HAYE: W PAŹDZIERNIKU ODCHODZĘ
David Haye (25-1, 23) nie porzucił swoich planów o zawieszeniu rękawic na kołku z końcem października 2011 roku. Brytyjczyk chce przed końcem kariery zmierzyć się z mistrzem WBO, IBF i IBO - Władimirem Kliczko (55-3, 49 KO).
- Przejdę na emeryturę w październiku przyszłego roku. Jeżeli do tego czasu walka się nie odbędzie, po prostu pójdę dalej i przyjmę do wiadomości, że bycie mistrzem WBA w wadze ciężkiej jest wszystkim, co było mi pisane. 20 lat przyjmowania ciosów to dużo. Wyznaczałem sobie cele i osiągałem wyniki. Unifikacja w kategorii ciężkiej byłaby jak świeczka na torcie, ale pogodzę się z samym sobą, jeżeli nie zdołam tego dokonać - powiedział "Hayemaker".
Jeśli walka z Kliczko nie dojdzie do skutku, Haye zmierzy się ze swoim obowiązkowym pretendentem - Rusłanem Czagajewem (27-1-1, 17 KO).
- W takiej sytuacji poszukam innego mocnego przeciwnika. Pretendentem jest Rusłan Czagajew, bardzo niewygodny mańkut, ale jestem gotowy na takiego rywala, bo Audley Harrison też boksował z odwrotnej pozycji. Zorganizowanie tej walki nie powinno być trudne - oświadczył Brytyjczyk.
Oczywiscie jego mozliwosci jako piesciarza sa rowniez bardzo istotne, ale to co potrafil juz dokonac jako samorekmlamujaca sie maszynka do robienia szumu, jest wprost fascynujace.
wracając do tematu
może Adamka weźmie ? w takim razie ? czy boi się dostać wjeby ?
oddał 3 ciosy w tym 2 niecelne ,a jeden wyłapany na gardę.. faktycznie chłop się naboksował nieziemsko. Po walce z Władkiem Hayemaker byłby wyjechany jak bęben pralki po praniu bez calgonu ,takie jest moje zdanie , Haye to pośmiewisko w świecie bokserskim,nikt jego słów nie bierze na poważnie,sami powiedzcie panowie ,że te newsy o nim spływają po was jak (tu cytat Kostyry) woda po kaczce :D
Tylko dla laikow...lol...
Chyba ktoś tu zapomniał o Floydzie..."
Fakt. Zapomnialem.
Hehehe no zobaczymy ;)
Co Przynajmniej wiadomo, że do walki Haye-Kliczko nigdy nie dojdzie..."
Mozemy "naukowo zgadywac" iz walki takiej nie bedzie, ale to wlasciwie bylo do przewidzenia.
Szkoda, myślę, że będzie to decyzja nieodwołalna, bo gdyby zunifikował wszystkie najistotniejsze pasy, nie chciałby ich stracić w pierwszej obronie, a tak w zasadzie od braci Kliczko dostałby łomot, po którym nie chciałby wrócić na ring. Lepiej dla Tomka.
Osiągnięcia w HW nie powalają hajsu zarobił tyle że za tą ostatnią walkę z Kliczko dostałby tyle co za całą karierę a jeszcze nie daj Boże wygrał to jeszcze łatwa obrona za wielką kapustę....zupełnie tego nie rozumiem.
Czy to szantaż negocjacyjny dla Władka - jak się nie dogadamy to ch.j z zarobku życia dla nas obu????
co do tego ilu zawodników może powalczyć z Kliczkami poczekajmy do walki Solisa, ja mam nadzieję, że do Haye i Adamka będziemy na równi dodawać Solisa (i że poziom w HW będzię doganiał mistrzów)
co do głównego tematu to mi się z kolei wydaję, że wszystkie znaki na niebie wskazują że jednak będzie walka Haye-Kliczko. liczę na to że poza tą walka rok 2011 da Nam jeszcze Floyd-Manny. muszą się spieszyć bo w 2012 koniec świata:P
- odchodze na emeryture = nie odchodze na emeryture, ale chce wiecej kasy
- zmierze sie z Czagajewem = zrobie wszystko zeby nie walczyc z Czagajewem i chce wiecej kasy
Odrobine bardziej szerszy jest zakres naszego projektu, niz tylko "analizowanie zdolnosci intelektualnych"...lol... Zebrany material jest naprawde interesujacy i nasz klient z pewnoscia bedzie bardzo zadowolony. Nie jest to zreszta jedyny market, poddanytego typu analizie...
