Lubię takich marzycieli optymistów. Tym bardziej, że jego marzenie obecnie nic nie kosztuje. Sen o potędze już w nocy z czwartku na piątek wybije mu Tomek. Tak więc Maddalone może nosić przydomoek " Dyzio Marzyciel". Ciekawe, czy ktoś mu przetłumaczy nasze comy z bokser org.
Autor komentarza: DarekR
Data: 08-12-2010 11:06:06
Ale on dobrze gada, bo Tomuś przecież woli Roja.
Autor komentarza: Deter
Data: 08-12-2010 11:07:15
Z Kliczkami, podobnie jak McCall, możesz się zmierzyć na Playstation.
Autor komentarza: Thouvionne
Data: 08-12-2010 11:08:52
Zapowiada się na dobrego, drugiego kumpla Tomka. Pierwszy to Bobby Gunn.
Autor komentarza: rbk7
Data: 08-12-2010 11:10:14
Symaptyczny ten Vinny:) no ciekawe co pokaże:D
Autor komentarza: rbk7
Data: 08-12-2010 11:10:37
miało być sympatyczny:P
Autor komentarza: xionc
Data: 08-12-2010 11:19:31
"Marzenia, te duze i te malenkie
Kazdemu uloza sie w piosenke."
♪♫
Autor komentarza: Deter
Data: 08-12-2010 11:23:57
Widzę, że prawie wszyscy wierzą w mit białek. Jednak białek w formie zapasowej w organizmie nie ma. Nadmiar jest zamieniany na węglowodany i tłuszcze. Przy tym mocno obciąża organizm.
Z kolei przy treningu bokserskim, nie ma aż tak dużego katabolizmu tkanki mięśniowej.
Niestety większość ludzi się mocno przebiałkowuje. No ale w cud białka wierzy 99% ludzi. Pewnie tutaj będę podobne opinie.
Autor komentarza: Thouvionne
Data: 08-12-2010 11:26:11
Racja Deter
Watroba także nie cierpi nadmiaru białka.
Autor komentarza: Thouvionne
Data: 08-12-2010 11:33:35
Nadmiar białka powoduje zaburzenia metabolizmu, czego wynikiem jest wiele chorób tzw. cywilizacyjnych,jak miażdżyca.
Zaburzeniu ulega praca silnie obciążonych organów, takich jak wątroba i nerki. Nadmiaru białek w organizmie przyczynia się do wzrostu zachorowalności na choroby serca, nowotwory jelita grubego, alergie, choroby nerwowe i nadciśnienie tętnicze. Ponadto częściej występują zaparcia, nerwowości i kłopoty ze snem. To by było na tyle. Kto chce, niech się przebiałkowuje. Każdy jest kowalem własnego losu.
Wszystko należy spożywać w granicach rozsądku.
Autor komentarza: Thouvionne
Data: 08-12-2010 11:41:58
Jeszcze poproszę o sprostowanie. W zapowiedziach "Boks w telewizji" wkradł się istotny, niezamierzony zapewne błąd.
Walka Adamek vs Maddalone odbędzie się w nocy 9/10.12.2010 r., a nie 6/7.12.2010 r.
Autor komentarza: DarekR
Data: 08-12-2010 11:42:31
i teraz nastraszyliście chłopaków nowotworami po białku i nie będą jeść w ogóle hehe.. to co wypisałeś to są skrajności. Nie wiem czy są tacy głupi ludzie, żeby przekraczać o tyle dzienne spożycie białka... (chociaż znam ludzi co brali np. kreatynę i nie ćwiczyli)
Autor komentarza: Deter
Data: 08-12-2010 11:49:58
Thouvionne
A już myślałem, że pojawi się negatywna fala :)
Ze zdrowym rozsądkiem nie jest tak tajemniczo jak się wielu wydaja. Największe zapotrzebowanie na białko człowiek ma jako noworodek. Jego wzrost tkanki mięśniowej jest wtedy najszybszy i potrzebuje najwięcej białka.
