KONIEC SPARINGÓW PRZED ADAMEK-MADDALONE
- Dziś zakończyłem sparingi, a sparing partnerami byli - Tor Hamer i Israel Garcia. Mam własną ocenę tych sparingów, ale bardziej odpowiednią osobą do oceny mojej postawy, jest trener Roger Blodwoorth. W publikowanych wywiadach Roger wyliczał, co udało się nam zrealizować na treningach. Cieszy mnie to, jak podchodzi do tego co robimy, niby bez emocji, ale za każdym razem przy wspólnych zajęciach dostrzegam u niego pozytywne emocje. Z uśmiechem na twarzy, z humorem i gracją 66-letni trener, Roger Bloodworth nauczył mnie wielu rzeczy. Zdecydowanie poprawiłem balans ciałem, uniki i zejścia z linii ciosu, pracę nóg i różnicowanie tempa walki. Ćwiczyliśmy wiele elementów do czasu, aż zaczynałem to wykonywać na zasadzie odruchu bezwarunkowego, nawyku. To ważna umiejętność, bo Roger uważa, że w czasie walki w ringu nie ma miejsca na ręczne sterowanie pięściarzem. To ja sam układam sobie walkę w głowie i wychodzę do ringu zrealizować wcześniej ustalony plan walki. Mała korekta czy podpowiedź ze strony trenera to wszystko, na co mogę liczyć. Dotychczasowe moje walki z Rogerem w narożniku, pozwoliły zapewne zaobserwować jego spokój i opanowanie. Swoją drogą niepozorny starszy Pan z brzuszkiem nie jednego by przyprawił w osłupienie swoim zachowaniem w czasie naszych treningów. Roger często obserwując mój trening siłowy, sam zaczyna rozciągać się lub wykonywać niektóre ćwiczenia, te same co ja. Na początku tygodnia zaprosił mnie do sztangi i mówi poćwicz tylko krótko, aby zbadać moją reakcję organizmu na wyciskanie sztangi. Oczekiwałem, że będzie stał przy mnie i podpowiadał, co mam robić. A Roger położył się obok na ławeczce, przymierzył się do sztangi, na której było 100 kg i swobodnie wycisnął ją 3 razy. Zaimponował mi bardzo, 66 lat, siwe włosy a krzepę ma jak 40-latek. Teraz wiem, dlaczego tarczowanie z nim to przyjemność bez ograniczeń. Mam więc szacunek do trenera, który potrafi dużo przekazać, ale i dużo sam pokazać - pisze na swoim blogu Tomasz Adamek (42-1, 27 KO).
- Skoro dwukrotnie podkreśliłem wiek mojego trenera, to muszę się odnieść i do swojego wieku. Niestety 1 grudnia ukończyłem 34 lata a więc drodzy moi fani Adamek starzeje się na waszych oczach. Nie miałem zbyt dużo czasu tego dnia na świętowanie. Rankiem trening, później załatwienie spraw urzędowych a w międzyczasie telefon od Katy Duva z Main Events z zaproszeniem do biura. Pojechałem, więc prosto po treningu w dresie a tu na stole tort i życzenia od pracowników. W czasie krótkiego pobytu w Main Events odbyliśmy rozmowy na temat organizacji walki w Newark z Vinny Maddalone. Umówiliśmy się na spotkanie zaraz po walce, aby ustalić plan walk na 2011 rok. Pojawiło się szereg nowych wątków, które ze względu na strategię prowadzonych negocjacji nie mogą być ujawnione mediom. Do tej pory media zajmowały się próbnymi balonami typu Roy Jones Junior, które nie koniecznie mają związek z rzeczywistością. Powstało, szczególnie w Polsce wiele nieporozumień na temat moich kolejnych oponentów, którzy są brani pod uwagę. Osobiście bardzo cieszę z faktu, że wśród wielu wypowiedzi sa takie, które świadczą o wielkiej wiedzy i o kulisach w boksie zawodowym. Wiadomo, że dla moich promotorów celem głównym w 2011 roku jest doprowadzenie do walki o pas i tytuł mistrza świata. Z