HAYE O WALCE Z KLICZKAMI
Redakcja, AOL FanHouse
2010-12-15
- Oglądajcie moją kolejną walkę, tym razem unifikującą pasy mistrzowskie - mówi David Haye (25-1, 23 KO), nawiązując do ciągle powracającego pytania odnośnie jego potyczki z jednym z braci Kliczko.
- Ludzie nie wierzyli gdy mówiłem, że będę absolutnym mistrzem kategorii cruiser. Wyczyściłem jednak tę dywizję i przeszedłem do wagi ciężkiej. Potem pojechałem do Niemiec, do największego w historii mistrza świata i też go pobiłem. Teraz twierdzę, że pobiję braci Kliczko. Ludzie mówią z niedowierzaniem "Jasne...", ale ja nie kłamię. Te pojedynki dojdą do skutku - przekonuje champion według organizacji WBA.
No chyba, że zacznie działać Kliczkowska propaganda, ale teraz to już mało prawdopodobne...
jak mawiali starożytni Rosjanie.
Na razie to bicie PR-owskiej piany po raz "enty".
Haye z walki na walkę robi coraz większy gnój wokól siebie. Ani to przeciwnicy, ani walki. Jego reputacja jest mocno nadszarpnięta. Według mnie David już nie ma innego wyjścia jak zainkasować dużą gażę i porządny oklep- a potem emerytura.
Haye juz osiagnal co zamierzal, ma tytul i kase , zyczylbym tego samego Adamkowi a Kliczkowie musza udowodnic ze ich panowanie nie jest jedynie wynikiem slabego poziomu ciezkiej.
Oto sposób jak można zawojować salony i proletariat nie robiąc za wiele.
Prawda jest taka, że oboje nakręcają fanów. Ale zarazem sami obijają ostatnio cienkich zawodników jeden obił Briggsa, drugi Harrisona a trzeci chciał Chisorę...Jeśli nie wyjdą w końcu do ringu i nie zawalczą to pozostaną cykorami i oni o tym dobrze wiedzą.
I nawet tutaj już nie chodzi o to kto wygra, ale po prostu o pewne miejsce w świecie boksu...
K2 robią dobrą otoczkę, są kulturalni itp, ładnie dyplomatycznie mówią, ale dawają zarazem kiepskie kontrakty, biją się ciągle w Niemczech i mało kto ich pragnie oglądać, powoli już wszyscy mają gdzieś tych mistrzów którzy zanudzają przez kilka rund a potem nokautują jakiegoś statecznego grubasa który kryje się za podwójną gardą...
Haye natomiast walczy raz na rok z zawodnikami past-prime o ile w ogóle ich karierę można było określić jako prime (Harrison...).
Tak więc ich opinia u kogoś kto zna się na boksie tak czy inaczej jest mocno nadszarpnięta.
Teraz Haye będzie próbował doprowadzić do walki z Władem ale coś stanie na przeszkodzie i wybierze RJJ, który da wielką oglądalność i sporo kasy a do rozmów o walce powrócą pewnie po obiciu RJJ albo Czagajewa jeśli WBA nie pozwoli na wolną obronę i tyle... Wład znów wybierze jakiegoś muła (wróci do Chisory...) a Vitek obije grubasa Solisa i znów będzie replay...
Szkoda w tej sytuacji Adamka, który nie ma pasa a mu się należy bo moim zdaniem jest to najciekawszy zawodnik obecnej wagi ciężkiej...Ale kto dopuści go do walki?
Dobór przeciwników nie świadczy o tym że chce być wojownikiem najlepszym pięściarzem swoich czasów tylko chce zarobić troszkę kapuchy!!
Zrywanie negocjacji robienie z siebie pajaca obrażanie Kliczków ma tylko cel marketingowy czyli nic innego jak tylko załatwienie sobie jak największej kaski!