Z kolei jedyny najwłaściwszy pokarm dla noworodka (mleko matki) ma 10% białka. Dlatego dla dorosłego człowieka, nawet ciężko pracującego lub sportowca - 10% to maks. U kulturystów jest inaczej, ale ten sport jest bardzo wbrew naturze.
Autor komentarza: Deter
Data: 08-12-2010 11:52:37
DarekR
Większość przekracza normę. A kreatyna to nie białko.
Autor komentarza: xionc
Data: 08-12-2010 11:59:07
szkoda, ze Raymond Olubowale nie walczyl z Larrym Olubamiwo, moze przestaliby mi sie mylic :)
Autor komentarza: DawidTBG
Data: 08-12-2010 12:07:49
Deter to jak mam zwiększyć swoją mase mięśniową skoro teraz ćwicze na sucho, przeciez samymi weglami to sie idzie tylko obtluszczyc
Autor komentarza: Deter
Data: 08-12-2010 12:15:29
DawidTBG
A kto pisał, że masz jeść same węglowodany? Kulturystyka to nienaturalny sport bo nie poprawiasz żadnych zdolności motorycznych (prócz siły np. ale to efekt uboczny) a zmieniasz proporcje tkanek.
Każdy sport polega na tym, że liczą się zdolności motoryczne + technika i taktyka. A w kulturystce zmienia się proporcje tkanek, a to wymaga nieco większej podąży białka.
Ale samo białko przy dzisiejszej suplementacji to kropla w morzu.
Autor komentarza: DawidTBG
Data: 08-12-2010 12:19:34
tak sie tylko pytam z ciekawosci bo niestety nie znam sie na tym dobrze, staram sie utrzymywac diete wysokobialkową, ale wlasnie teraz sie dowiaduje, ze raczej bez sensu
Autor komentarza: Deter
Data: 08-12-2010 12:19:37
DawidTBG
Zmartwię Cię, ale kulturystyka = geny + pieniądze. Masz dobre geny, masz kasę na suple - rośniesz. Nie masz kasy, nie masz genów - duży nie będziesz. Co najwyżej trochę większy.
To nie bieganie, gdzie ze stanu zerowego (np. przebiegasz 100m i ledwo co żyjesz) średnio po roku możesz spokojnie bez większego wysiłku przebiec maraton.
Autor komentarza: nopainnogain
Data: 08-12-2010 12:22:03
Ciekawe z ktorym Kliczko bedzie walczyl Maddalone?
Jutro walka a emocji zero,moze nastepny przeciwnik bedzie bardziej ciekawy bo ten Maddalone to cepiasz bez zadnej techniki,poza sercem do walki i twardym lbem niema nic.
Co do bialka.
Bialko jest niezbednym skladnikiem do budowania masy miesniowej,podczas treningu nadszarpywane sa mikro wlokna w miesniach a bialko wypelnia te wlokna z naddatkiem dzieki czemu miesien rosnie.
Zgadzam sie z przedmowcami,ze jego nadmiar jest zamieniany w weglowodany dzieki czemu mamy energie.
Podczas snu nastepuje katabolizm(zmora dla kulturysty), bialko zostaje wlasnie zamieniane w weglowodany, sa oczywiscie sposoby aby ten proces powstrzymac ale to nie forum kulturystyczne wiec i nie miejsce na ciagniecie tematu.
Autor komentarza: Deter
Data: 08-12-2010 12:25:09
DawidTBG
Akurat to, na czym się znam, to wytrzymałość.
A z białkami jest tak, że nadmiar organizm sobie zamienia na węgle i tłuszcze a przy okazji się mocno obciąża. Więc tak naprawdę to nie Ty decydujesz ile tego białka przyswoisz.
To wszystko jest dość skomplikowane. Nie jest tak, że białko z żołądka myk do mięśni :) KAŻDY kto choć trochę ma pojęcia o suplementacja przy sportach sylwetkowych Ci powie, że na efekt końcowy kompleksy specyfików - a nie jeden.