kim, w jakiej federacji boksu, w jakim terminie, w jakim miejscu na świecie i na jakich warunkach, to wszystko wymaga ostatecznych decyzji. Jedno jest pewne, że takie same plany na 2011 rok szykują obecni mistrzowie świata bracia Kliczko i David Haye. Mają zakontraktowane już pierwsze walki, wyznaczeni są pięściarze do walki o tytuł pretendenta - Solis vs Austin. To wszystko sprawia, że musimy dążyć do organizacji walk rankingowych z czołówką, aby we wszystkich federacjach występować w roli pretendenta. Znając życie zapewne może się to udać jedynie w 2 federacjach boksu i to powinno wystarczyć. Należy jednak pamiętać również i o tym, że oprócz mistrzów świata i Tomasza Adamka, są też w kategorii ciężkiej inni kandydaci do tytułów, którzy dążą do tego samego celu, co ja. Przykładem może być Jean Marc Mormeck, Eddie Chambers, czy Derric Rossy, którzy zapowiadają szybki marsz po pas mistrz świata. Uśpieni weterani ringów też wracają z nowymi siłami i skoro wygrywają swoje walki, to zamykają usta wszystkim malkontentom. Jeśli chodzi o mnie to liczę po cichu, że w 2011 roku promotorzy zorganizują w Polsce walkę rankingową. Na razie pewne fakty to : poniedziałek 6 grudnia o godzinie 13.00 odbędzie się konferencja prasowa a w środę 8 grudnia o godzinie 14.00 w Newark, ceremonia ważenia pięściarzy. W poniedziałek przylatuje do Newark sporo dziennikarzy i moich fanów z Polski. Do czwartku będzie czas na rozmowy i świąteczne zakupy.
Na zakończenie dziękuję wszystkim moim fanom, którzy wpisali swoje życzenia do księgi gości, czy też przysłali e-maile z życzeniami. Były tam życzenia z Polski, USA, Irlandii, Australii, Kanady, Niemiec, Francji i innych krajów. Dziękuję również moim fanom, którzy już zagłosowali na mnie w plebiscycie Przeglądu Sportowego i TVP na najlepszego polskiego sportowca. Tym którzy zechcą wybrać swoją dziesiątkę sportowców podaję link: tutaj oraz tutaj.
Deter, jesteś cieciem. Tomek ma Parkinsona a tobie głupoty w głowie.
Goń się cieciu.
Jeśli chodzi o RJJ to widzę dziwną reakcję. Najpierw Adamek podchodzi do Roya i mówi wprost "chcę z Tobą walczyć", a teraz pisze, że to niekoniecznie na związek z rzeczywistością.
Tak mówię tylko do frajerów takich jak ty którzy za wszelką cenę chcą na siebie zwrócić uwagę.
Lepiej, żeby nasi drodzy redaktorzy zbanowali takiego trolla jak ty pedale
Tomek coś teraz niby już ostrożniej mówi o RJJ, może na szczęście nie dojdzie do tego katowania inwalidy
Ale jaka reakcja? Przecież Adamek zawsze podkreśla, że to telewizja decyduje.
LOL
Padaczka i epilepsja to terminy, którymi okresla sie dokładnie to samo schorzenie.
Kazdy kto pisze ze niemamy wplywu na decyzje jest debilem,wystarczy uwaznie przeczytac wpis.
Ps.Pojawil sie kolejny user na forum ktory probuje trolowac.Nie KARMIC GO I OLAC!!!!
Nie czepiajmy sie szczegolow! Tomek to nie jest profesor jezyka polskiego specjalizujacy sie w semantyce, ani psycholog, tylko zawodowy bokser.
Tomek mowi o wypracowaniu pewnych nowych "automatyzmow" w walce, bo on jako bokser wagi HW, musi teraz robic pewne rzeczy w czasie walki automatycznie, bez swiadomego myslenia o nich.
Cieszy fakt, ze Tomek oraz trener pracuja dokladnie nad elementami ktore beda mu potrzebne: uniki, schodzenie z linii ciosu, praca tulowia oraz glowy, szybkie doskoki oraz zmiany katow ataku, itd.
