrakturalnych jest zawsze bardzo skomplikowany i ustalenie nawet podstawowego podzialu jest trudne. Cala reszta detali jest jednak niekonczaca sie rzeka plynacych dokumentow pomiedzy adwokatami, menadzerami i federacjami bokserskimi. Im pojedynek ma wieksza range, tym bardziej negocjacje sa trudne.
Odnosisz wiec bardzo wlasciwe wrazenie, aczkolwiek nie ma w tym nic nadzwyczajnego. Ot, zwykly dzien powszedni w biznesie bokserskim.
czemu ty tak niecierpisz Polakow?Najpierw czepiasz sie kibicow Adamka mieszkajacych w Polsce,ublizasz im.Teraz przyszla kolej na dziennikarzy
Ja rozumiem ze ty jako "amerykanin" mozesz chwalic "swoj" kraj,ale czyz to nie "rzetelni"amerykanscy dziennikarze radiowi podali ze Adamek bedzie walczyl z Vitalijem Kliczko 17 marca 2011r. w MSQ a gaze wyniosa
odpowiednio 5mnl$ dla pretendenta i 10mln$ dla mistrza.Dzisiaj widac ze tej wiadomosci nie mozna nazwac wiarygodna i rzetelna.Nieprawdaz?
wrócić za 2 lata z wielkim hukiem na jedną, dwie kasowe walki.
Takie powroty to zawsze są "wydarzenia". Nawet ma to sens. Bracia Kliczko albo sie zużyją albo wykoszą co jest jeszcze do wykoszenia i znowu WIELKI WYBAWCA WAGI CIĘŻKIEJ bedzie na tapecie. Będą go błagać aby wrocił, proponować sporą kase za powrót itd. Taki scenariusz jest bardzo możliwy.
czemu ty tak niecierpisz Polakow..."
Szczerze przepraszam, jezeli takie sprawilem wrazenie. Jest wrecz zupelnie odwrotnie. Mam duzy sentyment do Polski i Polakow i jestem dumny ze swych korzeni. Mysle, ze udowadniam to na kazdym kroku probujac swa poprawna polszczyzna i pozytywnym mysleniem podniesc poziom tego forum. Raz jeszcze, jezeli odniosles inne wrazenie, jest mi przykro. Pisze to bardzo powaznie. Ponadto juz Christmas prawie, wiec klocic mi sie nie chce absolutnie.
ok
jak widać już ułożyłeś swoją historię negocjacji między Rozalskym a Peterem.
...czyz to nie "rzetelni"amerykanscy dziennikarze radiowi podali ze Adamek bedzie walczyl z Vitalijem Kliczko 17 marca 2011r. w MSQ a gaze wyniosa
odpowiednio 5mnl$ dla pretendenta i 10mln$ dla mistrza.Dzisiaj widac ze tej wiadomosci nie mozna nazwac wiarygodna i rzetelna..."
Dodajac do poprzedniego komentarza, wyjasnie ponownie. Jezeli pamietasz moja oryginalna wiadomosc, to wspomnialem o wywiadzie na ESPN Radio w ktorym ludzie z HBO i MSG rozmawiali o walce pomiedzy Vitalyem i Adamkiem i konkretnych pieniadzach zaangazowanych w te przedsiewziecie. To, ze do tej walki nie doszlo, to skomp[likowany proces przeroznych okolicznosci i nie ma w tym ani winy dziennikarzy ani z pewnoscia juz mojej. Wiesz jak w boksie zawodowym wszystko sie zmienia i to szybko. Mowiac o nierzetelnosci, myslalem o sytuacjach, kiedy "powazny" polski dziennikarz zaniza ilosc ludzi w Prudential w czasie ostatniej walki Adamka, lub o sytuacjach zadawania zdawkowych pytan i wyciagania niewlasciwych wnioskow by zainteresowac chwytliwym tytulem rzesze ludzi, ktorzy nie moga tych wiadomosci sprawdzic.
Przypomnij sobie wiadomosci o rzekomej rezerwacji salio Prudential na kwiecien 2011 i wiele innych bzdur wypisywanych przez roznych pismakow. O tym mowilem w kontekscie nierzetelnosci. Masz rowniez racje, ze zdarza sie to czesto i tutaj, ale sadzilem, ze majac jednego wybitnego piesciarza w kraju, polscy "dziennikarze" beda potrafili zachowywac sie profesjonalnie a nie jak przedszkolaki w piaskownicy... Mam nadzieje, ze to uzupelnia moje wyjasnienie w bardzo prosty sposob?