On jest realistą. Poszedł do HW by zdobyć pas podobnie jak Roy który uciekł bo musiałby walczyć z Vitkiem. Na jego miejscu chyba też wolałbym odejść szczekając i nawet narażając sie na drwiny, niż wystawiać na potężny łomot i kończyć znoszonym z ringu. A kasa??? On zarobi dość na innych rzeczach.
i Ty mi to dopiero teraz uświadamiasz?! :)
jak Haye zawalczy z Władek to Tomasz dostanie Vita. ojj, możemy zacierać ręcę. będą grzmoty :)
zawalczą to fajnie, nie to ch,j im w oko.
co do tego ilu zawodników może powalczyć z Kliczkami poczekajmy do walki Solisa, ja mam nadzieję, że do Haye i Adamka będziemy na równi dodawać Solisa (i że poziom w HW będzię doganiał mistrzów)"
Solis wygra zdecydowanie z Austinem ale bedzie zbyt slaby na Vitaliya, wiec nie wiem na czym te czekanie ma polegac. Gdyby Kubanczyk podszedl profesjonalnie do swego zawodu, zawalczyl z 3-4 naprawde dobrymi ciezkimi (Arreola, Chambers, Povetkin) to wowczas moglibysmy potraktowac go powazniej, a tak...hmmm, naprawde nie wiem.
jak Haye zawalczy z Władkiem to Tomasz dostanie Vita. ojj, możemy zacierać ręcę. będą grzmoty :)
Teraz Witek z Solisem a w tym czasie co będzie ta walka Adamek najprawdopodobniej w eliminatorze do IBF czyli w przyszłości Władzia, a Witek może dostać Wałujewa.
Data: 16-12-2010 20:24:03
Stonka , a co tu nie można zrozumieć ?... :) Odejdzie jako niekwestionowany mistrz , a jak zawalczy z Kliczko , to już mistrzem nie będzie ;) ...Zin,najbliżej do zostania niekwestionowanych lub bezsprzecznym mistrzem świata, ma Władimir Kliczko,choć też nie bardzo,biorąc pod uwagę to że jego brat posiada Tytuł WBC i do ich ewentualnej walki nigdy nie dojdzie.Dawid jeżeli nie pokona obu Kliczków nigdy nim nie zostanie-Będzie tylko ''mistrzem''Niekwestionowany mistrz kiedyś był tylko jeden,a teraz takie określenie nadaje się pięściarzowi który zunifikuje wszystkie liczące się Tytuły.Ostatnim ''Undisputed champion'' był Lennox Lewis.pozd
okulary przeciwsłoneczne od Gucciego - 500$ krem na siniaki i wstawianie zęba pokryje ubezpieczenie...a zarobek 20mln$$$ ???
nie znam nikogo kto by na to nie poszedł...
To jak wytłumaczysz jego zachowanie? Przecież on musi się czymś kierować.
Data: 16-12-2010 20:47:30
Lennox nie zunifikował wszystkich pasów nie miał WBO. Ostatnim który zunifikował był Tyson, on też nie miał WBO ale w tych czasach liczyły się tylko te pasy które miał WBC IBF WBA. ....Więc o czym ty mówisz?Zanim coś napiszesz to się zastanów,bo zaprzeczasz samemu sobie.pozdr
może szantażuje Kliczkę że ominie go ciężka kapucha, a może ma w dupie 20mln choć na ascetę co gardzi uciechami doczesnymi to on nie wygląda. Psychologią się kompletnie nie interesuje!!!
A ja zwyczajnie myślę że on woli uniknąć blamażu w ringu niż zarobić kilka baniek. Powtarzam, on ma sposoby na zarabianie i to się szybko nie skończy.
Najpierw mowil ze ich pokona , potem ze zrobi wszystko by doprowadzic do walki i to tylko z jednym , a teraz jest juz w stanie sie z tym pogodzic ze walki nie bedzie.
Tak, tak, Audley też boksował z odwrotnej pozycji. Doprawdy interesujące.
Co do samego Haye. Jeżeli uważa, że już dość, to dość - trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść. Problem w tym, że jego obojętność co do walki z Kliczko może sugerować jedno - brak show, na które wszyscy kibice czekają od dawna.
