WACH: Z SOSNOWSKIM CHOĆBY W WINDZIE!
Czołowy polski pięściarz wagi ciężkiej Mariusz Wach (23-0, 11 KO), gdy dowiedział się o planach zorganizowania walki Tomasza Adamka (43-1, 28 KO) z Albertem Sosnowskim (46-3-1, 28 KO), jeszcze przed zdementowaniem tej wiadomości przez promotora "Dragona", skomentował ją w mocnych słowach.
- Zanim Sosnowski zabierze się za Adamka, niech najpierw upora się ze mną. Jestem gotów stoczyć z nim walkę kiedy chce i gdzie zechce, choćby w windzie - wyzywająco powiedział Wach, który w najbliższych dniach ponownie wyleci do USA, gdzie pod okiem słynnego Michaela Moorera, byłego mistrza świata wagi ciężkiej, będzie przygotowywał się do swojego kolejnego pojedynku. Polskiego Giganta zobaczymy ponownie w ringu już 19 lutego, w walce, której stawką będzie zapewne mistrzowski pas Ameryki Północnej, lub inny tytuł regionalny. Przeciwnika Wacha poznamy już niebawem.
haha Sosna by wjebal Wachowi hehe
z chęcią bym zobaczył tą walkę!
pomijajac fakt ze dla mnie Sosna bylby duzym faworytem to niby czym sobie Wach na taka walke zasluzyl skoro zaden ranking go nie obejmuje?
Data: 14-12-2010 16:44:16
Ja jestem przeciwny walkami miedzy polakami
A między Amerykanami też??
Bo Sosnowski wyszedł do sparingu realizować założenia taktyczne i szkoleniowe pt."przyjmowanie ciosów na głowę". Aż się zdziwiłem ale Sosnowski w tym sparingu nie istniał niestety.
A między Amerykanami też??
Nie bo my nie mamy tylu bokserow co Amerykanie
No właśnie widzieli wszyscy jak ostatnio wstrząsnął jakimś bumem, aż każdy na walce zdegustowany krzyczał, żeby w końcu mu pierdolnął, bo ile można się męczyć.
Panowie, jednak po co sie wzajemnie wykanczac? Jest tyle smolistych geb do obicia!
Dokładnie
Tak dokładnie ten sam. Ten sam, który w ostatnich 4 latach przegrał 13 walk. A Wach polował na niego 4 rundy i wstrzelić się nie mógł w faceta który tylko stał.
załatw mu walkę z kimś z top 10.
Swoją drogą ciekawa informacja z tym Moorer'em. Czyżby został kims w rodzaju coacha dla Wacha?
Data: 14-12-2010 16:46:51
bez jaj
pomijajac fakt ze dla mnie Sosna bylby duzym faworytem to niby czym sobie Wach na taka walke zasluzyl skoro zaden ranking go nie obejmuje?
Hehe tak z przymrużeniem oka to na boxrecu jest w 50-tce ;)
Wez już nie przesadzaj co ? "ale przy jego gabarytach i sile może być jednym z groźniejszych zawodników w HW" Co to miało być ? Przecież to śmieszne jest, to co napisałeś. To i w koszykówce może być najlepszym równie dobrze, bo ma gabaryty i siłę. Dla mnie to bokser z niego żaden. Zwykły wyrobnik i tyle. Wygrywa z samymi bumami. Sosnowski by go pobił i taka jest prawda.
poza tym,tez jestem za tym zeby polak z polakiem nie walczyl bo to bezsens
Prawda nie może być powiedziana w trybie przyszłym czyli coś co się nie dokonało nie może być prawdą, Nie wiem czy za którymś tam razem Sosna by obił Wacha widziałem sparing obu i wiem kto wygrał. Wygrał bezapelacyjnie Wach i to jest prawda.
andresky
zalatw mu walke z kims z top 10
Moglbym,ale po co?