Autor komentarza: nopainnogain
Data: 08-12-2010 12:25:52
Deter
Geny mozna przelamac?Braku kasy niestety nic niezastapi :)
Autor komentarza: lewiss32
Data: 08-12-2010 12:26:30
gdzie mu do braci jak go holy pobil, ale niech sobie pomarzy nikt mu nie broni tego
Autor komentarza: andrewsky
Data: 08-12-2010 12:28:22
Vitek-Vinny to bedzie pojedynek dekady.Dwoch wojownikow,cios za cios,akcja za akcje.Walka w MSG,trubuny pelne transmisja w HBO i pewnie ze 3mln sprzedanych PPV,poprostu sam miod.Mimo wszystko stawiam na Ukrainca 51-49.Juz nie moge sie doczekac
Autor komentarza: drozdi
Data: 08-12-2010 12:29:43
Tak to jest jak sie wybiera takich rywali jak maddalone, potem trzeba sie nasłuchać ich oderwanych od rzeczywistości marzeń.
Autor komentarza: nopainnogain
Data: 08-12-2010 12:32:33
andrewsky
Mysle ze nigdy do tej walki niedojdzie,Maddalone jest zbyt duzym zagrozeniem i Vit balby sie utraty pasa z bokserem jednek mimo wszystko dosc anonimowym w europie. :)
Autor komentarza: DarekR
Data: 08-12-2010 12:35:42
Deter
a czy ja napisałem, że kreta to białko ? tylko mówię, że w sumie są tacy agenci co nawet krete brali i nie ćwiczyli. Więc i białko pewnie wielu przedawkowuje. Z tym, że żeby doprowadziło to do nowotworu.. to już jest skrajność.
Autor komentarza: DarekR
Data: 08-12-2010 12:43:52
DawidTBG
dieta wysoko białkowa jest na redukcje, nie na masę.
Autor komentarza: Deter
Data: 08-12-2010 12:51:03
DarekR
Redukcję czego? Jeśli mówisz o tłuszczu,to nie ma znaczenia o co jesz, ale ile jesz.
Autor komentarza: Deter
Data: 08-12-2010 12:53:07
DarekR
Redukcja tłuszczu to w ogóle mitologia. Te powtarzane frazesy o tzw. strefie spalania tłuszczu, o areobach itd. Każda dobra literatura z fizjologii wysiłku podaje na tacy podstawy, z którzy można ogromnie dużo wydedukować. Ale niestety dzisiaj Internet to jeden wielki śmietnik. Ludzie zamiast poświęcić nieco czasu na fizjologię, to wolą pytać na forach.
Autor komentarza: Deter
Data: 08-12-2010 12:54:21
DarekR
W tym sęk, że to nie jest skrajność. Większość nowotworów to zła dieta.
Autor komentarza: DarekR
Data: 08-12-2010 13:09:51
Dater
No tak liczy się ujemny bilans kaloryczny, ale żeby pociąć mięsień (o ile jest już masa) to często robi się dietę wysokobiałkową i ogranicza węgle. Mit to raczej nie jest do końca bo daje efekty.
A co do raka, to masz racje że zła dieta powoduje- z tym, że zła dieta która może powodować raka to jest uboga w warzywa i owoce, przetworzone mięso w dużych ilościach, słodycze, cukier... no ale białko ze zdrowej ryby, piersi z kurczaka, czy nawet odżywki proteinowej nie słyszałem żeby powodowało nowotwór. No chyba, że idąc w stronę tego, że powoduje zaparcia, a zaparcia raka. Ale to też.. wyolbrzymianie moim zdaniem.
Autor komentarza: Deter
Data: 08-12-2010 13:41:33
DarekR
O wielu rzeczach nie usłyszysz, bo to spowodowałoby miliardowe straty producentów żywności. Po drugie dieta to prawie jak religia. Wierzysz w to, w co wierzy Twoje środowisko i jak Cię wychowano. Przecież miliny lekarzy i dietetyków nie może się mylić. Mniejszości są najczęściej postrzegani jako dziwacy.
A kulturystyka to inna bajka, znacznie bardziej złożona. Mówiąc o mitach miałem na myśli to, że w temacie odchudzania jest ich chyba najwięcej. Nic dziwnego, otyłość to głównie problem psychiki.
