HAYE CORAZ BLIŻEJ WALKI Z KLICZKO?
Redakcja, mirror.co.uk
2010-12-10
David Haye (25-1, 23 KO) przebywa obecnie w USA, gdzie przybył by dopingować swojego przyjaciela, Amira Khana. Mistrz świata wagi ciężkiej federacji WBA potwierdził raz jeszcze, że w listopadzie zakończy swoją sportową karierę. "Hayemaker" wyznał również, że zrobi wszystko by w końcu spotkać się z Władimirem Kliczko (55-3, 49 KO).
- On chce tej walki, ponieważ dobrze wie, że zarobi na niej więcej niż na innych pojedynkach. Poruszę niebo i ziemię byśmy spotkali się w Anglii, najlepiej na stadionie Wembley. Możemy doprowadzić do tego już w marcu, ale z biorąc pod uwagę pogodę możemy przedłużyć wszystko do czerwca - wyznał Haye dodając, iż to on będzie kolejnym rywalem młodszego z braci Kliczko.
pozdro
Data: 10-12-2010 19:52:45
Ja bym obstawiał 50%-50% ale Kliczko nie lubi rywali Typu Haye ... Sanders walczył bardzo odważnie wywierał presje aż Kliczko sie pogubił podobnie było z Brewsterem w ich pierwszej walce ... a Haye nie zapominajmy ma czym przyłożyć
Gosciu odkopujesz jakas walke sprzed ponad dekady :) 50-50 ? hehe dobry jestes ;) w takim starciu tylko cięzkie KO na przereklamowanym Davidku.
Data: 10-12-2010 20:12:31
Haye nie jest odporny na ból ? na jakiej podstawie tak uważasz ?
Widze ze jestes nowy na forum. Z wypowiedzi wnioskuję ze równiez boksem interesujesz sie od niedawna. Nie wolno porównywać kategorii cruiser z królewską kategorią. Zupelnie inny wymiar :) Heje był bardzo dobry w cruiserze ale w cięzkiej jest tylko przecietnym bokserem ze słabą szczęką i bardzo dobrym marketingiem.
Haye zakończy kariere przed listopadem 2011 przedtem może dojdzie do walki z Władymirem, ale na pewno nie będzie walki z Vitalijem. Kiedy może dojść do walki z Władem ? tak jak mówi będzie celować w czerwiec. Ciekawe czy Kliczko będzie chciał walczyć w Anglii ? W Niemczech na pewno Haye nie, dlatego tam sie to nie odbędzie. Neutralna możliwość to np w Las Vegas. Gdy dojdzie do walki to bedzie to tylko walka o ko na Kliczce na początku walki. I Haye nie ma wcale takiej słabej szczęki, swoje porażki i deski to miał raczej ze zmęczenia w trakcie walk. Oczywiście jak Kliczko trafi co przy obronie Haye nie musi być wcale trudne Haye może mieć problem.
Data: 10-12-2010 20:14:54
Haye ważąc 95kg to moze co najwyżej Władka podrapać po nosie, jęsli Peter z jego kowadłęm w łapie nie potrafił dokończyć i znokałtować Władka to jak mozę to zrobić Haye???? Osttania wlaka pokazała że haye ważac 95kg ma słabiutki cios musiał wpakować całą serie, aby powalić Harrisona. Nokauty Haye'a były wynikiem swietnego doboru rywali czyli starzy, wyboksowani ze słabym ciosem bokserzy z którymi Haye mógł wdawać się w otwartą wojne bez obawy na kontre. Widzimi jak Adamek dostał kelnera to też mół sobei pzowolić na Tko podobnie jak Haye Wogólee śmieszy mnie ta wielka nadzieja związana z osobą Haye- zbawiciela wagi ciężkiej, wszyscy lduzie uważają go za króla nokautu, któy znokautuje braci powiedzcie mi tylko skąd takie przypsuzcenia??/ Z kim Haye walczyl i kogo pokonał????? Kogo znokautował??? Odpowiem wam Starego Ruzia, Barreta i Harrisona, a i ejszce zapomniałem i pzregrał na pkt z Vaulevem to ma świadczyć że zostanie Wielkim królem wagi cieżkiej?? szczerze w to wątpię.