WYNIK GO NIE INTERESUJE, TO ZE ZALICZY KAOSA NIE JEST JUŻ TAK WAŻNE JAK TO ŻEBY PO TEJ SZOPCE NA KĄCIE WSZYSTKO SIĘ ZGADZAŁO!!!
Waszym zdaniem w cruiser gdy zunifikował pasy nie było lepszych pięściarzy jak stary Morrmec otyły Fragomeni czy dobry na galach na swoim podwórku Makarineli????
Hehehe ja bym mógł wymienić z dziesięciu!!!
Nie wszyscy lubią być oszukiwani i nie wszyscy chapią kit tak jak na przykład imbecyl pokroju SkazanegoNaInstynkt!!!
Dla mnie Gey to produkt marketingowy i nic więcej!!!
POZDRAWIAM PRAWDZIWYCH KIBICÓW BOKSU!
Vit od walki z Lennoxem nie miał porządnego i groźnego rywala w świetnej dyspozycji a Władek? To chyba Brewster gdy jeszcze miał formę, czyli w 2004 r :P
Jeden to puchowy slabiak,drugi to porcelanowy tchorz
Kto wie jak się na takich mówi?
Haye nie będzie uciekać przed Góralem, bo Haye zdaje sobie sprawe, że Adamek ma watę w łapie. Będzie próbował trafić Adamka swoim prawym prostym, a jest to możliwe przy drewnianym balansie tułowia Adamka.
Jedynym szybkim przeciwnikiem z jakim w ciężkiej walczył Adamek to Estrada i wcale nie wygral go wysoko, a Haye ma szybkość i uderzenie
"Haye ma większe szanse w starciu z Kliczko niż w starcu z Adamkiem, ale Adamek nie ma szans z Kliczkami żadnych."
Mógłbyś to uzasadnić, bo w dalszej części posta wręcz sobie zaprzeczasz?
Więc tak jak napisałem dojdzie do konfrontacji, więc bedzie ciekawie. Bo walki Heya z Kliczkami bedą, obym sie mylił, nudne.
Haye ma szybkość ale nie w nogach.
Przed Wałkiem, czy Ruizem to i emeryt na wózku inwalidzkim ucieknie.
Zobacz co było z Fragomenim. Fragles nie ma szybkich nóg, a za każdym razem dopadał Haye'a i spora część walki odbyła się w półdystansie.
Szczęki też David nie ma mocnej i widać po przeciwnikach, że boi się o jej sprawdzenie.
Natomiast, tak jak piszesz, Angol ma napewno mocny i dość celny prawy prosty. Tylko on jest celny przy kimś mało ruchliwym i z dystansu. Sierpy Hejka w półdystansie to totalny chaos obliczony na wywarcie efektu psychologicznego.
Tak faktycznie to w walce z Walkiem tylko jednym prostym dosięgnął Wała.
I tylko dlatego, ze to najwolniejszy bokser HW.
Nie sądzę, by któregoś z K2 byłby w stanie dosięgnąć mocno Haye chociaż raz w całej walce. To jednak tylko moje zdanie i mogę się mylić.
Sądzę, że konstuzja była, w tym roku już bez szans walki, a po co potem ma się przygotowywać na Chisorę, skoro jest Haye.
też sadze że kontuzja była, natomiast błędne jest założenie:
"Co do kontuzji Kliczki: skoro ma taki bajecznie przyjazny kontrakt, to mógł zrezygnować z walki bez żadnej przyczyny i nie musiał wymyślać kontuzji."
a co z telewizją ?? a co z kibicami którzy wykupili bilety ? Myślisz, że można tak w ch*** walić bezkarnie, wyjść i powiedzieć "odwołujemy, bo nie chce mi sie walcyzć"
Ps nie chodzi mi że Haye będzie faworytem ale ten tok rozumowania raczej nie działa.
Wiadomo, że DH nie stanie na wprost K. i że nie będzie się z nim był, bo skończy się w 2 rundzie. Wiadomo, że jest słabszy fizycznie, niższy, może ciut szybszy itd. generalnie boksersko wszystko wiadomo. Wiadomo też, że DH będzie bił w ten bęben i dmuchał w ten medialno-marketingowy balon. Aż zezłości nas wszystkich do granic wytrzymałości.