Co i jak robią kulturyści - zbyt wiele wiedzy nie mam.
Autor komentarza: glaude
Data: 08-12-2010 13:49:01
Ludzie co Wy tu wypisujecie o mięsie i jego działaniach- m. in. rakotwórczych.
Białko w odżywkach to jakiś kondensat aminokwasów nigdzie w takiej ilości nie występujący. Pewnie, że to niedrowe.
Czy to jest co jemy jest naturalne?
Czy zwierzęta sa hodowane i żywione naturalnie?
Miażdzyca może występować po mięsie (białkach) o dużym udziale (jeśli mnie pamięć nie myli) cysteiny w składzie. Tyle.
Jedyne zdrowe mięso to ryby morskie (nigdy słodkowodne) i ptaki. Reszta diety powinna stanowić flora, no i woda.
A mleko matki (homo sapiens) to nie 100% białka- tak jak i krowiego. Jest tam całkiem sporo tluszczów, cukrów, witamin, elektrolitów, nawet złuszczonego nabłonka z przewodów gruczołowych. Są nawet przeciwciała do ochrony malca- bo układ immunologiczny zaczyna "odpalać" dopiero po ok. 3 misiącach życia najwcześniej.
Autor komentarza: PolakMaly
Data: 08-12-2010 13:55:20
Niech żyje offtop :)
A już na poważnie o której oficjalne ważenie?
Autor komentarza: lukaszenko
Data: 08-12-2010 14:03:45
Nieeeeeee!!!..hehe..
Autor komentarza: Deter
Data: 08-12-2010 14:06:35
glaude
Nikt nie napisał ani słowa, ani nawet pół słowa o tym, że mięso jest rakotwórcze. Skąd Ty to wytrzasnąłeś? "przetworzone mięso w dużych ilościach" - tak napisał Darek. Choć osobiście mam na ten temat wyrobione zdanie, jednak ani ja, ani nikt o tym nie pisał.
Nikt też nie napisał ani słowa o tym, że mleko to 100% białka. Przecież wyraźnie jest napisane, że 10%. "Z kolei jedyny najwłaściwszy pokarm dla noworodka (mleko matki) ma 10% białka".
CZYTAJ UWAŻNIE I ZE ZROZUMIENIEM :)
PS
Z całym szacunkiem, ale Twoich z zaleceń odnośnie tego co spożywać, to nie skorzystam.
Autor komentarza: vvanted
Data: 08-12-2010 14:19:53
Chyba pomyliłem forum.
Autor komentarza: RaFIChWdP
Data: 08-12-2010 14:49:07
JEDEN PROBLEM TO ZE NIE MA vINNIEGO DO WYBORU NA PLAY STATION MOZE ZAGRAC NA JAKIEJS KONSOLI KTÓRĄ SAM STWORZY I BEDZIE RÓWNIEZ MCCALL
Autor komentarza: bonkers
Data: 08-12-2010 18:57:26
akurat do Vinnego jakichś pretensji nie mam ,dostawał wpierdziel od gorszych bokserów niż Adamek więc czemu nie miałby się z Tomkiem zmierzyć
Maddalone ma walkę życia przed sobą i byłby durniem gdyby jej nie wziął
Autor komentarza: glaude
Data: 08-12-2010 19:07:54
Deter
pewnie, że nie musisz sie do niczego stosować. Poza tym ja nikomu tego nie proponowałem, a tylko zwróciłem uwagę na "zdrowe" mięsa.
Z resztą sam tak nie jadam. Lubię tłuszcz zwierzęcy i "czerwone" mięso.
P.S.
Mi nie zależy na życiu, mogę i 100 lat żyć ;)
Autor komentarza: wielebny
Data: 08-12-2010 19:45:02
a co ma gadac?wyjde do ringu po to zeby dostac w łeb i zarobic kase? kazdy by tak gadał
Autor komentarza: milek762
Data: 08-12-2010 19:59:02
Deter masz dużo racji wtym co piszesz sam chodziłem jakieś 5 lat temu na siłownie i widziałem jak małolaty którzy mieli kase tzn goście po 20 - 25 i starsi ładowali testosteron i innne tzw "Koksy" po miesiacu urastali nienaturlanie normalni goście trenowali po 6 mc i robili pomalu siłe młode łebki na kosie w miesiać 1o kg sily lub masy !!nie uszukujmy sie taki Pudzian oprócz trenowania naprał w sobie troche "chemiii" wrzucił w siebie" bo miał na to spora pieniedzy
co do Boksu tu oprócz siły liczy sie szybkośc balans kondycja a nie sterydy!
