HUCK JUŻ ODEBRAŁ ŚWIĄTECZNY PREZENT
Na gali w Berlinie Marco Huck (31-1, 23 KO) został obdarowany przez dwóch z trzech sędziów, dzięki czemu po raz piąty obronił pas WBO w kategorii junior ciężkiej. Po walce zawiedziony Denis Lebiediew (21-1, 16 KO) nie potrafił w to uwierzyć.
Zaczęło się od presji ze strony Rosjanina, który narzucił naturalizowanemu Niemcowi swój styl walki. Huck boksował ostrożnie, wyraźnie obawiając się siły ciosu rywala. W drugiej rundzie mistrz kilka razy trafiał prawym krzyżowym i tę odsłonę można zapisać na jego konto. Od trzeciego starcia pojedynek momentami zamieniał się w bójkę. Niewiele ciosów dochodziło celu, ale nokdaun wisiał w powietrzu. W końcówce szóstej rundy Lebiediew poważnie zagroził Huckowi, zamykając go w narożniku. Siódme starcie Rosjanin również pewnie wygrał. Nasi reporterzy zdążyli już ustalić, że zmęczony Bośniak zastanawiał się wtedy nad poddaniem, lecz ostatecznie podjął decyzję o kontynuowaniu walki. W kolejnej odsłonie champion boksował odważniej, lecz już w ósmej rundzie inicjatywa wróciła do Rosjanina.
31-letni pretendent wygrał też trzy z czterech ostatnich starć, więc po ostatnim gongu zastanowić mogłoby dlaczego Huck z taką pewnością unosi ręce w górę i rozpoczyna świętowanie, ale przecież pojedynek odbył się w Niemczech... Sędziowie niejednogłośnie opowiedzieli się za dotychczasowym mistrzem (115-113, 112-116, 115-113).
I dużo jego ciosów dochodziło - a Hucka dużo wpadały na grarde Denisa.
Żenujące jest to że Szkopy nawet aby wyjść z twarzą z tej sytuacji nie dali remisu .
Ale wygrał Lebiediew !
Sauerland to totalna korupcja !
Ja naliczyłem 116-110 dla Rosjanina.
Wielka gwiazda kurwa. Cepiarz pierdolony. Jaki sens jest w ogóle organizować takie gale.
Żal było patrzeć na smutną mine Lebiedieva, nie mógł uwierzyć że kontrolując cały pojedynek, można zostać tak bez mydła wyruh****
A widok tych smierdzieli świętujących zaraz po gongu to już naprawdę niesmaczny widok..wstyd dla całego europejskiego boksu!!!
Zamknąć kurek i tyle
Boks jest pięknym sportem, ale przez takie zafałszowane wyniki traci na wartości. Trenujesz całe życie by po walce, w której dałeś z siebie wszystko okazało się, że przegrywasz. Mimo, że 90% oglądających jest z Tobą.
To nie jest piłka nożna by czekać na kolejny rewanżowy mecz w sezonie. To jest boks - sport dla mężczyzn. Prawdziwych. Ma wygrywać lepszy, głupia sprawa że przegrał ten gorszy.
gdyby był remis, jeszcze bym to zrozumiał.
a tak, szkoda słów...
Cyrk. Wszędzie indziej Lebiediew byłby teraz mistrzem świata.
Nie wiem czy to żart... ale propozycja zejścia Adamka do junior ciężkiej jest bez sensu.
TURNIEJ W WADZE CRUISER.
:):):)
PS Ku***a skandal jak Ch****j.
Wiecie może októrej wychodzą Pascal i Hopkins?
"Lebedev won but was robbed" - takie czytamy komenty niemal wszedzie....
Ale szkopy beda sie podniecali przez kilka miesiecy, jak to Huck pokonał Ruskiego :/ żal
Na przyklad przez ostatnie kilka rund bylo bardzo blisko. Huck "wygral" je pewnie tylko dlatego, ze pare razy niezle przylozyl swoejemu przeciwnikowi prawa prosta.
Ani Huck ani Lebedeev nie pokazali nic specjalnego. Ale jest na to powod. Mozna powiedziec, ze reprezentuja podobny poziom oraz sie nawzajem "ZNEUTRALIZOWALI"!
Zgadza się. Lebedev wygrał 1-2 rundy więcej. Niestety większość tego nie widzi.
Powtarzam sobie ciągle że już więcej nie obejrzę żadnej gali sauerlanda i chyba tym razem już dotrwam w tym postanowieniu.
U Niemców - co gala to wałek - no kurwa nikt nad nimi nie ma władzy czy co ?
