SALITA DEMOLUJE
Na gali w Nowym Jorku Dmitrij Salita (32-1-1, 17 KO) w imponującym stylu uporał się z Jamesem Wayką (16-10-1, 8 KO). Już w drugim starciu niedawny pretendent do tronu WBA w wadze junior półśredniej dwukrotnie rzucał przeciwnika na deski po brutalnych ciosach na korpus. Po dwóch następnych nokdaunach w rundzie trzeciej sędzia postanowił przerwać walkę.
Dla 28-letniego Sality było to drugie zwycięstwo po błyskawicznej porażce z rąk Amira Khana w grudniu 2009 roku. Dmitrij przeszedł do kategorii półśredniej i w najbliższych kilku miesiącach zamierza zaistnieć w rankingach, by dostać walkę eliminacyjną do jednego z czterech najbardziej prestiżowych tytułów. Dobrym pomysłem wydaje się być pojedynek z innym nowojorczykiem - Paulem Malignaggi (27-4, 5 KO), który podobnie jak Salita przegrał z Khanem i odbudowuje karierę w limicie 147 funtów.