Osobiście mam nadzieję, że Kliczko zleje go jak psa.
Niby dlaczego sam sobie zaprzeczam ? To ,że np. Haye wygra z Kliczko nie oznacza, że musiałby też wygrać z Adamkiem, który z Kliczko raczej szanse miałby marne. Tu chodzi o wiele różnych czynników. Haye byłby łatwiejszy dla Adamka niż Kliczko, a Kliczko wydaje mi się, że byłby łatwiejszy dla Haye niż Adamek.
Może zagmatwane, ale ja widzę w tym sens.
Data: 15-12-2010 12:33:27
Władek nigdy nie walczył z tak szybkim bokserem jak Haye czy Adamek więc walka któregoś z nich z Kliczko może się dla Władka źle skończyć, Adamek mógłby go wypunktować a Haye wypunktować i znokautować
Dziwny tok rozumowania. Jakim cudem Davidek ma wypunktować Kliczkę uciekając i wyprowadzając 3 ciosy na runde podczas gdy Wład bedzie siał wręcz spustoszenie lewym prostym ? Kolejna sprawa jakim cudem Davidek ma niby znokautować Kliczke skoro nawet w "walce" z BUMEM Harrisonem nie był w stanie zrobic tego pojedynczym ciosem (musiał wpakować całą serię a Wład sobie na to nie pozowli). Jedyny bokser w dzisiejszej ciężkiej mający szanse z Kliczko (zaznaczam minimalne) to Adamek z racji: doswiadczenia,silnej psychiki,szybkosci,swietnej defensywy i odpornosci na ciosy. Na dodatek taka walka musiałaby miec miejsce poza niemiecką ziemią ;)
Data: 15-12-2010 13:54:51
Kopyto
"Haye nie będzie uciekać przed Góralem, bo Haye zdaje sobie sprawe, że Adamek ma watę w łapie. Będzie próbował trafić Adamka swoim prawym prostym, a jest to możliwe przy drewnianym balansie tułowia Adamka."
Kolejny naiwny komentarz. Tą niby "watą z łapy" poczęstował pare dni temu Madallone tak że Włoch nakrył się nogami, powiedz mi łaskawy "znawco" co stanie się z Hayem gdy jego szklana szczęka otrzyma taki właśnie cios ? (a przy jego gównianej obronie zainkasowania takiego strzała to rzecz oczywista).
xD
w czym ? chciałbym zobaczyć Haye'a dającego taką walkę jak Corrie Sanders z Witalijem Kliczko
Data: 15-12-2010 12:32:37
Dla mnie Gey to produkt marketingowy i nic więcej!!!
POZDRAWIAM PRAWDZIWYCH KIBICÓW BOKSU!
I trudno się z tobą nie zgodzić. Wielu jednak nabiera się na tzw papkę medialną bo wszyscy tak naprawdę czekamy na kogoś zarówno efektownego jak i efektywnego w ringu, kto rozrusza nam HW :) Davidek miał zadatki na bycie kimś takim ale czas pokazał ze były to tylko zadatki. Ja produktu o nazwie David Haye w każdym razie nie kupuję nawet gdy w promocji będzie mi chciał dorzucić również wykreowany medialnie "potężny cios" ;)
również pozdrawiam
David Beckham pod wzgledem sportowym byl naprawde niesamowity.Widziales te dosrodkowania,czy stale fragmenty, ktore wykonywal?Mym skromnym zdaniem,bardzo zle porownanie,Beckham to gosc niesamowicie ulozony,choc zdaje se sprawe ze te szczekanie Haye to tylko taka gra pod publike.
a kto powiedział, ze Adamek trafi czysto Davida (przepraszam Davidka) Heya ?? i czy w ogóle zdąży trafić? Haye ma szybkosć, a szybkość to podstawowy argument Adamka od którego zależy cała reszta. Tomek (czy Tomuś? lubisz zdrobnienia) swietnie wygląda na tle wolniejszych ciężkich, gabarytami zbliżonymi do niego.