Rankingi federacyjne są nieco z dupy..."
Masz absolutna racje. Dlatego tez coraz wieksza ilosc ludzi zwiazanych z boksem docenia znaczenie rankingow Ring Magazine a pomija federacyjne zagrywki roznych promotorow. Ponadto HBO planuje stworzenie wlasnego, niezaleznego rankingu w mniejszej ilosci wag, niz ma sie to w przypadku fedracji WBC, WBA, IBF & WBO. Znaczenie HBO jest tak duze, iz moze to wywrzec olbrzymi impakt na wszystkich zainteresowanych.
Boxrec! Oni mnie przekonują, choć do wykładni obliczania pozycji nie podchodź bez doktoratu z nauk matematycznych :)
a juz myslalem ze faktycznie poczules nastroj swiateczny...lol...
Przeciez ty pisales o tej walce w taki sposob jakby byla pewniejsza niz smierc i podatki.Jak poddawalem w watpliwosc te rewelacje podajac argumenty przeciw,to powiedziales cos takiego:"ci ludzie zawsze dostaja to co chca".Widac nie zawsze.Pindery nie bede bronil,bo nie znam tej wypowiedzi o 4 tys.kibicow w Prudential.Zreszta czy to ma wieksze znaczenie ilu kibicow na zywo bylo swiadkami klepania Medaliona?Rzygi,albo Adamek tydzien przed walka twierdzili ze sprzedane jest 10 tys.biletow
Natomiast o tym ze hala jest zarezerwowana na kwiecien,to mowil Adamek
teraz twierdzi ze "wypuszczal probne balony"
Goral moze i jest dzisiaj najlepszym polskim piesciarzem,ale nie jest jedynym znanym i cenionym polskim sportowcem.W New Yersay gdzie mieszka,jest jedyny,dlatego moze na jego widok polonijni dziennikarze zaczynaja sie slinic ze szczescia
Pamietam, ze pisalem cos w tym stylu jak "ci ludzie dostaja przewaznie to co chca..." i masz racje, ze tym razem im sie nie udalo, aczkolwiek nie sadzisz iz winienie za to ich czy mnie nie ma zadnego sensu. Zauwaz co sie dzieje w ostatnich miesiacach. Piesciarz tuz przed wejsciem na ring mdleje i walka odwolana (Dimitrenko), inny rezygnuje z walki o tytul majac juz ustalony kontrakt (Povetkin) etc... Rozne dziwne sytuacje maja miejsce non stop. Powiem tak, w moim przekonaniu, cytowanie ze zrodel takich jak ESPN, Ring Magazine czy kilku innych nie jest niewlasciwe, aczkolwiek niescislosci czy nawet pomylki moga sie zdazyc.
Czego nie lubie i z pewnoscia wiekszosc z nas, to faktu tworzenia plotek na sile, zagmatwywan ia realnosci poprzez kreowanie historii, ktorych glownym zadaniem jest wprowadzanie zametu. Patrz przyklad u gory i ta rzekoma wiadomosc o ferrari czy innym aucie Adamka czy Rozalskiego??? Co to jest jak kompletny bezsens???
Oczywiscie moge sie teraz rozmijac z rzeczywistoscia, ale to oczywiscie wciaz w swiatecznej atmosferze...lol...
Merry Christmas.
Boxrec! Oni mnie przekonują, choć do wykładni obliczania pozycji nie podchodź bez doktoratu z nauk matematycznych :) "
Ja rowniez czekam na to co stworzy HBO, aczkolwiek przeslanki ich dzialan sa oczywiste a przyklady, ktore obserwuje bardzo mi sie podobaja. Mowie o Maxie Kellermanie i jego bardzo profesjonalnym teamie ludzi, ktorzy przygotowuja rankingi kazdego miesiaca.
Ring w mej opini jest znakomity a wplywow ODLH nie widac dotychczas wcale. Co do boxrec.com, to jest on prawdopodobnie popularny bardziej na tym forum n iz gdziekolwiek, w jakimkolwiek innym miejscu. Ja czasami sprawdzam pewne dane, daty, wyniki ale rankingow nie czytam absolutnie, gdyz nikt sie z nimi nie liczy. Rankingi boxrec sa tutaj nieistotne w srodowisku bokserskim.