Autor komentarza: DawidTBG
Data: 08-12-2010 20:26:04
ja tam juz jestem po pierwszym cyklu, ale zadnych koksow nie bralem tylko normalne suplementy odzywki kreatyna i tez jestem tego zdania zeby powoli powoli do celu dojsc kolejny odzwyki dopiero gdzies za kilka miesiecy sobie walne jak kasa bedzie, ogolnie juz widze efekty i jestem zadowolony :)
Autor komentarza: Melock
Data: 08-12-2010 21:16:50
Nadmiar białek nie jest zamieniany na tłuszcze. Tak się dzieje z węglowodanami. Nadmiar białka jest wydalany.
Cała zabawa z taką dietą polega na bilansie. Można spożywać i 200g białka dziennie, pod warunkiem że poparte jest to dobrymi węglowodanami w odpowiednim stosunku (1:3 - 1:5). Jeśli organizm ma wystarczającą energię na rozłożenie białka to go "zagospodaruje", jeśli nie - wydali. Jak ktoś wcina sam twaróg, pierś z kurczaka, popije odżywką białkową i tyle, to dostanie ostrej sraczki. Poza tym jeśli ktoś chce nabić masę mięśniową warto uzupełniać białko aminokwasami (BCAA na przykład), które są już niejako strawionym białkiem i nie obciążają układu pokarmowego.
Podsumowując, wszystko jest możliwe tylko trzeba to robić z głową. Dieta musi być zbilansowana, zawsze. Nie można dopuścić do nadmiaru białka czy czegokolwiek.
Autor komentarza: nik
Data: 08-12-2010 23:51:01
Wysilek na silowni to niewiele w porownaniu z wysilkiem na treningu bokserskim.
Kazdemu uloza sie w piosenke."
♪♫
Z kolei przy treningu bokserskim, nie ma aż tak dużego katabolizmu tkanki mięśniowej.
Niestety większość ludzi się mocno przebiałkowuje. No ale w cud białka wierzy 99% ludzi. Pewnie tutaj będę podobne opinie.
Watroba także nie cierpi nadmiaru białka.
Zaburzeniu ulega praca silnie obciążonych organów, takich jak wątroba i nerki. Nadmiaru białek w organizmie przyczynia się do wzrostu zachorowalności na choroby serca, nowotwory jelita grubego, alergie, choroby nerwowe i nadciśnienie tętnicze. Ponadto częściej występują zaparcia, nerwowości i kłopoty ze snem. To by było na tyle. Kto chce, niech się przebiałkowuje. Każdy jest kowalem własnego losu.
Wszystko należy spożywać w granicach rozsądku.
Walka Adamek vs Maddalone odbędzie się w nocy 9/10.12.2010 r., a nie 6/7.12.2010 r.
A już myślałem, że pojawi się negatywna fala :)
Ze zdrowym rozsądkiem nie jest tak tajemniczo jak się wielu wydaja. Największe zapotrzebowanie na białko człowiek ma jako noworodek. Jego wzrost tkanki mięśniowej jest wtedy najszybszy i potrzebuje najwięcej białka.
Z kolei jedyny najwłaściwszy pokarm dla noworodka (mleko matki) ma 10% białka. Dlatego dla dorosłego człowieka, nawet ciężko pracującego lub sportowca - 10% to maks. U kulturystów jest inaczej, ale ten sport jest bardzo wbrew naturze.
Większość przekracza normę. A kreatyna to nie białko.
A kto pisał, że masz jeść same węglowodany? Kulturystyka to nienaturalny sport bo nie poprawiasz żadnych zdolności motorycznych (prócz siły np. ale to efekt uboczny) a zmieniasz proporcje tkanek.