Już chyba zapomniałeś walke z szybkim Dawsonem. Haye to taki Dawson z mocnym uderzeniem. W dodatku ma wyraźna przewage w zasięgu ramion nad Adamkiem i potrafi używać prostego. Jestem pewny że z Adamkiem Haye by nie pajacował tylko uważnie prowadził walke, starał sie trzymać Adamka na dystans i usypiać, usypiać by nagle wystrzelic. To, że Adamek jest dziurawy wie każdy. To sie jeszcze tak nie uwidacznia w ciężkiej (aczkolwiek Adamek daje sie trafiać, rzadziej), bo jest przewaga szybkości. Haye jest młodszy, większy, silniejszy.
Argument w stylu "jak go trafi to sie tamten nakryje nogami". Tym argumentem posługują sie często zwolennicy walki Władek-Tua. Bo Tua jak wiadomo to największe zagrożenie dla Władka :)))))))))))))))
To, że Adamek na tle buma wyglądał swietnie, to że go znokautował oznacza... nic. Myśle, że Haye z Maddalone wypadłby jeszcze lepiej, tylko co z tego.
Dziwny tok rozumowania. Jakim cudem Davidek ma wypunktować Kliczkę uciekając i wyprowadzając 3 ciosy na runde podczas gdy Wład bedzie siał wręcz spustoszenie lewym prostym ? Kolejna sprawa jakim cudem Davidek ma niby znokautować Kliczke skoro nawet w "walce" z BUMEM Harrisonem nie był w stanie zrobic tego pojedynczym ciosem (musiał wpakować całą serię a Wład sobie na to nie pozowli). Jedyny bokser w dzisiejszej ciężkiej mający szanse z Kliczko (zaznaczam minimalne) to Adamek z racji: doswiadczenia,silnej psychiki,szybkosci,swietnej defensywy i odpornosci na ciosy. Na dodatek taka walka musiałaby miec miejsce poza niemiecką ziemią ;)
Widzę że znasz już taktyke Haye na walkę z Kliczko ciekawe skąd?? Bo chyba nie wyciągasz wniosków na podstawie walki z Valuevem gdzie założeniem było nie dać się trafić aby przez przypadek nie zostać znokautowanym bo wiadomo było że dotrwanie do końca walki daje 100% gwarancje wygranej Haye. Również powoływanie się na walkę z Harrisonem jest błędem bo on się nieudolnie podłożył. Czemu piszesz że Wład sobie nie pozwoli wpakować serii ciosów skoro pozwalał na takie serie Peterowi, Brewsterowi czy Sandersowi.
Data: 15-12-2010 16:27:36
Osobiście uważam, że Haye polegnie z Władkiem. Natomiast taktyka "wypunktować Włada" przez mniejszego zawodnika, to jest prawdziwy hardcor. Wladek takich uwielbia.
Tylko że ci mniejsi zawodnicy byli wolni jak wóz z węglem i stali na przeciw Włada amortyzując proste twarzą ;) Bo pokaż mi zawodnika który był szybszy od Włada?? Nawet sparingpartnerzy Włada mówią że gubi się kiedy rywal atakuje, balansuje tułowiem wtedy Ukrainiec zaraz klinczuje.
David Haye nie ma dobrego lewego prostego aby stopować Górala w półdystansie. Na takim Harrisonie bał się na początku walki zadawać lewy prosty więc jak może zadawać celne ciosy na szybkim i doskonale pracującym na nogach Adamku???
Adamek jest przez swego trenera szykowany do walk w półdystansie. I jeśli będzie dochodzić do takiej wymiany w półdystansie to precyzyjne serie Górala będą odnosiły większy skutek niż chaotyczne ciosy Davida.