Holyfielda też kiedyś zrobili w bambuko i to niezle .
Nikt nie może pogrozić tym Niemcom ?
LUDZIE...
ja sie tak zdenerwowalem ze szok
Lebedev tez byl zaskoczony nie wiedzial co mowic
tak mi go strasznie szkoda,taki spokojny,skromny,wyszedl w ubranku zolnierskim
huck?drewniak nie pokazal nic,caly czas sie cofal,od 6 rundy juz zdychal,i nagle po 12 wskoczyl na liny wiedzac ze wygral
po co takie pajacowanie skoro wiedzial ze pojedynek przegral?
ja po prostu nie rozumiem takiej demonstracji,to jest cos na zasadzie,a wskocze uswiadomie sedziom ze wygralem w razie watpliwosci
huck drewniak nie pokazal nic,lebedev byl aktywny,super praca nog,balans,wylapal pare piguł,ale huck tez
ja mniej wiecej walke ocenilem z 4 punktowa przewaga Lebedeva,a i te rundy ktore dostal czlowiek wywieziony z serbii w bagazniku byly mocno naciagane
nienawidze niemcow,nienawidze tego kraju
nie maja porzadnych bokserow to walują sobie
a co,sa u siebie to mozna
ciekaw jestem czy huck skonczyl robic juz paly ekipie sauerlanda,a ten tym sedziom ktorych oplacil
zenada
Data: 18-12-2010 15:57:23
Zapowiada się ciekawa walka. Jeśli miałbym typować to 50% szans na to że Lebiediew wygra przed czasem i 50 % szans, że Huck na punkty (może być wałek roku..).
No i miałem rację niestety. Wałek roku i tyle. Bardzo mi żal Lebiediewa, bo pokazał kto jest prawdziwym mistrzem, a mimo to został po prostu okradziony. Walka przypomniała nieco walkę Abraham-Froch. Huck zadawał pojedyncze ciosy, który większość bita była w powietrze. No ale cóż, w Niemczech wygrana = tylko i wyłącznie KO..
@Deter
jak mozesz to ustosunkuj sie jeszcze do mojej odpowiedzi na Twoj komentarz dot. rzekomego zartu nt TA. z gory dzieki
Wyrównana ale na korzyść Lebediewa.
Żeby wygrać w Niemczech u Żyderlanda trzeba wyraźnie punktować, wkońcu Huck to jakiśtam mistrz sw! Co z tego że wiekszość rund wygrał Lebediew jak jego ciosy nie robiły wiekszego wrażenia, szedł do przodu ale nie trafiał celnie.Z jego serii wchodziły czysto moze 2 ciosy z czego Huck nadrabiał prostymi prawymi, które właziły w Lebiediewa co było zreszta widac po twarzy.Za mało sprytu z jego strony, bo mogł dopaść zmeczonego Hucka w ostatnich 3 rundach.Wałek punktowy i tak był do przewidzenia:)
kurwa ja się pytam, czy on w ogóle posiadał jakikolwiek rytm walki w tym pojedynku ?
Punktacja sędziego z USA jak najbardziej prawidłowa, tak powinna punktować reszta...
Ciekawe Co Buffer sobie pomyślał ? "kurwa ślepi czy co" ?
Wygrana Denisa była ewidentna(chociaż mógł zrobić o wiele więcej w tym pojedynku), no ale to w końcu "Sauerland Event"
Oni nie mogli dac przegrać Huckowi!! Bo kolejny pompowany balon pękł by w pizdu. Nawet gdyby Lebiediew go znokautował, to oni zrobiliby tak, zeby było na odwrót :)
Szkoda... ciekawe czy zgodzą się na rewanż ?
PS. A Kostyrze i Kulejowi to szkopy musieli troche chyba hajsu do kieszeni włożyć, żeby pierdolili takie głupoty momentami.
U szkopów po prostu trzeba walić KO innej rady jak narazie nie ma .
Ciekawe co piszą inne zagraniczne serwisy - ale normalnie rzygać się chce !
Saurelandów to powinien Lebiediev złapać dwóch i ich udusić tym plastikowym pasem kurwa - który dostał od Hucka !
To jest kurwa Ż E N U J Ą C E !
- Mistrz powinien byc TYLKO jeden w każdej wadze (zlikwidowac federacje!)
- Zmniejszyłbym ilośc kategorii wagowych (róznice miedzy paroma sa wręcz śmieszne, jeden obiad i wysranie sie po nim zmienia postac rzeczy)
- Powróciłbym do 15 rundowych walk mistrzowskich.
