Rusiewicz to pozytywny przykład journeymana, który uczciwie i rzetelnie wykonuje swoje obowiązki w ringu. Czachkijew nieco rozczarował, ale to perspektywiczny bokser.
Autor komentarza: Clevland
Data: 05-12-2010 09:23:18
Rusiewicz zaskoczył Czakijewa tym czym można zaskoczyć każdego boksera- nietypowymi odruchami.
Uderzenia bite z góry- prawie młotki zadawane z kontry.
Lewy prosty pchany do zmiany.
Sierpy w miarę.
Dobra szczęka. Jeden prawy aż "zadzwonił" na szczęce Rusiewicza.
Autor komentarza: Szancu
Data: 05-12-2010 13:37:11
Hej redakcjo, to nie był rewanż :P. No ale wszyscy wiemy o co chodzi :).
Uderzenia bite z góry- prawie młotki zadawane z kontry.
Lewy prosty pchany do zmiany.
Sierpy w miarę.
Dobra szczęka. Jeden prawy aż "zadzwonił" na szczęce Rusiewicza.