Jak dla mnie bardzo dobry komentarz. A dopatrywanie sie przez niektorych idei mesjanizmu wraz z pojawieniem sie Dawidka w cieżkiej to wlasnie wynik lekkiego zastoju w HW i swietnego PR klauna z UK.
Powiedz mi tylko jak mozna porównywać zdezelowanego Harrisona do Granta??? Harrison wyszeł tylko dla kasy zadał jeden celny lewy prosty.
Powiedz mi jeszcze za co przyznajesz wałkowi zwyciestwo ? Za to że szedł do przodu i trafiał powietrze ?
I co z tego ze jest szybszy od Petera??? Tomek też jest szybki i jakoś nikt nie wierzy w niego a w Hayea tak. Powiedz mi czym Haye ma położyć Władka??? Silny cios Haye'a to mit wylanoswany przez niego samego na obijaniu dziadków. Msyliś ze 5kg czystej masy przyz achwoaniu takiej samej dynamiki i szybksoći nie da mu potęzniejszego ciosu??? Grubo się mylisz. A co do Harrisona to neistrety ons ie nei bronił tylko siedizał na linach bez podneisonej gardy czekając na swoja wypłate i na odebranie kasy z zakłądów ze swoim przyjacielem :). Dokłądnie oglądałem walke z valuvem i msuze przyznać że to jeden wielki wałek wygrana Hayea a wiesz czemu??? Odpowiem Tobie. Sauerland dokąłdmnei wiedział, o nasilającej sie kontuzji ręki swojego podopiecznego wiedział ze ebdzie msuiał poddać się operacji i wyleci na rok z bzinesu a mzoę już nigdy nie wróci do boksu , wiec droga Lauro lepszy rydz niż nic... Takze sauerland wolał zarobic na 3 walkach Haye niż na kontuzjowanym valvem w szpitalu.
Podniecajcie się Davidkiem dalej, ale on sam wie że w przyszłym roku skończy karierę. Zgadnijcie dlaczego ? Nie zbił jeszcze nikogo dobrego i tak będzie prawdopodobnie do końca kariery. Później w chwale ogłosi się niekwestionowanym królem HW.
Człowieku... jak emocje cię ponoszą to weź głęboki oddech, bo potem co druga literka jest przestawiona w twojej wypowiedzi. Haye jako jedyny wstrząsnął wałujewem i mówisz że nie ma mocnego ciosu ? A ten sauerland to jasnowidz żeby wiedzieć że valujew po walce dostanie kontuzji ? Nie rób sobie jaj. Akurat po przytyciu do ponad 100 kg dynamika i szybkość nie będzie taka sama. A Haye będzie bił mocniej gdy będzie szybszy.
Ja się nie pytałam dlaczego według ciebie wygrał Haye i nie prosiłam byś napisał mi teorię spiskową. Powtórze sie jeszcze raz - co zrobił wałek, że według ciebie zasłużył na zwycięstwo ?
Data: 10-12-2010 21:01:25
Lauro - kobieto kochająca się w czarnych pseudobokserach ja Ci odpowiem. Podpowiem Ci, że żeby zabrać pass mistrzowi trzeba go ewidentnie pokonać i to tak żeby nie było żadnych wątpliwości. A tu ich była cała masa. I żeby była jasność to jeśli Davidek pokonał neandertalczyka w sposób zdecydowany jak zapewne myslisz to co by zrobił z nim Manny, który jest 4 razy szybszy od Davidka ??
Homoseksualny człowieku kochający się w przerośniętych Rosjaninach, a widziałeś procent trafionych ciosów Wałujewa ? To dla ciebie nie jest zdecydowanie ?
A Manny oczywiście pokona każdego kogo napotka. Byle tylko waga była umowna ;]
Hashemian1
Data: 10-12-2010 20:59:22
Odpowiem Ci wygrał poneiważ był stroną dominującą wywierał presje, był mistrzem świata z któym trzeba wyrażnie wygrać neistety Haye uciekał cały czas raz po raz zadając pojedyńczy cios i czy uważąsz ze taki ktoś uciekając nei zadając ciosu pokona na terenie wroga mistzra świata?????? Odpwiiedz jest prosta nie. Saureland to cwaniak przewidział wsyztko i wolal zbić troche kasy an Heyu aniżeli na valuevie w szpitalu. Po drugie trenuje od roku amatorsko boks,z aczynałem z wagą 79kg w tej chwili waże 88kg i moja szybkość minimalnie spadła, a dynamika znacznie wzrosła mojka wymowa ciosu jest niepotycznie większa wiec nei gadaj mi ze facet ktory ma 191cm wzrotsu bedzie mconiej bił ważac 95kg niz w wadze 100kg.