Uważam ze Davidowi bardziej leżą bracia Kliczko niż Adamek. Braci Kliczko jest łatwiej zaskoczyć ciosem z doskoku niż dobrze pracującego na nogach i o podobnej szybkości Adamka.
David niestety przez kiepski dobór rywali w wadze ciężkiej niestety zmniejszył swoje szanse w starciu z Kliczkami.
Takie jest moje zdanie. Mam nadzieję Luton że nasze opinie skonfrontują empirycznie Adamek i Haye czego Tobie i sobie życzę :-)
Aha i jeszcze jedno. Neandertalczyk - klasowym bokserem. Ciekawe, w której bajce.
Estrada i Grant to tez bumy? w takim razie niech zawalczy z nimi na przetarcie np. Sosnowski
A mowi ci cos nazwisko O'Neil Bell? Adamek zakonczyl mu kariere. Ja znawca nie jestem ale z tego co piszesz ty nim nie jestes tym bardziej.
Wypominanie Fragomeniego HAye to czyste bicie piany (bo wygrał), Adamkowi można np. wypomnieć że porozbijał go Brrigs co pada po paru sekundach walki po byle jakim ciosie, następnie HAye wypomniemy Thompsona, a Adamkowi że położył go superBUM Mihai Iftode 3-27 !!!!(obecnie), Haye można wypomnieć dechy z Mormeckiem, Następnie Adamkowi przegraną z Dawsonem, Haye dostanie za tchórzowska postawę z Walujewem, a Adamek za wielką nieporadność z dziadem Grantem i tak możemy się licytować w kółko!!!
Haye-Bonnin = Malladone-Adamek
Barrett,Ruiz,Wałek = Grant,Arreola,Estrada
proste jak szczanie
Estrada = Ruiz
Grant,Arreola = ścięte głowy braci Kliczko
Wałek, Harrison = cyrk monthy Phytona
Ruiz = Arreola??? od kiedy to 2krotnego mistrza świata co pokonał Holego prime!! można porównać do Estrady który nie pokonał NIKOGO!!!
Gołota = Barret - ten wyśmiewany Barrett rzucił jeszcze na dechy uwielbianego Tuę a Kaleki Gołota padł z Austinem po pierwszym ciosie.
"W tej sytuacji wszystko wskazuje na to, że Adamek na "polskiej gali stulecia II" zmierzy się z zagranicznym rywalem. - Jean-Marc Mormeck zażądał nierealnej sumy. Nie ma także możliwości walki z Royem Jonesem Juniorem. Z kolei Aleksander Powietkin nie chce ze mną walczyć - zdradził "Góral" portalowi Eurosport. pl. - Chciałbym więc walczyć z kimś z czołówki rankingu IBF."
To porównaj sobie Grant - Ruiz - obaj w podobnym wieku tyle że Ruiz osiągnął pięć razy tyle co Grant!!!
Arreola - Walker, Quazenga czy Minto to mają być wielkie osiągnięcia tego gościa???czy rupieć McClain???? na jakiej podstawie mam go tak wychwalać????
Nie rób z Granta wielkiego mistrza bo nigdy nim nie był...
on był cienki 10 lat temu 8 lat temu 5 lat temu a co mówiąc teraz !!
Nie wiem jak to możliwe ale zgadzam się z Tobą ;) chyba pierwszy raz
Piszesz -"a tu i teraz Haye i Adamek mają porównywalne osiągi, z tym że Adamek nie uprawia cyrków typu Harrison."
O tym że Adamek i Haye mają podobne osiągi cały czas piszę!!!!
A Adamek - Gołota to nie CYRK??????
Zacząć trzeba od tego że Heye po dwóch walkach z Boninem i Baretem nie powinien dostać walki o mistrzostwo po walce z Wałkiem nie powinien być mistrzem, w pierwszej obronie nie powinien dostać Ruiza w drugiej obronie nie powinien dostać Harrisona. Typowa kariera Sauerlandowego mistrza świata i szkoda sobie nim dupę zawracać.
