AUSTIN: SOLIS TO AMATOR, JA JESTEM ZAWODOWCEM
Leszek Dudek, boxingscene.com
2010-12-03
Ray Austin (28-4-4, 18 KO) ani trochę nie obawia się faworyzowanego Odlaniera Solisa (16-0, 12 KO), z którym przyjdzie mu się zmierzyć 17 grudnia na American Airlines Arena w Miami.
40-letni Amerykanin boksuje zawodowo trzynasty sezon i po obejrzeniu walk swojego przeciwnika, uważa go za amatora, który nie zdążył się jeszcze przestawić na zawodowstwo.
- Solis jest amatorem, ja jestem zawodowcem. On nie jest nawet w mojej lidze. Walczyłem z dużo trudniejszymi przeciwnikami - przypomina "Rainman".
Zwycięzca grudniowego pojedynku w ciągu stu dni dostanie szansę od mistrza WBC w wadze cięzkiej - Witalija Kliczko (41-2, 38 KO).
Co to znaczy "teoretycznie powinien wygrać Solis"?
Dokladnie, Austin to nie jest jakis ulomek i nieprzypadkowo znalazl sie w eliminatorze. Mimo ze Solis jest mlodszy i lepiej wyszkolony technicznie bedzie mial ciezka przeprawe o ile walka nie zakonczy sie po jednym celnym ciosie z ktorejs strony , w koncu to waga ciezka.
(1) Jezeli Austin przygra wyraznie, to po tej wypowiedzi fani beda sie z niego smiac, ze "profesjonalista pelna geba" przegral z "amatorem."
(2) Jezeli Solis przegra ta walke to nikt go nie bedzie wiecej traktowal jako powaznego pretendata do tytulu. Takze, jego kariera bokserska bedzie stala pod znakiem zapytania.
(3) Jezeli walka bedzie wyrownana, to wyniknie z tego ze Solis moze sobie pomarzyc o walce z K2, bo Wladek znokuatowal Austin w drugiej rundzie uzywajac tylko swojej "slabszej" lewej reki. Nawet gdyby doszlo do walki to Vitek go zmiecie z ringu.
(4) Tylko wtedy kiedy Solis wygra zdecydowanie oraz efektownie, mozna mowic o pozytywach dla jego kariery. Austin jest duzym ciezkim, takze zdecydowana wygrana, by potwierdzila, ze ma jakies tam szanse z duzymi ciezkimi.
Ale cos mi sie tak wydaje, ze "scenariusz" na ta walke zostal juz dawno przygotowany oraz ze mozemy sie tylko domyslic, kto ten scenariusz napisal.