'PACMAN' POWRÓCI 16 KWIETNIA W LAS VEGAS?
Wiele wskazuje na to, że po dwóch kolejnych walkach na olbrzymim stadionie w Teksasie, Manny Pacquiao (52-3-2, 38 KO) wróci do Las Vegas, by 16 kwietnia zaboksować na MGM Grand.
- Muszę spotkać się z Mannym i zapytać czy mu to odpowiada. 16. kwietnia to idealna data, kiedy zaczynają się sezon baseballowy i faza play off w NBA. Jeżeli w żaden sposób nie koliduje to z jego obowiązkami w filipińskim Kongresie, to walka odbędzie się właśnie w tym terminie. Dwunastego grudnia wylatuję na Filipiny. Po moim powrocie będziemy wiedzieć znacznie więcej - powiedział Bob Arum z Top Rank.
Nie licząc Floyda Mayweathera Juniora (41-0, 25 KO), tylko trzej pięściarze mają szansę na walkę z Mannym. Najbliżej zdaje się być uwielbiany przez szefa Top Rank Shane Mosley (46-6-1, 39 KO), natomiast pozostałe opcje to mistrz WBC w wadze półśredniej, Andre Berto (27-0, 21 KO) i król wagi lekkiej - Juan Manuel Marquez (52-5-1, 38 KO).
- Jestem po wstępnych rozmowach z Berto i Mosleyem. Czekam na informacje od Marqueza. Jeżeli nie przekaże nam swoich oczekiwań, to zostanie wyłączony z wyścigu - oznajmił Arum.
Z tego zestawienia, tylko Berto stanowi zagrożenie dla Manny`ego.
Oczywiście Floyd to cel numer jeden. Jednak to ciągle zagadka.