A Chisora co ? zadnej walki znaczącej nie miał a dostał walke ...
Po tym co mówił Harrison przed walką i po jego świetnej fryzurze podczas spektaklu Monthy Phytona.
Data: 15-12-2010 20:17:20
jego plan taktyczny był taki:Przedłużać walke ile sie da nawet kosztem chodzenia po ringi i nie zadawania ciosów ! nie jego wina ze Haye go szybko załatwił ...
Jak czytam takie "rewelacje" onet-owców to nie sam nie wiem czy śmiać sie czy płakać :)
Data: 15-12-2010 20:34:11
mówić do dupy a dupa Cie osra ...
qwerty123 jasne, że każda dupa cie osra... pracuj nad sobą ortografia, gramatyka, może fryzura 'ala Haye' do tego solarium, będzie dobrze nie załamuj się. A wtedy żadna dupa cie nie osra!
pozdro!
Data: 15-12-2010 16:03:22
"Kolejny naiwny komentarz. Tą niby "watą z łapy" poczęstował pare dni temu Madallone tak że Włoch nakrył się nogami, powiedz mi łaskawy "znawco" co stanie się z Hayem gdy jego szklana szczęka otrzyma taki właśnie cios ? (a przy jego gównianej obronie zainkasowania takiego strzała to rzecz oczywista)"
Już chyba zapomniałeś walke z szybkim Dawsonem. Haye to taki Dawson z mocnym uderzeniem. W dodatku ma wyraźna przewage w zasięgu ramion nad Adamkiem i potrafi używać prostego.
A czy ty ogladales kiedykolwiek w ringu Dawsona ? Bo nie rozumiem jak mozna porównywać boksera świetnego technicznie jakim bez wątpienia jest Dawson do kogoś o kim można powiedzieć że techniką nie grzeszy :) Haye'a pod tym wzgledem znacznie dystansują Chambers,Solis,Powietkin czy nasz Adamek. Twoje porównanie mało zatem szczęśliwe :)
W takim razie źle zrozumiałem twóje intencje, wydawało mi sie, że z nich jednoznacznie wynika, że negujesz osiągniecia Tomasza windujac te Heya. Skoro mamy podobne zdania, ze mna dyskusje można zakończyc, jak widac zmyliła mnie ilosc wykrzykników.
Gołota-Adamek to była pierwsza walka w HW, szopka dla mas, jednak prowincjonalna bo rozgrywana na naszym podwórku.
Harrison-Haye to była obrona mistrzostwa świata, jak Tomek bedzie bronił mistrzostwa z RJJ, wtedy mozna te szopy porównac.
hehe akurat niejaki "nik" to osoba mająca zerowe pojęcie o boksie. Rzucił mi się już pare razy w oczy jako jeden z większych tzw trolli tutejszego forum :)
pozdro
Uwazasz ze Povietkin to slaby technik?
Haye ma atuty ale taki wielki technik to raczej niejest.
Chyba niebardzo rozumiesz pojecie "TECHNIK"
odezwal sie znawca, ja za znawce sie nie uwazam ale jak piszesz ze Povietkin ma lepsza technike od Haye to bredzisz trollu
nieprzypadkowo mowi sie o Haye ze kopiuje styl Jonesa Juniora- wybitnego technika, a jaki styl reprezentuje Powietkin zeby go uwazaj za lepszego technika od Haye?
''Chyba niebardzo rozumiesz pojecie "TECHNIK" ''
nie trzeba byc pseudoznawca jak KapralWiaderny zeby rozumiec pojecie 'technik'
Data: 16-12-2010 07:31:45
ie trzeba byc pseudoznawca jak KapralWiaderny zeby rozumiec pojecie 'technik'
Hehe ale to nie ze mnie mają polewkę userzy tego forum :)
pozdrowionka
Napisz tez jakimi umiejetnosciami technicznymi Povietkin goruje nad Hayem inaczej wyjdziesz na buca.