To swietnie, ze pracuja tez nad zroznicowaniem tempa walki. Sporo bokserow lubi walczyc "rytmicznie." Takze, czeste zmiany tempa walki, tak zeby walka byla "szarpana" wybijaja ich z rytmu oraz komplikuja ich plan walki.
Osobiscie najbardziej doceniam w Tomku to, ze rozumie co ma zrobic, aby byc czolowym bokserem wagi HW. Musi wlozyc duzo pracy, aby zmieniec swoj styl walki, tak aby dopasowac ten styl do fizycznych atatow przeciwnikow.
To nie jest waga CW gdzie Tomek mogl zdominowac przeciwnikow fizyczne majac granitowa szczeka oraz potezny cios. W wadze HW musi oprzec swoj sukces na zupelnie innych atatach. I nad tym caly czas pracuje, brawo!
TOMEK ADAMEK JAK WIDAĆ PO KOMENTARZACH JEST POWAŻNIE CHORY
Mam nadzieję, że dostanie udaru podczas walki z Maddalone i wtedy WBC skieruje go na badania przymusowe. Pamiętajmy, jak to parę dni temu Dimitrenko miał krwotok wewnętrzny (wylew krwi do mózgu) po zremisowanej walce z Albertem S. Sosnowskim.
Może powiadomić o całej sprawe fundacje dobroczynne?
Mnie tylko jedna sprawa martwi w ew pozniejszcyh pojedynkach ze znacznie mocniejszymi rywalami. Zmiana taktyki, podpowiedzi z narożnika w trakcie walki jak cos nie idzie tak jak wczesniej było zaplanowe. Jeżeli chodzi o sprawy przed walką to maszyna Roger z Adamkiem działa naprawde bez zarzutów. No ale nie ma ludiz kompletnych wiec w 100 % wszystkiego sie nie skontroluje. Jak nie bedzie takich syt,ze bedzie trzeba cos kombinować z taktyką innym detalami podczas walki, naprawde powinno wygladać to bardzo dobrze.
Myślę, że Adamek jest zbyt doświadczony, żeby miał problem z taktyką.
spokój chłopakowi i tak już tyle razy po głowie dostał.
może tak nie do końca mi chodzi o taktyke, jak taka sytuacje
"kiedy wszystko nie idze zgodnie z planem" Nie spotkaliśmy sie z taka sytuacją w poprzednich walkach, wiec nie wiadomo jak to funkcjonuje. Trzeba przyznać,ze z rywalmi znacznie lepszymi niż najblizszy i ostatni rywal bedzie sie Tomek spotykał.
Kolejna sprawa to kondycja przy jego stylu walki musi ona byc zawsze lepsza od rywala. Ja osobiscie sie obawiam jak ona bedzie wyglada chodzby z wysokim zawondnikiem umiejacym wykorzystwac swoje warunki.
Zgodnie z planem chyba tylko walka z Grantem nie szła. Ale nie całkowicie, podejrzewam, że większość założeń zostało zrealizowane.
Kondycja czy wytrzymałość? Bo to dwie różne rzeczy.
Dla mnie i kondycja i wytrzymałość sa na poziomie co najwyzej dobrym ,zeby nie powiedziec przecietnym. Sam trener wspominał o kondycji,ze Tomek musi wytrzymac takie tempo jakie sobie narzuci.
Musisz sie chyba zgodzic ,ze poza walką z Grantem, z Estradą tez bardzo dobrze pod wzgledem kondycji i wytrzymałosci nie wygladała.
z Estrada to jak dla mnie za duzo wazyl niby okolo 3 kg ale jednak zbędne i meczące w jego wypadku.
Na Granta kondycja była trafiona idealnie. Rywal groźniejszy,mocniejszy,lepszy od Granta i trudno powiedziec jakby to wygladało.
Trzeba też jasno stwierdzić,że rywal wyżej notowany napewno zada wiecej ciosów niz poprzednicy,z tym też sie trzeba liczyć. Jak do tej pory najwiekszym plusem Adamka było to,ze on w 3 walkach przyjał bardzo mało ciosów, to pokazuje jak eksplatuje swój organizm, przez pełen dystans 12 rd. Cieżko jest znaleźć pięsciarza z HW ktory w 3 pojedynkach rozgrywa 36 rd, to sie moze odbic to tylko człowiek a nie maszyna.
