ERIK MORALES vs FRANCISCO LORENZO
12,000 fanów na żywo oglądało ostatnią walkę Erika Moralesa (51-6, 35 KO), który po dwunastu zaciętych rundach nieznacznie pokonał Francisco Lorenzo (35-9, 16 KO). Pojedynek odbył się na Caliente Racetrack w Tijuanie, dla "El Terrible" był to pierwszy od dziesięciu lat występ przed własną publicznością. Poprzednio legendarny Meksykanin już w pierwszej odsłonie znokautował Rodneya Jonesa.
W piątej odsłonie "El Terrible" zafundował przeciwnikowi nokdaun, Lorenzo zdołał jednak powstać i kontynuował walkę.
Po ośmiu rundach ogłoszono punktację. Dwóch sędziów przypisało Meksykaninowi pięć odsłon (77-74), trzeci widział minimalną przewagę "El Ahogado" - 76-75.
Ostatecznie zwyciężył Morales. Sędziowie jednogłośnie wskazali na przyszłego "Hall of Famera" (116-111, 114-113 i 115-112), który w 2011 roku może stanąć przed szansą zdobycia mistrzowskiego tytułu w czwartej kategorii wagowej. Z walki na walkę Erik schodzi coraz niżej z wagą. Swój powrót zaczynał od limitu dywizji półśredniej, dziś mieści się już w 140 funtach. Czekający na niego Juan Manuel Marquez (52-5-1, 38 KO) powinien zmotywować "El Terrible" do osiągnięcia limitu wagi lekkiej...