Bedzie ostro ta walka bedzie ostatnia w karierze Hopkinsa
Autor komentarza: SkazanyNaInstynkt
Data: 16-12-2010 09:10:51
promować walkę też trzeba...
chciałbym, żeby Hopkins to wygrał... ale to raczej nierealne. Nie ten wiek, już nie te umiejętności... przy Pascalu będzie jak dziecko we mgle... ale mogę się mylić.
PS. Jeśli dojdzie do rewanżu Pascala z Dawsonem.. ten drugi tym razem wygra.
Coś czuję, że Chadowi ta porażka mogła dać niesamowitego kopa.
pozdro
Autor komentarza: Laura
Data: 16-12-2010 10:22:42
Pascalowi już teraz puszczają nerwy, Hopkins go zleje :)
Walka będzie nudna, brzydka, pełna fauli, symulacji, klinczy, przetrzymywań, ale na koniec zwycięstwo będzie należało się katowi.
Autor komentarza: daniello890225
Data: 16-12-2010 10:23:08
teatrzyk musi byc
Autor komentarza: Luton
Data: 16-12-2010 10:35:03
Obstawiam Pascala na punkty.
Autor komentarza: Deter
Data: 16-12-2010 11:13:50
Laura
Wydaje mi się, że Twoja propozycja jest dość prawdopodobna. Hopkins ma w tej walce do zyskania o wiele więcej niż Pascal. Gdy wygra, zostanie najstarszym mistrzem świata.
Ja będę trzymał kciuki za Hopkinsa.
Autor komentarza: Kris78
Data: 16-12-2010 11:17:36
dziwie się, że Pascal dał się podpuścić - powinien to skomentować - a nie się szarpać i wydzierać z rąk pas - tak jak by to miało jakieś znaczenie
Autor komentarza: Deter
Data: 16-12-2010 11:29:56
Kris78
Myślę, że to ma znaczenie. Jeśli rywal jest słaby psychicznie, to warto go prowokować - wtedy nie panuje nad sobą i emocje biorą górę. Podobną, ale o wiele bardziej profesjonalną strategię obiera Floyd. Irytuje rywali do granic a oni chcą zniszczyć... i wtedy zamiast boksować to wpadają w niekontrolowaną agresję. To bardzo dobry sposób na kontratak.
Autor komentarza: DAB
Data: 16-12-2010 11:57:06
Laura zgadzam się. Bernard już zyskuje psychologiczną przewagę to zimny drań:) Pascala będą niszczyły własne nerwy, on z tak psychicznie twardym typem jeszcze nie miał styczności.A co do walki Pascal vs Dawson to w końcówce Kanadyjczyk gasł w rewanżu przegra. Nie jest wybitnym bokserem szybko spadnie z tronu
Autor komentarza: tenarus
Data: 16-12-2010 12:18:43
mina Pascala bezcenna, aktorstwo na poziomie Mroczka
Autor komentarza: val198
Data: 16-12-2010 14:33:50
Patrzcie jaki pazerny jeszcze nie wygrał a już pas zabiera,najwyższy czas wysłać Hopka na zasłużoną emeryturę.
Autor komentarza: mma
Data: 16-12-2010 14:36:27
Nuda... Nikt nie zabiera pasów lepiej niż Stoney Stone :)
Mały ten Pascal przy Hopkinsie.Hopkins żartownis chcial zrobic jakies jajca a Pascal na serio to wzial hehe .Obstawiam Pascal wygra przez Tko 9 runda
Autor komentarza: MatMaister90
Data: 16-12-2010 15:17:32
Hopek psychicznie widać, że wciska Pascala w ziemię już teraz. Lata doświadczenia. Jak się Pascal podpali w ringu, tak jak na konferencji, to może być ciekawie. Obstawiam 12 rund walki. Wynik dla mnie jest sprawą otwartą.
Autor komentarza: polrex
Data: 16-12-2010 15:22:42
chlopaki kiedy walka? i na jakim kanale?
Autor komentarza: polrex
Data: 16-12-2010 15:26:17
a co by bylo gdyby Hopkins pocalowal tego Pascala? sa usta w usta..hehe
Autor komentarza: Kopyto
Data: 16-12-2010 18:56:44
Na punkty Hopkins nie wygra, bo na Hopkinsie nie da sie tyle zarobic pieniędzy co potem sie zbije na Pascalu. Tak samo Holyfield nie wygrał z Wałkiem, bo Wałek jest ciekawszą atrakcją turystyczną.
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.
chciałbym, żeby Hopkins to wygrał... ale to raczej nierealne. Nie ten wiek, już nie te umiejętności... przy Pascalu będzie jak dziecko we mgle... ale mogę się mylić.
PS. Jeśli dojdzie do rewanżu Pascala z Dawsonem.. ten drugi tym razem wygra.
Coś czuję, że Chadowi ta porażka mogła dać niesamowitego kopa.
pozdro
Walka będzie nudna, brzydka, pełna fauli, symulacji, klinczy, przetrzymywań, ale na koniec zwycięstwo będzie należało się katowi.
Wydaje mi się, że Twoja propozycja jest dość prawdopodobna. Hopkins ma w tej walce do zyskania o wiele więcej niż Pascal. Gdy wygra, zostanie najstarszym mistrzem świata.
Ja będę trzymał kciuki za Hopkinsa.
Myślę, że to ma znaczenie. Jeśli rywal jest słaby psychicznie, to warto go prowokować - wtedy nie panuje nad sobą i emocje biorą górę. Podobną, ale o wiele bardziej profesjonalną strategię obiera Floyd. Irytuje rywali do granic a oni chcą zniszczyć... i wtedy zamiast boksować to wpadają w niekontrolowaną agresję. To bardzo dobry sposób na kontratak.
Wyreżyserowane przedstawienie, niezbyt sprawnie zresztą.