Każdy sport polega na tym, że liczą się zdolności motoryczne + technika i taktyka. A w kulturystce zmienia się proporcje tkanek, a to wymaga nieco większej podąży białka.
Ale samo białko przy dzisiejszej suplementacji to kropla w morzu.
Zmartwię Cię, ale kulturystyka = geny + pieniądze. Masz dobre geny, masz kasę na suple - rośniesz. Nie masz kasy, nie masz genów - duży nie będziesz. Co najwyżej trochę większy.
To nie bieganie, gdzie ze stanu zerowego (np. przebiegasz 100m i ledwo co żyjesz) średnio po roku możesz spokojnie bez większego wysiłku przebiec maraton.
Jutro walka a emocji zero,moze nastepny przeciwnik bedzie bardziej ciekawy bo ten Maddalone to cepiasz bez zadnej techniki,poza sercem do walki i twardym lbem niema nic.
Co do bialka.
Bialko jest niezbednym skladnikiem do budowania masy miesniowej,podczas treningu nadszarpywane sa mikro wlokna w miesniach a bialko wypelnia te wlokna z naddatkiem dzieki czemu miesien rosnie.
Zgadzam sie z przedmowcami,ze jego nadmiar jest zamieniany w weglowodany dzieki czemu mamy energie.
Podczas snu nastepuje katabolizm(zmora dla kulturysty), bialko zostaje wlasnie zamieniane w weglowodany, sa oczywiscie sposoby aby ten proces powstrzymac ale to nie forum kulturystyczne wiec i nie miejsce na ciagniecie tematu.
Akurat to, na czym się znam, to wytrzymałość.
A z białkami jest tak, że nadmiar organizm sobie zamienia na węgle i tłuszcze a przy okazji się mocno obciąża. Więc tak naprawdę to nie Ty decydujesz ile tego białka przyswoisz.
To wszystko jest dość skomplikowane. Nie jest tak, że białko z żołądka myk do mięśni :) KAŻDY kto choć trochę ma pojęcia o suplementacja przy sportach sylwetkowych Ci powie, że na efekt końcowy kompleksy specyfików - a nie jeden.
Geny mozna przelamac?Braku kasy niestety nic niezastapi :)
Mysle ze nigdy do tej walki niedojdzie,Maddalone jest zbyt duzym zagrozeniem i Vit balby sie utraty pasa z bokserem jednek mimo wszystko dosc anonimowym w europie. :)
a czy ja napisałem, że kreta to białko ? tylko mówię, że w sumie są tacy agenci co nawet krete brali i nie ćwiczyli. Więc i białko pewnie wielu przedawkowuje. Z tym, że żeby doprowadziło to do nowotworu.. to już jest skrajność.
dieta wysoko białkowa jest na redukcje, nie na masę.
Redukcję czego? Jeśli mówisz o tłuszczu,to nie ma znaczenia o co jesz, ale ile jesz.
Redukcja tłuszczu to w ogóle mitologia. Te powtarzane frazesy o tzw. strefie spalania tłuszczu, o areobach itd. Każda dobra literatura z fizjologii wysiłku podaje na tacy podstawy, z którzy można ogromnie dużo wydedukować. Ale niestety dzisiaj Internet to jeden wielki śmietnik. Ludzie zamiast poświęcić nieco czasu na fizjologię, to wolą pytać na forach.
W tym sęk, że to nie jest skrajność. Większość nowotworów to zła dieta.
No tak liczy się ujemny bilans kaloryczny, ale żeby pociąć mięsień (o ile jest już masa) to często robi się dietę wysokobiałkową i ogranicza węgle. Mit to raczej nie jest do końca bo daje efekty.
A co do raka, to masz racje że zła dieta powoduje- z tym, że zła dieta która może powodować raka to jest uboga w warzywa i owoce, przetworzone mięso w dużych ilościach, słodycze, cukier... no ale białko ze zdrowej ryby, piersi z kurczaka, czy nawet odżywki proteinowej nie słyszałem żeby powodowało nowotwór. No chyba, że idąc w stronę tego, że powoduje zaparcia, a zaparcia raka. Ale to też.. wyolbrzymianie moim zdaniem.