Chodzi o to, że na kondycję składa się wytrzymałość, siła i szybkość. Niestety prawie wszyscy jak jeden mąż mówią o kondycji a myślą o wytrzymałości.
Z wytrzymałością jest tak, że ją się najłatwiej buduje.
Jeśli chodzi o eksploatację, to walka na poziomie energetycznym nie wykańcza organizmu. To trening i przygotowania są męczące i bardzo obciążające organizm.
Wiem o co ci chodzi i rozumiem. Ja tylko widze,ze z tym sa jakies problemy,trener o tym mowi, cos na rzeczy moze jest moze nie.
Jak juz napisalem wyżej człowiek to nie maszyna, kazdego kiedys dopadł kryzys jakies załamanie, Adamek najmłodszy nie jest, a treninagach napewno sie nie obija. Walki jego nie sa takie ,ze to on prowdzi walke i kontroluje tempo, tak,że przyspiesz potem troche wolniej, albo poprostu trzyma rywala na dystans nie ma do tego takich warunków, tak wiec musi cale pełne 12 rd pracowac i to dość intesywnie,żeby to przełozyło sie na taki wynik jak we wczenijeszych walkach. Sądze ,ze gdyby go porównac jaka on prace wykonuje w ringu do 3 obecnych mistrzów to mozna smiało stiwerdzić se jego wysiłki sa razy 2.
Skąd Ty wziąłeś tą informację..? głowa nie boli?
To Maddalone ma włoskie pochodzenie...
tu wywiad z adamkiem, chyba jednak mroźna Kanada?
http://sport.onet.pl/boks/Adamek-dla-the-ring-Pierdole-Polakow-od-dzis-jestem-Kanadyjczykiem,1,4016967,wiadomosc.html
LOL...Nie sadze, ze czytanie jest twoja mocna strona...lol... Zdecydowanie zdolnosci wyrazania sie nie sa, wiec mozna logicznie podsumowac twe starania jaka niezbyt udana probe zniwelowania roznic intelektualnych na tym forum. Mielismy juz tutaj wielu " Zoo IQ" przedstawicieli, wiec czyzbys chcial do tej grupy sie zaliczyc? Dobry poczatek, gratluje...
@DETER "Tomku - odruch bezwarunkowy jest WRODZONY. Nawyk ruchowy - owszem, jest wynikiem treningu."
Pitu pitu i tak każdy mówi o odruchach bezwarunkowych i wiadomo o co chodzi ;] Tomek ma być jak automat!
sport.pl zakończyło działalność po tej wypowiedzi, gruba sprawa
Mam tylko nadzieje, ze potok wyzwisk jest tylko elementem frustracji, a nie choroby???
Budyń to świetny deser, ale nie sprawdza się jako sanki.
O wreszcie napiszę coś w dziale w którym aktywny jest legendarny copijczyk :D
Witajcie copijczyku i inni:DD
PS ten artykuł wałkujecie nie od dziś + przewidywaność Adamka, nuda, czekam na walkę
pozdrowienia
Dopóki to forum reaguje i odpisuje komuś takiemu jak "sikanko", dopóty użytkownicy nie zasługują na to, żeby banować Szanownego Pana.
Gratulujemy !!
na poważnego rywala dla Cop"odcop temat" of America.(Klitschko)
Dzisiejsza potyczka między obu panami poziomem przypominała mi pojedynek Sosnowski-Dimitrienko. Cop zasłabł, ale znając go powróci ze zdwojoną siłą! Drżyj Sosna
No nieźle się trzyma Roger, naprawdę fajnie że się dogadują.
Byłoby dobrze gdyby było jakieś ładne K.O na Vinnym.
na poważnego rywala dla Cop"odcop temat" of America.(Klitschko)
Dzisiejsza potyczka między obu panami poziomem przypominała mi pojedynek Sosnowski-Dimitrienko. Cop zasłabł, ale znając go powróci ze zdwojoną siłą! Drżyj Sosna"
Rzucilem okiem na te wasze dzisiejsze bazgrolenia i doszedlem do wniosku, ze pomimo iz czasami pozwalam pospolstwu na polemike, dzisiaj juz zeszliscie ponizej zerowego poziomu, wiec zdecydowanie poczekam az cos ciekawszego sie wydarzy...lol..
