WOLAK NAJPOWAŻNIEJSZYM KANDYDATEM DO WALKI Z COTTO
Leszek Dudek, boxingscene.com
2010-12-17
Miguel Cotto (35-2, 28 KO), champion trzech kategorii wagowych, swoją najbliższą walkę stoczy 12 maja 2011 roku. Dla Portorykańczyka będzie to pierwsza obrona pasa WBA w dywizji junior średniej.
Prawdopodobnie jego rywalem będzie Paweł Wolak (28-1, 18 KO), choć w grę wchodzą również Vanes Martirosyan (28-0, 17 KO), Rigoberto Alvarez (26-2, 19 KO) i mistrz federacji IBF - Cornelius Bundrage (30-4, 18 KO).
Nie bardzo cie rozumiem,ty uwazasz ze to niby Cotto mialaby sie bac Pawla , nie badz smieszny.Kibicuje Pawlowi caly czs ale to tak jak
''lukaszenko'' napisal nie ta polka.Pawel nie da rady Cotto,chodzi raczej o to jak sie pokaze czy zawalczy caly dystans i jakie pozostawi po sobie wrazenie.Obym sie mylil ale raczej jestem realista.
Data: 17-12-2010 21:38:25
Nie wierze , Chaveza mu nie dali to i z Cotto coś przekręcą.Jednak z drugiej strony jeśli chodziłoby tylko o zawodnika to jestem skłonny uwierzyć , że Cotto w przeciwieństwie do Chaveza by wyszedł do ringu bo ma jaja
hehe,tu raczej Pawel pokazalby jaja w tym przypadku,szans na zwyciestwo niestety nie daje mu zadnych
przed chwila grzegorz soszynski pokonal przez ko w 3 rundzie yavuza kelesa (5-3-1 2KO) na gali w hamburgu. po rozpoznawczej pierwszej rundzie slaby rywal polaka wyladowal w kolejnym starciu na deskach. pozniej nastapily chaotyczne ataki kelesa dopingowanego przez miejscowa publicznosc. trzecia odslona szybko przniosla rozstrzygniecie. kilkoma silnymi ciosami soszynski wyrzucil rywala poza ring a sedzia skonczyl pojedynek.
Piszesz bzdury totalne obejrzyj jego kilka wywiadów, np: po walce z Nascimento!! Cóż, że walczy pod amerykańską flagą, jak czuje się Polakiem. Co do walki, COtto to świetny zawodnik, Pawłowi może być cięzko wytrzymać 12 rund. Chciałbym się mylić, mam do niego wiele szacunku.
Nawet jak Paweł wyjdzie do ringu to ogromny szacunek dla niego...
"Autor komentarza: MatMaister90
Data: 17-12-2010 21:43:26
Przegra, wygra. I tak pod amerykańską flagą walczy. Mało mnie to rusza."
gówno mnie to ochodzi pod jaką flagą walczy dzieciaku!! mówi, że jest Polakiem i czuje się Polakiem i to jest najważniejsze a nie głupie flagi !!
Data: 17-12-2010 22:38:26
o której wychodzi Solis?
masz link do transmisji polskiej do walki solisa?
nie mam jeszcze żadnego :)
podaj link jak możesz
gala jest od 2
narazie jest tylko jeden link na tej stronie,potem pewnie jeszcze moga byc nowe
http://www.rojadirecta.org/goto/deportetelevision.blogspot.com/
tutaj nie wiem czy na pewno bedzie,ale jest podane ze bedzie
moga byc po polsku transmisje tez,ale nie szukalem :)
Data: 17-12-2010 23:36:59
Paweł może walczyć z Cotto, ale Cotto to zbyt wysokie progi!. Według mnie szanse obu to 90:10 dla Cotto:-o
Podziwiam Twój optymizm!Ja daje szanse 96:4 ale serce 50:50 :D
Data: 18-12-2010 00:07:49
Autor komentarza: Daro603
Data: 17-12-2010 23:36:59
Paweł może walczyć z Cotto, ale Cotto to zbyt wysokie progi!. Według mnie szanse obu to 90:10 dla Cotto:-o
Podziwiam Twój optymizm!Ja daje szanse 96:4 ale serce 50:50 :D
tylko ze serce nie walczy i samo nie wygra:D
Głupoty? A w której to niby walce tak bardzo Ci zaimponował?? Martirosyan jest ok i nic więcej.. na pewno jest świetny w wyzywaniu na pojedynki i ma dobrego trenera, ale gdyby przyszło co do czego, to taki prospekt jak Erislandy Lara by nim ring wyzamiatał. Konsekwencja Wolaka też by przemądrzałego Martiego pogubiła...to moja skromna opinia.
publika sie podnieci Wolak zarobi troche grosza i moze sie zwolni z budowy ale nic wiecej niestety bo szans to mu nie daje
Niewiele brakowało aby Paweł przegrał swą ostatnią walkę... Z Cotto porażka Pawła przez ko albo tko max do 8rundy.
Trenuje jak amator (zawodowcy nie harują na budowie).
Po dniu takiej pracy (w USA się haruje nie pracuje- tam się liczy wydajność, tam nie można stać, za stanie nie płacą), trening nie ma większego sensu.
Paweł nie ma ani doświadczenia, ani umiejętności, ani kondycji, żeby wyjść do walki z Cotto.
Jak nadal będzie harował na budowie to w żadnym elemencie się nie rozwinie. Organizm tego nie wytrzymuje.
Ja trenuję codziennie: boks, siłownia itd. do tego praca umysłowa.
Na treningu po 8godz. pracy, ciężko jest łapać wszystkie elementy, ciężko być skoncentrowanym.
Po 3 miesiącach takiej jazdy przychodzi zmęczenie.
Organizm nie ma czasu na regenerację.
To nie jest droga na szczyt.
Bokser.org powinien udać sie, do TOP RANK i zapytać kiedy Paweł dostanie taki kontrakt, aby został bokserem zawodowym.
Na razie to amator z ogromnym uporem.
Koń pociągowy z koniem wyścigowym w wyścigu nie wygra.
Olbrzymie serce i jaja, na najwyższym poziomie to za mało.
a czy Wolak ma szanse? Ma. Czy bedzie traktowany jak ktos do odstrzalu? tak bedzie, ale ja postawie wlasnie na niego jesli taka walka sie odbedzie.
pzdr