Mianem "Undisputed Champion" okresla sie piesciarza, ktory ma w swym posuiadaniu pasy WBC, IBF & WBA. Pas WBO jest traktowany z mniejszym uznaniem, ale trzeba zaznaczyc, ze wartosc pasa jest wyznaczana przez mistrza, ktory go posiada. Ostatnim "niekwestionowanym mistrzem" w wadze ciezkiej byl Lennox Lewis. To fakt.
Wielu bokserom wydawało się że są wielkimi biznesmenami ...a po zakończeniu kariery...dupa blada..
Jak to powiedział bodaj Pietrzykowski(nie jestem pewien) ...po zakończeniu kariery nie potrafił kwitka na poczcie wypełnić bo jak był mistrzem to wszystko za niego robiono....podejrzewam że Haye potrafi tylko walczyć i szczekać i to szczekać co mu podpowiedzą jego fachowcy od piaru..
Data: 16-12-2010 21:00:08
Lennox miał 3 paski w 99' Tyson w 87' WBO weszło chyba coś koło 89 r a znaczenia dopiero nabierał w latach 90. w 99 był jednym z 4 najważniejszych tak jak jest do tej pory. Czyli Lennox miał 3/4 znaczących pasów w jednym czasie a Tyoson 3/3. Trudne? Masz rację że Mike Tyson był niekwestionowanym mistrzem w latach 80-tych zdobywając Tytuły (WBC,WBA,IBF)-To Fakt.Jednak zauważ że federacja WBO zawsze stała jakby z boku a za najbardziej cenione i prestiżowe Federacje bokserskie do dzisiaj uważa się kolejno:(WBC,WBA,IBF) i to też jest Fakt.pozdr
dużo szczeka pajacuje i gada i tyle
jesli odejdzie zapmietam go jako najwiekszego pajac a Mistrza w Cieżekiej!
WBO jest nieistotnym Pasem? WOW nie wiedziałem. "
Nie tyle, ze jest nieistotnym a raczej niezalicznym do grupy pasow, ktore trzeba posiadac by byc uwazanym za "undisputed champion"...
Data: 16-12-2010 21:32:00
No i prosze, Adamek zawalczy w Prudencial w kwietniu eliminator IBF, i gdzie sa ci co plakali nieustannie ze Adamek obija tylko bumow?
???
Data: 16-12-2010 21:33:14
"horhe88 Data: 16-12-2010 21:20:43
WBO jest nieistotnym Pasem? WOW nie wiedziałem. "
Nie tyle, ze jest nieistotnym a raczej niezalicznym do grupy pasow, ktore trzeba posiadac by byc uwazanym za "undisputed champion"... ''Wyrwałeś'' mi to z ust cop.
Ray Mercer Tommy Morrison Herbie Hide Riddick Bowe Henry Akinwande Vitali Klitschko Chris Byrd Wladimir Klitschko Corrie Sanders Chris Byrd Lamon Brewster. Uznawane za najważniejsze są 4 pasy bokserskie w tym WBA i w 99' kiedy Lennox miał 3 pasy, WBA miał Vitalij Kliczko
Lennox miał 3 paski w 99' Tyson w 87' WBO weszło chyba coś koło 89 r a znaczenia dopiero nabierał w latach 90. w 99 był jednym z 4 najważniejszych tak jak jest do tej pory. Czyli Lennox miał 3/4 znaczących pasów w jednym czasie a Tyoson 3/3. Trudne? Masz rację że Mike Tyson był niekwestionowanym mistrzem w latach 80-tych zdobywając Tytuły (WBC,WBA,IBF)-To Fakt.Jednak zauważ że federacja WBO zawsze stała jakby z boku a za najbardziej cenione i prestiżowe Federacje bokserskie do dzisiaj uważa się kolejno:(WBC,WBA,IBF) i to też jest Fakt.pozdr "
Dokladnie.
Ale z racji ich mnogości i wielości mistrzów różnych kategorii zawsze pojawiają się ciekawe możliwości unifikacji, co tez nie jest złe.
No a jeśli chodzi o walkę z Kliczko, to bardzo bym chciał ją zobaczyć.
I licze, że będzie.
A co do Rusłana i porównania do Harrisona, to nie ma się co oburzac bo chodziło jedynie o to, że przygotowywał się pod leworęcznego przed walką z Audleyem.
"I'll have to look out for good challengers. The mandatory challenger is Ruslan Chagaev, who is an awkward southpaw, but I've come off the back of training for a southpaw after the Audley Harrison fight. It wouldn't be too hard to put that fight together and I'm sure he'll jump at the chance of challenging for the world title, but he'll get the same treatment as everybody else," Haye said.