Co do źródeł, cytowań, zapowiedzi, plotek, medialnego szumu... Właśnie - szumu. To wszystko jest szumem. Nikt z rzeczywiście zainteresowanych i zaangazowanych (bokserzy i promotrzy) nie mówi tego co myśli. Próbne balony, rzekomo dogadane walki, rzucane wyzwania, oferty walk - wszystko furda, bo to działania w głównej mierze marketingowe. Podniecają się tym, analizują, wysnuwają wnioski, spekulują dziennikarze i kibice, jest ruch w interesie, zainteresowanie, a potem się okazuje, że dzieją się rzeczy zupełnie inne. I że, całkiem często, o nie od początku chodziło. Manipulacja i kłamstwo. Politykierstwo i mącenie.
Jedyna prawda w boksie zawodowym zachodzi w momencie, gdy rozbrzmiewa pierwszy gong. Tylko o czym wtedy spekulować?
Więc spekulujmy, się spierajmy, argumentujmy, cytjmy, dociekajmy. Czemu nie? Co robić między ostatnim gongiem a następnym pierwszym?
Róbmy to wszystko. Bawmy się.
Najlepiej w miarę uczciwie i z kulturą, z szacunkiem do inetrlokutora bez względu na jego status, wiek, wykształcenie. Łączy nas jedna bazowa rzecz - jesteśmy fanami tej dyscypliny. Z mniejszym czy większym zasobem słownictwa albo wiedzy, ale siedzimy i przeżywamy te ucywilizowane burdy.
Tego właśnie - owocnych dyskusji, życzę na świeta, bo spadam już kroić warzywa na sałatkę.
Lub też, że do niego mocno przywykłem
Lub też, że do niego mocno przywykłem"
Przyzwyczajenie. Max Kellerman jest uznanym dziennikarzem, bardzo dobrym specjalista od spraw boksu, jednym z nielicznych we wspolczesnym swiecie korporacji telewizyjnych, ktory potrafi miec swe zdanie na kazdy temat. Jego programy na sateltarnych programach radiowych, wspolpraca z ESPN i oczywiscie kilka blogow bokserskich sa przykladem uznanego profesjonalizmu i wnikliwej pracy dziennikarskiej. Ponadto, zlozylo sie iz mialem okazje go poznac i poroznmawiac przez chwile, wiec moge powiedziec iz prywatnie to klasa gosciu. Oczywiscie lubie prowadzacego Jima Lampleya a starszy pan Merchant, to legenda... Pamietam jego zabojczy tekst po walce Golota-Lewis reasumujacy pojedynek: " (Golota)...pozno przyszedl, szybko wyszedl..." - klasyka gatunku...lol...
Dziwny, to jest twoj komentarz. Tego typu sytuacje zwiazane z negocjacjami sa powszedni9m zjawiskiem i nie ma w tym niczego dziwnego dla nikogo, kto ma jakiekolwiek pojecie o wspolczesnym boksie zawodowym...
...Więc spekulujmy, się spierajmy, argumentujmy, cytjmy, dociekajmy. Czemu nie? Co robić między ostatnim gongiem a następnym pierwszym?
Róbmy to wszystko. Bawmy się.
Najlepiej w miarę uczciwie i z kulturą, z szacunkiem do inetrlokutora bez względu na jego status, wiek, wykształcenie. Łączy nas jedna bazowa rzecz - jesteśmy fanami tej dyscypliny. Z mniejszym czy większym zasobem słownictwa albo wiedzy, ale siedzimy i przeżywamy te ucywilizowane burdy...Tego właśnie - owocnych dyskusji, życzę na świeta, bo spadam już kroić warzywa na sałatkę..."
Masz absolutna racje. Bawmy sie. Rowniez zycze Wesolych Swiat i co prawda salatki nie robie ale swietowanie juz rozpoczete.