Tak jak pisałam wyżej, za samo chodzenie do przodu walk się nie wygrywa. Zwycięstwo anglika było sprawiedliwe.
Jak kopiowałam twój post to było aż czerwono od błędów. Ale jak zobaczyłam że twój cios poprawił się 'niepotycznie' to zniknęła u mnie chęć do dalszej polemiki. Niech będzie ze masz rację ;]
Jezeli dojdzie wczesniej do "walki"z Wladkiem to bedzie gorsza niz z Walujewm,bo tam chociaz David pare razy zaryzykowal atak,z Wladkiem tego nie zrobi bo sie bedzie bal o swoja facjate.Polata w kolo ringu przez 12 rund,a potem beszczelnie wyciagnie lape po kapuche
David Haye to zakala boksu i symbol dzisiejszych zniewiescialych czasow,metroseksualistow z wygolonymi dupami.Zeby przynajmniej zarabial na zycie projektowaniem ciuchow,spiewem albo tancem na rurze to by mnie to nie ruszalo.Zycze mu zeby kariere zakonczyl nawet jutro
Mylenie literek to jest mój fetysz więc nic Ci do tego dziewczyno.
Chodzeniem do przodu i wywieraniem presji nie wygrasz tak???? a Uciekaniem do tylu wygrywasz tak ??? Wiesz co jestes tak jednotronna, wpatrzona w Hayea. Domniemam, ze masz zrobiony ołtarzyk z Hayem przy łóżku.
Wiesz co Laura moze wyprowadz się do UK, moze Haye cię zechce i zamieskzacie razem, będziesz kremowała go co dzień rano, balsamowała wiązała kiteczki:) to dopiero życie....
rzeczywiscie Wembley to dobry pomysł 100tys ludzi,HBO duza kasa i mam nadzieje że Władimir zakonczy karierę angola
nie nazbyt protekcjonalnie?
"Dziewczyna" ma pojęcie.
Ze łzami w oczach (nad wagą ciężką), biorąc po uwagę okoliczności i czasy musze sam przyznać, że Haye jest... dość dobry.
Korespondencyjny pojedynek w HW z Adamkiem może i wychodzi na remis, ale w bezpośredniej walce... Przy podobnych warunkach i umiejętnościach... Cios zdaje się być po stronie Anglika.
Że Mistrza trzeba pokonać zdecydowanie albo nawet wytrzeć nim glebę to kiepski mit. Boks to gra na punkty. Wystarczy zdobyć ich więcej.
Moje ulubione to Zywiec i Lech:)
To żeś zapodał przykład GeyaHeya z cieńkim, starym, słabo przygotowanym Fragomenim! Dla mnie ta właśnie walka to dobry przykład tego że Geyhaye to cienias! Nasz Diabełek poradził se z Włochem dużo lepiej!!
I gwarantuje tobie że Kliczki wniosą Geya na wyższy poziom bólu i bezradności!!
Data: 10-12-2010 21:21:42
Laura
Mylenie literek to jest mój fetysz więc nic Ci do tego dziewczyno.
Chodzeniem do przodu i wywieraniem presji nie wygrasz tak???? a Uciekaniem do tylu wygrywasz tak ??? Wiesz co jestes tak jednotronna, wpatrzona w Hayea. Domniemam, ze masz zrobiony ołtarzyk z Hayem przy łóżku.
Wiesz co Laura moze wyprowadz się do UK, moze Haye cię zechce i zamieskzacie razem, będziesz kremowała go co dzień rano, balsamowała wiązała kiteczki:) to dopiero życie...