Hehe szykuję się walka dekady Cop vs sikanko:)
Tomasz Adamek mistrzem świata?
Tak 5.00
Nie 1.142
Tomasz Adamek to obtain one of the following belts before the end of 2011 (WBA, WBC, WBO, IBF) - Any Weight
Co mialoby byc ta "OBCZYZNA" w moim przypadku...lol... Dude, popierdo***o ci sie powaznie...lol...
...wreszcie napiszę coś w dziale w którym aktywny jest legendarny cop..."
Legendarny??? Ja tu jestem zaledwie od kilku miesiecy i tych parenascie komentarzy wykreowalo juz moja legende?
LOL
miesiącami czytałem Twoje wpisy copijczyku jako niezalogowany, niczym zahipnotyzowany.
wreszcie się przełamałem, wydałem ciężko zarobione 1,22 na SMS aktywacyjny. Teraz kiedy o Wielki copijczyku na swej złotej klawiaturze, wystukałeś kilka alfa(omega)numerycznych znaków skierowanych do mojej skromnej osoby wiejskiego prowincjusza, czuję, a nawet jestem pewien, że moje życie będzie dużo lepsze...
miesiącami czytałem Twoje wpisy copijczyku jako niezalogowany, niczym zahipnotyzowany.
wreszcie się przełamałem, wydałem ciężko zarobione 1,22 na SMS aktywacyjny. Teraz kiedy o Wielki copijczyku na swej złotej klawiaturze, wystukałeś kilka alfa(omega)numerycznych znaków skierowanych do mojej skromnej osoby wiejskiego prowincjusza, czuję, a nawet jestem pewien, że moje życie będzie dużo lepsze... "
Hmmm... Niezmiernie mnie to cieszy...lol... Jedno pytanko, dlaczego zaliczyles sam siebie do grupy prowincjonalnych dziwolagow? Nie sadze, ze widzialem jakiekolwiek wpisy uzytkownika "PiotrusWiper"...
No ktoś tu musi być legendą:D"
No, cyba ze musi...lol...
Hehe szykuję się walka dekady Cop vs sikanko.."
LOL...
Niestety, ale nie bije niedoleznych umyslowo..lol... Z prowincjonalnoscia zawsze mozna probowac dyskutowac, ale z niedorozwojem jest to absolutnie niemozliwe. Sorry dude...
musi=przeznaczenie Copijczyku.
Ja jestem prowincjonalny, a dziwoląg to za mało powiedziane.
Jestem już stary 22 lata na karku, ale dla takich kibiców jak m.in. Ty copijczyku jutro idę 1 raz na trening bokserski. :D
Jak wrócę żywy i mi się spodoba to jeszcze kiedyś się odezwę. O ile pozwolisz omnibusie
Juz byl tu taki jeden user"mojpanie",tez kazdemu ublizal i trollowal.Zostal zbanowany,wiec uwazaj.
Za te komentarze pod tym artykulem powinienes dostac 5 ostrzerzen.
Cop mnie tez czasami irytuje w "kreatywny" sposob, ale odnosze wrazenie, ze Ty masz napisane w rubryce zawod "Przy Rodzicach", a pozniej w nawiasie ("na dlugo").
Ale ciesze sie, ze udalo Ci sie zaoszczedzic duze pieniadze, aby w koncu znalezc sie na tym forum oraz dyskutowac z "legenda" jaka jest Cop. Tak trzymaj, chlopie!
Wbrew wielu samozwanczym rzecznikom Adamka,ze ma on w glebokim powazaniu opinie 25 forumowych "znafcow" czy "ludzi z helikoptera" Goral poraz kolejny dal przyklad,ze nie dosc iz opinie na swoj temat czyta to jeszcze sie z nimi licz..."