Nie rozpierdalaj mnie takimi tekstami.Jakos gorszy wedlu Ciebie Dragon dostal(fartem przyznaje) walke z czolowym ciezkim i wyglada na to ze ponownie ja doastanie,a "ukryty talent" Wach nie moze.Powiem Ci dlaczego, bo takich drewniakow jak on to jest na peczki.Gdyby nie warunki fizyczne podobne do Braci K. to by nawet tych sparingow z czolowymi piesciarzami nie mial.Drwwniak bez techniki,ze o ciosie nie wspomne i tyle.A w budce telefonicznej to on sobie moze walczyc z Najmanem
Akurat rzemiosłem bokserskim to przewyższa Wacha tyle tylko że to rzemiosło przegrało z warunkami fizycznymi.
Moze ja o czyms nie wiem,kiedy to Wach obil Sosne.Bo jezeli mowisz o tym urywku treningu jaki byl zamieszczony na forum,to sie lekko kompromitujesz
Przecież tego wacha to moja babcia by obiła a co dopiero sosna.........
Akurat rzemioslem bokserskim to przewyzsza Wacha tyle tylko ze to rzemioslo przegralo z warunkami fizycznymi.
sam sobie zaprzeczasz.Long powinien wygrac z Mariuszem bo przewyzsza go warumkami fizycznymi,a w rzemiosle bokserskim niewiele,ale jednak mu ustepuje.Rzemioslo wygralo z warunkami
Widocznie Wach przewyższał swoimi marnymi umiejętnościami takiego Longa nie wpadłeś na to?
Sam napisales ze Sosna przewyzsza Wacha umiejetnosciami,ale warunki Mariusza wzielyby gore.To dlaczego warunki Longa nie daly mu sukcesu?
Po drugie primo to Sosna nie bedzie ryzykowal.
Wach jestes narazie nikim, wiec Dragon to olewa,
Sosna by go rozwalil,
- Wladimir ma szklankę bo miał kilka knockdownów (ostatni 5 lat temu)
- Haye ma szklankę, bo też leżał kilka lat temu
- Sosna jest cieńki, bo 2 lata temu przegrał z cieńkim Lawrencem
No to co, Lewis, którego znokautował Rahman i Tyson, który przegrał z Douglasem też byli cieńcy?????
Jest prawie rok 2011. Czas biegnie, zawodnicy się zmieniają, jedni się doskonalą, inni cofają, niektórym się przytrafiają wpadki, słabsza dyspozycja dnia itp.
Dla mnie Sosnowski byłby faworytem z Wachem.
A sparingi to tylko sparingi. Niektórzy mają do nich podejście ambicjonalne. Normalni zawodnicy traktują je jako element treningu i rozwoju. Można być w różnym momencie przygotowań, w różnej formie, robić zadaniówkę itd. Jeden może być po ciężkim treningu, drugi świeży itp. To naprawdę nie jest walka.
Widzisz, dla wielu użytkowników na tej stronie, Gołota to cienias. A daj Boże, żeby dzisiaj można było jeszcze oglądać w HW takie walki jak Gołota dawał np. z Bowe. A dzisiaj mamy walki o pasy Haye-Harrison. Bez komentarza.
Tyson znokautował Lewisa? a to dobre bo myślałem ze McCall
:D
http://www.youtube.com/watch?v=_cM_yUqUsP4
Uspokój się i przeczytaj moje zdanie jeszcze raz :)
Lewis został znokautowany przez Rahmana i Tysona
Tyson bądź Rahman( bo jest spójnik "i") - został znokautowany przez Douglasa
no sory inaczej tego sie nie da zrozumiec
czytanie ze zrozumieniem się kłania, ewentualnie drobne niedopatrzenie z Twojej strony
"No to co, Lewis, którego znokautował Rahman i Tyson, który przegrał z Douglasem też byli cieńcy?"
wszystko gra
Moze tego linka jakiemus promotorowi przeslij.To w koncu swiat pozna ten gleboko skrywany talent Mariusza.Proponuje Saurlanda,on lubi tego typu piesciarzy
musiałeś akurat taką nazwę użytkownika zrobic... i do tego takie bzdury piszesz... albert wielki talent...