Nie potrafienie się wysłowić nazywasz fetyszem ? Dziwna sprawa, bo nie spotkałam sie z fetyszem polegajacym na robieniu z siebie analfabety, no ale skoro tak to faktycznie, nie moja sprawa ;]
Przypominam że Haye nie tylko uciekał do tyłu, ale też znacznie częściej trafiał - procent ciosów trafionych prawie trzykrotnie większy. Musisz sie już uciekać do żałosnej gadki w stylu wyjedź do Anglii do Davidka, bo nic innego do powiedzenia nie masz ? Wybacz, ale nie robi to na mnie wrażenia, kilku już próbowało pisać w podobny sposób.
Autor komentarza: Mario1977
Data: 10-12-2010 21:30:42
Lauro - Homoseksualność jakoś mnie nie kręci, ale widzę że Ty masz spory problem z Davidkiem. Życie chyba byś za niego oddała, a to już choroba jest. Taki jestem po prostu, że lubię mieć jasność, a miszcz Davidek spierniczał przez całą walkę w stopniu o wiele bardziej wyrazisty niż Holy. Nie zrobił nic poza trafieniem w 12 rundzie, a to jest za mało. Hmmm - dla Ciebie aż nadto wystarczająco... ale już wiem dlaczego. No cóż. Taki los.
Drugi sie znalazł... Widzisz, Haye w większości rund trafiał częściej... zwycięstwo nie było przekonujące, ale zasłużone, i jakby na to nie patrzeć, taka prawda.
W tym roku zadnej ciekawej walki niebylo w HW!
Kiedy w koncu to sie zmieni?
Kolesie waza po 100kg+ trenuja boks po kilkanascie lat a obawiaja sie walki z rownymi sobie.
Jeszcze jedno czy ty widziałeś co Geyhey robił podczas walki z wolnym słabym technicznie tylko wielkim Walujewem???
HEHE! TYLKO SPIERDALAŁ!!!
Teraz do tego wzrostu dodaj nieprzeciętną technikę, dynamikę i siłę i będziesz miał Kliczków i twoim zdaniem pipuśka GeyHey ma szansę?!?!?!
BBUUHAHAHA!!!!
@anrewski
dobrze napisane , niestety , witaj w swiecie komercji "pala sie na stosie moje idealy" pozdro
filozofia z wejscia smoka "fighting without fighting"
Jesli w pospiechu myle literki to znaczy że jestem analfabetom?? Ok moge nim być i życze sobie zeby tylko tacy analfabeci żyli na świecie. Nie potrafisz zrozumieć jednej rzeczy i idzesz w zaparte, ze Twoj haye nie ejst wybawieniem w wadze cięzkiej , jest zwykłym leserkie który dzieki obrażaniu innych i lansowaniu siebie zarobił taka kase, bo bądz co badz zwykły bosker walczac z takimi dziadkami nei zarobiłby nawet 20% tego co on. Ja jestem wielkim fanem Adamka ale umiem trzeźwo spojrzeć na jego szanse i umiejętnośći. Uważąm że jest bez jakichkolwiek szans z Władkiem, zostałbym sromotnie wypunktowany z duza dozą prawdopodobienstwa przegrania przed czasem. Ty jednka widzisz tylko to co chcesz widzieć podobnie jak koń na polu z klapkami na oczach.Wiec dalsza rozmowa nie ma najmniejszego sensu, nawet jak David przegra przed czasem z Władkiem to zapewne powiesz wypadek przy pracy, poślizgnał się....
A ten pas zdobył unikając walki i kompormitując siebie , gdyż zapowiadał ciężkie KO , a Harisson sorki ale on miał kłopoty z Boninem więc co to za przeciwnik.
A co do szans Tomka z braćmi napewno nie będzie faworytem , ale też jak już dostanie szanse walki z którymś napewno nie stchórzy.