Merry Christmas.
cop typowi który walczył pare razy o pas Hw nalezy sie odpowiednia kasa a nie jakies ochłapy które chce rzucic Rozalsky ,,,to nie Maddalone ani Boby Gunn "
Z tym sie zgadzam. My jednak nie znamy detali, wiec tego typu oceny jak twoja nie maja podstaw bez wczesniejszego poznania faktow, nieprawdaz? Nie wiemy jakie kwestie sporne sa powodem osiadczen i czy cytowane slowa nie zostaly wyciagniete z kontekstu wypowiedzi.
rankingi federacji dla mnie mogą służyc jako papier toaletowy
Data: 23-12-2010 17:35:41
jeżeli rankingi to tylko boxrec.com
rankingi federacji dla mnie mogą służyc jako papier toaletowy
Tak, któregoś dnia wnikliwie przesledziłem sobie pierwszą 50-tke HW i musze przyznac ze byłem mile zaskoczony. Jest to rank robiony dość obiektywnie i nie wzbudza odruchu wymiotnego u kibica boksu jak chociażby zestawenie WBA (robione pod konkretnego zawodnika, pod dyktando grupy promotorskiej w mysle zasady : rządzi pieniadz i układy).
Data: 23-12-2010 18:04:18
boxrec też nie jest taki doskonały dzisiaj widze że na nim pojawiły sie zmiany np. Haye już dochodzi braci ma 728 pkt a jeszcze niedawno miał ich około 650 i ciekawe ze dostał ich wiecej za wale z Harrisonem. Dziwi np wysoka pozycja Dimitrenko przed Arreolą, Solisem i Czagajewem ? hmm Povetkin powinien spaść niżej
Klimek, jak chcesz sie posmiac to wejdz sobie w ostatnie zestawienie top-10 HW wg WBA , tylko z krzesła nie spadnij :)
Haye nie dostał tylu punktów za Harrisona...Zobacz jakie zmiany sie porobiły,a wielu wogóle nie walczyło...
Teraz docierają rankig,paru bokserów zrobiło się aktywnych i tak dalej...Przeglądają rekordy,poprawiają itd...
Kosmetyka...To jest ranking za zwycięstwa na koncie...Czyli w wielu wypadkach za zasługi,a wielu bokserów się opuściło...
Povetkina trzyma Chambers,Byrd,Donald itd...
To prawda ze ludzie przyjda na Adamka.Ale latwiej jest rozleklamowac walke z "Nigeryjskim Koszmarem" bylym mistrzem swiata i wielkim puncherem,niz piesciarzem no name.Tu tez chodzi o reklamy telewizyjne i tego typu sprawy.Kolejna kwestia jest ten caly turniej IBF do ktorego Peter zostal wzynaczony.Jak sie nie dogadaja to federacja IBF wyznaczy nastepnego w kolejce,ale czy bedzie on rownie atrakcyjny jak Nigerzjczyk
- Samuel Peter to najpoważniej rozpatrywany kandydat na rywala Tomka, ponieważ walkę z nim zarządziła oficjalnie federacja IBF. Jeśli jednak nie uzgodnimy z nim warunków, które by nas satysfakcjonowały, to znajdziemy sobie innego przeciwnika. W tym przypadku Tomek nie będzie brał udziału w turnieju organizowanym przez International Boxing Federation - powiedziała Duva.
No teraz pokazałeś swoje prawdziwe oblicze i fachowość nazywając boksera pięściarzem.Każdy szanujacy się bokser zasadziłby Ci kopa w dupę.Nigdzie na świecie nie używa się zwrotu pięściarz.Jest taka dyscyplina jak kick pięściarstwo?A te Twoje głodne kawałki lol.. i inne schowaj między bajki laiku..
Dobrze kombinujesz, scenariusz jak najbardziej mozliwy
Czemu sie nie uzywa okreslenia piesciarz? Ja slyszalem to okreslenie wiele razy, notabene jak wpiszesz slowo piesciarz w google.pl to pierwsze zdjecie jakie sie pojawia to Adamek:)
tylko prosze nie komentuj wypowiedzi idiotow jak "Catman", to naprawde zabiera duzo miejsca i w sumie niczego nie daje, sa ludzi niereformowalni gdyz ich poziom IQ na ta reformacje nie pozwala.
No teraz pokazałeś swoje prawdziwe oblicze i fachowość nazywając boksera pięściarzem.Każdy szanujacy się bokser zasadziłby Ci kopa w dupę.Nigdzie na świecie nie używa się zwrotu pięściarz.Jest taka dyscyplina jak kick pięściarstwo?A te Twoje głodne kawałki lol.. i inne schowaj między bajki laiku..'