Nie no lepiej tego nie oglądać tylko pobawić się we wróżko-eksperta i spekulować kto by wygrał. Jeżeli zawodnik z 20 walkami jedzie walczyć do USA to już jest na dobrej drodze żeby znaleźć promotora.
Jezeli 30 letni zawodnik, z rekordem 20-0 nie ma jeszcze promotora z prawdziwego znaczeni,to znaczy ze nadaje sie tylko na sparingpartnera
Jak za sparingi beda przyznawac pasy to Wach moze kiedys i swoj wywalczy
Jak się dobrze zastanowić to jasno widać że wcale nie jest to takie dziwne że Wach chciałby za boksować z Sosnowskim. A sięgnę dalej w moich spekulacjach, Sosnowski wcale nie byłby w tej walce wielkim faworytem, Wach mocno bije i ma łapy długie jak Kliczki a jak widać było Sosnowski gubi się z takimi rywalami jak dziecko po zmroku na ulicy.
Lubie Wacha i liczę że dojdzie do tego pojedynku.
wach ma 31 lat już... niektórzy myślą, że jest to młody perspektywiczny bokser...
przed Sosnowski poważna walka z Dimitrenko... w razie porażki to spokojnie może spoktac się z Wachem...
...lubie Wacha i licze ze dojdzie do tego pojedynku...
Powinienes jeszcze dodac ze lubisz go za to ze podobnie jak Ty jest z Krakowa.Dragona nie lubisz,bo jego z kolei lubi user odyniec:)
sparing to nie to samo co prawdziwe starcie, jeżeli Sosna nie odniesie sukcesu w walce z człowiekiem biegunką to walka z Wachem mogła by byc bardzo ciekawa i z chęcią bym taką zobaczył
Ale na podstawie sparingu można o wiele bardziej obiektywnie ocenić kto by wygrał walkę niż na podstawie fusów.
po co tak pieprzycie? równie dobrze ja mogę powiedzieć tak i przechylić to na korzyść Wacha, argumentując, że w prawdziwej walce Sosna wytrzymał by góra 2 rundy!
Sosnowski nie będzie miał mojego szacunku.
a.) reklamuje telezakupy
b.) za miny (osranego po nogawki chłopca) podczas ceremonii ważenia z Kliczką
c.) i najważniejsze, przeciętna technika, przeciętna siła, przeciętna szybkość... (choć i tak go chyba przeceniam), ale najgorsze jest to że nie widzę, aby się bardziej rozwinął.
Niech dobrze inwestuje bańkę od Kliczki.
cięzko przewidziec jak bedzie wyglądała walka, w sumie to nawet nie wiemy na cos stac jednego i drugiego...
Dobra nie chce mi się więcej przekamarzać.
A ty nigdy nie będziesz miał mojego szacunku, bo zapewne jedyne co w życiu osiągnąłeś to siedzenie przed komputerem. No, może jeszcze drapanie się po jajach (o ile masz) w przerwie między pisaniem bzdurnych komentarzy. Nie ma to jak o sportowcu światowej klasy wypowiada się jakiś No Name z internetu i to w takim kontekście. Sosna zapewne nie zaśnie w nocy z żalu, że nie zyska nigdy twojego szacunku.
a.) ''reklamuje telezakupy''- i bardzo dobrze, znani sportowcy reklamuja to i owo
b.) za miny (osranego po nogawki chłopca) podczas ceremonii ważenia z Kliczką- twoje miny zapewne bylyby lepsze i grozniejsze (wygralbys nimi walke)
c.) i najważniejsze, przeciętna technika, przeciętna siła, przeciętna szybkość... (choć i tak go chyba przeceniam), ale najgorsze jest to że nie widzę, aby się bardziej rozwinął. - Sosnowski zdobyl mistrza Europy no ale widocznie moze go zdobyc kazdy przecietniak np. Wach
Niech dobrze inwestuje bańkę od Kliczki''- troskliwy jestes
a Wach co? znany jest jedynie z tego ze przeszedl jakies operacje, i ze przez wzrost kojarzy sie z Walujewem, Polsat tego nie kupi,
Albert jak zdobedzie pas mistrza europy bedzie idealnym rywalem Adamka