To w końcu mylisz literki w pośpiechu, czy to twój fetysz ? Zdecyduj się chłopaku
Nigdzie nie napisałam że Haye jest wybawieniem, ani że wygra z Kliczko, wiec nie ośmieszaj się mówiąc ze idę w zaparte i że widzę to co chcę widzieć, bo niszczysz się własna bronią - mimo że tak nie napisałam, ty wpierasz sobie ze tak właśnie było. Jak widzisz sam jesteś koniem z klapami na oczach. Zdejmij je ;]
To ze pomylisz literki nie świadczy o tym ze jesteś analfabetą. Świadczy o tym fakt ze napisałeś 'analfabetom'
Ziaro
Adamek nie jest w stanie ośmieszyć Haye.
jestem przekonany natomiast że trwają kombinacje alpejskie co z Rusłanem zrobić
Czytam Twoje idotyczne komentarze już od dawna i wiele razy twierdziłąś ze twój żeluś znokautuje Kliczko, twoierdziłąś ze to jedyny wybawiciel ktory pokona braci wiec sama się ośmieszasz swoimi wypowiedziamy, zapltałaś się sama w tej swojej obsesji na punkcie tchórza. Kłamstwo widze jest Twoja silną stroną w wybielaniu swojej osoby.
Data: 10-12-2010 23:16:50
Ziaro
"Adamek nie jest w stanie ośmieszyć Haye."
Moze jest , moze nie, tego tak naprawde chyba nikt z nas nie wie. Jesli chodzi o ewentualny pojedynen Davida badz Adamka z K2 to chyba wiemy , ze absolutnymi faworytami byli by bracia.
Data: 10-12-2010 23:16:50
Adamek nie jest w stanie ośmieszyć Haye.
Akurat wcale bym sie nie zdziwił. Wiecej atutów stoi po stronie Tomka.
a moze masz amnezje??? To pewnie po intensywnych wrazeniach z walki Haye Harrison takie emocje ze ho ho.Niekwestionowany ,Miszcz' walczy z czołowych pieściarzem wagi cieżkiej, trwała zażarta walka więc wybaczam Tobie ta amnezje i brak pamieci dotyczącą swoich wypowiedzi wczesniejszych, ktore ujmują Twojej wybornej wiedzy bokserskiej.
Druga sprawa jeśli wierzyc angolowi i dacie zakończenia kariery to może poza odwagą braknąć mu też czasu na walke z Góralem.
Alfred Cole
"Kliczko walczą z pięściarzami, którzy nie używają nóg. Dodatkowo Shannon Briggs od początku był kontuzjowany, a Eddie Chambers czy Kevin Johnson swoim ciosem nie rozbiliby nawet jajka. Adamek może nie kładzie jednym uderzeniem, ale pokonując Maddalone zademonstrował swoją siłę. Jego siłą jest szybkość - tłumaczy Cole, który nie tak dawno jeszcze pomagał Adamkowi jako sparingpartner w przygotowaniach do profesjonalnych występów Polaka.
Obaj Kliczko mają mocny cios, ale Adamek nie stoi w miejscu. On nie będzie czekał na przyjęcie ciosu. Zobaczymy jak Adamek zareaguje na siłę ciosu Kliczki, to pozostaje niewiadomą. Kiedy sparowałem z Władimirem to gubił się kiedy szedłem do przodu. Gdy wywierałem na nim presję to chwytał się mnie i obejmował jakbym był jego żoną. Jeśli Adamek zdoła się poruszać w swoim rytmie i wywrzeć presję na Kliczce, to ma dużą szansę na wygraną. Adamek to zagrożenie dla każdego pięściarza wagi ciężkiej na świecie - zakończył Amerykanin."
Data: 10-12-2010 23:43:00
Czytam Twoje idotyczne komentarze już od dawna i wiele razy twierdziłąś ze twój żeluś znokautuje Kliczko, twoierdziłąś ze to jedyny wybawiciel ktory pokona braci wiec sama się ośmieszasz swoimi wypowiedziamy, zapltałaś się sama w tej swojej obsesji na punkcie tchórza. Kłamstwo widze jest Twoja silną stroną w wybielaniu swojej osoby.
Przytocz mi chociaz jedna wypowiedź w której mówię ze Haye to wybawienie i ze znokautuje kliczke a przyznam ci rację...
Skoro kłamię, to na pewno będziesz w stanie to zrobić, choc twoj nick zauwazylam pierwszy raz dopiero dzis - jestes tu nowy a sypiesz teksty 'czytam wpisy od dawna' robiąc z siebie debila. Uspokoj się bo już ci żyłka pęka, w każdym wpisie jestes coraz bardziej agresywny i sfrustrowany. Mam nadzieje ze nie wybuchniesz ;]
Czekam gwiazdo na te cytaty odnoście moich wypowiedzi ;] Skoro masz zdanie na jakis temat, to powinienes byl w stanie je potwierdzic, wiec czekam...
