KHAN PÓJDZIE W GÓRĘ
Amir Khan (23-1, 17 KO) już za kilkanaście godzin spróbuje udowodnić całemu światu, że potrafi przyjąć cios mocno bijącego rywala, kiedy zmierzy się z Marcosem Rene Maidaną (29-1, 27 KO). Anglik wyjawił, że jeśli upora się z Argentyńczykiem, potem zamierza spotkać się ze zwycięzcą walki Timothy Bradleya z DeVonem Alexandrem. Kiedy już uda mu się zunifikować wszystkie tytuły kategorii junior półśredniej, Khan chce na stałe zmienić dywizję na półśrednią, a docelowo na junior średnią.
- W przyszłym roku chcę zdobyć wszystkie tytuły i pójść w górę. Mam odpowiedni styl do tego i szczerze mówiąc uważam, że w limnicie wagi półśredniej będę jeszcze lepszym bokserem. Bycie mistrzem w kilku kategoriach zawsze było moim marzeniem i do wagi juniorśredniej jestem do tego zdolny - powiedział Khan.
adresy, które Wam pasują.
Ja będę oglądał na Polsat Sport Extra.
ja pierdziele,po prostu denerwuja mnie ludzie,ktorzy mowia ze ma miekka szczenke,albo szklanke.
ludzie,po prostu moze mial lucky puncha,raz sie zdarzylo,przeciez to sie nie zdarza czesto,dzisiaj wszystko prawdopodobnie zostanie zweryfikowane,i w koncu przestaniecie pierdzielic jaki to on miekki,albo ja sie przylacze do tego,ale po jednej akcji raczej nie wyciaga sie takich wnioskow