IBO jest stosunkowa malo liczaca sie federacja aczkolwiek Lewis, RJJ, Adamek,Klitschkos byli/sa posiadaczmi tego paska. Rankingi oparte sa na bardzo podobnym systemie komputerowym jaki mozna znalezc na boxrec.com, czyli punkt za odbyte pojedynki i ich range. Prawda jest jednak, iz nikt naprawde nie traktuje tej organizacji zbyt powaznie. Przynajmniej nie tutaj.
I to miał byc zbawiciel wagi ciezkiej? "
Nie byl i nie jest zbawicielem zadnej wagi, ale z pewnoscia interesujacym dodatkiem do bardzo martwej sceny w ciezkiej dywizji.
Znakomity biznesmen i charyzmatyczna osobowosc pozaringowa.
PS Szanowny Panie Redaktorze, nazwisko Kliczki winno się odmieniać.
Gość jest wystarczająco medialny żeby się zachowac jakoś i nie dać o sobie zapomnieć za szybko.
IBO jest stosunkowa malo liczaca sie federacja aczkolwiek Lewis, RJJ, Adamek,Klitschkos byli/sa posiadaczmi tego paska. Rankingi oparte sa na bardzo podobnym systemie komputerowym jaki mozna znalezc na boxrec.com, czyli punkt za odbyte pojedynki i ich range. Prawda jest jednak, iz nikt naprawde nie traktuje tej organizacji zbyt powaznie. Przynajmniej nie tutaj''
Nie przesadzasz? Skoro organizacja IBO nie jest powazna wiec zdobycie pasa wagi ciezkiej IBO tez nie jest powazne? Sa organizacje liczace sie bardziej i mniej ale pas mistrza IBO to nie pas EBU!
No niby racja, ale pas IBO jest ostatnio strasznie lansowany. Kliczko kładzie go na wszelkich konferencjach na pierwszym planie, do zdjęć tak samo. Wszyscy posiadacze bardzo chętnie się z nim obnoszą.
Niby niszowy, ale jednak jakaś reklama jest budowana. Ciekawy jestem jak to będzie z tym pasem za jakieś 5 lat. Przecież innym "pasków" tak się nie dźwiga za sobą jak ten IBO.
Robi z Siebie wielkiego kozaka co to on niby nie jest w tej wadze cieżkiej? Kogo on poknał w tej wadze
Super fightera Bonina
Barreta - którego kazdy z TOP obija
Valueva - kolosa ktroy poza warunkami nic nie ma. I tak walka była ustawiona.
Ruzia ktory juz w chodzi w lata emerytury bokserskie i dawno dawno najlepsze lata ma za Sobą.
I na koniec gigant Harrison ktory przed 3 ed zadał 3 ciosy celne czy niecelne to juz nie ma znaczenia.
Ten gość to jest pic, stucznie wytworzny przez Angoli mistrz. Niech chociaż zawalczy dwie walki z kimś z TOP 15 to pokaże jego prawdziwą wartość.
Przez to przejscie do wagi cieżkiej to on ożywił,ale chyba tylko swóje konto i to znacznie .
Angole to sie bedą największym gównem zachwycać, najważniejsze ze to gówno jest ich.
pierdolisz głupoty jak zwykle...Haye geniuszem marketingu??haha,raczej ta pipa jest konsekwencją posuchy w HW i na siłę wykreowanym tworem.Wiele zawdzięcza temu,że jest ładny.10 lat wstecz by nie istniał
takie jest moje zdanie po prostu,bedzie sie bal jak Walujewa,tylko Kliczko sie nie bedzie cykał i go ostuka,ja bym bardzo chcial zeby doszlo to ich walki,jak tez i do jego walki z Adamkiem
Haye sam wiesz jaki jest, przecież gdyby walka z Valujevem była inaczej ułożona to bys my o nim nie rozmawiali jako mistrzu zapewne. w Walce z kolosem wynik mogł isc w 2 strony a i ta kby nie bylo zaskoczenia.
Ale z Haya taki zbawca jak i każdego innego. Poprostu teraz nie ma kto załatwić Kliczków, przegrywali wcześniej teraz mają i doświadczenie, a nie tylko warunki. No trzeba będzie troche poczekać a odejdą i tak pewnie jak Lennox, ostatnia walka z jakimś młodym wilkiem i koniec.
No bo chyba nie będą sie tłuc po świecie jak Holy.
Vitali to inna bajka to prawdziwy kozak który walczył z Lewisem i nie boi się nikogo czy to w dystansie czy półdystansie.