Autor komentarza: KapralWiaderny
Data: 10-12-2010 23:50:49
Akurat wcale bym sie nie zdziwił. Wiecej atutów stoi po stronie Tomka.
Wygrać tak. Ale nie ośmieszyć. Walka wydaje się ze bylaby wyrównana, bo i atuty rozkładają się w miarę równomiernie. Mimo wszystko dawałabym większe szanse Haye.
Data: 11-12-2010 00:34:55
Laura Tomek jest w stanie i wygrać i ośmieszyć , chociaż mam dalej obawy , że do tej walki nie dojdzie gdyż lepiej wychodzi Hayowi obijanie nieruchawych emerytów , albo unikanie walki tak jak to było z Bestią ze wschodu.
Dejwid ma teraz nie lada kłopot. Jak powszechnie wiadomo ani obowiązkowa obrona mu nie pasuje ani tymbardziej unifikacja z którymś z Kliczkos, najchetniej obiłby sobie BUMA tudzież wypalonego dziadka do czego juz siebie (i Nas) przyzwyczaił. Na coś jednak trzeba sie decydowac. Jest jeszcze opcja ze wujek S. w nagrode za przedłużenie współpracy pociagnie za sznureczki WBA, wykolegują Czagajewa i ... wyczarują jakiś mega dupny eliminator w stylu Meehen - Rahmann.
Hay ma taka popularnosc, (nawet skandal z Harrisonem zwieksza zainteresowanie jego osoba na wyspach),
ze bedzie chcial jeszcze ze dwie trzy walki z niegroznymi przeciwnikami, bo liczy sie kasa...
a Adamek to samo...z kazdej gali ma 500.000 dolarów na czysto, bez ryzyka ciezkiego nokautu i budowania nazwiska od nowa po porazce z Kliczkiem
wiec predzej w Polsce odebedzie sie EURO 2012... niz Adamek wejdzie do ringu z Kliczko
Co będzie, kiedy Hayemaker zaproponuje Ci walkę?
http://www.youtube.com/watch?v=szGbSNf-Nfc
Laura Haye będzie miała bardzo małe szanse na wygranie z Kliczką. Po prostu David nie ma szczeki Adamka zaś Polakowi brakuje ciosu Davida. Gdyby można było połączyć cechy obydwu mistrzów wagi junior ciężkiej to wyszedłby bokser który by zdetronizował Kliczków.
W wadze ciężkiej Laura tak bywa że na poziomie mistrzowskim trzeba umieć przyjmować ciosy na szczękę na korpus. Haye ma szczupła sylwetkę więc ciosy na korpus to on będzie nawet czuł od Adamka a co dopiero ciosy braci. Więc jeśli David nie ustrzeli Władka czy Witka jakimś celnym atomowym ciosem z doskoku do trzeciej rundy to potem siadzie mu kondycja oraz szybkość. Niestety walki z przeciętnymi rywalami w wadze ciężkiej sprawiły ze David Haye będzie pierwsze rundy walczył zachowawczo zamiast ruszyć do przodu. A Kliczko będą spokojnie ubijali jak nie głowę to korpus wątłego 95 kilowego Dawidka. Gdyż masa większa masa mięśniowa droga koleżanko zwiększa wytrzymałość brzucha.
Oczywiście Davidek może też spieprzać przed Kliczkami jak uciekał przed Wałujewem. Tylko tylko że niestety Kliczkowie są szybsi i mają o wiele lepszą pracę nóg od Wałujewa. A zatem sporo ciosów będzie dochodzić.
David walcząc z przeciętniakami i w dodatku bardzo rzadko po prostu nie ma doświadczenia i dosyć wyrobionej psychiki aby walczyć z Kliczkami. Psychikę na wyższym poziomie jak i doświadczenie od Haye ma Adamek. Gdyż może nie walczy z tuzami boksu ale walczy gęsto ponadto w innych kategoriach wagowych Adamek walczył z trudniejszymi rywalami.
David sam sobie jest winien że nie zaryzykował i nie walczył częściej oraz z groźniejszymi rywalami. Teraz to David walcząc z którymś z braci ma malutkie szanse na zwycięstwo.