19 POLAKÓW W RANKINGU WBC
Aż dziewiętnastu polskich pięściarzy znalazło się w najnowszym rankingu federacji WBC. Walczący już dziś w nocy Tomasz Adamek (42-1, 27 KO) wylądował na czwartym miejscu w zestawieniu wagi ciężkiej, ustępując tylko miejsca tak znanym zawodnikom jak Ray Austin, Odlanier Solis i Denis Bojcow. "Góral" od kilku miesięcy przewodzi za to w rankingu WBO. Wracając jednak do federacji WBC, w wadze ciężkiej mamy jeszcze dwóch swoich przedstawicieli. Albert Sosnowski (46-3-1, 28 KO), któremu w sobotę sprzed nosa uciekł pas mistrza Europy jest siedemnasty, a 23. młody Andrzej Wawrzyk (20-0, 10 KO).
W kategorii cruiser, gdzie na tronie zasiada Krzysztof Włodarczyk (44-2-1, 32 KO), czwarty na liście pretendentów jest Paweł Kołodziej (27-0, 16 KO), ósmy Tomasz Hutkowski (19-0-2, 13 KO), trzynasty Mateusz Masternak (21-0, 15 KO), a szesnasty Łukasz Janik (21-1, 12 KO).
Najwyżej z naszych rodaków stoją akcje boksującego w wadze półciężkiej Dawida Kosteckiego (35-1, 24 KO), który jest drugi w dywizji półciężkiej. Dość niespodziewany awans na szesnastą lokatę przypadł w udziale Pawłowi Głażewskiemu (14-0, 4 KO). Dodatkowo młodzieżowy mistrz tej organizacji, Andrzej Fonfara (15-2, 6 KO) jest 25., a Aleksy Kuziemski (19-2, 4 KO) po porażce z Dimitrijem Suchotskim spadł na 38. pozycję.
Jedynym naszym przedstawicielem w kategorii super średniej jest 27. Piotr Wilczewski (27-1, 9 KO). W wadze średniej 28. jest Daniel Urbański (20-5-3, 5 KO), a trzy oczka niżej widnieje nazwisko Grzegorza Proksy (22-0, 15 KO).
Dwóch Polaków znalazło się w rankingu dywizji junior średniej. Na piętnaste miejsce awansował Damian Jonak (28-0-1, 19 KO), a tuż za nim znajduje się mieszkający na stałe w USA Paweł Wolak (28-1, 18 KO), który w ubiegłą sobotę efektownie rozprawił się z Jose Pinzonem, stopując go w końcówce siódmej rundy.
Próbujący powrócić do czołówki kategorii półśredniej Rafał Jackiewicz (37-9-1, 18 KO) jest siedemnasty, a 37. jego klubowy kolega, Krzysztof Bienias (41-4, 16 KO).
Ostatnim naszym rodakiem uwzględnionym przez ludzi odpowiedzialnych za ranking WBC jest 36. w wadze lekkiej Krzysztof Cieślak (16-1, 5 KO).
i kiedy w końcu ktoś porządnie przetestuje cygana?
Master powinnien być 5-6
Fonfara mimo zwycięstwa tylko 25. ? WTF
Wolak 16. ? Janik 15 ;oo
Cieślak powinien po za rankingiem być
17. pozycja Sosny tez śmieszna powinien być dużo wyżej
Generalnie mam mieszane uczucia. Z jednej strony szacunek dla Wasilewskiego, bo wygląda na to, że jest dobry w tym co robi. A z drugiej żenada dla federacji i dzisiejszego boksu. Rankingi powinny się składać z jawnej punktacji typu: za wygraną z bokserem mającym dużo punktów zgarnia się sporo punktów, za wygraną z "kelnerem" zgarnia się punktów mniej, za przegraną z wysoko punktowanym traci się niedużo, a za przegraną z kelnerem traci się więcej, za wygraną przez nokaut są dodatkowe punkty itp. Ale to (zasady i punkty) powinno być jawne!
Każdy by dążył, żeby walczyć z możliwie najlepszymi i dążył do zwycięstwa przez nokaut.
W tym momencie jest możliwe, że zawodnik walczy TYLKO z zawodnikami niżej od siebie w rankingu i jest na drugim miejscu na świecie.
Co mozna powiedziec - niech Albert skopie Saszy w kocu tylek i tyle bedzie z tych rankingow.
Janika zastapil Hiszpan David Quinonero (br#119). Wiec moze lepiej zeby to byl jednak Janik.
Co do Alberta, to wole zeby byl w Top15 na boxrecu niz w WBC.
niektore miejsca sa dziwne ale nie tylko naszych a z pozycja Masternaka sie nie podniecajcie bo on tez narazie nikogo nie pobil