No coz, jestem laikiem w wielu dziedzinach ale na temat boksu zawodowego zawsze moge polemizowac z tymi, ktorzy posiadaja podobne zainteresowania i odpowiednia wiedze, ktora mozna w czasie tych konwersacji zweryfikowac. Nie wiem czy juz zdazyles sie dopatrzec, ze strzeliles gafe i z tego co pamietam to nie pierwszy raz. nie przejmuj sie, w towarzystwie silnego, zbigniewe, zioma99 i innych przedwigilijnych stworkow pasujesz doskonale a nawet pozwole ci odrobine pogadac..lol...
Ponadto, czy zdajesz sobie sprawe co twoj "nick" znaczy??? Nie sadze...lol... Rozumiem nieznajomosc angielskiego, ale twoj jezyk polski rowniez pozostawia wiele do zyczenia. Nastepnym razem, jak chcesz zaczac jakakolwiek polemike ze mna, musisz sie odrobine przygotowac. Toleruje indolencje umyslowa tylko do pewnego stopnia. Ty niestey nie lapiesz sie jeszcze do grupy, ktora moge zaakceptowac. Sorry dude, stay away from the danger zone...lol...
tylko prosze nie komentuj wypowiedzi idiotow jak "Catman", to naprawde zabiera duzo miejsca i w sumie niczego nie daje, sa ludzi niereformowalni gdyz ich poziom IQ na ta reformacje nie pozwala. "
Sorry, nie moglem sie powstrzymac. To tak jak z tymi bezdomnymi, prosza o jalomuzne i zawsze sie lapie na tym, ze cos tam im rzuce...
Masz absolutna racje, bede sie staral pomijac tych niedoleznych intelektualnie.
Ciężko idą te rozmowy, ciężko. Dajemy Peterowi 150 tys. dol., ale on chce jeszcze 50 proc. wszystkich wpływów, w tym od sprzedanych transmisji na cały świat - mówi Rozalski, współpromotor Adamka. - Mówi, że ma kibiców wszędzie, a najwięcej w RPA, Nigerii, Bułgarii. To ja mu mówię: "A weź, człowieku, sobie tę Bułgarię i sam sprzedaj. Ile zarobisz, to twoje. Na twoje walki przychodzi tylko rodzina, fakt, że liczna, ale jednak tylko rodzina:)
Jeśli tak to masz rację. Niestety każdy w dzisiejszym boksie to skur... jeśli chodzi o kasę. Kliczko, Haye, Adamek, każdy chce rzucić drobniaki dla przeciwnika a samemu zgarnąć całą pule. I jeszcze sie dziwią że nikt się nie zgadza, i nikt z nikim nie moze sie dogadać. Najśmieszniejsze jest to że tak narzekają na Kliczków a w tej chwili zapewne dokładnie to samo(chodzi o proporcję) proponują Peterowi.
W takie sytuacje powinny wkroczyć federacje i przypadku niepowodzeń określić procentowo ile dostanie
cd. ile dostanie taki przyjezdny a ile organizator i gospodarz walki. Jakby takie coś nie przeszło to powinni tak wogle coś wymyślić, tak żeby kibice mogli częściej oglądać dobry boks, a nie tylko słuchać o niepowodzeniach za stołem(tzn. biurkiem do negocjacji)
Pozdrawiam i Wesołych Świąt wszystkim
Ja tylko cytuje, ode mnie nie ma zadnego slowa.
Zrozum debilu że nie posiadasz wystarczającej wiedzy abym zaczął z Toba polemikę na temat boksu.Możesz wygłąszać swoje frazesy który wzbudzają tylko śmiech.Kryjesz się za monitorem komputera rzucając angielsko-jezyczne zwroty uważając sie za lepszego świrując że mieszkasz a Stanach a tak naprawde mieszkasz pewnie w Koziej Wólce.Jesteś pewnie małym zakompleksionym dupkiem ale chowajac sie za nickiem możesz wypisać swoje mądrości.Nie odniosłeś sie do swojego babola odnośnie pieściarza a prujesz sie do mojego nicka ale nie będę Tobie tłumaczył bo tego nie ogarniesz.Spójrz w lustro a zobaczysz idealnego idiotę!!!