BERTO: NAPRAWDĘ CHCECIE OGLĄDAĆ PACQUIAO Z TYM STARCEM?
Leszek Dudek, boxingscene.com
2010-12-16
Mistrz WBC w wadze półśredniej, Andre Berto (27-0, 21 KO), nie potrafi zrozumieć decyzji Manny'ego Pacquiao (52-3-2, 38 KO), który najwyraźniej zamierza 7 maja stoczyć walkę z Shanem Mosleyem (46-6-1, 39 KO).
Choć oficjalna decyzja nie została jeszcze podjęta, wszystko wskazuje na to, że nie Berto, i nie Juan Manuel Marquez (52-5-1, 38 KO), lecz 39-letni Amerykanin dostanie szansę od króla P4P.
- Mosley powinien już usiąść w swoim bujanym fotelu i powolutku mieszać kawę. Czy wy naprawdę chcecie zobaczyć Mosleya w walce z Pacquiao? Boks potrzebuje nowych twarzy, a nie dziadków - powiedział 27-letni pięściarz.
Powinno się częsciej dawać szanse młodym wilczkom - a nie wypalonym dziadkom który pozostało tylko dobre nazwisko.
Czy taka walka była planowana? Z jakiś powodów nie doszła do skutku?
prasowej chyba (jak wpiszecie w google grafika shane mosley berto to 3
i 4 fota).
Czy taka walka była planowana? Z jakiś powodów nie doszła do skutku?
Szukanie nie boli ;) sorki za spam.
Wikipedia
"Do pierwszej obrony tego tytułu miało dojść 29 stycznia 2010, a rywalem Mosleya miał być Andre Berto. Jednak po trzęsieniu ziemi na Haiti, do którego doszło w dniu 12 stycznia 2010, Berto, którego rodzina pochodzi z tego kraju, wycofał się z walki"