Haye sam wiesz jaki jest, przecież gdyby walka z Valujevem była inaczej ułożona to bys my o nim nie rozmawiali jako mistrzu zapewne. w Walce z kolosem wynik mogł isc w 2 strony a i ta kby nie bylo zaskoczenia''
Faktem jest ze zawsze istniala niepisana zasada iz zeby pobic mistrza trzeba bylo go znokautowac lub przynajmniej wyraznie pobic (doslownie-dlatego miedzy innymi Golota nie wygral z Ruizem czy Byrdem). Przestala ona jednak obowiazywac wraz z odejsciem 'zlotej ery' wagi ciezkiej co nie zmienia faktu ze gdyby doszlo do rewanszu Haye-Walujew wynik zapewne bylby podobny.
I tu podałeś idealne przykłady na to własnie. Jak powinien byc traktowany mistrz. Te walki Gołoty wcale były nie tak dawno 2004 rok.
W ciagu 5 lat potrafiło sie tak to wszystko na niekorzyść zmienić.
To jest wał za wałem. Najpierw zwałowali Holyfielda który ewidetnie wygrał tamten pojedynek. Na kartach sedziowskich jednak było inaczej, wtedy Bestia był na fali.
Wskoczył nagle Haye,pyskacz medialny z dobrą buźką.
To zwałowali Waujeva bo już okazał sie zbyt nudny,człapał tylko z nogi na noge 0 widowiska. Potraktowali go jak przedmiot przestal być dochodowy to zwałowali i odstawili w kąt.
Szkoda ze teraźniejszy boks zszedł tak na psy.
Stad ta tęsknota do "złotej ery"
ale boks zawodowy to biznes i pienądze w końcu, prawda?
dla sportu jest boks amatorski
...pierdolisz...Wiele zawdzięcza temu,że jest ładny..."
LOL...moze i pierdole, ale nie sadze, ze Haye jest "ladny"...lol...
HAYE: Osobiscie go nie lubie, ale ma "talent" do promocji, nawet jezeli ta promocja jest nieco bezwstydna oraz niezbyt klasowa.
PERCEPCJE KIBICOW: Poniewaz dzisiejszy zawodowy boks jest bardziej biznesem, a mniej sportem, to zeby cos w tym wszystkim rozumiec, trzeba patrzec na to co sie dzieje w kilku wymiarach: sportowym, promocyjnym, finansowym oraz strategicznym.
rewanż Holy - Tyson 70 mln!!! do podziału!!!! (bodaj Holy36 Mike 34)
Ali zarabiał za walki więcej niż bracia K tyle a dolar miał wtedy dużo większą siłę nabywczą.
Kiedyś boks w HW był biznesem z klasą jak sprzedaż szwajcarskich zegarków, dziś to tłuczenie kasy na bazarze na chińskich podróbach.
A jak wyjdzie to tylko po kase i w 2 rundzie ogłosi straszną kontuzję...
BOKS: Dzisiejszy zawodowy boks "nie zszedl na zadne psy", tylko jest duzo bardziej komercyjny niz byl kiedys..."
Dokladnie. Komu sie nie podoba idea boksu zawodowego w formie jaka obecnie egzystuje, zawsze moze podniecac sie boksem amatorskim...lol...
HAYE TO PIEPRZONY TCHORZ..."
Zaden piesciarz wychodzacy do ringu i ryzykujacy swym zyciem nie moze byc nazwany "tchorzem" "kelnerem" "bumem" etc. Uzywacie tych okreslen tak czesto, ze jest to wrecz symptom kompletnej indolencji umyslowej.
Cóż, pozostaje miec nadzieje ze przynajmniej raz powiedział prawdę :P
Dokładnie
Odpowiednikiem takiej walki teraz by byla walka Pacman - Mayweather. Ta walka tez by przyniosla teraz pomiedzy $150M a $200M dochodu brutto, czyli pewnie obaj bokserzy by zarobili po okolo $50M. Ale to jest najbardziej pozadana oraz najbardziej komercyjna walka, ktora by sie mogla wspolczesnie odbyc.
Pacman zarobil za swoja poprzednia walke w granicy $20-$25M, ale nie byl to jakis absolutny hit marketingowy.
Ja mowie tutaj o normalnych walkach czolowki w roznych wagach. Napewno "normalni" bokserzy zarabiaja teraz duzo wiecej, niz kiedys. Nie mowimy tutaj o hitach sezonu albo super gwiazdach.