- Trzebaby było jeszcze uzdrowic nieco punktowanie, żeby nie było takich wałków jak dzisiaj... Jakies pomysły?
twój nick bądź imię mówi samo za siebie.........
- nie bo jakby był jeden tytuł to jeden z Kliczków musiałby poszukać innej pracy.
- dwie następne propozycje całkiem sensowne.
- jak jest przyzwolenie na oszustwa to przekręty będą. Jakby ludzie przestali oglądać gale Sauerlanda to by się szybko skończył jego biznes.
zrobił to co mógł - wygrał dość wyraźnie a że wirtuozem nie jest to co miał zrobić - odgryźć mu głowę?
Po pierwsze Huck unikał walki.
Wygrał góra!!!! 4 rundy, punktując na siłę.
Prawie jak piesek zalizał swojego pana SAŁELANDA na koniec.
I poniżył boks - sport dla mężczyzn, a nie zabawę dla rozkapryszonych dzieci.
W sumie masz rację. Teraz sam zacząłem zastanawiać się nad tym samym.... i dochodzę do wniosku że Królik Ar2di2 miałby kawał przewagi w walce z Frochem... tyle, że później dokończyła by go Kocica Frocha... fajna dziewczyna... ostra ;)
ci z Was, którzy uważają że Lebedev został okradziony - wyślijcie prosze poniższy tekst na adres email organizacji WBO.
adres: info@wbo-int.com
As a boxing fan I hereby protest against the robbery that has just taken place in Germany. The outcome of the Huck vs Lebedev fight is depreciating you belt liability, placing it among unrespectful and unworthy boxing prices.
Regards,
As a boxing fan I hereby protest against the robbery that has just taken place in Germany. The outcome of the Huck vs Lebedev fight is depreciating you belt liability, placing it among unrespectful and unworthy boxing prices.
Regards,
A nie mowilem;)..no i gdzie te ciezkie ko na Hucku?..bo tylko tak Denis mogl wygrac..
Autor komentarza: juniorek2001
Data: 19-12-2010 05:26:22
przeciez to kurwa chamstwo na maxa
Autor komentarza: juniorek2001
Data: 19-12-2010 05:28:49
wiem zablokujcie mnie chuj tam wkurwiony na maxa jestem nie mam moze racji? a kurwa mac huck to jak tez wygral?????? popapraniec zajebany koncze z ogladaniem boksu chuj im w dupe przerzuce sie na mma
DODAJ KOMENTARZ
Panel logowania
Login:
juniorek2001
Użytkownik:
Bogdan Żuchowski
Edytuj profil
Wyloguj
Bloguj
Bokser.org przegląda teraz 930 gości
oraz 39 zalogowanych użytkowników.
ORANGE - MEGA PROMOCJA!
Proponuję federacji WBO również zrobić coś w tym stylu... specjalnie dla Hucka... WBO Pussy Champion... czyz nie brzmi to ładnie ?
Czy widzieliście w tej walce to co ja ?
Ten kurewsko przestraszony wyraz twarzy ? Tą bezradność w jego oczach, podczas gdy Kebiediew nacierał ? Po prostu strach malował się na twarzy Hucka!
Ja punktowałem, dając wszystkie wyrównane rundy Huckowi, 3 punkty na korzyść Lebiediewa.
Lebiediew w końcówce mógł bardziej przycisnąć Bośniaka, ale i tak pięknie zaboksował.
Lebiediev wygrał 7 rund, Huck 5. Max 5. To oznacza 115:113 dla Lebiedieva. Huck jako tako walczył do połowy pojedynku. Potem to już ewidentnie pojedyncze ciosy i co raz większe zdenerwowanie - i o dziwo zmęczenie.
Huck już się nie rozwija i to taki drugi Abraham. Raz na jakiś czas zryw, zero finezji i polotu... Bardzo surowy boks.
Szkoda tylko, że Lebiediev też się nastawił na grzmoty. Trzeba było w początkowych rundach więcej uderzać po korpusie a KO przyszłoby samo.
wyszlo mi ku..a 116-112 dla Lebiediewa.
jak tak dalej pujdzie to u Sauerlandow nikt z zewnatrz na pnkt nie wygra
teraz sie nie dziwie ze Froch tak walczyl zeby tylko nie w Niemczech , tam by pewnie tez Abraham wygral
ale sie wczoraj wkuwi..m nawet na boksera nie wszedlem, porostu sie skułem winem na smutno i poszedlem spac :/
ZŁODZIEJE