O wielu rzeczach nie usłyszysz, bo to spowodowałoby miliardowe straty producentów żywności. Po drugie dieta to prawie jak religia. Wierzysz w to, w co wierzy Twoje środowisko i jak Cię wychowano. Przecież miliny lekarzy i dietetyków nie może się mylić. Mniejszości są najczęściej postrzegani jako dziwacy.
A kulturystyka to inna bajka, znacznie bardziej złożona. Mówiąc o mitach miałem na myśli to, że w temacie odchudzania jest ich chyba najwięcej. Nic dziwnego, otyłość to głównie problem psychiki.
Co i jak robią kulturyści - zbyt wiele wiedzy nie mam.
Białko w odżywkach to jakiś kondensat aminokwasów nigdzie w takiej ilości nie występujący. Pewnie, że to niedrowe.
Czy to jest co jemy jest naturalne?
Czy zwierzęta sa hodowane i żywione naturalnie?
Miażdzyca może występować po mięsie (białkach) o dużym udziale (jeśli mnie pamięć nie myli) cysteiny w składzie. Tyle.
Jedyne zdrowe mięso to ryby morskie (nigdy słodkowodne) i ptaki. Reszta diety powinna stanowić flora, no i woda.
A mleko matki (homo sapiens) to nie 100% białka- tak jak i krowiego. Jest tam całkiem sporo tluszczów, cukrów, witamin, elektrolitów, nawet złuszczonego nabłonka z przewodów gruczołowych. Są nawet przeciwciała do ochrony malca- bo układ immunologiczny zaczyna "odpalać" dopiero po ok. 3 misiącach życia najwcześniej.
A już na poważnie o której oficjalne ważenie?
Nikt nie napisał ani słowa, ani nawet pół słowa o tym, że mięso jest rakotwórcze. Skąd Ty to wytrzasnąłeś? "przetworzone mięso w dużych ilościach" - tak napisał Darek. Choć osobiście mam na ten temat wyrobione zdanie, jednak ani ja, ani nikt o tym nie pisał.
Nikt też nie napisał ani słowa o tym, że mleko to 100% białka. Przecież wyraźnie jest napisane, że 10%. "Z kolei jedyny najwłaściwszy pokarm dla noworodka (mleko matki) ma 10% białka".
CZYTAJ UWAŻNIE I ZE ZROZUMIENIEM :)
PS
Z całym szacunkiem, ale Twoich z zaleceń odnośnie tego co spożywać, to nie skorzystam.
Maddalone ma walkę życia przed sobą i byłby durniem gdyby jej nie wziął
pewnie, że nie musisz sie do niczego stosować. Poza tym ja nikomu tego nie proponowałem, a tylko zwróciłem uwagę na "zdrowe" mięsa.
Z resztą sam tak nie jadam. Lubię tłuszcz zwierzęcy i "czerwone" mięso.
P.S.
Mi nie zależy na życiu, mogę i 100 lat żyć ;)
co do Boksu tu oprócz siły liczy sie szybkośc balans kondycja a nie sterydy!
Cała zabawa z taką dietą polega na bilansie. Można spożywać i 200g białka dziennie, pod warunkiem że poparte jest to dobrymi węglowodanami w odpowiednim stosunku (1:3 - 1:5). Jeśli organizm ma wystarczającą energię na rozłożenie białka to go "zagospodaruje", jeśli nie - wydali. Jak ktoś wcina sam twaróg, pierś z kurczaka, popije odżywką białkową i tyle, to dostanie ostrej sraczki. Poza tym jeśli ktoś chce nabić masę mięśniową warto uzupełniać białko aminokwasami (BCAA na przykład), które są już niejako strawionym białkiem i nie obciążają układu pokarmowego.
Podsumowując, wszystko jest możliwe tylko trzeba to robić z głową. Dieta musi być zbilansowana, zawsze. Nie można dopuścić do nadmiaru białka czy czegokolwiek.