Nie liczylbym na to, ze Goral poswieca jakakolwiek uwage tym "25 znafcom i ludziom z helikoptera"...lol... Sadze, ze artykul napisany przez PG oddawal bardzo wiernie zaistniala sytuacje. Nie doszukuj sie zadnych podtekstow w tym co TA zamieszcza na swym blogu. Ponadto Przemek jest jedna z tych osob, ktore maja bardzo dobre informacje dotyczace Tomka, wiec zbedne jest nawet polemizowanie na temat tego co Tomek sadzi o tych "znafcach" boksu zawodowego. Ci wszyscy narzekajacy i placzacy forumowicze nie sa tymi, ktorzy maja jakikolwiek wplyw na to co jest jest bezposrednio zwiazane z bokserskim biznesem. Z tego co zdazylem zauwazyc, wiekszosc z tych "znafcow" nie kupuje przekazow telewizyjnych, nie jezdzi na walki, nie uczestniczy w tworzeniu bokserskiego "image" i nie ma nawet ogolnie wiele wspolnego z boksem. Czy ogladanie kilku walk na youtube czyni ktoregokolwiek z tych "znafcow" fanem boksu??? Odpowiedz sobie na to pytanie sam.
Adamek napisal:
"...aż zaczynałem to wykonywać na zasadzie odruchu bezwarunkowego, nawyku. To ważna umiejętność..." Deter czytaj ze zrozumieniem jest napisane -na zasadzie!
Hehe szykuję się walka dekady Cop vs sikanko.."
LOL...
Niestety, ale nie bije niedoleznych umyslowo..lol... Z prowincjonalnoscia zawsze mozna probowac dyskutowac, ale z niedorozwojem jest to absolutnie niemozliwe. Sorry dude...
Oj cop ja wiem że lepiej nie zwracać uwagi na takich, ale nie wierzę że ten sikanko cię nie sprowokuję :)
Pozdrowionka.
Szczerze to ja nic nigdy nie miałem do ciebie, tylko czasem wydaję mi się że trochę się wywyższasz, ale to nic w porównaniu z takimi jak np sikanko. Myślę że z tobą dobrze by się dyskutowało o boksie gdby nie tematy Adamka, ja np sądze że ma nikłe szanse z braćmi, oczywiście chciałbym tego i to bardzo ale jakoś sobie tego nie potrafię wyobrazić, ty twierdzisz odwrotnie że jest w stanie ich pokonać itp i wporządku ja twojego zdania nie neguję bo nie mam po co, i tak twojego zdania nie zmienię a ty nie zmienisz mojego.
Również pozdrawiam
Chyba masz rację, boks to nie dyscyplina dla chłopców, boks to dyscyplina dla prawdziwych mężczyzn. Nic tu po mnie...
Moglbym podac kilka przykladow na to ze Adamek czyta co sie o nim mowi w internecie,lacznie z tym co tu Tomek powiedzial powyzej.Ale tego nie zrobie,bo zauwazylem ze ty nie czytasz tego co Goral ma do powiedzenia,watpie tez ze ogladasz jego walki
Zostawie cie razem z userem sikanko,pasujecie do siebie i mam przeczucie,ze bedziecie jeszcze nieraz razem prowadzic dyskusje ktore napewno w koncu podniosa poziom tego forum.Zawsze o tym przeciez marzyles.Nieprawdaz?
Moglbym podac kilka przykladow na to ze Adamek czyta co sie o nim mowi w internecie,lacznie z tym co tu Tomek powiedzial powyzej.Ale tego nie zrobie,bo zauwazylem ze ty nie czytasz tego co Goral ma do powiedzenia,watpie tez ze ogladasz jego walki
Zostawie cie razem z userem sikanko,pasujecie do siebie i mam przeczucie,ze bedziecie jeszcze nieraz razem prowadzic dyskusje ktore napewno w koncu podniosa poziom tego forum.Zawsze o tym przeciez marzyles.Nieprawdaz? "
Tak. Teraz naprawde mnie masz...lol... Nie ogladam walk Adamka ani zanych innych rowniez. Nie czytam wywiadow nie tylko na bokser.org ani wlasciwie na zadnym innym portalu. Z boksem zawodowym nie mam nic wspolnego a tacy jak ty deklasuja mnie w kazdej polemice...lol... Porownywanie mnie do czegos takiego jak "sikanko" jest jak najbardziej adekwatne, gdyz przeciez operujemy tym samym jezykiem a nasz poziom jest niemalze rownorzedny...lol...
