PIERWSZE KOMENTARZE PO ODWOŁANIU WALKI SOSNOWSKIEGO Z DIMITRIENKĄ
Sensacyjne odwołanie walki o mistrzostwo Europy w wadze ciężkiej, spowodowane rzekomym zasłabnięciem Aleksandra Dimitrienki (30-1, 20 KO) w szatni, na kilkadziesiąt minut przed pojedynkiem, będzie jeszcze z pewnością długo komentowane. Można także żywić nadzieję, że cała sprawa zostanie gruntownie zbadana przez federację EBU, której pas Dimitrienko miał bronić w starciu z Albertem Sosnowskim (46-3-1, 28 KO).
Sprawa jest tym bardziej zaskakująca, że w szatni Dimitrienki działy się rzeczy doprawdy rzadko spotykane w zawodowym boksie. Pięściarz, który miał przystąpić do jednego z najważniejszych i najtrudniejszych pojedynków w swojej karierze, został pozostawiony zupełnie sam, a w dodatku na kilkadziesiąt minut przed pojedynkiem nie rozpoczęto nawet procedury bandażowania rąk, o rozgrzewce nie wspominając. Zastanawiające jest również upublicznienie przez organizatorów nagrania z szatni, pokazującego Dimitrienkę mającego wyraźne problemy z utrzymaniem równowagi i bezradnie przekładającego torbę sportową z miejsca na miejsce. Mistrz Europy podobno zasłabł chwilę później i leżał nieprzytomny kilka minut sam w szatni, a następnie na noszach opuścił halę w Schwerinie. Pojawiły się także pierwsze komentarze na konferencji prasowej.
- Jest mi oczywiście także bardzo przykro ze względu na Alberta Sosnowskiego. Ciężkie przygotowania nie zakończone walką, to trudna sprawa. Rozumiem co to znaczy, gdy zawodnik długo przygotowuje się do pojedynku i nie może go stoczyć. Jednak Albert zachował się jak na wielkiego rywala przystało, pojawił się w szatni Saszy i życzył mu powrotu do zdrowia - powiedział promotor Dimitrienki, Klaus-Peter Kohl. Natomiast trener mistrza Europy Michael Timm stwierdził, że do zaslabnięcia jego podopiecznego doszło tuż przed planowanym rozpoczęciem bandażowania dłoni. - Naprawdę brakuje mi słów. Nie wiem co mam powiedzieć - dodał Timm.
Z klasą zachował się Albert Sosnowski, który podkreślał troskę o zdrowie swego niedoszłego rywala. - Współczuję Saszy. Oczywiście jego zdrowie jest znacznie ważniejsze niż nieodbyta walka. Jestem rozczarowany tym, że tyle przygotowań poszło na marne, ale zdrowie pięściarza jest najważniejsze i mam nadzieję, że Sasza szybko dojdzie do siebie. Mam także nadzieję, że spotkamy się jeszcze w ringu - powiedział zaskoczony całą sytuacją Sosnowski.
sorry ale prawda jest brutalna....
Dimitirenko posrał się octem tuż przed samą walką..
Dimitrenko to napewno nie jest maly przestraszony chlopiec! W tym momencie nikt tak naprawde nie wie o co chodzi!
Ale wszyscy pamietamy co sie stalo z liderami Ukrainy pare lat temu! Miejmy nadzieje, ze to nie jest to samo tym raze!.
chyba byla karetka na miejscu?
to mógl byc wylew do mózgu...teraz zrobia mu encefalografie i pobiora plyn z kregoslupa...
albo ma jakas brain-damage...ostatnie sparringi?
góz mózgu?
albo psychika mu wysiadla, ma mysli samobójcze, deprsje, ataki panicznego leku
Jest tez inna mozliwosc! Sa tez tacy nasi bracia Slowianie, ktorzy nie sa zadowoleni z faktu, ze Ukrainiec moze byc "Niemcem"
Sa tez tacy ludzie, ktorzy zniszczyli twarz bardzo przystojnemu factowi z Ukrainy jakim byl ......
Dragon robi piorunujace wrazenie, bo nawet Kliczkowie nie umieja nokautowac w szatni,
no i teraz widzimy przewage sprzetu do cwiczen Mango oraz ich produktów, paru sie tam tez podobno zatrulo , a nasz Dragon mial swój wlasny mango-grill i kielbase z Polski
ps. 2ga runda - przypadek a pozniej juz dominacja. moze i lepiej by bylo spektakularnie dac KO ale sedzia juz wiedzial co sie swieci i przerwal.
trochę w tym wszystkim przesadził
a tak poważnie to jak omdlał 22:05, czyli jakieś 40 minut przed walką i w tym czasie był sam w szatni bez obandażowanych dłoni to o co w tym wszystkim chodzi, właściwy problem musiał chyba istnieć już wcześniej, dziwna historia,
ostatnio coraz więcej takich dziwnych historii się pojawia jak walka Haya z Harrisonem, niedoszła walka Wolaka itp.
A Albert prawdziwa klasa jego zachowanie, na prawdę
co do Sosny to sam nie wiem co powiedziedzieć. shit happens.
sparawa z Omdleniem Dimitrenki dziwna Sprawa!!!Albert nie cwaniakował zachował sie ok!!
sparawa z Omdleniem Dimitrenki dziwna Sprawa!!!Albert nie cwaniakował zachował sie ok!!
jak cię przeraża to co sie pisze i mówi o boksie to zajmij się oglądaniem baletu