OUALI WYPADA Z RINGU - REAKCJA MAYWEATHERA I KOMENTARZ RANDALLA BAILEY

Autor komentarza: liquid

Data: 13-12-2010 19:56:44

zupelnie jakbym wrestling ogladal :)

Autor komentarza: Pedro2099

Data: 13-12-2010 20:00:01

no niezle,ciekawe jak to sie ma do wyniku pojedznku?Ouali wygra bo przeciwnika zdyskwalfikuja?

Autor komentarza: Daw

Data: 13-12-2010 20:04:26

Niezle jaja,a tak pozatym to dobrze,ze Floyd nie wlecial na ring i nie sklepal Randalla hehe,bo mialby kolejnea sprawe!

Autor komentarza: Dudas (Redaktor bokser.org)

Data: 13-12-2010 20:05:59

No contest. Na YouTube jest cała walka. Pozdrawiam

PS. Bailey mógł wygrać już w pierwszej rundzie, ale sędzia bardzo długo liczył Marokańczyka (Randall twierdzi, że 15 sekund)...

Autor komentarza: Tajson22

Data: 13-12-2010 20:18:46

Myslalem ze floyd wleci i zacznie klepac tego randalla po opisie ;pp

Autor komentarza: MatMaister90

Data: 13-12-2010 20:28:44

Ta Floyd to się nadaje. Niech wyjdzie do Mannego lepiej.
A swoją drogą, to który prowadził w walce ? Ten co wypadł z ringu, czy ten co go wyrzucił ;) Śmieszna sytuacja, ale mogła się źle zakończyć :/ Dobrze, że nie rozwalił sobie głowy o ten gong.

Autor komentarza: pio

Data: 13-12-2010 21:08:24

ten co wyrzucił

Autor komentarza: Dudas (Redaktor bokser.org)

Data: 13-12-2010 21:10:38

MatMaister90 - Ouali w obydwu rundach był na deskach (w pierwszej sędzia liczył go przez blisko 20 sekund), więc gdyby nie przykry incydent, to po dwóch byłoby co najmniej 20-16 dla Randalla Bailey.

Autor komentarza: lysek29

Data: 13-12-2010 21:15:34

ludzie czy wy tego nie widzicie że celowo sie tam wyje...bo juz dostawał na lep..Randall go podniósł i nic więcej a ten Ouali to wykorzystał..bo myślał,że go zdyskwalifikują.

Autor komentarza: Emilio

Data: 13-12-2010 21:41:32

To na cholere go ten imbecyl podnosił? Walka skandaliczna.

Autor komentarza: Kronk

Data: 13-12-2010 21:41:56

Liczenie długie niczym w walkach Dempsey Tunney lub Tyson Douglas hehe.

Autor komentarza: PolakMaly

Data: 13-12-2010 22:16:24

Koleś już był sfrustrowany bo to co sędzia za przeproszeniem odjebał to przechodzi ludzkie pojęcie. Ja już tak go ponioslo to zaraz za nim bym wyrzucił sedziego :) bo sobie zasłużył.

Autor komentarza: RaFIChWdP

Data: 13-12-2010 22:19:18

Dyskwalifikacja dla tego pana na 3-4 walki .Za takie bajery powinna byc surowa kara .Pomylily mu sie dyscypliny,,i tak sie dziwie ze Mayweather tam nie wkroczył.Specjalnie tuman go posadził na narozniku i potem lekko odepchnal zeby spadł,,Moze ma cos z glową nie tak ten Pan

Autor komentarza: weentM

Data: 13-12-2010 22:26:27

hahaha,cuda na kiju po prostu:)

Autor komentarza: SkazanyNaInstynkt

Data: 13-12-2010 22:35:57

z tego co widze, to Said sam chciał tego upadku... Bailey, nawet się nie ruszył, a on wypadł...
zreszta, ogólnie rzecz biorąc jaja jak berety. Jak marokańczyk ma jaja to sie przyzna, że to było celowo. ja tak to widze przynajmniej.
pozdro

Autor komentarza: Emilio

Data: 13-12-2010 23:20:45

Gdyby go nie podsadził to Marokanczyk by nie spadł, Bailey powinien zostać zdyskfalifikowany. Inna sprawa, że wałek w drugim kierunku poszedł w pierwszej rundzie, kiedy sedzia zbyt wolno liczył Marokanczyka. Generalnie szopka nie walka.

Autor komentarza: horhe88

Data: 13-12-2010 23:50:48

RaFIChWdP
Jam można kogoś zdyskwalifikować w boksie zawodowym na 3-4 walki? Mieliby szukać przeciwników do tego żeby umawiali się na walki do których miałoby nie dojś? Dyskwalifikacja na określony czas np. na rok to można zrozumieć.

Autor komentarza: horhe88

Data: 13-12-2010 23:57:17

Bailei nie chciał go wyrzucić z ringu, przed tym jak Quali wypadł widać było jak Biley spojrzał w trybune a po tym chciał po prostu puścić Qualę a że wyszło jak wyszło to już inna sprawa, najdziwniejsze jest to w jakim celu go podnosił i szedł do narożnika-głupota, powinna być wygrana przez dyskwalifikację a nie no contest.

Autor komentarza: Dominic

Data: 14-12-2010 00:56:17

horhe88 dobrze prawisz też tak uważam .

Normalnie wrestling a nie boks :D,
jak najbardziej dyskwalifikacja .