andrewsky, mysle ze zazdrosc zaczyna wpier****c cokolwik tam masz zamiast mozgu. Probujesz i probujesz cos tam sklecic przeciwko mnie, ale poddaj sie juz chlopie. Nie ta klasa. Z "sikankiem" mozesz sobie podyskutowac, to wszystko.
Wstawaj mi natychmiast z maty oraz uczestnicz w wymianie komentarzy. Ale nie pisz glupot o placeniu pieniedzy za link, sluchaniu czegos przez miesiace, walki z kims na forum, itd. To nie ma zadnego sensu!
POLACY oraz NIE POLACY: Jezeli to forum ma funkcjonawac w miare racjonalnie oraz z korzyscia dla nas wszystkich to trzeba pewne rzeczy GLOSNO uzgodnic oraz zrozumiec:
(1) Sa na tym forum ludzie, ktorzy mowia po polsku, ale nie sa Polakami tylko milosnikami boksu polskiego pochodzenia z roznych innych krajow; Moze oni sie nawet w tych krajach urodzili! Chwala dla nich oraz ich Rodzicow, ze mowia w miare poprawnie po polsku.
(2) Ludzie mieszkajacy poza granicami Polski nie maja zadnego monopolu na madrosc "bokserska" (a la Gomulka albo komunisci z przeszlosci), takze beda sie odnosic do wszystkich na tym forum z szacunkiem (bez wywzszania sie).
(3) Trole, "pryszczaci" oraz "dopalacze" beda bardzo szybko "skasowani" na tym forum przez Polakow-forumowiczow, szczegolnie po atakach na tzw. "obcych". To sie odnosi szczegolnie do tradzikowatych ("pryszczatych")troli, ktorzy wydaja sie byc na "dopalaczach" (typu sikanko).
A pozniej wszyscy bedziemy sie emocjonowac naszym ulubionym sportem oraz dopingowac Tomka, Sosne, "Wscieklego Byka" oraz innych polskich bokserow oraz dzielic sie naszymi KONSTRUKTYWNYMI komentarzami na ich temat. Amen!
Szczerze to ja nic nigdy nie miałem do ciebie, tylko czasem wydaję mi się że trochę się wywyższasz, ale to nic w porównaniu z takimi jak np sikanko. Myślę że z tobą dobrze by się dyskutowało o boksie gdby nie tematy Adamka, ja np sądze że ma nikłe szanse z braćmi, oczywiście chciałbym tego i to bardzo ale jakoś sobie tego nie potrafię wyobrazić, ty twierdzisz odwrotnie że jest w stanie ich pokonać itp i wporządku ja twojego zdania nie neguję bo nie mam po co, i tak twojego zdania nie zmienię a ty nie zmienisz mojego.
Również pozdrawiam "
Rozbieznosc zdan jest nawet wskazana przy probach konstruktywnej polemiki. Nie jest istotne czy lubimy Adamka czy nie, czy jestesmy fanami jednego boksera czy drugiego, ale wazne jest by umiec wyrazic swe mysli w sposob, ktory nie przynosi wstydu... Sam sie zgodzisz ze mna, ze dziewiedziesiat pare % uzytkownikow tego forum sprawia wrazenie niukonczenia szkoly podstawowej. Jest to bardzo przykre. Pomijam juz wiedze na temat biznesu boksu zawodowego, gdyz to juz jest jednym z tych elementow, ktore zawsze mnie zastanawiaja: jak ludzie chcacy pisac o boksie, nie potrafia nic na ten temat6 napisac???
Nie roznice zdan, a wiedza, forma, tresc i czynny udzial w zyciu swiatowego (lub nawet krajowego)boksu zawodowego, tworzy z nas milosnikow tego sportu, lub kreatury na podobienstwo np. "sikanka" i setki innych tutaj.